Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… KORIUS 1 na 1 "Debata odbyła się w sali konferencyjnej Irlandzkiego Pubu „U Szwejka". -W kwestii formalnej. W Lublinie na Starym Mieście na pewno istnieje irlandzki PUB "U Szewca". Ten Szwejk to pewnie gdzie indziej, podobno jest w Warszawie, ale tam jeszcze nie piłem. ;-).
Autor:
KORIUS Dodano:
19-12-2012 Reklama
Jacek Tabisz - @Korius 1 na 1 Tak, u Szewca, dzięki za poprawkę.
Batigol -8 na 10 łoł, w liczącym kilkaset tysięcy mieszkańców Lublinie przyszło całe 50 osób. Idziecie szeroką ławą!
KORIUS - @Batigol 17 na 17 Mimo wszystko większą satysfakcję odczuwam jako część mądrzejszej mniejszości, niż jako jedna z owieczek otumanionego stada.
Autor:
KORIUS Dodano:
19-12-2012 maciej.a79 - @KORIUS 1 na 1 Nie przesadzajmy - to że ktoś nie poszedł do spotkanie racjonalistów w barze "U Szewca", nie oznacza że jest głupszy od tych co przyszli. Spora część ludzi nie-wierzących nie zwraca na takie spotkania uwagi, mają swój świat, swoje wartości, swoje osądy i w dużej mierze "nie chcą się mieszać" czy ujawniać ze swoimi poglądami, jest im dobrze tak jak jest. Inicjatywa ciekawa, ale frekwencja jak zwykle nie jest zbyt wysoka - szkoda.
Jacek Tabisz - @maciej.a79 10 na 10 Nie chcący się ujawniać niewierzący dają sobą rządzić wierzącym i narzucać, również w domowym zaciszu, zasady "jedynie słusznej" wiary. Tak więc nie do końca mają swój świat - nieaktywni godzą się na katolizację "swojego" świata. Jeśli na przykład niechcąca się ujawniać niewierząca kobieta zostanie prawnie zmuszona do donoszenia ciąży z gwałtu, być może zrozumie, że w demokracji o swój świat jednak trzeba trochę powalczyć.
Stefan Dudziński - stefan -2 na 2 Aktywny ateizm,może wojujący/mam złe przekonania do takich postępowań/ nie lubię narzucania poglądów ani w jedną ani w drugą stronę.
Robert Sliwa - @Stefan Dudziński 6 na 6 Nie ma przymusu uczestnictwa. "Wojujący" to słowo nadużywane przez katolików. Jeśli mamy być obiektywni to powinniśmy przykładać taką samą miarę do porównywanych tematów. W odniesieniu do sytuacji społecznej w Polsce powinniśmy więc mówić: "rozbuchany katolicki potop". Tak, żeby tylko zachować tą samą skalę odniesienia...
Jacek Tabisz - @Stefan Dudzińśki 10 na 10 W Polsce nie istnieje wojujący ateizm. To tylko katolicy i idioci uważają, że obecność ateisty w przestrzeni publicznej to "agresywne wojowanie". W moim tekście napisałem nawet, że nikt nie myśli o szkołach ateistycznych, które byłyby odpowiednikiem katolickich. Chcemy tylko zaprzestania religijnej indoktrynacji i religijnego narzucania. Jeśli to jest "wojowanie", to czym są na przykład szkoły katolickie?
maciej.a79 - @Jacek Tabisz 1 na 1 Osobiście jestem niewierzący, rodzina jest wierząca, ale nikt nie narzuca mi czegokolwiek związanego z wiarą, zatem "w domowym zaciszu" nie jestem terroryzowany religijnie. To kwestia szczerości i przedstawienia oraz szanowania czyichś poglądów. Przedstawił Pan skrajny przykład kobiety zgwałconej (tutaj mam jak najbardziej identyczne poglądy), ja natomiast miałem na myśli ateistów, których określa Pan jako "kanapowych" - nie będą oni się angażowali w jawną działalność PSR czy innych stowarzyszeń racjonalistycznych. Uzupełnię jeszcze, że prawdopodobnie nie będą się angażowali dopóki bezpośrednio ich nie dotknie jakiś bardzo przykry temat związany z wiarą, a właściwie z jej brakiem.
Jacek Tabisz - @maciej.a79 10 na 10 NIkt nie ma obowiązku się angażować w działalność ateistyczną. Ja jedynie protestuję przeciwko kanapowcom, którzy nie chcą działać, a jednak mają mnóstwo energii, aby krytykować tych, co działają. To uważam za podłe i głupie. Natomiast jeśli ktoś nie ma ochoty działać, to jest zupełnie normalne. Wtedy dopiero sytuacja kryzysowa może zmusić do działania, choć mam nadzieję, że takich sytuacji będzie coraz mniej dzięki aktywnym ateistom i racjonalistom.
KORIUS - @maciej.a79 2 na 2 "to że ktoś nie poszedł do spotkanie racjonalistów w barze "U Szewca", nie oznacza że jest głupszy od tych co przyszli " Nie zrozumiałeś mnie. To była tylko odpowiedź na sugestię Batigola i wielu jemu podobnych jakoby sama przynależność do większości oznaczała posiadanie racji na jakikolwiek temat, czy bycie lepszym, bo często jest odwrotnie. Mnie na tym spotkaniu nie było. Byłem w tym PUBie jeszcze latem.
Autor:
KORIUS Dodano:
19-12-2012 getytlimo2 "Mimo wszystko większą satysfakcję odczuwam jako część mądrzejszej mniejszości, niż jako jedna z owieczek otumanionego stada"- Nio, nio, nio. Uważaj, bo przejawiasz objawy typowego sekciarza :P :P
maciej.a79 1 na 1 Nikt nie lubi jak ktoś mówi mu, że źle myśli albo że jest głupi, dotyczy to zarówno wierzących jak i ateistów, którzy próbują coś zmienić. Niestety żyjemy w kraju, który religią katolicką jest przesiąknięty od wielu wieków, jest ona powiązana z tradycją, uczestnictwem w obrzędach, a w niedawnym PRL religijność czy kościół był wiązany z walką o niepodległość, gdzie ateista przyrównywany był do komunisty. Nie wiem czy były robione badania dotyczące powodów, dla których ludzie decydują się na odejście od wiary, ale obawiam się że powodem jest raczej sam kler i jego występki (m.in. pedofilia), niż agitacja na rzecz ateizmu czy racjonalnego przemyślenia swojej wiary. Mam wrażenie, że racjonalistom przydałoby się skrzydło polityczne albo program w stacji telewizyjnej/radiowej (lub sama stacja), w którym propagowany byłby racjonalizm/ateizm - zapewne spora część społeczeństwa, czy też "kanapowców" spędza czas wygodnie przed telewizorem.
KORIUS - @getylimo 5 na 5 Uważaj, bo przejawiasz objawy typowego sekciarza :P -Uważaj bo pieprzysz bez sensu. ;-)
Autor:
KORIUS Dodano:
19-12-2012 Jacek Tabisz - @maciej.a79 Ale zainteresowanie mediów oraz polityczne zależy od aktywności ateistów. A nie odwrotnie. Jeśli chodzi o antyklerykalizm bez ateizmu, to ponownie zachęcam do zapoznania się z cytatami z Lutra, zawartymi w filmiku do tej mojej pogadanki:
www.racjonalist(*)p/s,7868/q,Czy.Luter.byl.dobry maciej.a79 - @Jacek Tabisz Ruch Palikota wyrósł na hasłach antyklerykalnych i stara się na scenie politycznej coś w tym temacie ugrać. Czy RP ma oficjalne wsparcie PSR w ramach takiego działania?
Jacek Tabisz - @maciej.a79 1 na 1 PSR wspiera wszelkie dobre inicjatywy służące świeckości państwa. Ale nie jesteśmy związani na stałe z żadnym politykiem ani partią polityczną.
worek kości - hmm Przeglądam racjonalistę prawie codziennie, a jakoś przegapiłem to zaproszenie - na pewno przyszedłbym się przywitać. No cóż, do następnego razu.
tatajarek 1 na 1 "Ja jedynie protestuję przeciwko kanapowcom, którzy nie chcą działać, a jednak mają mnóstwo energii" Panie Jacku, a jaka dzialanosc moze mi Pan zaproponowac? Wolnego czasu mam prawie zero i zadnej telestacji czy żurnałowi nie dyrektoruję, ale moze istnieje jakas "dzialalnosc", ktorą moglbym prowadzic, jako zwykly, szary i zapracowany ateista kanapowy.
lukaszewicz 1 na 1 Czuję się zaszczycony, że do naszego grona dołączyły tak wspaniałe osoby.
Dorota Wojcik - :-) 7 na 7 Jacku, dziękuje Ci za wszystkie ciepłe słowa, które miałam przyjemność czytać w Twojej relacji. Dziękuje również, a nawet przede wszystkim za to, że przyjechaliście z Kają do Lublina. Coś czuję, że to początek "wybuchu wulkanu" na lubelszczyźnie. Wulkanu energii, rozumu, tolerancji i rozwoju! Jeszcze raz wielkie dzięki!
Jacek Tabisz - @Dorota Wójcik 5 na 5 Dzięki Doroto! :-) Ten wulkan to już dymi dzięki Tobie :-) Myślę, że następne lata przyniosą wiele pozytywnych zmian! Wspaniale było odwiedzić Ciebie i Twoich przyjaciół w Lublinie! :-) Dla mnie, z akcją billbordową, która tak świetnie się rozwinęła i z całym podejściem do laickiej Polski jesteś wielką bohaterką! Jestem dumny, że mogłem Cię spotkać :-)
gregg 9 na 9 Choć dzień był ponury jak myśli taliba, z kanapy się zwlokłem i "U Szewca" byłem. Napiszę tak: kanapa jest passé . Nic w tym kraju się nie zmieni, jeżeli pozostaniemy w kanapowym letargu, a jedynym mechanizmem obronnym będzie bluzganie na gadające głowy w telewizorze. Czas odreagować te ostatnie tysiąc lat, nie? Dziękując organizatorom, pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych;-) </span>
Autor:
gregg Dodano:
19-12-2012 Jacek Tabisz - @tatajarek Dziękuje za konstruktywne podejście! Jedną z najprostszych form pomocy jest bycie obecnym na spotkaniach PSR, wtedy można nabrać sił i pomysłów, również takich związanych z codziennym życiem i wykonywanym zawodem. Mamy kilka miast, gdzie grupki osób chcą stworzyć ośrodki PSR, ale brakuje im "czwartego do brydża"... ;-) Proszę się ze mną skontaktować na mój mail: jacek.tabisz@psr.org.pl i napisać, z jakiego miejsca pan pochodzi.
maciej.a79 - @Jacek Tabisz Ze wsparciem politycznym łatwiej byłoby wpływać na przepisy prawne i ustawy dotyczące kościoła i państwa - przykładem jest przepis o "obrazie uczuć religijnych", gdzie tylko działanie polityczne można taki przepis zmienić/znieść - samo spotykanie się w swoim gronie nie przyniesie takich efektów. Czasami mam wrażenie, że musi wymrzeć całe pokolenie obecnie będące u władzy zanim cokolwiek będzie można zdziałać w tej dziedzinie. Młodzi ludzie zazwyczaj są bardziej otwarci i nie tak "zabetonowani" w połączeniu z obawą o utratę przywilejów czy władzy.
Meretseger 1 na 1 Jacku, dziękuję za miłe słowa, za przyjazd i za to, że daliście mi zachętę do wstania z kanapy. Naprawdę warto to zrobić. Całego świata nie zmienimy, ale może własne podwórko uczynimy nieco bardziej przyjaznym.
oportunista Z góry przepraszam za kilka uszczypliwości, ale tyle "miodu" dawno nie czytałem. Zaprawdę kariera kaznodziei przed Panem stoi otworem. Dużo słów, mało treści i jak zwykle trochę przegięć. Bardzo proszę nie kojarzyć tak wytrwale ateizmu z racjonalizmem. Przymiotnik ten nie jest kompatybilny a żadną ideologią, podobnie jak ateizm nie firmuje komunizmu- choć często stawia się znak równości między nimi. Proszę nie wmawiać sobie i innym racjonalności ateizmu, bo jest to cokolwiek bez sensu, nazywanie siebie racjonalistą a bycie nim, to zupełnie dwie różne sprawy. "Gdyby rzeczywiście starać się naśladować wierzących, musielibyśmy otworzyć szkoły ateistyczne, gdzie ateizm byłby obowiązkowym przedmiotem 2 godziny tygodniowo, a każda lekcja zaczynałaby się odśpiewaniem piosenek z „Żywotu Briana". Nauka sceptycznego myślenia, propagowanie nauki to jednak coś zupełnie innego" Chętnie posłucham piosenek ateistycznych, ale jakichś nowych na czasie, te co znam, a uczono mnie ich z zapałem w szkole podstawowej, nie nadają się już do propagowania- może kiedyś. Te z „Żywotu Briana" mają zupełnie inny podtekst i perspektywę, o ateizm zdaje się tam nie chodziło- zresztą niech tam każdy interpretuje to po swojemu.
Jacek Tabisz - @Meretseger 3 na 3 Meret, akurat Ty w necie uczysz ludzi myśleć. Forum Racjonalisty jest dużo lepsze dzięki Twojej mądrości :-). Ale cieszę się, że chcesz też w realu, na lublińskim podwórku dokonywać takich wspaniałych rzeczy. Zmienianie świata zaczyna się często od podwórka :-)
KORIUS - @oportunista 4 na 4 "Bardzo proszę nie kojarzyć tak wytrwale ateizmu z racjonalizmem. Przymiotnik ten nie jest kompatybilny a żadną ideologią, " -A gdzie ten przymiotnik? To nie kwestia kojarzenia. Ateizm wynika z obiektywnej analizy danych, faktów i procesów, widzialnych, mierzalnych i sprawdzalnych. Racjonalna (to przymiotnik) ocena rzeczywistości prowadzi do ateistycznych poglądów. Teoria boga nie jest do niczego potrzebna i nic by nie wyjaśniła, a brak dowodów na istnienie boga jest najważniejszym dowodem jego nieistnienia. Jeżeli ktoś uważa inaczej to ciężar dowodzenia spoczywa na nim.
Autor:
KORIUS Dodano:
21-12-2012 Andrzej Wendrychowicz 2 na 2 Jacku, bardzo dobre wystąpienie. Dziękuję za poświecenie sporego fragmentu mojej ukochanej etyce w szkole. Gratuluję powstania Lubelskiego Oddziału PSR - zapewne to spotkanie pomogło w jego powstaniu. Jak w Lublinie połączycie siły FWoR i PSR, to może nawet zdystansujecie "stare" oddziały w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu..... To może być piękne współzawodnictwo :)
Paul Figura. 1 na 1 Panie Jacku zapraszam do pieknego Krakowa.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama