Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.781.251 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.

Złota myśl Racjonalisty:
Ironia jest ostatnią fazą rozczarowania.

Dodaj swój komentarz…
Maddy - To nie po polsku   3 na 3
"Pozbawiony władzy i pieniędzy to on musiał się podporządkować do świata, który go otaczał a nie ten świat do niego."

Podporządkować się komu/czemu (celownik) a nie do kogo/do czego (dopełniacz).

Pozbawiony władzy i pieniędzy to on musiał się podporządkować ŚWIATU, który go otaczał a nie ten świat JEMU.
Autor: Maddy  Dodano: 20-06-2012
Reklama
Zielińska - Tak ogólnie   6 na 6
1*Dawno temu czytałam krótkie opowiadanie (nazwisko autora i tytuł dawno uleciały z pamięci) - akcja toczy się w czasie walk OAS - do Notre Dame, podczas pasterki, wbiegł ranny Algierczyk. Za nim policjanci. Ludzie rozstępowali się przed rannym, a potem zwierali szeregi, by opóźnić działania policjantów. Nikt nimi nie dyrygował, nie namawiał do takiego postępowania. To chyba sprawa właśnie wiary i moralności.
2* Do ateizmu się dojrzewa - fakt.
3* Ciekawy artykuł. Ukłony dla autorki
Autor: Zielińska  Dodano: 20-06-2012
ratus - tolerancja   16 na 18
Jestem ateistą, już w trzecim pokoleniu. Być może dlatego, nie będąc neofitą, pozwalam sobie na tolerancję i nie wyzywam ludzi wierzących od  głupków, a będąc przeciwnikiem wojen religijnych, równie negatywnie odnoszę się do wojen antyreligijnych.Dlatego zawsze postulowałem laicyzację, a nie ateizację życia społecznego, wiarę lub jej brak pozostawiając w strefie ludzkiej prywatności (jeśli nie wręcz intymności). 
Zgadzam się z Autorką, że równie istotne jest odróżnienie wiary (koncepcji filozoficznej) od religii (narzędzia socjotechniki), a praktyczne urzeczywistnienie tego rozdziału widać w państwach takich jak Francja, Czechy, Holandia i kilku innych.
Dziękuję Autorce za humanistyczne a nie tylko polityczne podejście do tematu.
Autor: ratus  Dodano: 20-06-2012
Astrowy - Jałmuzna   4 na 4
"Pozbawiony władzy i pieniędzy to on (=kosciol) musiał się .." -i to jest kluczowe zdanie. Tak długo jak KrK bedzie mogł krecic walki w imie kultu, to nic sie nie zmieni.
Marzy mi sie rząd ktory zupełnie zlikwiduje wszelkie dotacje do kosciołow, i da te pieniądze ludziom np. 100 zl wiekszą emeryture czy rente. Wtedy to KrK by prosił o jałmuzne od ludzi, a dzis to emeryt idzie po jałmuznę do koscioła i co dostaje? - swięty obrazek.
Autor: Astrowy  Dodano: 20-06-2012
dobromeg - Piekno   2 na 2
Aj, jak Autorka to pieknie ujela!
Obromnie dziekuje za przepiekny tekst w duchu humanizmu, tolerancji, i, coz, milosci blizniego nie owianej dymem z kadzidel. Piekno i prawda zawsze beda zwyciezac; jak slusznie zauwaza Autorka artykulu, wiara bez religii naprawde moze byc godna szacunku, nawet, jesli nie zgadzamy sie z jej dogmatami.
Jest nadzieja, ze ta pusta rozdeta atrapa, jaka jest KK w Polsce i Watykanie (i paru innych miejscach), w koncu sie rozleci pod ciezarem wlasnej hipokryzji i lapczywosci, ktora mlode pokolenia coraz bardziej zauwazaja, i nie chca juz dluzej tolerowac blyszczacej fasady ukrywajacej zatechle, smierdzace wnetrze.
Raz jeszcze wielkie brawa dla Autorki, ktora serdecznie pozdrawiam.
Autor: dobromeg  Dodano: 20-06-2012
myprecious   3 na 5
Słowa, słowa, słowa ratusie - zatem włączaj radio maryja i toleruj;) Toleruj płynący z nowego testamentu antysemityzm, toleruj prześladowanie sprawiedliwe;), toleruj indoktrynację dzieci za nasze pieniądze, toleruj wyroki za 'obrażenie uczuć religijnych', toleruj religijną nietolerancję; bo cały problem w tym, że wiara nie jest w strefie ludzkiej prywatności, nigdy w niej nie była.
Do kogo kierujesz słowa o ateizacji społeczeństwa? Czy uważasz, że ktoś racjonalny chce narzucać ateizm innym? Jestem przekonany, iż większość bywalców racjonalisty marzy o laickim społeczeństwie - nie ateistycznym. Jednak laicyzm nie wypływa z tolerancji dla religijnej pyszałkowatości, to efekt ciężkiej walki - przede wszystkim edukacji społeczeństwa. To jest walka - bo religianci liczą na ciemnotę swoich baranków i za wszelką cenę utrzymują ich w ciemności.
Ale, ty ateista w trzecim pokoleniu - tolerancyjny, z humanistycznym podejściem;), wiesz jak ważną rolę spełnia wyjście w niedziele na mszę - więc polemizował nie będę.
Autor: myprecious  Dodano: 21-06-2012
ratus
@myprecious

Czytanie ze zrozumieniem polega między innymi na nieprzypisywaniu cudzym słowom własnych intencji. Więc nie mów, co ja chcę, mogę czy mam zrobić, ale przedstaw swoje poglądy i zamiary. A dopóki nie zrozumiesz różnicy między wiarą a religią - polemizował nie będę.
Autor: ratus  Dodano: 21-06-2012
myprecious  -1 na 3
Parafraza to nie projekcja. Mówmy o stanie faktycznym a nie o semantyce. Niepotrzebnie się obruszasz:-) pozdrawiam
Autor: myprecious  Dodano: 21-06-2012
Dagmara Planutis   3 na 3
Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze. Jest mi naprawdę bardzo miło, ponieważ jest to mój debiut nie tylko na Racjonaliście, ale w ogóle. Jeszcze kilka słów o Francji. Kiedy zaczęto tworzyć we Francji system edukacji narodowej przyświecał temu jeden cel - integracja społeczeństwa. Co to oznacza do dziś? Ano to, że francuskie dzieci nie mogą wybrać "lepszego" college czy liceum, bo nie ma szkół lepszych czy gorszych. Dla Francuza segregowanie na lepszych czy gorszych oznacza po prostu dyskryminację. I tak w każdej szkole są uczniowie z bardziej i mniej zamożnych rodzin, z rodzin katolickich, muzułmańskich, laickich, z problemami i bez problemów...Rywalizacja zaczyna się dopiero na poziomie studiów magisterkich i to uzupełniających. Po prostu, żeby nauczyć się tolerancji trzeba mieć przyjaciół nie tylko wśród swojej grupy społecznej, którą zna się na wylot. A w Polsce niestety mam wrażenie, że często z niektórych szkół (i to już podstawowych!) tworzy się getta intektualne i społeczne, zabierając z nich zdolne dzieci. A kto jak nie one ma służyć za przykład dla tych mniej zdolnych?
Autor: Dagmara Planutis  Dodano: 21-06-2012
myprecious  -1 na 3
Parafraza to nie projekcja. Mówmy o stanie faktycznym a nie o semantyce. Niepotrzebnie się obruszasz:-) pozdrawiam
Autor: myprecious  Dodano: 21-06-2012
ratus   2 na 2
@myprecious
Pochwaliłem się (może na wyrost) tolerancją, ale nie jestem z tych, co to dostawszy w jeden policzek nadstawiają drugi. :-) 
Ale nie chowam uraz. Pozdrawiam.
Autor: ratus  Dodano: 21-06-2012
tatajarek   3 na 3
Religia katolicka, z jej "odpuszczeniami", "zbawieniami" i "prawdami" to ogromne oszustwo na skalę calego spoleczenstwa: przystań do nas a my gwarantujemy ci Życie Wieczne.
Jak mozna tolerować oszustwa i oszustów?
Kosciol nalezy zwalczać, a nie tolerować.
Autor: tatajarek  Dodano: 21-06-2012
vratislaviensis   1 na 1
Laicyzacja wyjdzie na dobre przede wszystkim państwu i jego obywatelom. I oczywiście czarno widzę laicyzację w Polsce (już słyszę głosy Terlikowskich, Rydzyków, Dziwiszów i Kaczyńskich), ale jednak mam nadzieję, że jest to po prostu naturalny proces i Polska go przejdzie (lepiej prędzej niż później). Wiadomo, że polskiemu kościołowi katolickiemu nie będzie to po myśli, ale liczę na to, że dojdziemy do etapu "relgijności" gdzie jest teraz Francja. Tylko weź to wytłumacz tym wszystkim tzw. zagorzałym katolikom... No i kiedy nasi politycy odważą się wreszcie rozdzielić kościół od państwa...?
Autor: vratislaviensis  Dodano: 21-06-2012
swiątek   1 na 1
Dziękuję za ciekawy artykuł.
Zgadzam się, że polscy katolicy  w większości nie są wierzący, ale tylko religijni. Jednak religia odciska ciągle swoje piętno w życiu społecznym. Podstawowe zasady wiary chrześcijańskiej tkwią mocno w świadomości Polaków, nie tylko tych deklarujących wiarę, i czynią więcej zła niż się wydaje. Założenie, że Bóg stworzył świat i nadał mu niezmienny kształt oraz ustanowił zasady jego funkcjonowania przyjmują nie   tylko wierzący. Niektórzy ateiści odżegnują się od wiary w Boga, jednak nie odrzucają fundamentalnych zasad religii poprzez uznanie tzw. naturalnego porządku świata.
Przykładem jest arbitralny podział na  zachowania „normalne” i „nienormalne”, czy też uznanie, że „wszelka władza pochodzi od Boga” (czy też wynika z naturalnego  porządku świata). Stąd nietolerancja, stąd brak w Polsce społeczeństwa obywatelskiego. W konsekwencji mamy przekonanie rządzących o swojej nieomylności i arogancję.
To nie tylko ludzie religijni wpychają Polskę w opłotki zaścianka, czyni to też wielu niewierzących. To nie zachowania religijne szkodzą Polsce, szkodzą jej archaiczne poglądy wielu Polaków. Tu linia podziału nie przebiega pomiędzy wierzącymi a niewierzącymi.
Autor: swiątek  Dodano: 21-06-2012
yoryk   2 na 2
U nas w Ziemi Cieszyńskiej od dawna Ewangelicy żyją w zgodzie z Katolikami. Chodzimy do swoich kościołów, zawieramy mieszane małżeństwa... Ewangelik, który nie klęka na katolickiej mszy nie wywołuje zdziwienia a raczej pobłażanie. Katolik klękający w ewangelickim kościele jest traktowany przychylnie i bez emocji. Chodzi o to, że poznanie rodzi tolerancję. Czego sobie i wam życzę:)
Autor: yoryk  Dodano: 21-06-2012
Wacław  0 na 2
Laicyzacja to proces który trwa dekady i nie da się go wymusić ustawami, obcinaniem dotacji dla związków wyznaniowych czy innych działań (de facto ofensywnych). Sam pochodzę z rodziny "inteligenckiej" i mam w niej cały przekrój naszego społeczeństwa - od jednej wyznawczyni toruńskiej rozgłośni po radykałów mówiących o delegalizacji jakichkolwiek religii. Gdy tak na nich wszystkich patrzę, to ewidentnie zdecydowana większość nie uznaje siebie za osoby wierzące i dystansuje się od wiary, a ci wyznający robią to dla siebie niż z przymusu czy z powodu wpływu otoczenia raczej odcinając się od tzw. religijności. To skłania mnie do "wiary", że edukacja jest podstawą do osiągnięcia zdolności samookreślenia jednostki i przyjęcia odpowiedniej postawy wobec religii jako takiej. Ale do wymiany pokoleń a więc także zbiorowego spojrzenia na świat potrzeba czasu, a to już nie w naszych rękach. Dobry tekst i dziękuję za jego umieszczenie.

P.S. Obecnie jestem w Anglii - raczej jako śmiesznostką w radiu zajmowano się mężczyzną, który mając po drugiej stronie drogi kościół z napisem "Jezus jest wszędzie" zripostował wywieszając na swoim dachu napis "Religia to bajki dla dorosłych". Słuchacze w przygniatającej większości uznali oba napisy za przejawy wolności słowa i tolerancji :)
Autor: Wacław  Dodano: 22-06-2012
Jan Res - Chyba trochę nie tak...   2 na 2
Nie należy zapominać o tym, że Francuzi przeszli poprzez okres krwawych walk z Kościołem katolickim, które przeistoczyły cały kraj. Z czasem dało to daleko posuniętą laicyzację społeczeństwa. 
Nie znam ani jednego przykładu oddania laurów zwycięstwa walkowerem przez Kościół katolicki nigdzie w świecie. Historia pokazuje, że żołnierze Watykanu zawsze posługiwali się podstępem, kłamstwem, oszustwem, grabieżą i morderstwem "w imię Boga". Nie sądzę, aby to się kiedykolwiek zmieniło, bo grają oni o największą stawkę: władzę i bogactwo.
 
Wiele się zmieniło od tamtych czasów i nie wyobrażam sobie walk zbrojnych o laicyzację. Zatem nie łudźmy się; nie nastąpi ona w Polsce tak szybko, jak byśmy sobie tego życzyli.
Autor: Jan Res  Dodano: 23-06-2012
myprecious
@Jan Res
Proszę uważać bo Pańskie słowa pozbawione tolerancji, tak drogiej naszym racjonalistom, jeszcze padną ofiarą nietolerancyjnych minusów:-) Swoją drogą, to bardzo ironiczne, że piewcy tolerancji nie tolerują opinii kontestujacych ich stanowisko:-)
Autor: myprecious  Dodano: 23-06-2012
tatajarek   1 na 1
Panie myprecious, jako racjonalista uznaję zasade zero tolerancji dla rzeczy niebezpiecznych
i szkodliwych, takich jak kosciol katolicki i religia katolicka. Pan Jan Res widocznie rowniez
wyznaje te zasade. Umilowanie tolerancji nie obejmuje tolerancji oszustw i ciemnoty.
Autor: tatajarek  Dodano: 23-06-2012
myprecious
@tatajarek
Ale jam też wierny tej zasadzie - ironizowałem;) odnosząc się do wypowiedzi ludzi, którzy w swym racjonalizmie światopoglądowym, znajdują miejsce w serduszku dla coniedzielnych mszy;)
Autor: myprecious  Dodano: 23-06-2012
skarbonka - długa droga   1 na 1
Krok po kroku, trzeba wyrywać kk owieczki. Nie chrzcijmy naszych dzieci, walczmy z katechezą w przedszkolach, nie posyłajmy dzieci na szkodliwe lekcje zabobonu w szkołach. Zerwijmy ze śmiesznymi i kiczowatymi ślubami, komuniami itp. Nie bójmy się być inni. Jest nas coraz więcej i będzie nas przybywać. Konformizm konserwuje stan obecny. Moje dzieci(niechrzczone) musiały być katechizowane w przedszkolu i tu nic nie dało się zrobić. Tylko one w całej szkole nie chodziły na religię. Nie było łatwo, ale teraz są mi wdzięczne.
Autor: skarbonka  Dodano: 27-06-2012

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365