Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
202.082.991 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 489 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Wspólnie żywione wątpliwe domniemania bywają podtrzymywane przez całe lata lub nawet stulecia tylko dlatego, że każdy zakłada, iż ktoś inny zna jakieś dobre powody, aby ich nie kwestionować, więc nikt nie ośmiela się tego uczynić.
Komentarze do strony Problem z ateizmem

Dodaj swój komentarz…
Psyk - bardzo ciekawe   4 na 4
To ciekawe, że to mowa o tym samym do czego sam doszedłem. Ateizm zrodził się w świecie zapełnionym przez fauny i cyklopów więc wówczas był semantycznie uzasadniony. Teraz jesteśmy już po drugiej stronie Rubikonu (przynajmniej w Czechach...) więc staje się to pułapką. Tak jak póki istnieją egzorcyści będą istnieć diabły tak póki istnieją ateiści będzie istnieć religia.
Autor: Psyk  Dodano: 06-03-2010
Reklama
Lux Ferre - Podoba mi się   4 na 4
Bardzo mądry i potrzebny artykuł, zwraca uwagę na aspekty, o których być może wiemy, ale często nie zdajemy sobie w pełni świadomie sprawy.
Autor: Lux Ferre  Dodano: 06-03-2010
Marcin Zyśk - cudownie   2 na 2
Bardzo mądry artykuł. Dziękuję za możliwość jego przeczytania. Daje dużo do myślenia. Dziękuję.
Autor: Marcin Zyśk Dodano: 06-03-2010
cji - Medytacja i kontemplacja...   1 na 1
...albo sen czy hipnoza - to sa zagadnienia, ktorymi interesuje sie nauka; rzeczy mierzalne i mozliwe do zbadania przy pomocy naukowego instrumentarium. Jesli ateisci nie sa nimi (zarowno samymi zjawiskami, jak i badaniami) zainteresowani jako potencjalnymi narzedziami, wspomagajacymi rozprawienie sie z religijnymi mitami - to rzeczywiscie bardzo zle. Autor wskazal jeden z kierunkow, jakimi moze podazyc rozwazna i skuteczna krytyka wiary: nie poprzez odrzucenie jej jako niewaznej, a poprzez zrozumienie skad, dlaczego i po co sie bierze, oraz, co wazne, jakie mechanizmy neurobiologiczne, neurologiczne (socjologiczne, psychologiczne) jej sprzyjaja.


Z drugiej strony - przestrzegalbym przed bezwarunkowym laczeniem praktyk medytacyjnych czy hipnotycznych (jak w szamanizmie) z religia (co zreszta robi sam Autor, ale nie zaszkodzi powtorzyc). Zjawiska te moga istniec niezaleznie od religii i - choc latwo o to - nie nalezy sie zanadto rozpedzac, krytykujac same zjawiska, zamiast ich religijnych interpretacji.
Autor: cji Dodano: 07-03-2010
Wegetarianin  -4 na 4
XXI wiek, miał być okresem w którym, rozum zwycięży nad ateizmem. A tu się okazuje, że ateistów nie dość że nie ubywa, to w niektórych częściach świata liczba ateistów rośnie.
Autor: Wegetarianin Dodano: 07-03-2010
.V.   4 na 4
Nie można nazywać ateizmu religią czy
światopoglądem, tak jak nie zbierania grzybów nie można nazwać hobby
Autor: .V.  Dodano: 07-03-2010
sebko   2 na 2
Czy ktoś się orientuje kiedy książka "The End Of Faith" będzie dostępna po polsku?
Autor: sebko Dodano: 07-03-2010
.V.   1 na 1
Niestety nie, jak na razie brak jej polskiego odpowiednika jak i nie wyczytałem nigdzie aby któryś z naszych polskich tłumaczy się brał do dzieła. Znalazłem jednak wersje oryginalną w formacie .pdf -
rapidshare.com/(*)e_End_of_Faith.pdf</pre>
Autor: .V.  Dodano: 07-03-2010
kocur - Jednak są jakieś różnice   2 na 2
Kiedyś byłem wychowawcą na obozie dla młodzieży organizowanym przez, nie wnikając w szczegóły, środowisko kościelne (KK). Z księdzem-szefem obozu wymieniliśmy na początku parę zdań, których esencja była mniej więcej taka, że "jestem niewierzący" - ale "mamy wspólne cele" (zapewnić dzieciom fajny pobyt na obozie) - i to stwierdzenie stało się podstawą porozumienia i znakomitej współpracy. Kompletna nieobecność elementów wojujących. Miło wspominam do tej pory. A teraz: ciekawe czy na tej zasadzie dałoby się pojechać na obóz dla młodzieży prowadzony przez talibów???
Autor: kocur Dodano: 07-03-2010
Wegetarianizm
Dla osoby postronnej religia i ateizm to to samo. Wyznawcom Islamu zarzuca się fanatyzm, ateistom ułomność moralną i brak rozumu, Katolikom upór i zbytnie przywiązanie do tradycji. Wymieniać można długo.
Autor: Wegetarianizm Dodano: 07-03-2010
Janusz - postronność
Nie wiedziałem, że religijna trawożerność jest postronnością, czy to może od postronka?
Autor: Janusz Dodano: 07-03-2010
malok  -4 na 6
Artykuł cienki , zawiera dużo błędów , napisałbym nawet ostrzej, ale p.Koraszewski mnie znów  usunie, ale na taki komentarz te myśli  zasługują.   Autor jest po studiach z religioznawstwa i jest mniej rozumny niż proste kobiety  na polskiej wsi, które jeśliby umiały wyrażać swoje myśli w formie "inteligetnego wrażenia" takich niemądrości by nie napisały. 
Proszę p.Koraszewskiego  o nie usuwanie moich komentarzy. Czego się Pan boi ? 
Autor: malok Dodano: 08-03-2010
Andrzej Koraszewski - @malok   3 na 3
Zastanawiam się jak odpowiedzieć na Pana pytanie najdelikatniej, żeby Panu nie było przykro.
Autor: Andrzej Koraszewski Dodano: 08-03-2010
malok do usera @Andrzej Koraszewski
niech Pan wali z na całego, mam nadzieję, że bez wyzwisk 
Autor: malok do usera @Andrzej Koraszewski Dodano: 08-03-2010
Kedan
Ciekawy artykuł, ale mam wrażenie że autor za mocno skupia się na konotacjach ateizmu budzących się u ludzi religijnych, spychając na dalszy plan to, czym ateizm jest istotnie. Dla celów "taktycznych" zrezygnował z bezpośredniej identyfikacji z ukutym już terminam, czy grupą ludzi, by podczas dyskursu uniknąć ataków opartych na stereotypach i generalizmach. Faktycznie, o wiele ciekawiej jest odpowiedzieć komuś "głęboko wierzącemu", że jest się "głęboko myślącym" zamiast "ateistą" czy "racjonalistą". Takie zabiegi są przydatne jeśli przychodzi "dyskutować" z bajkami i fantazjami - zwłaszcza tymi "jedynie słusznymi". Rzeczywiście, rzadko który "wierzący" celowo stanie w opozycji do rozumu, choć KK "programowo" rozum odrzuca (a przynajmniej umniejsza jego poznawczą rolę). Niemniej, pomimo zagrożenia "zaszufladkowaniem", nie mam zamiaru rezygnować z nazywania rzeczy po imieniu - jestem ateistą (choć nie tylko). Nie dlatego, że wyznaję coś tam, skądś tam, tylko dlatego że ten termin trafnie opisuje moje, już istniejące poglądy.
Autor: Kedan  Dodano: 20-03-2010
PiotrB - Kedan
Czy możesz podać przykład "programowego" odrzucania czy umniejszania rozumu przez KK?
Autor: PiotrB  Dodano: 20-03-2010
Kedan
@PiotrB: "Błogosławieni ubodzy duchem..." chociażby.
Spróbuj się przez to przebić: www.ultramontes.pl/tajemnice_w_religii.htm
Autor: Kedan  Dodano: 20-03-2010
Zbigiew - Ateizm
Ja jako atesta ne dyskutuje na temat stnena boga,dla mne ><ne</>><stneje</>>ezdyskusyjnę</>!
To co autor psze, to utopa! Logczne jest, że dla każdego werzącego sobe w boga, śwętych, newerzący, [tu proszę ne mylć z atestą] nny, jest do kasacj! Autor proponuje leczyć schzofrenkówparanodalnych dobrym słowem? Dawno takego bzdetu ne czytałem. Ale ubaw! Ave.
Autor: Zbigiew Dodano: 30-03-2010
mihau
Sam Harris, którego fanem jestem miał ostatnio wykład na TED o nauce odpowiadającej na pytania moralne
www.ted.com/tal(*)nce_can_show_what_s_right.html
Poszerzoną wersję przemówienia wygłosił na Google Talks.
www.youtube.com/watch?v=UrA-8rTxXf0
Niestety obydwa teksty po angielsku.
Autor: mihau  Dodano: 04-04-2010
Gorek Faworek
Z grubsza treść artykułu odpowiada moim ostatnim przemyśleniom, których nie potrafiłem złożyć do kupy i dobrze wyrazić. Podoba mi sie otwartość umysłu autora, bo z tą ku mojemu zaskoczeniu nawet u ateistów ostatnio ciężko. Mam coraz silniejsze odczucie, że ateiści zamieniają się w fanatyków areligijnych i zaczynają powielać schematy, cytują bezmyślnie wymieniona w artykule wielką trójkę jak KK biblie i zaczynają być kompletnie bezproduktywni. A przy tym głoszą idee, dla głoszenia idei, wcale nie starając sie dotrzeć do umysłów innych. Chęć zdziałania czegoś, uczynienia świata lepszym ustąpiła miejsca zacietrzewieniu i świeckiej wojnie . I zgadzam się w całej rozciągłości, że powinniśmy koncentrować swoje siły i zapał na tych najbardziej negatywnych zjawiskach, które w związku z wiarą jako taką mają miejsce, a na reszte przyjdzie czas, powoli :) od szczegółu do ogółu, zamiast odwrotnie. Powodzenia wszystkim pozytywnym racjonalistom :)
Autor: Gorek Faworek  Dodano: 13-08-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365