"podobnie jak z VHS oraz Blu-Ray w końcu wygrały Betmax oraz HD-DVD."

Było dokładnie odwrotnie. VHS wygrał z Betamaxem mimo że był gorszy, a BluRay wygrał z HD-DVD (tutaj akurat chyba lepszy wygrał, ale mniej kompatybilny ze starym DVD).

Dziękuję, faktycznie zdanie było przerabiane i litera "z" została po niewłaściwej stronie. Juz poprawione.

Czytałem artykuł a w tle akurat śpiewał p. Soyka Memento Vitae. Badania naukowe nad podstawami procesów życiowych są tak fascynujące, że żadne zakazy ani regulacje prawne nie spowodują ich zahamowania. Uważam, że mimo potencjalnych zagrożeń warto je prowadzić.

Artykuł ten i temu podobne pokazują,ze naukowcy manipulują kw.dezoksyrybonukleinowym - niekoniecznie jednak potwierdzają,czy odtwarzają proces samorzutnego powstanie życia.
Tak bowiem jak obserwacja nie jest tym samym co eksperyment,tak manipulacja genetyczna niekoniecznie odtwarza proces samorzutnego powstania życia.
Ponadto badania molekularne prowadzone nad jednym rodzajem kw.nukleinowego niezupełnie doprowadzają do wyjaśnienia powstania życia .Obejmują bowiem tylko jeden aspekt życia,który nie obejmuje całego zjawiska.
Już dość dawno temu zwracali na to uwagę wybitni uczeni.
Dla przykładu I.I.Schmachauzen pisał,ze:
"Niewątpliwie drobina kwasu dezoksyrybonukleinowego jest podstawą chemiczną specyficzności jaka cechuje rozwój każdego organizmu.Sama ta podstawa nie decyduje jednak o samoodtwarzaniu się i rozwoju organizmów i nie może być traktowana jako podstawa życia.Życie i wszelkie procesy życiowe są znacznie bardziej skomplikowane".
Należy pamiętać,że rozszerzanie badań biologii molekularnej na zagadnienie życia i rekombinacji jest wkraczaniem w zagadnienia filozoficzne.
Patrz książki Włodzimierza Ługowskiego:
I "Paradoks powstania życia.Filozoficzne problemy biogenezy".
II "Filozoficzne problemy protobiologii"
c.d.n.

Jak zauważył S.Krimsky:
"Kontrowersje dotyczące badań z rekombinowanym DNA  poruszają głębokie problemy filozoficzne".
I co istotne badania molekularne wywołując zmiany strukturalne kw.nukleinowych ujawnaiją nienaturalne zjawiska i nie wiadomo ile z tego co obserwujemy odpowiada rzeczywistości.
Jak napisał E.Lander:"Nie wystarczy sama obserwacja ekspresji genów,aby zrozumieć,jak działa system biologiczny - działanie genów trzeba zaburzyć i poddać manipulacjom ".
A zdaniem wybitnego genetyka i biologa ewolucyjnego R.Lewontina  podejście redukcjonistyczne stosowane w biologii molekularnej  zniekształca obraz rzeczywistości.
Zresztą D.Bennett ,który nie widząc zagrożenia przyznał,ze niektórzy uczeni widzą obawy z faktu:"Na groźbę potencjalnego zanieczyszczenia środowiska moralnego naukowców przejmujących rolę bogów zmieniających genetyczne dziedzictwo i naruszających naturalne granice".
Artykuł jest o tym co wykracza poza "naturalne granice" ,i nie wiadomo ile odpowiada temu co jest i było zgodne z naturą,czy odpowiada naturalnemu procesowi powstania życia.
Bezdyskusyjnie biolog molek. Phil Hoiliger pracuje nad syntetyczną replikacją kwasu nukleinowego,wybitny prof.chemii Steve Benner, tworzy substytuty naturalnych substancji.I tyle.

Jeżeli rekombinacja zachodziłaby z 100% dokładnością to nie byłoby ewolucji. Życie powstało na granicy chaosu i świata uporządkowanego. Ewoluować mogą polimery w stanie równowagi chwiejnej. Myślenie informatyczne - trwały nośnik odporny na działanie np. promieniowania jonizującego i kosmicznego - DNA skopiowane na XNA w celu długotrwałego przechowywania.

Bezdyskusyjnie racje ma mój przedmówca.
Wiadome jest,ze gdyby zminimalizować występowanie mutacji - chociażby zwiększając wydajność replikacji ewolucja praktycznie by nie występowała,ewentualnie byłaby spowolniona.
Już dość dawno temu wybitny amerykański genetyk polskiego pochodzenia T.Dobzhansky pisał,że ewolucja jest odwrotnością dziedziczności.
Przy czym ta ostatnia jest siłą zachowawczą a inowacja ewolucyjna żąda przerwanai od czasu do czasu jej ciągłości a następuje to wtedy ,gdy następuje mutacja.
Interesująco też pośrednio o tym pisał w jednej ze swoich książek F. Jackob w rozdziale "Identyczność i różność".
W pewnym stopniu pisał o tym T.Dobhzhansky w ks."Różnorodność i równość".
F.Jackob pisał,ze od dawna było wiadomo,ze niektóre geny przetrwały niemal wcale nie zmienione od początku powstania życia,niemniej okazało się też ,ze całe systemy sprzężonych elementów zostały utrzymane w trakcie ewolucji.
To też "ukazuje odwieczność tego systemu".
Wiadome jest,że kw.dezoksyrybonukleinowy wyposażony jest w systemy naprawcze,żeby nie dopuścić do zmiany "zamrożenia u początku życia".
Niektórzy biolodzy mają nadzieję,że dobór naturalny wykazuje swoją twórczą moc wykorzystując pojawiające się mutacje.Tworzy jak wspomniani  w tekście uczeni.