Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.455.542 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Agnieszka Dyczewska -
Światopogląd na talerzu. Wegetarianizm jako przejaw współczesnej religijności
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Co mnie nie zabija, to czyni mnie silniejszym.
Fryderyk Nietzsche
Komentarze do strony
Problem z ateizmem
Dodaj swój komentarz…
Psyk - bardzo ciekawe
4 na 4
To ciekawe, że to mowa o tym samym do czego sam doszedłem. Ateizm zrodził się w świecie zapełnionym przez fauny i cyklopów więc wówczas był semantycznie uzasadniony. Teraz jesteśmy już po drugiej stronie Rubikonu (przynajmniej w Czechach...) więc staje się to pułapką. Tak jak póki istnieją egzorcyści będą istnieć diabły tak póki istnieją ateiści będzie istnieć religia.
Autor:
Psyk
Dodano:
06-03-2010
Reklama
Lux Ferre - Podoba mi się
4 na 4
Bardzo mądry i potrzebny artykuł, zwraca uwagę na aspekty, o których być może wiemy, ale często nie zdajemy sobie w pełni świadomie sprawy.
Autor:
Lux Ferre
Dodano:
06-03-2010
Marcin Zyśk - cudownie
2 na 2
Bardzo mądry artykuł. Dziękuję za możliwość jego przeczytania. Daje dużo do myślenia. Dziękuję.
Autor:
Marcin Zyśk
Dodano:
06-03-2010
cji - Medytacja i kontemplacja...
1 na 1
...albo sen czy hipnoza - to sa zagadnienia, ktorymi interesuje sie nauka; rzeczy mierzalne i mozliwe do zbadania przy pomocy naukowego instrumentarium. Jesli ateisci nie sa nimi (zarowno samymi zjawiskami, jak i badaniami) zainteresowani jako potencjalnymi narzedziami, wspomagajacymi rozprawienie sie z religijnymi mitami - to rzeczywiscie bardzo zle. Autor wskazal jeden z kierunkow, jakimi moze podazyc rozwazna i skuteczna krytyka wiary: nie poprzez odrzucenie jej jako niewaznej, a poprzez zrozumienie skad, dlaczego i po co sie bierze, oraz, co wazne, jakie mechanizmy neurobiologiczne, neurologiczne (socjologiczne, psychologiczne) jej sprzyjaja.
Z drugiej strony - przestrzegalbym przed bezwarunkowym laczeniem praktyk medytacyjnych czy hipnotycznych (jak w szamanizmie) z religia (co zreszta robi sam Autor, ale nie zaszkodzi powtorzyc). Zjawiska te moga istniec niezaleznie od religii i - choc latwo o to - nie nalezy sie zanadto rozpedzac, krytykujac same zjawiska, zamiast ich religijnych interpretacji.
Autor:
cji
Dodano:
07-03-2010
Wegetarianin
-4 na 4
XXI wiek, miał być okresem w którym, rozum zwycięży nad ateizmem. A tu się okazuje, że ateistów nie dość że nie ubywa, to w niektórych częściach świata liczba ateistów rośnie.
Autor:
Wegetarianin
Dodano:
07-03-2010
.V.
4 na 4
Nie można nazywać ateizmu religią czy
światopoglądem, tak jak nie zbierania grzybów nie można nazwać hobby
Autor:
.V.
Dodano:
07-03-2010
sebko
2 na 2
Czy ktoś się orientuje kiedy książka "The End Of Faith" będzie dostępna po polsku?
Autor:
sebko
Dodano:
07-03-2010
.V.
1 na 1
Niestety nie, jak na razie brak jej polskiego odpowiednika jak i nie wyczytałem nigdzie aby któryś z naszych polskich tłumaczy się brał do dzieła. Znalazłem jednak wersje oryginalną w formacie .pdf -
rapidshare.com/(*)e_End_of_Faith.pdf</pre>
Autor:
.V.
Dodano:
07-03-2010
kocur - Jednak są jakieś różnice
2 na 2
Kiedyś byłem wychowawcą na obozie dla młodzieży organizowanym przez, nie wnikając w szczegóły, środowisko kościelne (KK). Z księdzem-szefem obozu wymieniliśmy na początku parę zdań, których esencja była mniej więcej taka, że "jestem niewierzący" - ale "mamy wspólne cele" (zapewnić dzieciom fajny pobyt na obozie) - i to stwierdzenie stało się podstawą porozumienia i znakomitej współpracy. Kompletna nieobecność elementów wojujących. Miło wspominam do tej pory. A teraz: ciekawe czy na tej zasadzie dałoby się pojechać na obóz dla młodzieży prowadzony przez talibów???
Autor:
kocur
Dodano:
07-03-2010
Wegetarianizm
Dla osoby postronnej religia i ateizm to to samo. Wyznawcom Islamu zarzuca się fanatyzm, ateistom ułomność moralną i brak rozumu, Katolikom upór i zbytnie przywiązanie do tradycji. Wymieniać można długo.
Autor:
Wegetarianizm
Dodano:
07-03-2010
Janusz - postronność
Nie wiedziałem, że religijna trawożerność jest postronnością, czy to może od postronka?
Autor:
Janusz
Dodano:
07-03-2010
malok
-4 na 6
Artykuł cienki , zawiera dużo błędów , napisałbym nawet ostrzej, ale p.Koraszewski mnie znów usunie, ale na taki komentarz te myśli zasługują. Autor jest po studiach z religioznawstwa i jest mniej rozumny niż proste kobiety na polskiej wsi, które jeśliby umiały wyrażać swoje myśli w formie "inteligetnego wrażenia" takich niemądrości by nie napisały.
Proszę p.Koraszewskiego o nie usuwanie moich komentarzy. Czego się Pan boi ?
Autor:
malok
Dodano:
08-03-2010
Andrzej Koraszewski - @malok
3 na 3
Zastanawiam się jak odpowiedzieć na Pana pytanie najdelikatniej, żeby Panu nie było przykro.
Autor:
Andrzej Koraszewski
Dodano:
08-03-2010
malok do usera @Andrzej Koraszewski
niech Pan wali z na całego, mam nadzieję, że bez wyzwisk
Autor:
malok do usera @Andrzej Koraszewski
Dodano:
08-03-2010
Kedan
Ciekawy artykuł, ale mam wrażenie że autor za mocno skupia się na konotacjach ateizmu budzących się u ludzi religijnych, spychając na dalszy plan to, czym ateizm jest istotnie. Dla celów "taktycznych" zrezygnował z bezpośredniej identyfikacji z ukutym już terminam, czy grupą ludzi, by podczas dyskursu uniknąć ataków opartych na stereotypach i generalizmach. Faktycznie, o wiele ciekawiej jest odpowiedzieć komuś "głęboko wierzącemu", że jest się "głęboko myślącym" zamiast "ateistą" czy "racjonalistą". Takie zabiegi są przydatne jeśli przychodzi "dyskutować" z bajkami i fantazjami - zwłaszcza tymi "jedynie słusznymi". Rzeczywiście, rzadko który "wierzący" celowo stanie w opozycji do rozumu, choć KK "programowo" rozum odrzuca (a przynajmniej umniejsza jego poznawczą rolę). Niemniej, pomimo zagrożenia "zaszufladkowaniem", nie mam zamiaru rezygnować z nazywania rzeczy po imieniu - jestem ateistą (choć nie tylko). Nie dlatego, że wyznaję coś tam, skądś tam, tylko dlatego że ten termin trafnie opisuje moje, już istniejące poglądy.
Autor:
Kedan
Dodano:
20-03-2010
PiotrB - Kedan
Czy możesz podać przykład "programowego" odrzucania czy umniejszania rozumu przez KK?
Autor:
PiotrB
Dodano:
20-03-2010
Kedan
@PiotrB: "Błogosławieni ubodzy duchem..." chociażby.
Spróbuj się przez to przebić:
www.ultramontes.pl/tajemnice_w_religii.htm
Autor:
Kedan
Dodano:
20-03-2010
Zbigiew - Ateizm
Ja jako atesta ne dyskutuje na temat stnena boga,dla mne ><ne</>><stneje</>>ezdyskusyjnę</>!
To co autor psze, to utopa! Logczne jest, że dla każdego werzącego sobe w boga, śwętych, newerzący, [tu proszę ne mylć z atestą] nny, jest do kasacj! Autor proponuje leczyć schzofrenkówparanodalnych dobrym słowem? Dawno takego bzdetu ne czytałem. Ale ubaw! Ave.
Autor:
Zbigiew
Dodano:
30-03-2010
mihau
Sam Harris, którego fanem jestem miał ostatnio wykład na TED o nauce odpowiadającej na pytania moralne
www.ted.com/tal(*)nce_can_show_what_s_right.html
Poszerzoną wersję przemówienia wygłosił na Google Talks.
www.youtube.com/watch?v=UrA-8rTxXf0
Niestety obydwa teksty po angielsku.
Autor:
mihau
Dodano:
04-04-2010
Gorek Faworek
Z grubsza treść artykułu odpowiada moim ostatnim przemyśleniom, których nie potrafiłem złożyć do kupy i dobrze wyrazić. Podoba mi sie otwartość umysłu autora, bo z tą ku mojemu zaskoczeniu nawet u ateistów ostatnio ciężko. Mam coraz silniejsze odczucie, że ateiści zamieniają się w fanatyków areligijnych i zaczynają powielać schematy, cytują bezmyślnie wymieniona w artykule wielką trójkę jak KK biblie i zaczynają być kompletnie bezproduktywni. A przy tym głoszą idee, dla głoszenia idei, wcale nie starając sie dotrzeć do umysłów innych. Chęć zdziałania czegoś, uczynienia świata lepszym ustąpiła miejsca zacietrzewieniu i świeckiej wojnie . I zgadzam się w całej rozciągłości, że powinniśmy koncentrować swoje siły i zapał na tych najbardziej negatywnych zjawiskach, które w związku z wiarą jako taką mają miejsce, a na reszte przyjdzie czas, powoli :) od szczegółu do ogółu, zamiast odwrotnie. Powodzenia wszystkim pozytywnym racjonalistom :)
Autor:
Gorek Faworek
Dodano:
13-08-2010
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365