Obydwoma rękami i rozumem, jesli tak można powiedzieć, popieram treści artykułu. Cieszę się, gdy czytam artykuły racjonalisty ten i inne oraz akceptujące ich treść wypowiedzi. Uwalnianie głów od jakiejkolwiek ideologii, tłumiącej rozsądne myślenie a szczególnie ideologii kościelnej jest prawdziwym postępem, o który warto walczyć. Moje uwolnienie się od religii, uważam za jedną z najlepszych decyzji w życiu. Patrzcie co moze zabobona wiara! Co pisze Terlikowski ten moralny jakoby do szpiku kości katolik, publicznie i ordynarnie obraża innego człowieka wbrew wszelkim przykazaniom swojego Chrystusa! My też uważajmy aby racjonalizm nie stal się "wiarą" on także ma swoje ograniczenia. Nie pozwalajmy sobie na obrażanie innych ludzi, co nie przeszkadza stanowczemu dyskutowaniu z błędnymi poglądami i sprzeciwianiu się zniewalaniu ludzi. Przy okazji pozwalam sobie propagować dzieło Magdaleny Środy "Etyka dla myślących". Prosto i jasno pokazuje piekną etykę laicką, wiele piękniejszą od kościelnej. Podpisuje się imieniem i nazwiskiem: Jan Łazowski

Naszym zdaniem, głównym winowajcą tego, co wydarzyło się w "świąteczny piątek" na ulicach Warszawy
jest religia i szerzący ją z kościelnych ambon watykański kler. 
To kler indoktrynując religijnie swoich wiernych udowadnia szkodliwą działalność kościoła w Polsce. 
Przecież ci "prawdziwi patrioci": narodowcy, młodzież kibolska i konserwatywni prawicowcy to zindoktrynowane religijnie katomatolstwo wyjące podczas swoich imprez religijne pieśni, które 
"w imię najwyższych chrześcijańskich wartości" gotowe jest na wszystko wzamian za" rozgrzeszenie" podczas najbliższego spotkania ze spowiednikiem. 

Bez wspominania o Targowicy przekaz jest mniej wyrazisty, a o tym winnismy przede wszystkim pamietac - to KK zorganizowal spisek walczac z Konstytucja 3 Maja, z utrata monopolu na edukacje dla nielicznych i z 10% podatkiem od dobr koscielnych (ogromny areal ziem gospodarowanych). To zrozumiale - Watykan tracil strumien pieniedzy, ktorym przez wieki finansowal konkwisty i podboje (tak, mamy na rekach posrednio krew milionow ludzi "nawracanych"), stad takie poparcie papieza dla targowiczan. Kosciol, ktory zrobil wiele bysmy niepodleglosc stracili dla swych partykularnych interesow utozamiany jako ostoja polskosci to naduzycie wyjatkowe i mowiac dosadnie klamstwo, patrzec nie moge na biskupow w celebrach 3 majowych, jako, iz z dwoch stron pochodze od konstytucjnalistow, od Targowicy nam z KK nie po drodze. Dalsze poparcie dla zaborcow to konsekwentne realizowanie odnarodawiania nas przez rycerstwo "ducha", to zreszta ciekawa manipulacja by w czasach zaborow udac ostoje polskosci realizujac swe biznesy, sie powinni marketingowcy z wielkich korporacji podszkolic jak sie robi wielki przekret. A czy ktos zuwazyl, iz wspolczesne byty biznesowe - miedznarodowe korporacje i KK laczy wspolny klient - czlek bierny, podatny manipulacji, zatrzymany w rozwoju, a wierny?
.

Fajnie @muladen. Ja tam nawet nie wiem czy jestem, czy nie jestem patriotą. Wiem tylko, że lubię mieć swój kawałek miejsca na świecie. Jak to człowiek. Tym miejscem w skali makro jest mój kraj. W skali mikro mój dom. Nie wiem jak inni, ale jeśli do mojego domu przychodzą moi przyjaciele - cieszę się. Jeśli do mojego domu przychodzą moi wrogowie i chcą mi zabrać, spalić dom, wymordować rodzinę, ukraść moją część miedzy - bronię się. A Ty co robisz wtedy? Krzyczysz jestem CZŁOWIEKIEM? ;)

NIE JESTEM PATRIOTĄ JESTEM CZŁOWIEKIEM.

Mam nadzieje @jednorożec, że ''kiedy przyjdą podpalić dom, ten w którym mieszkasz'' zamiast mordować podpalaczy , jako wielki altruista, dasz się zamordować jako, że nie czujesz  potrzeby mordowania. Wykaż, że ''rycerze Najświętrzej ;)  Maryji Panny czuli potrzebę mordowania, broniąc się na Westerplatte np.
Czasami mam wrażenie, że niektórzy rodzili się w przeciągu i co nieco im wiatr wywiał.

"Parka Bóg i Ojczyzna to najbardziej skuteczni mordercy w dziejach ludzkości."

No proszę a ja myślałem, że socjalistów jak Stalin, Mao, czy Hitler, nie pobije nikt przez najbliższe stulecia, chocby bardzo się starał...
Lewackie zakłamywanie rzeczywistości trwa w najlepsze.

"Prawdziwi patrioci demolują stolicę swojej ukochanej ojczyzny, rzucają
brukiem z okrzykiem "bóg, honor, ojczyzna". Co to za bóg co rzuca
kamieniami, co to za honor bić ludzi ze swojego plemienia, co to za
ojczyzna i gdzie się znajduje? Niczego się nie nauczyliśmy z historii, a
za obudzenie tych demonów politycy tacy jak Kaczyński czy Rydzyk
powinni zostać przykładnie ukarani. Byłoby to zresztą zgodne z prawem
obowiązującym w Polsce (podżeganie) i z prawem unijnym, do którego
przestrzegania Polska się zobowiązała."

A co robiliście by tych demonów nie wywoływać? Dlaczego nie reagowaliście, gdy faszyści próbowali blokować Marsz Niepodległości? Dlaczego nie reagowaliście, gdy środowiska lewackie zapraszały do Polski niemieckich faszystów i terrorystów aby pomogły w biciu Polaków chcących świętować rocznicę odzyskania niepodległości? Gdzie wtedy byliście?

A dziś tylko widzicie efekt swoich własnych zaniedbań, zwalając wszystko głupio na duet K&R.  Głupie i żałosne.

No cóż. Napewno lepiej bym tego nie napisał. Celność, lapidarność i przy tym zrozumiałość tekstu. Absolutnie podzielam opinię p. Ulmana. A co do cudu nad Wisłą, to słyszałem o niezwykłym, namaszczonym przez kościół bohaterze, podrywającym polskiego żołnierza do zwycięskiej bitwy o Warszawę, oczywiście w sutannie. Łatwo jego nazwisko zapamiętać, bo kojarzy się z nabiałem. Był to bohater podrywający żołnierzy do walki krzyżem, który stanowił śmiertelną broń na bolszewików - ks. Ignacy Skorupka. I tak został ustrzelony przez bolszewicką kulę. Widocznie w tumulcie bitewnym Panienka wieczna dziewica nie zauważyła go i nie ustrzegła przed śmiercią. A może chciała go do siebie? No pewnie. Takich bohaterów ludzkości nieczęsto się spotyka.

Widziałem wczoraj w tv grupkę narodowców z żółto-czerwonymi flagami, czyżby prawdziwym patriotom marzyła się Rzeczpospolita Obojga Narodów pod wodzą niemieckiego papieża? Teraz rozumiem słowa Kaczyńskiego o niemieckim kondominium - to był komplement pod adresem rządu.

Parka Bóg i Ojczyzna to najbardziej skuteczni mordercy w dziejach ludzkości. Aczkolwiek Walkiria zwana u nas Matką boską ma moralne prawo dołączyć i stworzyć Trójcę. Czyż nie pomagała naszym mordercą mordować szweckich morderców w cudowny, rzecz jasna, sposób? Czy to nie rycerze Najświętrzej Maryji Panny mordowali innych morderców śpiewających Bogurodzicę?
Nidgy nikogo nie zamordowałem i nie czuję takiej potrzeby więc co wynika jasno nie jestem patriotą:( i zapewne nie dostałbym rozgrzeszenia...bo nie jadam ludzkiego mięsa i nie pijam ludzkiej krwi.... ale 95% katolickich morderców-kanibali jest innego zdania
Z okazji święta państwowego życzę wszystkim: Wesołego Mordowania!!!

Parka Bóg i Ojczyzna to najbardziej skuteczni mordercy w dziejach ludzkości. Aczkolwiek Walkiria zwana u nas Matką boską ma moralne prawo dołączyć i stworzyć Trójcę. Czyż nie pomagała naszym mordercą mordować szweckich morderców w cudowny, rzecz jasna, sposób? Czy to nie rycerze Najświętrzej Maryji Panny mordowali innych morderców śpiewających Bogurodzicę?
Nidgy nikogo nie zamordowałem i nie czuję takiej potrzeby więc co wynika jasno nie jestem patriotą:( i zapewne nie dostałbym rozgrzeszenia...bo nie jadam ludzkiego mięsa i nie pijam ludzkiej krwi.... ale 95% katolickich morderców-kanibali jest innego zdania
Z okazji święta państwowego życzę wszystkim: Wesołego Mordowania!!!

Nie
znajdziemy tych i podobnych wyimków w podręcznikach preparowanych przez zwących
się wolnymi historykami
niewolników i lokajów Kościoła. - ale "Kordiana" każdemu do łba polonistki starają się wtłoczyć, a tam sławna audiencja u papieża.

Nie mogę wyjść z podziwu słuchając ludzi, którzy utożsamiają kościół katolicki z Polską. Oni mają chyba zablokowane pewne obszary mózgu. Przecież jak byk widać, że kościół to organizacja międzynarodowa, scentralizowana w Watykanie. Oni nawet się z tym nie kryją. Polska to tylko jeden element tej siatki i kościół ma w dupie, w jakim języku się tu mówi i do kogo ta ziemia należy, póki większość tańczy pod ich dyktando a kasa płynie.

Dobrze napisane... oczywiście, tylko to uratowanie Europy w 1920 roku brzmi zbyt patetycznie. Banda obdartusów z byle jakim uzbrojeniem, dowodzona przez dyletantów, ale za to sprawdzonych klasowo i ideologicznie w rodzaju miernoty Tuchaczewskiego, mogła poharatać Polskę (co nie było proste, jak się szybko okazało) jednak naprawdę nie była w stanie pokonać świetnie zorganizowanych armii europejskich - francuskich czy brytyjskich, które ledwie co się demobilizowały i wciąż posiadały gigantyczne zapasy uzbrojenia, nie mówiąc o doświadczeniu i wyszkoleniu. Tak więc najświętsza panienka niespecjalnie się napracowała... w ogóle to nieźle się opie@dalała, gdyby tak spojrzeć całościowo. Od czasu zostania królową Polski, sumując klęski i pogromy jakie dotykały jej "królestwo", dzieląc to przez liczbę bazylik i kościołów jej poświęconych, skuteczność zawsze dziewicy jest zdecydowanie na minusie. Nie dziwię się, że chcą ją zastąpić 36 metrowym Jezusem Świebodzińskim albo Janem Pawłem II.

:-)))) trudno juz cos dodac . pozdrawiam BJ

Prawdziwi patrioci demolują stolicę swojej ukochanej ojczyzny, rzucają brukiem z okrzykiem "bóg, honor, ojczyzna". Co to za bóg co rzuca kamieniami, co to za honor bić ludzi ze swojego plemienia, co to za ojczyzna i gdzie się znajduje? Niczego się nie nauczyliśmy z historii, a za obudzenie tych demonów politycy tacy jak Kaczyński czy Rydzyk powinni zostać przykładnie ukarani. Byłoby to zresztą zgodne z prawem obowiązującym w Polsce (podżeganie) i z prawem unijnym, do którego przestrzegania Polska się zobowiązała.