Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Józefacki - wiara w wiarę 10 na 10 Często tłumaczy się potulność polityków wobec Kościoła ich religijnością. To taki odruch i jako odruch słuszny. Drugim powodem takiego mniemania jest lęk przed koszmarem rzeczywistości. No bo jeżeli p. Prezydent, Marszałek Sejmu, Marszałek Senatu, pozostali senatorowie i posłowie, premier i ministrowie, dziesiątki tysięcy lokalnych włodarzy i działaczy politycznych, dziesiątki tysięcy nauczycieli a nawet farmaceutów, którzy od ponad dwudziestu lat z mozołem budują katolicką Nibylandię, nie mogą żyć bez wiary i krzyża w widocznym miejscu a słowo biskupa jest dla nich prawem, tak na prawdę nie są wierzący (ja twierdzę że wierzący wśród nich to wyjątki, które z racji tej umysłowej słabości i tak daleko nie zachodzą) to kim w takim razie są? No cóż, trzeba by wtedy powiedzieć że - biorąc pod uwagę ogrom zniszczeń wynikający z ich włodarzenia - są to niebotyczne kanalie zdolne do każdej zbrodni w zależności od okoliczności. No ale aż tylu szubrawców, łobuzów, zimnych drani spokojnie patrzących na nędzę milionów w zamian za własne, często liche bezpieczeństwo pod krzyżem? Ano tylu. Kto z nas miałby siłę rzucić tym kamieniem? Mało kto. Uznajemy więc że potulność marszałkini Kopacz wynika z jej religijności. Tylko że to są oczy szeroko zamknięte
Reklama
hubin 3 na 3 Frustracja w społeczeństwie narasta, nie ma co deliberować nad nieodpowiedzialnymi pasterzami chcącymi ukierunkować owieczki na własne korzyści. Jeżeli się nie zajmiemy problemami owieczek pójdą nawet za najgłupszym i najobrzydliwszym pastuchem. Mamy wiele realnych problemów, a nasza żebrząca rządząca koalicja stara się na gwałt miziać o biskupie stópki ich słiużalczość względem kleru nie była i nie będzie nigdy odwzajemniona. Tymczasem rosnące bezrobocie, rozwarstwienie społeczne, nie działający skutecznie aparat Państwowy ustępują pola tematom życia zarodków i innych pierdół którymi nie zajmują się żadne inne cywilizowane kraje.
Autor:
hubin Dodano:
12-10-2012 romaro - Józefacki 3 na 3 "Często tłumaczy się potulność polityków wobec Kościoła ich religijnością." Pragmatyzm. W dobie kryzysu (chyba już 20-letniego) dla każdego 2 deski i trzy gwoździe. Innymi słowy, narodowi się wmawia, iż dając mu zestaw wypoczynkowy "Jezus" biedy nie odczuje.
Autor:
romaro Dodano:
12-10-2012 mieczysławski - historia się powtarza Jak w Rzymie chrześcijanie zdobyli władzę? - podobieństwa.
Andrzej Wendrychowicz 12 na 12 Oczywiście, że stan tu opisany mnie złości, ale wcale nie dziwi. Nie ma cudów, żeby przez 23 lata nowej Polski wyrosło nowe, mądre, samodzielnie myślące społeczeństwo. Kościół praktykuje manipulowanie ludem i władcami od 2012 lat i jest w tym na prawdę mistrzem. Nie denerwujmy się, tylko róbmy swoje, jak choćby lubelska akcja bilbordowa, do której przyłączył się PSR. Ta akcja nieźle wkurzyła religiantów. Wyprowadzenie przeciwnika z równowagi, to już połowa sukcesu. Policzmy się, organizujmy się, korzystajmy z każdej okazji, żebyśmy byli widoczni. A kiedy się staniemy policzalną, zauważalną, dużą grupą potencjalnych wyborców, to pragmatyczni i cyniczni politycy zaczną o nas zabiegać i nie będą już tak wyrywni z całowaniem biskupów w .... pierścień.
Pa™an 5 na 5 Ja nie mam wątpliwości - religia i polityka to dwie strony tego samego medalu zwanego władzą. Jeśli ktoś w to nie wierzy, niech popatrzy na historię rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa - decyzja o jego przyjęciu zawsze była tylko i wyłącznie polityczne, nigdzie na świecie nie było przyjmowane oddolnie, vide chrzest Polski. To politycy, żeby ułatwić sobie kontrolę nad plebsem, musieli się dzielić władzą z szamanami, którzy skuteczniej potrafili wyprać plebsowi mózgi. Porażką tego systemu jest to, że kolejnym pokoleniom na starcie życie wyłącza się myślenie za pomocą indoktrynacji prowadzonej przez szamanów, przez co marnuje się szansę na rozwój społeczeństwa, zamiast tego mamy tylko nic nie wnoszące przepychanki partyjek prawicowo-nacjonalistyczno-konserwatywnych (epitet).
Autor:
Pa™an Dodano:
12-10-2012 Tomek Fiedorek - @ Andrzej Wendrychowicz 5 na 5 " Policzmy się, organizujmy się, korzystajmy z każdej okazji, żebyśmy byli widoczni." Święte słowa. ;) Nawiązując do akcji bilbordowej, w Ameryce Fundacja Wolność od Religii od pewnego czasu zamieszcza hasła, które również w Polsce miały by niebagatelne znaczenie. Przykład: nazywam się X.Y jestem ateistą(-ką) i głosuję. Do tego zdjęcie konkretnej osoby. Politycy powinni zobaczyć, że ateiści są wśród ich wyborców i warto liczyc sie z ich głosem.
hubin - @ Andrzej Wnedrychowicz Przyjmowanie "daty" narodzin Chrystusa jako początku istnienia krk to właśnie uleganie kościelnej manipulacji, podobno ewangelie powstały 40 lat po chrystusie, czyli można założyć że przynajmniej 70 lat mniej ma owa instytucja, oczywiście jeżeli by założyć iż niejaki Piotr jest faktycznym pierwszym papieżem mitycznie można przyjąć datę 33 A.D., zatem sama instytucja wcale 2012 lat nie może mieć i jej metody manipulacji też są młodsze. Kiedy zaczęli posługiwać się manipulacją, pierwszy diecezjalny biskup Rzymu to następca Piotra zatem rok 64, gdzie struktura i hierarchia tam zapewne i manipulacja. Oczywiście meritum jak najbardziej popieram.
Autor:
hubin Dodano:
13-10-2012 Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama