Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Złota myśl Racjonalisty:
"(...) wolność, równość, braterstwo! Jest to słowo niezmiernej wagi, słowo rewolucyjne i wzniosłe, które zastąpiło dawny tryptyk pokorny, zrezygnowany i żałosny: wiara, nadzieja, miłość... Wolność - wiarą. Ten sam poryw serca, być może ten sam entuzjazm, ale jakże wielka różnica! Z jednej strony człowiek, który podnosi się i powstaje, który jest silny, który szuka; z drugiej świadomość, która..
Dodaj swój komentarz… Koraszewski - popyt 12 na 12 Popyt jest więc i podaż musi iść za potrzebą. Ilościowo te dziewice konsystorskie to i tak betka przy coraz bardziej modnym na Zachodzie wielokrotnym dziewictwie muzułmanek. Współczesna medycyna cuda czyni i nawet na marginesie dziewictwa można dziś mówić wierszyk: szyła baba worek... (Prorocy tego nie przewidzieli.) Tym razem naprawdę może się zdarzyć, że matki dzieciom będą dziewicami, a okrzyk zawsze dziewica nawet na cud nie będzie zakrawał.
Reklama
Mariusz Agnosiewicz - odp. 5 na 5 Fachowo się to nazywa hymenoplastyka :) I już przed wojną katoliczkom proponowano takie zabiegi. Dziś faktycznie korzystają z nich głównie muzułmanki.
Poltiser - mnie dziwi co innego... 2 na 2 Dzieworództwo na Bliskim Wschodzie było sposobem na unikanie drastycznych kar... zwłaszcza w czasach Jezusa. Ciekawe, że tego szczegółu nikt nie przypomina publicznie! W czasach kiedy co drugi polityk był Bogiem, nieślubna matka bywała często dziewicą, w końcu nie chodzi o fakty, tylko to co społecznie jest akceptowalne. Fizjologia jest mniej tolerancyjna niż ludzie. Ale śmiać można się głośno i na zdrowie!
Czesław Szymoniak - A mnie to wcale nie śmieszy 4 na 4 ale wprawiało w przygnębienie szczególnie wtedy zanim, poprzez apostazje nie wypisałem sie z tej "instytucji" ...
perun - religijna obluda 3 na 3 jest stara jak monoteistyczne religie , katolickie rozwody , muzulmanskie sluby na jedna godzine z prostytutka itd wszystko dla kasy i wladzy , mysle ze jesliby dac wladze tym kaplanom monoteistycznych religii w zamian za to ze ustanowial dogmat o nieistnieniu boga to jest duze prawdopodobienstwo ze taki dogmat by oglosili
Autor:
perun Dodano:
12-12-2010 Rafał Maszkowski - niedojrzałość 1 na 1 Nie chcę oceniać samego pomysłu zawierania ślubu kościelnego, ale traktowanie takiego ślubu poważnie w momencie kiedy małżonek puszcza zainteresowaną w trąbę to z pewnością dowód niedojrzałości. W związku z tym każda taka osoba powina dostać kościelny rozwód automatycznie.
kognitywista - coś tu nie gra ... 4 na 4 Ciekawostką teologiczną pozostaje, czy to nieomylny Bóg przez niedopatrzenie związuje węzłem małżeńskim niedojrzałych partnerów, czy też może to Kościół wiąże ich ze sobą omyłkowo, a szwankuje komunikacja Niebo-Ziemia ...
oulipo - psychologia 4 na 4 Ale zauważcie, jak w gruncie rzeczy nieszczęśliwi są to ludzie; jak bardzo zindoktrynowani, jak poddani religijnej opresji... By poradzić sobie z własną tożsamością, zapewnić choć podstawy integracji wewnętrznej, uciekają się do takich idiotyzmów. Godne współczucia w istocie.
Autor:
oulipo Dodano:
13-12-2010 Kowalewska - "Nie każda jest 3 na 3 taka święta, żeby od razu mieć bliźnięta - pisał Boy, ku zgrozie "dostojnych matron siedzących na kanapie". Ale nie tylko ich. Kiedy w 1956 roku zaraz po ukończeniu pierwszych studiów kupiłam "Słówka" i nacieszywszy sie nimi w pociągu po pracy w redakcji, dałam je mojemu I mężowi na dyżur do szpitala, nawet nie pomyślałam jakie oburzenie w tym małopolskim Ciemnogrodzie ściągnę na niego i na siebie!Do reszty zabiło w nas chęć pozostania w moich rodzinnych stronach. I tak znależliśmy się prawie 1000 km dalej - w Szczecinie, gdzie "Słowka" wyrywano mi z rąk, bo w księgarniach natychmiast wykupiono. Zakończę też za Boyem, tylko z innego wiersza: " I tak to biednych ludzi rzeczywistość ze snu budzi"
Damian Jozefczyk - Hierarchia (ranking) wartosci KK: 2 na 2 Seks przedmalzenski jest grzechem, nawet miedzy kochajacymi sie partnerami w dlugotrwalym zwiazku. Seks malzonkow, ktorzy nie darza sie juz miloscia (np. pozostaja ze soba ze wzgledu na dzieci) grzechem nie jest. Kosciol nie da rozwodu malzenstwu, ktore sie juz nie kocha. Jednak takie rozwiazanie jest mozliwe dla osoby, ktorej malzonek jest bezplodny (choc jak sie dowiadujemy z artykulu wystarczy zwykla "niedojrzalosc emocjonalna partnera"). Homoseksualisci bez wzgledu na milosc, zaangazowanie, czy trwalosc zwiazku, przy spelnieniu wszystkich warunkow wymaganych od par heteroseksualnych i tak slubu nie otrzymaja, ba, ich wspolzycie bedzie grzechem. Hierarchia uczuc jaka kosciol narzuca wiernym plasuje milosc na dalekim, nieistotnym miejscu. Mnie w pewien sposob ten fakt cieszy, bo pomaga wierzacym wlaczyc myslenie, dostrzec absurdy i oderwac sie od bezdusznej instytucji. Nazywanie sie Homo Sapiens obliguje do uzywania wlasnego rozumu, analizy, zadawania pytan, szukania odpowiedzi i wypracowywania wlasnych wartosci. Pozdrawiam Damian Jozefczyk
lalka1 - Pytanie "zaczęła się moda na rozwody kościelne" - od kiedy w KK sa rozwody?? O ile wiem uniewaznia sie małżeństwo. Bardzo istotna różnica, ale artykuł ciekawy i pokazujący hipokryzje jaka nietylko w tym aspekcie ogarnia KK
Autor:
lalka1 Dodano:
14-12-2010 sangr - stwierdzenie nieważności 1 na 1 Dodam dla ścisłości, że nie ma miejsca 'unieważnienie małżeństwa', ale raczej 'stwierdzenie nieważności'. To gra słów, ale ma oznaczać, iż małżeństwo takie nigdy nie zostało zawarte w sposób ważny. Dlatego np. pan Cejrowski twierdzi, że nigdy wcześniej (przed obecną małżonką) nie był żonaty i jest obecnie w pierwszym związku małżeńskim. Trzeba przyznać, że takie poglądy wymagają frapującego pomieszania w umyśle. Dodatkowo, ale głowy nie dam, osoba z takiego nieważnego małżeństwa "...nie może zawrzeć nowego, sakramentalnego małżeństwa bez zgody właściwego Ordynariusza, po uprzednim zasięgnięciu opinii biegłego psychologa, lub psychiatry" (http://www.kosciol.pl/article.php?story=20070513174737760). Jak widać nawet sąd biskupi gubi się, czy małżeństwa nie było, czy było: skoro mowa o "nowym" to musiało być "stare" :)
Autor:
sangr Dodano:
14-12-2010 Rafał Maszkowski - żargon lalka1 - Pytanie > "zaczęła się moda na rozwody kościelne" - od > kiedy w KK sa rozwody?? O ile wiem > uniewaznia sie małżeństwo. Żargon kościelny nie jest łatwy, więc nic dziwnego, że i Ty się pomyliłaś próbując go stosować. KK nie "unieważnia" tylko "stwierdza nieważność". Też chyba istotna różnica? Ale myślę, że w ogóle nie musimy stosować tego żargonu i możemy mówić jak jest naprawdę: w KK są dziwne, drogie i ideologicznie poplątane, ale rozwody.
teanostic - hm 1 na 1 Zgadzam się z tezą artykułu. Niemniej jednak, czytałem w wywiadzie z Panią Pawlikowską, że nie miała ślubu kościelnego z Cejrowskim. Artykuł był ciekawy z innego względu, raczej delikatnie wskazywał na anachronizmy Wojciecha i jego brak taktu - ale to jako mała dygresja ;) Dobry tekst i ważny temat. Dziwi, że ludzie płacą za ślub w imię fikcji ale także płacą za fikcyjny powód dla unieważnienia tego fikcyjnego wydaje się związku :) ... chyba szukamy sposobów by robić rzeczy bez racjonalnie uzasadnionego celu; żeby tylko nie myśleć jesteśmy gotowi płacić.
Buczkowski 1 na 1 Cieszę się, że wydano "Dziewice konsystorskie", ponieważ Boy jest wciąż aktualny; np. jego porzekadło: "Żadnych charakterystycznych nie mam ja poglądów, każda partia dobra - byle dojść do rządów"jest kapitalne, bo aktualne; albo inne: "Są dwa przynajmniej powody dla których Polska mi zbrzydła - za dużo święconej ma wody, za mało zużywa mydła." Pozdrawiam Autora.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama