Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Sławomir Gątkowski - żyjesz tym co myślisz... 11 na 15 piękna ilustracja intelektualnej patologii... wielka szkoda, że tak wiele umysłów żyje właśnie takimi obrazami. Szkoda, że mędrcy, mogący wykorzystać swoje intelektualne instrumenty w imię postępu, wciąż składają swą mentalną energię w ofierze przestarzałym ideom i powołują je na powrót do życia, jednocześnie twierdząc, iż zwalczają je w ten sposób. Najgorsze są przestraszone racjonalne umysły zatroskane tak bardzo, że nie zauważają nawet jak stają się kolejnymi nieświadomymi nosicielami archaicznych, intelektualnych gniotów.
Reklama
esjot - Doskonałe streszczenie. 12 na 12 Byłoby dobrze upowszechnić tę historię wśród uczniów. Podpisuję się pod słowami S. Gątkowskiego: żyjesz tym, co myślisz.
Autor:
esjot Dodano:
04-09-2012 Piekarski W tym świecie bezkresnej grozy każdy duchosiciel jest nosicielem narkozy. Iluzja jest siłą sprawczą tego systemu- zawsze pozostanę wdzięczny za etykietę nowego kremu.
Prezmyk 5 na 5 Cała bajka o Demiurgu także nie jest wymyślona. Wzorowana na wcześniejszych podobnych bajkach, tylko bardziej urozmaicona(a czasami ucięta) o fantazje i opisana tak, żeby łatwiej można było nią sprawować władzę i usprawiedliwić megalomanię. Potwór zwany ludzką wyobraźnią także wszędzie wydaje się być taki sam(Wyobrażenie o Piekle jest zerżnięte z Dantego itd.). Ten sam mechanizm socjotechniki powtarza się, bo Ci sami ludzie go tworzą, żeby manipulować tymi samymi... ludźmi.
romaro 6 na 6 Bardzo zwięzłe, a przy tym ciekawe streszczenie pisma. Polecam szczególnie tym, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem.
Autor:
romaro Dodano:
04-09-2012 Kalasznikov 9 na 9 Trudno w to uwierzyć, jak można w to... wierzyć.
Sasungnim 1 na 3 Jedyne co mógł bym dodać na końcu tego tekstu to...Amen!
Robert Sliwa 12 na 12 Dzięki za tekst. Krótko, zwięźle i zachowaniem sedna przesłania. W sam raz do rozpowszechnienia w szkołach.
eskulap111 -25 na 27 Naprawdę straszna bajka,straszniejsza niż Horror z Ulicy Wiązów! Oczywiście Autora eseju już nie zastanawia fakt dlaczego pomimo tak niespotykanej komasacji pejoratywnych atrybutów Zły Demiurg potrafił motywować ludzi także do bardzo konstruktywnych działań.Najwyraźniej brak przyzwoitości pozwalał oddawać za innych życie w obozach,zajmować się trędowatymi,słowem nieść pomoc potrzebującym. Zaiste bardzo demotywująca bajka! Wyobraźnia i cwaniactwo kapłanów wymyśliła dziesięć przykazań a Kazanie na górze to nic innego jak fachowy instruktaż dotyczący osiągania władzy i dominacji nad innymi. Oczywiście jest tu wiele sprzecznych z logiką i zdrowym rozsądkiem tez ale Biblia nie zawiera zbioru twierdzeń pretendujących do empirycznej wiarygodności. Ciekawe czy Autor zna jeszcze jakąś inną bajkę,która mimo swoich wad tak porządkowałaby ład społeczny i wytworzyła w dalszej perspektywie uniwersalną humanistyczną etykę i kredo. Bo jeśli ma to być bajka o Misiu Uszatku to mogę się zgodzić
Andrzej - Biblia 15 na 15 Dobre streszczenie. Jedyne co dodałbym to, że Demiurg posiadający nieskończenie wiele sposobów komunikacji z ludźmi wybiera zawsze tylko jeden - za pośrednictwem tychże ludzi...
mieczysławski - ziemscy despoci 10 na 10 Opowieści biblijne do rozumienia wymagają dużo wiedzy o starożytności, jakie były inne wierzenia, system społeczny, jak rządzili despoci, ale ludzie wierzący ograniczają się tylko do wybranych cytatów. Jakie kary stosują współcześnie ziemscy despoci? Jakie jest podobieństwo do opowieści biblijnych? Jaka jest definicja psychopaty? a jakie cechy osobowości mają bogowie? Determinizm absolutny jako filozofia jest bardzo destrukcyjny, ponieważ utwierdza w postawie, że taka jest wola boga, a my jesteśmy marionetkami i tylko posiadamy złudzenie wolnej woli, która jest nonsensem z punktu determinizmu - samonegacja. Dogmaty religijne negują postawy logiki, niespójność powoduje, że całość nie ma sensu. Szkodliwość religii polega na blokowaniu działań mogących polepszyć ziemskie życie, człowiek stoi na rozdrożu, czy okazywać posłuszeństwo bogom żyjących w zaświatach, czy przyjąć do świadomości swoją przemijalność i cieszyć się ziemskim życiem.
myprecious 25 na 25 @eskulap Jak to łatwo przypisać wszystkie moralne zachowania bajce i jej morderczemu podmiotowi lirycznemu. Jednak bez rozliczenia zła to tylko połowa bajki. Problem - tak pięknie sformułowany przez Epikura - nadal dusi teologów i odbiera moc waszej wyłączności na moralność. Dziesięć przykazań? - niemoralne brednie (poza dwoma). Kazanie na górze? - pochwała niesprawiedliwego status quo w obliczu zbliżającego się rychle końcu świata. Biblia - wbrew temu co sądzą, ci którzy jej nie czytali - to nie uniwersalne przesłanie dobra - to przekrój przez kultury, ukazujący wiele ich aspektów - w dużej części prymitywną percepcję otaczającego ich świata, w tym zła i dobra, których zracjonalizowanie było silniejsze od chęci poznania prawdy. Pamiętaj, że w twojej bajce ostateczną odpowiedzialność za zło musi ponosić twój Demiurg, gdyż tylko on może je zakończyć. Jeśli jeden katolicki ksiądz oddający życie za innego jest sukcesem, który tak chętnie przypisujesz swojemu bogowi, to jak nazwiesz śmierć milionów ludzi, którzy zginęli tam modląc się do tego samego cudownego motywatora moralności?
Scorp - @eskulap111 10 na 10 Dostałeś ode mnie plusa, eskulapie za to, że stawiasz pytanie 'dlaczego'. To jest zawsze dobre pytanie, a w tym szczególnym przypadku opozycji dobra i zła, jest szczególnie celne. Nie miejsce tu, żeby nawet spróbować Ci odpowiedzieć (no i trzeba by do tego talentu pana Ferusa), ale zapewniam Cię, że jest na to parę dobrych odpowiedzi. Poszukaj ich, dla siebie samego. Ale uważaj: jeżeli ugryziesz zbyt dużo zakazanego ateistycznego owocu, to będziesz musiał opuścić raj i co gorsza, nie będziesz chciał do niego wrócić. -
Autor:
Scorp Dodano:
04-09-2012 catseye - @eskulap111 13 na 13 Wiara w boga nie jest warunkiem koniecznym ani wystarczającym do tego, by człowiek był w stanie podejmować "konstruktywne działania" (a już na pewno nie wiara w staronowotestamentowegowtrójcyświętejjedynego). Wyobraźni i cwaniactwu kapłanów zwdzięczamy księgę kapłańską, która po wsze czasy robi z nich pasożytniczą kastę cieszącą się ogromnymi przywilejami.
Czesław Szymoniak - @Andrzej 1 na 1 "Jedyne co dodałbym to, że Demiurg posiadający nieskończenie wiele sposobów komunikacji z ludźmi wybiera zawsze tylko jeden - za pośrednictwem tychże ludzi... " Otóż to... Ale niech zgadnę. Czy nasz wszechmocny, pełen doskonałych przymiotów Demiurg nie cierpi aby na fobię społeczną (wiem coś o tej dolegliwości)?
eskulap111 -3 na 5 @myprecious Łatwo,bo są do dyspozycji fakty powszechnie znane.Rozliczenie zła jak najbardziej,zrobił to już Autor a ja w miare możliwości uzupełniłem w imię całościowego potraktowania zagadnienia. Niemoralne brednie powiadasz?No,tu może masz trochę racji,bo jeśli chodzi o cudzołożenie...Co do pochwały stasus quo to chyba byłeś na innej górze a już na pewno na innym kazaniu. Biblia faktycznie jest ciekawym materiałem dla antropologów,którzy arbitralnie mogą ocenić (nie)chęci autorów w odkrywaniu prawdy. Demiurg może zakończyć zło i nie może.Paradoks?Tak,a gdzie jest powiedziane ,że musimy wszystko rozumieć i zrozumieć?Nie musimy. Jeden ksiądz?-a inni ci nieznani o których nie wiemy bo świadkowie też nie żyją?Mówisz o milionach które zgineły ale z czyjej ręki?Boga czy oprawców,którzy dysponowali wolną wolą. @Scorp Dziekuję za plusa ale te groźby.... Taki gniewny cieć,który stoi u wrót raju z ognistym mieczem nie tylko mnie mógłby przestraszyć ale i sam Belzebub wiałby z podwiniętym ogonem !
baszarteg 1 na 1 Nie chce mnie się roztrząsać czy "Wyobraźni i cwaniactwu kapłanów" oraz ich bajaniom zawdzięczamy straszną i mroczną bajkę -przyczynę całego obserwowanego zła czy też jak chcą niektórzy "uniwersalne przesłanie dobra" niosące ukojenie i dobrą nowinę ludziom właśnie przez to zło trapionych. Zbyt jaskrawe dychotomie (muszę się do tego przyznać) zawsze wywoływały u mnie lekkie niedowierzanie i co tu dużo mówić przywoływały do dystansu .Czytając artykuł i komentarze doń wypada zgodzić mnie się z jednym, otóż tak jedna jak druga strona ma naprawdę mocne argumenty na poparcie swoich tez. Naszła mnie za to myśl inna ,jako że temat bajek dotyczy ,uzmysłowiłem sobie że gdyby nie te rojenia kapłanów ,obłąkanych, mistyków etc. nigdy nie przeczytałbym moich ukochanych bajek...pal licho Biblie (jak ktoś trafnie powyżej zauważył i tak mało kto ją czyta) ale co z uwielbianą "Mistrzem i Małgorzatą" ? ! co z "Panem światła" ?,"Diuną" ? pewnie nawet z "Nieznośną lekkością bytu" o "Szninklu" nie wspominając ;) Oczywiście że były by inne bajki,może nawet lepsze ..sęk w tym że znając te, innych nie chcę.:)
myprecious 16 na 16 @eskulap Nie interesuje mnie na jakiej górze byłeś - jednak nakazy typu 'Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię' - to pochwała status quo, a "Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni." - to obietnice o kosmicznej sprawiedliwości, w przyszłym życiu:) by łatwiej było akceptować okrutne obecne, co świetnie uzupełnia to o byciu 'cichym'. Jest to bardzo niemoralne. Jeśli mówisz, że nie rozumiesz Demiurga to automatycznie odbierasz sobie prawo nazywania go dobrym. Jeśli miałbyś możliwość powstrzymania śmierci jednego dziecka - zrobiłbyś to? Gdy miałbyś możliwość uratować miliony od zagazowania? Zrobiłbyś to? Teraz powiedz mi dlaczego do swojego Demiurga przykładasz inne mierniki moralne? Bo go nie rozumiesz? To może jest zwykłym psychopatą i mordercą - jeśli nie to wyjaśnij - jak można wynagrodzić komuś zamordowanie go? Bóg też ma wolną wolę? To czemu nie wolał ocalić milionów? Niestety nie masz możliwości wyjaśnienia - musisz się odwołać do ignorancji w zakresie postrzegania swego boga - to jedyne co wymyślili religianci przez tysiące lat; a słabość tej pozycji wyjaśniłem wyżej.
eskulap111 - catseye -4 na 4 Kiedyż to Przyjacielu napisałem,że wiara w Boga jest warunkiem koniecznym dla konstruktywnych działań?Proszę uprzejmie o wskazanie miejsca bo mimo poszukiwań a nawet wynajęcia prywatnego detektywa nie mogłem znaleźć. Ostatnia deska ratunku,klawisz Ctrl+F złośliwie zastrajkował.Oczywiście zgoda w tym, że kapłani to tylko pasożytnicza kasta a niektórzy nawet za działalność pasożytniczo-niepodległościową dostali na pamiątkę solidne obrączki a całkiem liczni w dowód szczególnego uznania ziemię i dobra na syberii.Pasożytów w sutannach w innych okolicznościach i innym czasie likwidowała SB ale nie wiedzieć czemu naród tego nie docenił i ślepo wspierał tych próżniaków.No cóż jacy księża taki naród,nieprawdaż?
eskulap111 - myprecious -10 na 12 Na temat Kazania na górze i przykazań znam już Twój pogląd ,zachowaj więc go sobie i pieczołowicie strzeż.Nie mam nic przeciwko temu nawet jeśli zaczynam się czuć głęboko niemoralny. W sprawie Demiurga nie odbieram sobie żadnych praw gdyż dyskusja nie toczy się na Twoich warunkach. Śmierć jest zła,owszem ale tylko w rozumieniu doczesnym inaczej w perspektywie wieczności.Jeśli zatem uznamy,że ta perspektywa istnieje i jest jakościowo lepsza niż doczesność to zrozumiesz dlaczego przykładam do Demiurga inne mierniki moralne. Wyjaśnia to też czemu nie"ocalił"milionów w tym wiele niewinnych dzieci. A co do ignorancji to tak,masz rację a ja nawet pójdę dalej i powiem,że nawet najtęższe umysły są w sprawie obecności zła Wielkimi Ignorantami zatem nie mam się czego wstydzić.Więcej to miłe i nobilitujące być w tak ekskluzywnym Klubie Ignorantów,do którego dzięki Twojej ochoczej rekomendacji szczęśliwie dołączyłem.Za to należy Ci się duży plus !
Jacek Tabisz 14 na 14 Niestety, osobom ćpającym "Jezus" nie chodzi o ich boga. Chcą mieć swój urojony bilet do raju. Dla podtrzymywania tej pewności, wymagającej ostrego naćpania, każde zło nazwą dobrem, każdy niespójny kawałek księgi pasterzy kóz "wielką tajemnicą"... Naprawdę - oni udają, że ich urojony bóg jest dobry dla rajskiego bileciku. Osoby z motywacją teistyczną, chcące jakoś poznać ten urojony byt to jakiś ułamek promila.
eskulap111 - Jacek Tabisz -5 na 5 No cóż,nie od dziś wiadomo,że "narkomania"to problem społeczny.A z promilami to wszyscy wiedzą jak jest zwłaszcza u nas.Jedyna nadzieja,odtruka i panaceum,która nie jest na receptę to,nie bójmy się wzniosłych słów nie kto inny tylko sam Pan Prezes.
yaro - -eskulap111 7 na 7 Nie ma już żadnych wątpliwości,że to po schrupaniu cząstki ciała pana swojego w panierce mącznej, dowcip ci się wyostrza i twoje komentarze eskulapie zasługują do nadania ci tytułu misjonarz obłąkanej riposty .
Autor:
yaro Dodano:
05-09-2012 Lucjan Ferus - eskulapowi 111 11 na 11 Awaria prądu uniemożliwiła mi wcześniejsza odpowiedź. Autor zna wiele takich bajek, jednakże ta jedna najmocniej wyciska na nas swe znamię. Nie przeczę, iż jest ona tendencyjnie napisana, już sam tytuł to sugeruje. Napisałem ją już sporo lat temu i o ile pamiętam, jako odreagowanie przygnębiającej lektury, którą była "Kryminalna historia chrześcijaństwa" K. Deschnera. Ci, którzy ją czytali zgodzą się ze mną, iż jej pesymistyczny ton jest jak najbardziej uzasadniony w tym kontekście. Oddaje bowiem ona mój negatywny stosunek do CENY jaką płaci ludzkość religiom, za podtrzymywanie jej w psychicznym komforcie, jakim jest iluzja nieśmiertelności, przeznaczonej dla tych wszystkich, którzy pozwolą sobą rządzić za życia. Uważałem wtedy i uważam nadal, iż owa cena jest ZBYT WYGÓROWANA w porównaniu do pozytywów, jakie niesie ze sobą wiara religijna. Misia Uszatka też lubię. Pozdrawiam.
Stefan Dudziński - stefan 6 na 6 Jestem człowiekiem starszym i wychowanym w rodzinie katolickiej ale otwartym na argumenty i rzeczywiście trudno tu nie przyznać racji autorowi /niestety/.
Jarosław Korwel - umiarkowany optymizm 0 na 2 Wydaje mi się ,ze pomiedzy twierdzeniami ateistów ,ze boga nie ma a twierdzeniami teistów ,ze bóg jest wszechmogący jest rozwiązanie pośrednie. Bóg sworzył wszechświat i nadal go stwarza(w drodze ewolucji). Bóg nie jest jednak wszchmocny i wszchwiedzący. Nie był w stanie przewidzieć jak to wszystko się rozwinie. nie mógł też wpłynąc na kierunek zmian wszechświata. ( Nie jest wszechmocny). Bóg ewoluuje wraz z wszechświatem i staje się coraz doskonalszy. Dlatego chce żeby człowiek był jego partnerem w dziele naprawy świata ( wszechświata). Przy tym możę to być jeden z wielu partnerów o czym ludzkość kiedyś się przekona. A co ludzkość otrzyma w zamian? Może tylko duchową pomoc w rozwoju indywidulanym i społecznym. Na życie po smierci w raju pewnie nie ma co liczyć ale i tak jest pewna nadzieja, że nie wszystko w nas zginie. Pewnie nie wszystkich to przekona ale na pewno da wiele do myślenia.
KORIUS - @Jarosław Korwel 7 na 7 "Bóg nie jest jednak wszchmocny i wszchwiedzący. Nie był w stanie przewidzieć jak to wszystko się rozwinie. nie mógł też wpłynąc na kierunek zmian wszechświata " -Takie teorie pośrednie przechodzą przez głowy początkujących ateistów, wcześniej wychowanych w wierze religijnej. Trudno od razu przeskoczyć w inny stan świadomości, potrzebny jest proces myślowy, ewolucja. Jednak Twoja teoria to klasyczny przykład racjonalizowania, dostosowywania rzeczywistości do teorii, która nam się podoba(chciejstwo). Racjonalizm z kolei wymaga tworzenia teorii na podstawie faktów. A na poparcie tej "teorii pośredniej" faktów nie ma, a te znane jej przeczą. Po prostu "teoria boga" nie jest potrzebna do wyjaśnienia czegokolwiek, co już znamy.
Autor:
KORIUS Dodano:
05-09-2012 beton 7 na 7 argumenty wierzących 1. Zło na świecie to efekt złego używania przez nas wolnej woli.Nie ma zdarzeń losowych, wszystko ma sens. Trzęsienia ziemi, powodzie też są wynikiem naszej działalności) 2. Bóg mógł nie dopuścić do holocaustu ale nie zrobił tego z miłości do nas 3. Bóg czasem cudownie ratuje kogoś przed chorobą i śmiercią .Wobec tych osób ma niezgłębione plany tu na Ziemi. Sens życia ziemskiego milionów dzieci umarłych z głodu był widocznie żaden . 4.Oczywiście,że życie jest niczym wobec wieczności (tylko po co się modlić o zdrowie bliskich? jeżeli dziecko umrze to znaczy, że nie miało tu nic do roboty. A po co przyszło na świat? Źle użyliśmy wolnej woli. 5. Jeżeli coś jest niezgodne z logiką tym gorzej dla logiki . Bóg nie może byc ograniczony ułomnym narzedziem człowieka 6.Nie mamy prawa żądać od rozmówcy logiki i konsekwencji bo niby dlaczego rozmowa ma być toczona wg NASZYCH reguł?
Autor:
beton Dodano:
05-09-2012 eskulap111 - Lucjan Ferus -9 na 11 Dziękuję Autorowi za spokojną i wyważoną odpowiedź.Artykuł jest bez wątpienia mocnym impulsem do rozważań na temat moralnego i etycznego bilansu religii w historii ludzkości. Pytanie cały czy otwarte a odpowiedzi bardzo ròżne.Np.prof.L.Kołakowski uważał,że technikę zniewolenia i mordowania ludzi do perfekcji doprowadziły dyktatury laickie. Moim zdaniem w dzisiejszym świecie najbardziej optymalna jest równowaga sacrum i profanum.Możemy czerpać z przesłania jednej lub drugiej opcji a obie niech wzajemnie się pilnują przed szkodliwą i jednostronną dominacją ktòrejkolwiek.Nic tak nie szkodzi społecznie jak monopol,ideowy,handlowy czy jakikolwiek inny.
myprecious 6 na 6 @eskulap Tak wszyscy tutaj identyfikujemy się z 'laickimi' dyktaturami. Wszak mordowały w imię racjonalizmu:-) Za ten argument dostajesz minusa. Dyktatura od idei boga różni się tym, że w dyktaturze śmierć jest jej końcem. Wolny rynek idei jest możliwy tylko gdy państwo nie dotuje i nie chroni przed krytyką jednej z nich. Twierdzisz że wyjaśniłeś problem zła bo w perspektywie kosmicznej doczesne zło nie jest złem? Twój bóg jest usprawiedliwiony bo zło na które pozwala docześnie nie jest złem tak na serio? Kpina! Skoro doczesne życie daje skutki w wiecznym życiu ludzi, to chyba jest ono ważne dla twojego sędziego dnia ostatecznego. Nie dostrzegasz do jak patologicznych racjonalizacji musisz się uciekać by ratować Jezusa miłosierdzia?
Lucjan Ferus - Jarosławowi Korwelowi Bardzo ciekawa koncepcja (choć nie religijna), Nie będę jej tu rozwijał, bo tak się składa, iż planuję napisać pewien tekst na podstawie tego pomysłu. Pozdrawiam.
Jacek Tabisz - @eskulap111 8 na 8 Świetnie schodzisz z niewygodnych dla ciebie tematów i piszesz zupełnie nie na temat. Proszę: jaki jest sens modlitwy o uzdrowienie i jej rzekome działanie, skoro w tym samym czasie umierają miliony dzieci. Jak to się ma do wolnej woli (dziecko decyduje o śmierci?) i do rzekomego miłosierdzia Twojego urojonenego boga. To jest temat. Nie zmieniaj.
beton - eskulap 111 5 na 5 eskulap 111 napisał: "...najbardziej optymalna jest równowaga sacrum i profanum" Ciekawe które europejskie państwa mają pod tym względem rozwiązania najbardziej (!) optymalne , które średnio(!) optymalne, które bardzo mało(!) optymalne a które wręcz wcale nie optymalne? Jakie straszne rzeczy dzieją się w krajach gdzie zdecydowanie dominuje profanum? I gdzie na tej skali optymalności (!) jest obecnie Polska?
Autor:
beton Dodano:
05-09-2012 eskulap111 -10 na 10 Nie wiem czy wszyscy ale niekórzy nagminnie zapominają,że one istniały więc ateizm też ma swoją ciemną kartę i nie ma co chować głowy w piasek.Jeśli chodzi o protekcję państwa zgadzam się też tak myślę.Co do zła twierdzę tak jak napisałem a jeśli Cie to oburza to Twój problem.Gdie suponowałem,że życie doczesne i śmierć jako jego podsumowanie są nieistotne dla mojego Sędziego Wyciągasz wnioski tak jak Ci wygodniej,za chwilę będzie to królik z cylindra.Patologiczne racjonalizacje?Czy to nie początek jakiegoś nowego rodzaju hipochondrii zorientowanej na otoczenie? @Jacek Tabisz Sens modlitwy jest ten ,że może zostać wysłuchana.A śmierć milionów dzieci i miliardów dorosłych to wejście w inną pozaempiryczną rzeczywistość.Dziecko nie ma wolnej woli i za to nie jest osądzane ale dorosły już tak.Ostatecznie śmierć jest złem w naszej siatce pojęć dla Boga jest tylko,przejściem na drugą stronę.Zadowoliłem?Nie! Ale na temat!
Doppelganger - do eskulap 12 na 12 Skoro dziecko nie ma wolnej woli to czy właśnie dlatego religianci zmuszają się je do chrztu, religii, komunii i innych rytualnych obrządków? Widzisz tu pewien konflikt? Czy jednak to za trudne?
myprecious 10 na 10 @eskulap Ateizm nie jest ideologią - ale może się stać ideologii elementem - stwierdzanie, że ateizm przyczynił się do mordów, jest analogicznym do twierdzenia, że broń palna jest odpowiedzialna za wojny ludzi. Oczywiście, że oburza mnie to co napisałeś - bo sprowadza się to do tego: dziś bijesz dziecko pasem mówiąc, że nie ma to znaczenia bo jutro kupisz mu cukierki. W jaki sposób te cukierki mają cokolwiek naprawić? Nie widzisz błędu, zaburzenia logiki, patologii w takim postępowaniu? Nie widzisz jak głęboko niemoralnym jest takie postępowanie? Dlaczego w ocenie ludzi i swojego boga używasz podwójnych standardów?
beton 2 na 2 "Dziecko nie ma wolnej woli i za to nie jest osądzane ale dorosły już tak." Nie rozumiem. Czy chodzi o sąd ostateczny? Czy jest on dla dorosłych? Kiedy dziecko (czy młody człowiek) zaczyna mieć wolną wolę i może być osądzane? Bo przecież powinno się spowiadać od 9-10 roku życia. Spowiadać się świadomie z popełnionych czynów ( grzechów), wyrażać skruchę i obiecywać poprawę. A jeśli tego nie robi? Ja mogę się smażyć w piekle ale 10 -latków bym stamtad wygonił. Pewnie coś pokręciłem ... idę się dokształcić.
Autor:
beton Dodano:
05-09-2012 C.Brzozowski - ateizm a "demiurg" 4 na 4 Cytuję "Nie wiem czy wszyscy ale niekórzy nagminnie zapominają,że one istniały więc ateizm też ma swoją ciemną kartę i nie ma co chować głowy w piasek." Czy "demiurg" nie stworzył ateistów ? Więc to on jest odpowiedzialny za czyny ateistów. Coś pokręciłem ? Ukłony
eskulap111 -5 na 5 myprecious Stwierdzenia,że religia,która nawołuje do miłości bliźniego przyczynia się do nieszczęść tego świata są analogiczne(przepraszam za plagiat)do tego,że broń palna jest odpowiedzialna za wojny ludzi.Taka sama argumentacja,zresztą bardzo celna tylko w drugą stronę.Zaburzenia i błędu nie widzę bo przyjmuję,że pewnych spraw a szczególnie tych dotyczących Boga nie da sie racjonalizować do końca zatem rozważenie kwestii moralnych w ludzkim rozumieniu nie ma tu nic do rzeczy. beton najbardziej optymalne-kraje europy zachodniej i Czechy Mniej inne kraje Europy Wschodniej w tym Polska gdzie równowaga zachwiana na rzecz sacrum. Dominacja profanum rozwiązanie najmniej optymalne-Korea Północn Dominacja sacrum:kraje arabskie Zaspokoiłem ciekawość? A co do dokształcania to czapka z głowy.Pęd do wiedzy to bardzo pozytywna rzecz.W sprawach uprzednio poruszonych najlepiej zgłosić się do teologa specjalsty od 9-10 latków.Wyjaśni,pocieszy a na pożegnanie da cukierka lub banana.Zależnie od tego co dobrze wpływa na beton. C.Brzozowski Owszem Demiurg stworzył ateistów ale mordy i zabójstwa to stworzyli już sami ateiści.Czy coś pokręciłem? Ukłony
myprecious 11 na 11 @eskulap "Owszem Demiurg stworzył ateistów ale mordy i zabójstwa to stworzyli już sami ateiści.Czy coś pokręciłem?" Jednak wiedząc co zrobią ateiści mordercy, on jest odpowiedzialny, bo mógł przecież stworzyć ich tak, by mimo nie odbierania im wolnej woli, wybrali dobro - wszak jest wszechmocny:) "stwierdzenia,że religia,która nawołuje do miłości bliźniego przyczynia się do nieszczęść tego świata są analogiczne" Religia to ideologia, która sprawia często, że to co złe uważasz za dobre - twoje słowa o moralności boga, który pozwalając umrzeć dzieciom jest dobry, są najlepszym przykładem. Twoja analogia nie jest trafiona. "tych dotyczących Boga nie da sie racjonalizować do końca zatem rozważenie kwestii moralnych w ludzkim rozumieniu nie ma tu nic do rzeczy" Skoro boskiej moralności nie da się mierzyć ograniczoną ludzką miarą - to na jakiej podstawie możesz stwierdzić, że bóg jest dobry? "ajbardziej optymalne-kraje europy zachodniej i Czechy" Zgadza się im kraj bardziej racjonalny tym lepiej się tam żyje. Korea północna od teokracji różni się tylko tym, że bóg jest na ziemi i można go oglądać nie tylko na obrazach - jeśli to jest profanum, to ja mogę zostać księdzem:) To jest twoje niebo w praktyce.
mieczysławski - ateiści sprawdzają wiarę teistów 3 na 3 Teiści powinni przyjąć do wiadomości - zgodnie z teologią - że ateiści pojawiają się w celu wypróbowania wiary i ogólnie taki jest sen pojawienia się zła i niesprawiedliwości, a ta myśl pojawiła się w księdze hioba, dominuje tu obsesyjna potrzeba wypróbowywania wiary i posłuszeństwa, a kierujący tym najbliższy "służący, doradca" demiurga został nazwany przez ludzi diabłem. A odnośnie przyszłego życia w raju, z pamięci zbawionych zostaną wymazane wszelkie złe wspomnienia - tak wiec cierpienie doznane w ziemskim życiu nie jest złe, bo pozwala oddzielić ziarno od plew. Psychologicznie - jest to patologiczne - zdarzało się, kiedy popełniłem błędy, złościłem się i odczuwałem rządzę niszczenia, często winę próbowałem przenieść na inną osobę lub "ślepy los". Inne zjawisko psychologiczne - instytucja kozła ofiarnego, praktykowana od tysięcy lat jako magiczny obrzęd oczyszczenia, zło przybierało formę mistycznej substancji, która po dotknięciu przechodziła na kozła ofiarnego, który następnie został zarżnięty, dawało to uczucie wielkiej ulgi.
mieczysławski - co to jest wolna wola ? 6 na 6 Biblijny obraz stworzenia został opatrzone komentarzem, że wszystko co stworzył bóg było dobre, aż do czasu pojawienia się tajemniczego kusiciela, który wyraźnie nie działał zgodnie z wolą swego stwórcy. W teologii definicja wolnej woli stała się absurdalna - z wolnej woli człowiek ma okazywać bezwzględne posłuszeństwo. Istnienie systemu nagród i kar przeczy z definicji istnieniu wolnej woli.
catseye - @eskulap111 7 na 7 >Kiedyż to Przyjacielu napisałem,że wiara w Boga jest warunkiem koniecznym dla konstruktywnych działań? Nie jest? Ach, znaczy nas "pozbawionych łaski wiary" stać na "konstruktywne działanie" bez tego, żeby się staronowotestamentowywtrójcyświetęjjedyny w to angażował? Co do Syberii i kapłanów, to daruj sobie. Służby Stalina zrobiły z nimi mniej więcej to samo, co służby mojżeszowe z Żydami wyznającymi przed-YHWHickie religie, a potem z Madianitami i innymi plemionami, na które YHWH nie wejrzał łaskawie.
eskulap111 -6 na 6 -Mógł ale nie stworzył,a pytania na które nie dostałeś satysfakcjonującej odpowiedzi kieruj do Boga,jeśli Ci to nie wyjdzie teraz to cóż, pozostaje Ci poczekać aż się z Nim spotkasz. -Twoja kategoryzacja co jest dobre a co złe(jak zresztą każda) nie jest uniwersalna,co jeden uważa za złe,drugi niekoniecznie, zatem dalsze rozwijanie tematu jest bezprzedmiotowe. -Twierdzę,że Bóg jest dobry bo w to wierzę a to jak pewnie wiesz nie jest kategoria empiryczna,więc na ten temat jak i na poprzedni powiedzieliśmy juz sobie wszystko.Dalej można już tylko ciągnąć gumę do żucia. Na kolejne pytanie odpowiedź jak wyżej Co do racjonalnych krajów pełna zgodność.Właśnie współistnienie racjonalnego sacrum i racjonalnego profanum,i "to jest to"(a nie coca -cola). -Twoje twierdzenia o Korei to sofistyka odbiegająca od klasycznego rozumienia pojęć.Zatem bawić się słowem możemy także w piłkę lub tenisa,choć ja preferuję tenis. mieczysławski bardzo głębokie i słuszne przemyślenia,wnioski jeszcze głębsze,dlatego gorąco polecam kompetentnego teologa do dyskusji na najgłębszym,pardon,najwyższym poziomie co na pewno znamienicie ubogaci obie strony.
eskulap111 - catseye Oczywiście że stać,ale z małym zastrzeżeniem,nie wszystkich.Niektórych pomimo naprawdę,nieustających nadludzkich wysiłków nie. To jednak nie ich wina ale wkładu genetycznego.A za niewygodne fakty szczerze pszepraszam,tak mi się jakoś niechcący wymsknęło.
eskulap111 - Doppelganger -7 na 7 Pozwól,że rozwinę ten interesujący wątek-ci religianci szczególnie zajadle zmuszają do chrzutu niemowlaki pomimo ich odmów i jednoznacznych protestów. Sam byłem,to wiem jak wtedy głośno krzyczałem.Zmuszanie dzieci do innych rytuałów,tak jak i wychowanie dzieci według najlepszego przekonania religiantów to wysoce naganna praktyka. Także jak sam widzisz, konflikt dostrzegam ,patologię potępiam(już to robiłem w pieluszkach)! a więc stanełem chyba na wysokości tego ambitnego zadania. Bo ,że zadanie było ambitne nie mam wątpliwości, tak ambitne jak sam jego Autor.
myprecious 4 na 4 @eskulap Parafrazując, Twój skok wiary uniemożliwia jakąkolwiek dyskusję racjonalną.
goethyt - ptsc -5 na 7 "Dziesięć przykazań? - niemoralne brednie (poza dwoma)" Ciekawe; tylko że podstawienie liczb pod prosty wzór z zakresu teorii prawdopodobieństwa daje wynik czterdziestu pięciu możliwych kombinacji. Czy myprecious mocą swojego autorytetu, niczym papież wygłaszający dogmat ex cathedra, jest w stanie zagwarantować, że każdy z posiadujących tu 'racjonalistów' dokonuje takiego samego wyboru? Bo może się okazać, że wskutek pewnej różnorodności każdy z pisujących tu wybiera sobie co prawda dwa, lecz nie te same, i w końcu nazbieramy dziesięć przykazań cieszących się uznaniem wśród ateisto-racjonalistów. Wszak prawdopodobieństwo, że dwie osoby, wybierając dla siebie dwa przykazania, zgadzają się co do dwóch wynosi 0,049%, trzy osoby - już tylko 0,00109%, dziesięć osób - 0,00000000000000293%. Przy takich liczbach trzeba faktycznie mieć twardą rękę.
morsultimaratio - eskulap111 8 na 8 Klasyczna znajomość faktów u osób wierzących, biją dzwonami, ale po co i gdzie? Otóż szanowny kolego Eskulap111 Korea Północna jest państwem religijnym i to stricte religijnym. Tyle, że religia jest dosyć nowa (myprecious - Korea jest teokracją) sam ustrój nigdy nie był i nie jest komunistyczny, socjalistyczny czy jak tam po europejsku nazwiemy. Jest mieszaniną mitów japońskich i japońskiego nacjonalizmu oraz chrześcijaństwa (tak, tak), bóg jest i jest nim Kim Ir Sen (legenda o narodzinach na świętej górze Pektu itp), w sensie europejskim jest to "faszyzm chrześcijański z elementami buddyzmu". Więcej nie chce mi się tłumaczyć, polecam książki nieźle to wyjaśniające Brian Reynolds Meyers "Najczystsza rasa: propaganda Korei Północnej" i Barbara Demick "Światu nie mamy czego zazdrościć". Sam Kim Ir Sen cuda czynił i czyni takie, że "nasze" wojtyłowe są żałosne.
myprecious 4 na 4 @goethyt Nie bierzesz pod uwagę kilku czynników w swych jakże mądrych obliczeniach, przede wszystkim tego, że nikt nie wybiera przypadkiem, a także: 1. wyrażam swoją opinię, z którą nie każdy musi się zgadzać, choć przypuszczam, że część ludzi niezaślepionych Jezuskiem się ze mną zgodzi; 2. pewne przykazania (1-3), przez krytycznie myślących musza być odrzucone z góry jako pieprzenie zazdrosnego tyrana - nie mają nic wspólnego z moralnością; natomiast 2 ostatnie to główne motywatory działań ludzkich:) - a zbrodnia w myślach to kojarzy mi się z wielkim bratem i zupełnie pomija ludzką psychikę; 3. ogranicza nam to wybór i ilość możliwych kombinacji:) pozostałe przykazania mają wartość tylko w pewnych kontekstach, co bardzo kłóci się z brakiem relatywizmu moralnego twojego bożka, który nawiasem mówiąc sam złamał wielokrotnie wiele z nich w tym to, które uważam za najważniejsze - nie zabijaj, o zapłodnieniu nieświadomej tego dziewicy, cudzej żony, nie wspominając:) @morsultimaratio Oczywiście zgadzam się z tobą. Podzielam jednak zdanie Hitchensa w tej sprawie - Korea to nie teokracja - to nekrokracja - bogiem głównym jest zmarły przywódca;)
myprecious 6 na 6 @eskulap Zatrzymujesz wszelką dyskusję słowem 'wierzę' - zatem czemu wierzysz? Czy może wiary tej nie determinuje nic? A jeśli coś jednak ją determinuje - to może są to błędne założenia? Bo jeśli wiara sama w sobie jest wartością nie do obalenia to wiara w krasnoludki jest tak samo istotna.
morsultimaratio 3 na 3 Z nekrokracją się zgodzę w pewnym sensie:), ale sądzę, że to tylko taki żart H. bo wszystkie ustroje religijne są nekrokracjami, a bożkami są martwi realni lub legendarni przywódcy, prorocy itp. Denerwuje mnie tylko jak ludzie tacy jak Eskulap111 z pewnością siebie uzurpują jakimś "ateistom", że niby mordują/mordowali kogo się da, wiedzą kto jest komunistą, kto faszystą itp. nazwałbym to europocentryzmem, grzecznie, a niegrzecznie ignorancją. Po prostu nie rozumieją znaczenia słowa religia, bo przecież tylko ich jest RELIGIĄ. Gdyby użyć określenia nekrokracja to jednak bardziej tu pasowałby stalinizm z kultem martwego Lenina. W Korei jest zupełnie inaczej, kult Kima jest "ściągnięty" z Jezusa plus mitologia japońska (z tymże oczywiście przerobiona na koreańską bo Japończycy to wróg). Ale to nie na temat. Koledzy wierzący we wszytko wierzą i stąd "wiedzą", Rosjanie nazywają ich jurodiwymi:), nie przekonasz ich choćbyś na głowie stanął.
Jacek Tabisz - @eskulap111 3 na 7 Czyli osoby, które nie przeszły piekła posiadania dziecka chorego na raka, które umarło, albo obozu koncentracyjnego, idą do piekiełka? Nie boisz się, ze swoim lajtowym życiem? Po co inaczej bozia torturowałaby swoje ukochane owieczki? Swoją drogą chrześcijańska bozia ustami swoich proroków i kościołów szerzyła nienawiść do żydów (rzekomo ją ukrzyżowali), czego ostatecznym efektem był holocaust. Ale co tam - "ćpaj "Jezus", a będziesz wieczny"...
eskulap111 - morsultimaratio Podziwiam nowego badacza znajomości faktów u ludzi wierzących.To zaszczyt i chluba dla mnie,że taki naukowiec i ekspert zwrócił swą uwagę na moje niekompetentne wywody.Ale do rzeczy, otóż w innej książce”Czarnej Księdze Komunizmu”autorstwa Stephane Courtois’a,i wspólpracowników,który jest wprawdzie profesorem,ale co to znaczy przy morsultimaratio(uwaga,argument z autorytetu) Korea Północna jest zaliczona do państw komunistycznych.Wynikałoby z tego,że wierzący chronicznie wybierają niewłaściwych profesorów i bezzwłocznie wpadają jak śliwka w kompot! P.S Biorąc pod uwagę pewne sympatyczne cechy Kimów,zaproponowałbym jeczcze Kolego morsultimaratio wymienić pornokrację, gerontokrację i ……krację(w miejsce kropek wstawić to co się nam wydaje w tej chwili najlepsze). @J.Tabisz Panie Prezesie szanuję i doceniam Pana oczytanie erudycję i swadę polemiczną ale Pan tak ciągle o tym opium i ćpaniu. Czy to jakieś smutne(wesołe) doświadczenie własne?Wspomniał pan o holokauście i bozi a czyngis-chan? Właśnie co z czyngis chanem?
myprecious 5 na 7 Eskulapie od dzisiaj za każdym razem gdy będziesz próbował coś argumentować będę ci przypominał, że twoim jedynym argumentem jest 'wiara' - ty 'wierzysz' ty nic więcej mówić nie musisz. Dlatego proponuję - następnym razem jak najdą cię jakieś grafomańskie ciągoty to napisz tylko dwa słowa 'ja wierzę' i my zrozumiemy:)
eskulap111 - myperucious -2 na 4 Mypreciousie,ależ ty jesteś bezwzględnym tropicielem wszelkiej "irracjonalności". Pozwól ,że będąc pod wrażeniem powiem tylko stare żydowskie „Aj waj,ajajajajaj !!!
myprecious 3 na 3 Uważaj bo sarkazm z ust, które twierdzą, że bóg jest dobry bo one w to wierzą, brzmi jak perwersyjnie groteskowa autokrytyka:)
eskulap111 - myprecious 1 na 1 Jesteś jak pies tropiący mypreciousie,prowadzony na smyczy przez wytrawnego tropiciela.Nic się przed Tobą nie ukryje.Zdemaskowałeś mnie.Uczciwie potwierdzam to właśnie jest perwersyjnie groteskowa autokrytyka.Przyznaj jednak równie szczerze,że na autokrytykę a już na perwersyjną autokrytykę nie każdego z nas stać !
morsultimaratio 4 na 4 I znowu mieliśmy rację co do braci w rozumie "inaczej"... swoją drogą dostało mi się za nick bo na szczęście (moje), że nie użyłem prawdziwego nazwiska bardzo "nickowego" ,niektórzy mówią, że błazen, a inni że mędrzec - Stańczyk:))) dopiero bym usłyszał jak wszystko wiem i się mądrzę. A ja nie wiem, ale poznałem, przeczytałem i nie wierzę.
catseye - @eskulap111 >Oczywiście że stać,ale z małym zastrzeżeniem, nie wszystkich. Czy to ma znaczyć, że wg Ciebie "obdarzeni łąską wiary" są BEZ WYJĄTKU zdolni do w/w działań? > Niektórych pomimo naprawdę,nieustających nadludzkich wysiłków nie. To jednak nie ich wina ale wkładu genetycznego. Bardzo interesująca koncepcja, jeśli mam brać ją na serio. Jakiego to genu brakuje "nieobdarzonym łaską wiary"? > A za niewygodne fakty szczerze pszepraszam,tak mi się jakoś niechcący wymsknęło. Dla kogo niewygodne? Kiedy słyszałeś w kościele czytanie o Madianiatach?
eskulap111 - casteye Ależ oczywiście,już uspakajam, wsród”obdarzonych łaską wiary”wyjątki się zdarzają. A jakiego genu brakuje niektórym nieobdarzonym łaską wiary proponuję Ci quiz. Spróbuj się zastanowić o jaki gen mi chodzi i komu konkretnie go brakuje,nie śpiesz się spokojnie to rozważ.Jak Ci się nie uda spróbujemy proste podpowiedzi. Pytanie „dla kogo niewygodne” to drugie pytanie quizu,zasady jak wyżej. O Madianitach słyszałem jak najbardziej i zgadzam się,łobuz z tego Mojżesza był wielki,że już o Jahwe nie wspomnę.
yaro - -eskulap111 1 na 1 eskulapie bóg zaistniał w twojej wyobraźni ,a wyobraźnia umrze kiedyś z tobą razem i to już będzie koniec tego boga ,któremu służysz niczym Berneński pies pasterski i obszczekujesz wszystkich co wątpią w rzeczywistości niepoznawalną,którą to dzięki swojej intuicji intelektualnej no i łasce wiary, ty rozpoznałeś .Posiadłszy taką radosną wiedzę dzielisz się nią ze wszystkimi na tym portalu za co ja jestem ci szczególnie wdzięczny.
Autor:
yaro Dodano:
06-09-2012 tiges 1 na 1 Autor:
tiges Dodano:
06-09-2012 Piotr Mądry - Gotowy scenariusz ... ... dla Jana Peszka na przykład.
eskulap111 - yaro 1 na 1 „Misjonarz obłąkanej riposty,szczekający berneński pies” Hmm…o ile dobrze pamiętam z wykładów to w takich przypadkach należy przytakiwać dla bezpieczeństwa swojego i pacjenta.Zatem przytakuję,przytakuję i jeszcze raz przytakuję….
goethyt - ptsc "nie każdy musi się zgadzać," "musza być odrzucone z góry jako pieprzenie" - to muszą czy nie muszą? Doprecyzuj no swoje zapędy przywódcze. Zresztą dwa to dwa. Mnie interesuje, czy dobijemy do dziesięciu. Na razie mówisz za innych i ograniczasz im przestrzeń zdarzeń elementarnych. Nawet gdybyś mocą swojego "musisz" ograniczył wybór do 5, to i tak p-podobieństwo, że 10 osób zgadza się co do tych dwóch wynosi 1 do dziesięciu miliardów.
yaro - -eskulap111 1 na 1 Za wszelką cenę próbuję dorównać twojemu poziomowi i od razu cię uspokoję ,nie mam szans .Masz przewagę.Jesteś odbiorcą wykładów ,które nigdy nie miały formy naoczności i nie mogą być odbierane zmysłowo przez zwykłych ludzi.
Autor:
yaro Dodano:
07-09-2012 Koraszewski - wizyty wiernych na portalu niewiernych 6 na 10 Niektórzy wierni są jak idea boga, niezbyt wyuzdani intelektualnie, ale nieskończenie natrętni.
eskulap111 - opieka medyczna 1 na 1 Teraz już na forum mamy dwa przypadki z bezwzględnymi wskazaniami do przytakiwania ale także opieki,empatii i współczucia.Czego się jednak nie robi dla dobra pacjentów !
myprecious 7 na 7 @goethyt Twa argumentacja to jak zawsze red herring:) Ale skoro masz problem ze zrozumieniem: nie każdy musi się zgadzać ze mną, natomiast każdy racjonalnie myślący - a więc taki, który w boga nie wierzy, musi odrzucić przykazania, które mają sens tylko w kontekście twego boga, tyrana, który liczy zbrodnie popełniane w myślach. Nie odniosłeś się także do znacznie ważniejszego problemu - skoro twój bóg jest niezmienny i dobry - to czemu sam łamał swoje przykazania i dokonał wielokrotnego ludobójstwa, i zapłodnił dziewicę poślubioną innemu?:) Podobnie jak eskulap piszesz tutaj z pozycji rozumowo uschłej, intelektualnie nieistniejącej, epistemologicznie zniszczonej. Ale przyznam jesteście tutaj rozrywką, taką jak kurczaki w klatce tygrysów:) Przyciśnięci potraficie jedynie 'wierzyć' - ot, cała teistyczna argumentacja. Wasza płaszczyzna dyskursu stoi tylko najednym filarze 'wiara' - filar ten w waszym mniemaniu jest niezniszczalny i jedyny potrzebny. Ja zaś twierdzę - i inni muszą się zgodzić - (chociaż nie muszą - skalkuluj sobie ilu się zgodzi;), albo wymyśl jakiegoś innego herringa) - że nie ma żadnego filara, płyniecie po rozkładających się szczątkach idei przeszłości i musicie udawać, że nie czuć smrodu- ba smród ten to perfum waszego boga i napawacie się jego zapachem;)
catseye - @ eskulap111 1 na 1 Nie odpowiedziałeś na elementarnie proste pytanie: kiedy słyszałeś w kościele czytanie o Madianiatach? Nie trudź się już. Idź ze swoim bogiem.
goethyt - ptsc 0 na 2 Wiem, iż jest piątek, ale daj spokój z tymi śledziami. Zacietrzewienie, jakie ci się udzieliło, nie pozwala ci racjonalnie myśleć. Nie dyskutujemy teraz jakże doniosłej kwestii istnienia bądź nieistnienia Boga, lecz sprawdzamy, posiłkując się wzorkiem z probabilistyki, na ile prawdopodobna jest teza głosząca, że pewna ilość racjonalistów.pl zgodzi się co do dwóch z dziesięciu przykazań, jako że istnieją przesłanki, że akceptowalnych przykazań jest więcej. Bardzo chętnie przeprowadziłbym badania akceptowalności przykazań przez ateistów. Dąsy w odpowiedzi na trudności w utrzymaniu akceptowalności dwóch przykazań, które to dąsy można streścić słowem "śmierdzicie", wypadają zabawnie.
myprecious 3 na 3 Należałoby ich zapytać - twoje obliczenia nie biorą pod uwagę- i wcale się nie dziwię - tego, że czytelnicy portalu wybraliby je na podstawie ich meritum - a nie na ślepo wszystkie; jak to ludzie twojego pokroju mają w zwyczaju. Powrócę jednak do pytania - skoro twórca tych nakazów ich nie przestrzega - skoro jego moralne ramy nie obowiązują, to czemu są przestrzegane przez was - 'wierzących'? I jeszcze raz zapytam - twoja bozia brzydzi się relatywizmem - czy są zatem możliwe sytuacje gdy sprzeciwienie się danemu przykazaniu jest bardziej moralne niż wypełnienie tegoż? I tu docieramy do interesującej części - czy istnieje osoba - wierząca, czy niewierząca - która może stwierdzić, bez analizy kontekstu, że dane przykazanie bezwarunkowo akceptuje, czy nie? A jeśli nie, to czy pytanie o akceptację przykazań - które bez kontekstu nie oznaczają nic, a czasem przestrzeganie ich może wyrządzić zło - ma sens? To miałem na myśli mówiąc, że przykazania to idiotyzmy. W obliczu tych zagadnień - twoje zabawy w matematykę wydają się trywialne. Tak nawiasem mówiąc twój cytat "śmierdzicie" nie pada w mojej wypowiedzi - mała nadinterpretacja z twojej strony. Ja jedynie twierdziłem, że wasza pozycja w polemice opartej na rozumie z definicji jest nieistniejąca.
galvani 2 na 4 Powalający dowcip jednego z naszych katolickich adwersarzy jest najlepszym dowodem na to, że grzyb toruński z Natankiem clown college prowadzą i nasyłają na Racjonaliste najbardziej utalentowanych absolwentów.
kraken 5 na 5 I JAK tu nie zgodzic sie z Doda???Nieznane mi sa karkolomne wygibasy "yntylyuktulalne" polskiego wymiaru (nie)sprawiedliwosci,i nie chodzi tu tylko o Dorote!Lecz...ZAWSZE wydawalo mi sie,ze aby kogos skazac za szerzenie podobnych opinii,konieczne jest przeprowadzenie DOWODU,iz pozwany(a) mowila NIEprawde,a takiego procesu dowodowego NIE przeprowadzono(to byloby BARDZO interesujace),ferujac wyrok skazujacy,ktorym sedzia tylko sie totalnie ZBLAZNIL!!
Autor:
kraken Dodano:
08-09-2012 "obudzone demony" 4 na 4 Wszystkim "eskulapom" i im podobnym ciągle trzeba przypominać fakty, o których oni sami także dobrze wiedzą: - To ludzie stworzyli "bogów" i wyposażyli ich w swoje, ludzkie cechy dodając jeszcze parę bajkowych.
Cwaniactwo pierwszych oszustów, którzy kiedyś zgromadzili wokół siebie garstkę frajerów do dziś ma się doskonale wśród katomatolskiej ciemnoty, która od zarania jest źródłem ich pasożytniczego dobrobytu.
"eskulapom" w przerwie morderczych usiłowań obrony swojego "koryta" proponujemy wysłuchanie dwóch fragmentów niezwykle przystępnie sformułowanej oceny religii przez znanych wszystkim ateistom mądrych ludzi :
www.youtube.com/watch?v=ar1UkRY2Qu0 TWOJA WIARA TO ZART
Autor: Pat Condell
"...jeśli jesteś osobą religijną i przychodzi ci do głowy żądać więcej szacunku dla swoich wierzeń zechciej wziąć pod uwagę, że Ty i Twoja religia już teraz otrzymujecie więcej szacunku, niż na to zasługujecie."
/ Pat Condel /
www.joemonster.(*)in_10_przykazan_polskie_napisy _
George Carlin - 10 przykazań (polskie napisy)
"Nie dość, że katolikom trzeba powiedzieć, co jest dobre, a co złe, bo sami za cholerę na to nie wpadną, to jeszcze trzeba im to napisać w formie... 10 przykazań."
eskulap111 - absolwenci i satyrycy -1 na 1 galvani "Najbardziej utalentowanych absolwentów".Być może,szkoda tylko,że zupełny brak ich po drugiej stronie,niestety. obudzone demony Trudno powiedzieć czy demony już się obudziły czy jeszcze śpią ale skoro argumentem roztrzygającym w dyskusji jest powoływanie się na satyryków,którzy zawodowo zabawiają publikę a nie toczą poważnych dyskusji to demony są chyba zahibernowane . </span></span></span>
galvani 2 na 2 Hej eskkulap. Przeciez mamy naszych calkiem dobrych jajcarzy. Tylko w troche innych ligach gramy. Poczytaj jeszcze raz oodchrzczeniu teścia Mitta Romneya. Ludzi wierzacych i przezywajacych szczerze swoja wiare nie wolno obrazac, ale wszelkich egzorcystow, tworcow miesnia sercowego z Sokolki, czcicieli gipsowych figurek i obrazow laskami slynacych jak najbardziej. Zreszta popatrz na niektore procesje i pielgrzymki. Tam zycie przerasta kabaret. Milej niedzielki.
eskulap111 - galvani Hej galvami.Masz całkowitą rację,po obu stronach są ludzie śmieszni i jeszcże śmieszniejszy, ale jeśli jedna ze ston zaczyna na poważnie powoływać sie na ich wypowiedzi to świadczy chyba o jej desperacji,prawda?
galvani - @eskulap111 Na poważnie? Chyba żarty sobie stroisz. Choć czasem ciężko się śmiać.
Wala - Stworzenie boga 2 na 2 "I stworzył człowiek boga, na podobieństwo swoje stworzył go". Gdyby Żydzi, Chrzescijanie i Muzułmanie chcieli zdać sobie sprawę z tego f a k t u, być może większosć z nich doznałaby "iluminacji". Czyż swiadomosć, iż Gaja, Marduk, Baal, Zeus, Jahwe, Ozyrys, Ormuzd, Kriszna i in. są najzwyklej projekcją naszej fantazji, czy raczej chorej wyobraźni, nie pozwoliłaby wyrwać się z objęć ogłupiaczy mózgów? Przypuszczalnie, jestem naiwnym marzycielem... Wszak Kosciół powszechny nadal uważa (za Cyprianem z Kartaginy), że "extra ecclesiam nulla spes salutis", z czego wierni katolicy wnioskować mają o posiadaniu jedynego "prawdziwego Boga", bo reszta, to "bałwany". Andrew J.R. Wala
www.paespate.net Autor:
Wala Dodano:
17-09-2012 Pokazuj komentarze od najnowszego « Wróć do strony Reklama