Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Koraszewski - pokażmy nasza siłę 12 na 14 Jak podpisywałem było ponad 1000 podpisów za i tylko nieco ponad 400 PRZECIW. Zmieńmy te proporcje!
Reklama
ssplayer 2 na 2 http://www.youtube.com/watch?v=mL1WZGHkUFE
Tomasz Trzaskowski 2 na 2 Kto ma - udostępniać na fejsbuku.
Paralaxa -1 na 1 Wszedłem na stronę petycji i zrezygnowałem dlatego, że nie jestem pewien czy klikając na zamieszczony tam klawisz ja będę za petycją, czy też przeciwko niej. Jest to tak zmanipulowane i pewnie dlatego jest ponad 1000 podpisów za. Ja jestem przeciw homeopatii ale chciałbym tez aby mój głos na NIE był rzeczywiście przeciwko. Zróbcie proste głosowanie to zagłosuję - oczywiście. ( takie jak konflikt syryjski ).
Ejek 4 na 4 Przed chwilą zagłosowałem i mój głos jest na liście przeciw. Już jest kilka po moim :) Nie rozumiem co w systemie głosowania jest niezrozumiałe?
Autor:
Ejek Dodano:
08-01-2013 tomj Są dwie petycje i głosujmy dwukrotnie. Troszkę należy uważać przy wyborze odpowiedniej opcji w odpowiednich petycjach, ale nie jest to szczególnie zagmatwane. Sądząc po komentarzach przy podpisach częściej mylą się zwolennicy czarów!
Autor:
tomj Dodano:
08-01-2013 rezzy Myślę, że końcowe zdanie powinni mieć i tak lekarze, a każdy lekarz wie, że homeopatia to po prostu placebo. Co do petycji, to z tego co wiem petycje elektronicznie prowadzone przez jakieś tam portale nie mają mocy prawnej. Jeśli tak nie jest proszę, niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu.
Autor:
rezzy Dodano:
08-01-2013 Adrian Trybek 2 na 2 XXI wiek, dzieci chore na raka odsyła się z kwitkiem do domu, a tu pomysły refundacji szamanizmu. Można tylko załamać ręce i podpisać się pod apelem.
Zwyklak - Juz 585 przeciw 1 na 1 Powoli nas przybywa:) Niesty mam wrazenie, ze oszusci sa bardziej zorganizowani:( Nazywanie lekami specyfikow ktore nie posiadaja substancji czynnych jest oszustwem, wiec pisze otwartym tekstem. Przeciez slowo "homeopatia" jest synonimem slowa oszustwo. Nie eufemizm, a synonim.
Jacek Tabisz 3 na 3 Ja głosowałem przeciw, nie było żadnego problemu, są też moje komentarze przeciw, coraz ostrzejsze. Odwagi - ona głównie jest potrzebna aby zwalczać (bez przemocy fizycznej) irracjonalizm paramedycyny i religii, co często idzie w parze.
Tomasz Trzaskowski Nie narzekajcie na procedurę - im jest trudniejsza tym większa szansa, że mało rozgarnięci szamani sobie z nią nie poradzą ;]
nobodylikeyou - Jak wyżej Wyślijcie to wszystkim waszym znajomym na FB i poproście ich o to samo.
Socki - ?? 1 na 1 Ale w jaki sposób zabijają leki, które nie zawierają substancji czynnej?
Autor:
Socki Dodano:
09-01-2013 KORIUS - @Socki 6 na 6 Ale w jaki sposób zabijają leki, które nie zawierają substancji czynnej? -Nie jesteś nowy tutaj i wiesz, że było sporo artykułów i dyskusji na ten temat, więc skąd tak naiwne pytanie? W skrócie, gdy ktoś zamiast lekarstwa podaje ci cukier lub wodę z "pamięcią" to przyczynia się do opóźnienia prawdziwego leczenia, a także do opóźnienia prawidłowego rozpoznania, co ma często decydujące znaczenie w większości poważnych chorób. Z jakiego niby powodu mamy refundować coś, co nie jest lekiem, nie zawiera substancji czynnej? Dlaczego mamy świadomie hodować oszustów zamiast ich tępić?
Autor:
KORIUS Dodano:
09-01-2013 A. Gregosiewicz - Socki 2 na 2 Zabijają, bo nie leczą. A stosowane są powszechnie w Trzecim Świecie u chorych z malarią, AIDS, gruźlicą itp. ciężkimi chorobami zakaźnymi o nowotworach nie wspominając. Pozdrawiam
Socki - @A. Gregosiewicz -1 na 3 Ale my nie żyjemy w Trzecim Świecie, tylko w państwie rządzonym przez NFZ. Jeżeli NFZ zabiera mi regularnie wysokie składki, a na najprostszy zabieg muszę czekać wiele miesięcy, to trudno to określić inaczej jak rabunek. Tymczasem homeopatia to u nas zjawisko marginalne, więc możemy to uznać tylko jako drobne oszustwo. Tymczasem widzę tu wiele artykułow o szkodliwości homeopatii i ani jednego krytycznego pod adresem oficjalnej medycyny.
Autor:
Socki Dodano:
09-01-2013 Robin99 6 na 6 "Tymczasem homeopatia to u nas zjawisko marginalne, więc możemy to uznać tylko jako drobne oszustwo." Sam przyznałeś, że to oszustwo. Więc wykluczone jest finansowanie tego czegoś z budżetu.
szczerze wątpiący - Ja natomiast jestem za -12 na 14 Dziękuję autorowi za wskazanie odpowiedniego linku do petycji. Bez niego z pewnością bym się o tej akcji nie dowiedział. Zagłosowałem za i piszę ten post z pełną świadomością gromów, które mogą posypać się w moim kierunku. Jestem pasywnie obecny na Portalu od 6 lat i jest to dla mnie ważne źródło wiedzy. Nie śmiem się mierzyć z gigantami wypowiedzi z powyższych wpisów, ale chcę prosić o odrobinę refleksji nad zacietrzewieniem jakie wywołuje tu słowo homeopatia. Widzę, że wkradają się tu lub są celowo wprowadzane emocje, a tym z racjonalizmem chyba nie po drodze. Przykład z krzywdą w krajach Trzeciego Świata jest owszem chwytliwy, ale problem moim zdaniem leży nie w istocie samej homeopatii, ale profesjonalizmu ludzi, którzy nią zajmują. Zresztą moim zdaniem dotyczy on w równym stopniu lekarzy medycyny konwencjonalnej. Krzywda wyrządzona innym ludziom powinna być srogo karana i tyle. Od wielu lat z powodzeniem stosuję na sobie preparaty homeopatyczne i szczerze niezbyt mnie interesuje sposób ich działania. Może to być substancja czynna lub jej brak, cukier, rozpuszczona kaczka, woda lub pamięć wody, placebo albo inne czary mary. Sam nie korzystam z usług "szamanów", znam swój organizm i potrafię z arsenału sześciu specyfików dobrać odpowiedni na typowe bolączki.
KORIUS - @Socki 3 na 5 Jeżeli NFZ zabiera mi regularnie wysokie składki, a na najprostszy zabieg muszę czekać wiele miesięcy, to trudno to określić inaczej jak rabunek. Tymczasem homeopatia to u nas zjawisko marginalne, więc możemy to uznać tylko jako drobne oszustwo. -NFZ zarządza usługami medycznymi, publiczną służbą zdrowia, nie ma nic wspólnego z medycyną jako nauką. Chcesz mieć jeszcze wyższe składki sponsorując dodatkowo homeopatię i szarlatanów? Jeżeli czekasz na zabieg to wiesz, że ma on sens. Dlaczego zamiast tego nie weźmiesz "leku" homeopatycznego? Co wolisz ewentualnie dofinansować i uczynić bardziej dostępnym, zabieg w który wierzysz czy "drobne" oszustwo?
Autor:
KORIUS Dodano:
09-01-2013 szczerze wątpiący - Ja natomiast jestem za cd -9 na 11 Nie jestem jakimś ideowcem, który odrzuca "zwykłą" medycynę i czasem porównuję działania leków "refundowanych", ale możecie wierzyć lub nie, te ostatnie polegają sromotnie. Mówię tu oczywiście o lekach przeciwgrypowych, gdyż innych doświadczeń nie mam, niemniej jak dla mnie nieuprawnione jest przekreślanie całej idei. Uważam się za racjonalistę i wzdryga mnie na hasło "Nieznany Świat", ale osobiste doświadczenie podpowiada, aby rozum okazał trochę pokory przed tym czego z jakiegoś powodu jeszcze nie potrafi ogarnąć. Może czas na jakiś metaracjonalizm. Z wiarą nie jest to raczej powiązane, gdyż uważam się co najmniej za agnostyka, ale próbuję świadom swoich ograniczeń sklecić na swój własny użytek jakąś teorię. To poprzedni ustrój cechował się nadmierną troską o to do czego obywatele powinni mieć dostęp a do czego nie. Nie mieszkamy w Afryce i dokonujemy świadomie naszych wyborów. Pozdrawiam wszystkich.
Robin99 10 na 10 rozum okazał trochę pokory przed tym czego z jakiegoś powodu jeszcze nie potrafi ogarnąć. A co tu jest do ogarnięcia? Proces powstawania środków homeopatycznych jest ściśle opisany. Posługując się matematyką jest UDOWODNIONE, że homeopatia nie może mieć większej skuteczności niż placebo. Jaki z Ciebie racjonalista skoro przedkładasz subiektywne odczucia nad dowód.
argia - analogia 2 na 2 Czytając o homeopatii nasuwa mi się jednoznaczne skojarzenie z wróżbiarstwem.Chociaż to wierutna bzdura to wróżbitów wszelkiej maści ci u nas dostatek,w telewizji programy ezoteryczne a niektórzy jasnowidze to już prawie celebryci,do których po informacje udają się uważane za poważne stacje telewizyjne.I nie jest to zabronione,choć być może niektórzy próbując uniknąć "przeznaczenia" wykonali działania, przez które stracili życie lub zdrowie.Trzeba edukować społeczeństwo.Nie religią.
Autor:
argia Dodano:
09-01-2013 tomj 2 na 2 Chyba nie ma miedzy nami żadnych różnic w ocenie skuteczności (potwierdzonej metodami naukowymi a nie przekonaniem producenta) różnych metod leczenia schorzeń. Medycyna - miliony o ile nie miliardy wyleczeń, czary - na poziomie placebo. Szkoda czasu na komentowanie niektórych wypowiedzi i przekonywanie już "święcie" przekonanych. Przeznaczanie publicznych pieniędzy na czary (homeopatię, związki wyznaniowe) zamiast na procedury medyczne o potwierdzonej skuteczności to taka ukryta eutanazja!
Autor:
tomj Dodano:
09-01-2013 andrzejewski jerzy 3 na 3 skoro szczerze wątpisz to zachecam do kupna tony albo dwóch wody z pamięcią ale za swoje pieniądze -tu sie toczy spór o refundowanie ;czyli o wydawanie moich pieniędzy na twoje zwątpienia.
szczerze wątpiący - @Robin99 -6 na 6 Jak wspominałem nie spodziewam się pozytywnego odzewu na mój wpis. Widzę, że termin racjonalizm jest dla Ciebie ściśle zdefiniowany i chyba powinno przydzielać się co najmniej licencje na należenie do tego grona. Tak naprawdę ja tej refundacji nie potrzebuję, gdyż warto wg. mnie zapłacić te pieniądze za placebo, które pozwala mi być jednym z nielicznych zdrowych w pracy wśród panującej wokół grypy. @Andrzejewski Jerzy Dlaczego piszesz o wydawaniu Twoich pieniędzy, a nie piszesz o moich wydawanych na antybiotyki przypisywane bezsensownie z automatu przez lekarzy pierwszego kontaktu na dolegliwości, które moja babcia potrafi wyleczyć dużo prościej abstrahując już nawet od homeopatii? Tam są dopiero pieniądze. Nie sądzę aby grupka fascynatów, aż tak uszczupliła budżet NFZ, że warte jest to takiej akcji.
Robin99 - @szczerze wątpiący 5 na 5 Mówię tu oczywiście o lekach przeciwgrypowych Widzisz i to jest podstawowy błąd rozumowania w tej kwestii, gdyż leki przeciwgrypowe nie leczą grypy, a jedynie jej objawy. A mówiąc ściślej łagodzą objawy. To, że siedzisz w pracy zdrowy to nie zasługa substancji homeopatycznych (nie może być gdyż w tychże substancjach nie ma składników aktywnych), a systemu odpornościowego twojego organizmu, który najwyraźniej sam poradził sobie z wirusem.Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego oszuści produkujący środek oscilocośtam, tak powszechnie reklamowany, unikają w swoich reklamach słowa homeopatyczny, a tak często powtarzają lek. Czyżby chodziło o świadome wprowadzanie w błąd i podszywanie się pod zwykły lek? Mając na uwadze powszechny spadek zainteresowania homeopatią i większą świadomość Polaków w tej kwestii to mogło by nawet wyjaśniać takie postępowanie.
szczerze wątpiący - @ Robin99 -6 na 6 Wierz mi drogi adwersarzu, że nie wyskoczyłem sroce spod ogona i wiem czym są objawy grypy, a czym sama choroba i co się dzieje gdy pozostawię mój system odpornościowy sam sobie, a co kiedy go wspomogę w porę odpowiednią pigułą. Lata obserwacji. Wspomniany przez Ciebie lek został przeze mnie skreślony już lata temu. Albo ściema albo nie dla mnie. Jest on często używany do argumentowania przeciw homeopatii i sam bym to robił w innych okolicznościach.
Socki - @KORIUS -1 na 1 Mnie chodzi głównie o to, że dostrzegam tu ogromne zaangażowanie w coś zupełnie błachego. Jeżeli zechcę popierać wszystko, co wydaje mi się słuszne, to nie osiągnę niczego, bo nie starczy mi czasu. Znam ludzi, którym zaszkodziła oficjalna, działająca zgodnie z procedurami medycyna, a nie znam nikogo, kto by pasjonował się homeopatią. Po za tym, skoro istnieje efekt placebo i człowieka można wyleczyć wszystkim, to dlaczego nie zastosować nieszkodliwych pigułek?
Autor:
Socki Dodano:
09-01-2013 Konrad Ad - @ szczerze wątpiący 2 na 2 Muszę się z Tobą zgodzić że można próbować różnych terapii, nawet na sobie. Jestem zwolennikiem pełnej legalizacji wielu zakazanych w tym momencie substancji, choć o niektórych wiem że są szkodliwe. Problem z homeopatią polega na tym że nie wiemy czy pomagają czy nie. Nie udowodniono im żadnej medycznej wartości co każe mi być ostrożnym w ich ocenie a już za skrajnie nie odpowiedzialne uważam refundacje czegoś co niekoniecznie pomaga - powód? Za pieniądze które będę refundować "leki" homeopatyczne można refundować potwierdzone w działaniu leki na poważne choroby.
filemonka 9 na 9 Powinniśmy dążyć do tego, aby homeopatyczne preparaty nie miały prawa do nazwy "lek", ta musi być zarezerwowana dla prawdziwych leków. Podobnie lekarz-homeopata. To może tylko nazwy, ale mają prawdziwą siłę oddziaływania na nieświadomych pacjentów.
szczerze wątpiący - Oczy szeroko zamknięte Dziękuję wszystkim za riposty, przepraszam za przydługawe wpisy. Idę łyknąć trochę cukru. ;) Zdrowia życzę.
Robin99 0 na 2 Wierz mi drogi adwersarzu, że nie wyskoczyłem sroce spod ogona i wiem czym są objawy grypy, a czym sam a choroba Z tego co napisałeś wnioskuję, że w jakiś sposób oddzielasz objawy od choroby? Tak jakby obawy występowały przed właściwą chorobą. Jeżeli tak, to jest to kolejny błąd rozumowania, ponieważ nie ma objawów bez choroby. To choroba daje objawy. I te właśnie objawy łagodzą leki przeciwgrypowe. Nie samą chorobę tylko objawy.
szczerze wątpiący - @Robin99 - i już lecę -5 na 5 Po ponownej analizie nie dostrzegłem błędu w cytowanym zdaniu. Bawisz się w chłodną logikę nie próbując uchwycić sedna. Chętnie bym pograł w te zabawy retoryczne ale muszę kończyć.
KORIUS - @Socki 2 na 6 "dostrzegam tu ogromne zaangażowanie w coś zupełnie błachego. Jeżeli zechcę popierać wszystko, co wydaje mi się słuszne, to nie osiągnę niczego, bo nie starczy mi czasu. " -Zaangażowanie nie jest ogromne. Wpis "przeciwko" trwał kilka sekund. Tutaj już straciłeś więcej czasu na krytykowanie tego zaangażowania.Znam ludzi, którym zaszkodziła oficjalna, działająca zgodnie z procedurami medycyna, -Tak DZIAŁA medycyna. Tak się rozwija, nawet błędy czegoś uczą. Czy ci, co im medycyna zaszkodziła byli zdrowi? Jeżeli tak, to po co ją stosowali, zdrowym może szkodzić. Jeżeli byli chorzy, to wiemy, że medycyna nie gwarantuje wyleczenia. Czy w tych przypadkach pomogłoby im placebo? "Po za tym, skoro istnieje efekt placebo i człowieka można wyleczyć wszystkim, to dlaczego nie zastosować nieszkodliwych pigułek? " -Placebo nie leczy, a jedynie powoduje poprawę samopoczucia, nie każda choroba zabija, bez placebo też by przeszło. Poza tym po co opłacać komicznie absurdalne "procesy technologiczne" wytwarzania tego g.... Przecież zwykły cukier też może stanowić placebo, jeżeli już ktoś w niego uwierzy. Tańszy i nie trzeba refundować.
Autor:
KORIUS Dodano:
09-01-2013 KORIUS - @szczerze wątpiący 4 na 4 "Dlaczego piszesz o wydawaniu Twoich pieniędzy, a nie piszesz o moich wydawanych na antybiotyki przypisywane bezsensownie z automatu przez lekarzy pierwszego kontaktu na dolegliwości, które moja babcia potrafi wyleczyć dużo prościej" -Jak dotąd najgłupsza wypowiedź. Lekarze wcale nie wypisują antybiotyków z automatu. Jednak są one niezbędne gdy diagnoza jest oczywista, gdy ma się już dość "zwykłych leków" i długiego chorowania. I po to je wynaleziono. Może na głupotę babcia coś ci doradzi, bo odnośnie tej przypadłości medycyna rzeczywiście jest bezradna.
Autor:
KORIUS Dodano:
09-01-2013 pompa 2 na 2 Pytanie formalne: jaką moc mają takie petycje internetowe. Ile podpisów muszą zebrać za homeopatią żeby to miało jakieś znaczenie? Jeśli są zbierane podpisy za czymś na ulicach to podaje się więcej danych mi. pesel a tutaj tego nie ma. Jesli im większe roźcieńczenie tym większa moc to rozrobiona wódka 10-krotnie powinna dawać mocnego kopa, a jakoś nie daje. Przemysł monopolowy by wtedy zbankrutował. Chyba że na jednego szczerzewątpiącego działa rozrobiona wóda? to byłby cud medycyny Ale za homeopatią idą pieniądze dlatego ci wszyscy co mają w tym internet tłumie ruszyli do boju żeby podpisywać tą petycję. Homeopatia to bzdura do nieskończoności i dlatego wierzą w nią jedynie ci których rozumowanie jest na poziomie takich typów jak szczerzewątpiący.
Autor:
pompa Dodano:
09-01-2013 Jacek Tabisz - @szczerze wątpiący 2 na 2 Brzmisz mi po prostu, jak osoba, która czerpie zyski z homeopatii. Inaczej nie przedstawiałbyś się jako racjonalista. Wiadomo bardzo dobrze, że ludzie nie odrzucili homeopatii od tak sobie. Były robione testy oparte na ślepych próbach i okazało się, że lekarstwa homeopatyczne nie są lekarstwami. Nie leczą. Działa tylko efekt placebo, taki sam, jak u pacjentów, którym w obrębie testów podawano puste pigułki. Uwierzyli oni, że podaje im się prawdziwe lekarstwa, co pobudziło ich system odpornościowy. Ale działa to u nielicznych, działa niekiedy, nie na poważne schorzenia i nie trzeba do tego homeopatii. Napisałeś, że Twoja babcia radziła sobie z chorobami bez antybiotyków. Cóż - antybiotyki uratowały przed śmiercią setki milionów ludzi, ale bakterie się na nie uodparniają. Całkiem możliwe, iż w czasach twojej babci bakteria danej choroby była dużo mniej zjadliwa, niż teraz. Bakterie przystosowują się ewoluując bardzo szybko. Dlatego warto badać bakteriofagi, ale z pewnością pieniądze marnowane na homeopatię w tym nie pomogą.
Czesław Szymoniak 5 na 5 Juz pare dni temu oddałem głos przeciw, drugi raz nie wchodzi... @szczerze watpiacy "Może czas na jakiś metaracjonalizm. Z wiarą nie jest to raczej powiązane, gdyż uważam się co najmniej za agnostyka, ale próbuję świadom swoich ograniczeń sklecić na swój własny użytek jakąś teorię . " Polecam niedzielną komunię świętą tam masz mocny "metaracjonalizm" A tutaj idzie spór o wspólne pieniądze do wydawania na głupoty do ktorych to pieniędzy chce sie dobrać lobby homeopatyczne.
myprecious 2 na 2 Nie wierzę, że osoba, która uważa się za racjonalną - po zapoznaniu się z metodologią przygotowywania homeopatycznych 'leków' - będzie je dalej zażywała. Ja zawsze przypominam za łowcami woowoo w medycynie: Choroby pojawiają się spontanicznie i czasami spontanicznie odchodzą. To, że ktoś uważa, że jakieś lekarstwo mu pomaga może być ofiarą (pomijając już placebo) błędu w myśleniu - post hoc ergo propter hoc. Nie zapominajmy też o zjawisku w statystyce regression to the mean - statystycznie populacja ludzka ma tendencje do bycia zdrową i nawet jeśli ktoś się rozchoruje, to statystycznie częściej powraca do zdrowia - nawet gdy nie jest leczony. Skuteczność placebo jest determinowane kulturowo, tzn. w krajach gdzie medycyna jest bardziej skuteczna, skuteczniej działa też efekt placebo i homeopatia. Polecam książki Bena Goldacre Bad Science i Bad Pharama - warto zagłębić się w temat. A tym co przez swoje intelektualne lenistwo biorą homeopatyczne specyfiki - na zdrowie - niewiedza jest błogosławieństwem:)
Mateusz Kożuch - homeopatyczny rechot 5 na 5 Akurat widziałem w tivo reklamę specyfiku oscill...um firmy Bo...n. Co mnie ukłuło to zakończenie znane z reklam prawdziwych leków: "należy się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą, gdyż niewłaściwe stosowanie...". No przecież to jawna kpina z medycyny i pacjentów. A może by tak przeprowadzić akcję udowadniającą, że tych specyfików nie da się "niewłaściwie stosować"?
KORIUS - @Mateusz Kożuch 4 na 4 A może by tak przeprowadzić akcję udowadniającą, że tych specyfików nie da się "niewłaściwie stosować"? -Też widziałem te reklamy. Teraz "leciał" jakiś syrop firmy BOIRON. A co akcji, już były takie pokazywane. Lekarze jedli całymi garściami kulki cukrowe, nie słyszałem o ich zgonach, a na pewno by coś w TV wspomnieli. Sam kiedyś duszkiem wypiłem taki syrop w domu, jeszcze nie wiedząc wówczas, że to homeopatyczny kit, więc nie byłem do tego uprzedzony. Kaszlałem pół roku, nic nie pomagało. I wtedy sięgnąłem po antybiotyki. 7 dni i po krzyku. Gdybym był "szczerze wątpiący" w medycynę to pewnie kazałbym się włożyć do pieca chlebowego lub postawić bańki.
Autor:
KORIUS Dodano:
09-01-2013 Tomasz Trzaskowski - @Mateusz Kożuch Pewnie na taką akcję ich reakcją byłby zachwyt, że "widzicie, przecież nie ma środków ubocznych, lepiej być nie może" ;) Z kolei happening w rodzaju leczniczego szamana ubranego w różowe piórka ze szczotką toaletową w ręku według mnie byłby skuteczniejszy. I takie rzeczy doskonale ściągają brukowe media, a to prosta droga do niedouczonych ludzi ;) Wystarczy zobaczyć jak szeroki był wydźwięk społeczny jednego człowieka konia lub też tego Pana motylka.
Mateusz Kożuch - @Tomasz Trzaskowski 1 na 3 "Pewnie na taką akcję ich reakcją byłby zachwyt, że "widzicie, przecież nie ma środków ubocznych, lepiej być nie może"" No to po kiego pręta informują aby poradzić się lekarza lub farmaceuty? Ja wyobrażam sobie taką akcję: bohater z kamerzystą wchodzą do apteki i pytają osobę sprzedającą jak dawkować specyfik- oscill...um powiedzmy- i jakie są skutki przedawkowania. Następnie, niezależnie od odpowiedzi, bohater zakupuje 10 opakowań "leku" i zjada pięć na miejscu. Z pozostałymi idzie do lekarza na następną konsultację i znowu w gabinecie zjada pozostałe 5. Potem z filmikiem na YT linkowanie na fb i tweeterze itp. Jakby trzeba było to pieniądze na specyfik by się znalazły, tylko potrzeba operatora i bohatera;)
Tomasz Trzaskowski - @Mateusz Kożuch No niby tak ale to, że leku nie da się przedawkować może natomiast posłużyć dla nich jako argument na plus, ponieważ jest "bezpieczny". Żeby zrozumieć to jako argument na minus trzeba mieć podstawową wiedzę i umiejętność logicznego myślenia, których tym ludziom brakuje.
giewont Ludzie chyba tej petycji nie czytają, bo podpisują ZA, a w komentarzu jest że są przeciw:/
Mateusz Kożuch 1 na 1 Panie Tomaszu, to może jeszcze przed zapytaniem aptekarza o oscill...um dowiedzieć się o skutki uboczne i przedawkowanie popularnych leków- Etopiryny, Apapu czy choćby jakiegokolwiek syropu na kaszel, a potem wypytywać o te- za przeproszeniem- homeopatyki. Scenariusz jest do dogrania- rzuciłem tylko taką propozycję, może to ktoś podchwyci (ja z racji nieprzebywania w Polsce po prostu nie mogę).
Meretseger - @szczerze wątpiący 4 na 4 "wiem czym są objawy grypy, a czym sama choroba i co się dzieje gdy pozostawię mój system odpornościowy sam sobie, a co kiedy go wspomogę w porę odpowiednią pigułą." Nie mów mi, że w ciągu "lat" tyle razy chorowałeś na grypę, bo i tak nie uwierzę. Po prostu byłeś zwyczajnie przeziębiony, a to na ogół mija samo z siebie, wystarczy kilka dni poleżeć w cieple. W tym czasie najadłeś się cukru i napiłeś wody. Smacznego, nie mam nic przeciwko, ale z równym skutkiem (a może nawet lepszym) mógłbyś wówczas jeść czekoladę i pić sok pomarańczowy. Różnica polega na tym, że czekoladę i sok nadal będziemy kupować za swoje pieniądze, a cukrowe kulki i zabełtaną wodę o nazwie "syrop" będzie nam fundować NFZ. Osobiście radzę zamiast tego badziewia homeoniewiadomo w czasie przeziębienia brać zwykłą aspirynę (jeśli nie masz wrzodów żołądka). Fantastycznie łagodzi objawy.
Pa™an 1 na 1 Ale się chwalicie swoimi chorobami<lol>. Ja tam powtarzam, że jestem niezniszczalny, bo na dobrą sprawę u lekarza z powodu choroby nie byłem od ponad 10 lat. Niedawno miałem dość ostre problemy z gardłem, przez ładnych kilka dni zamiast głosu wydawałem pocharkiwania, ku uciesze wszystkich. Znajoma z pracy poradziła mi jakiś "lek" homeopatyczny, który rzekomo pomógł jej córce. Ja w mało delikatnych charknięciach dałem wyraz dezaprobaty wobec jej recepty. Po kilku dniach przeszło samo, bez potrzeby używania jakichkolwiek środków. To tylko pokazuje, jak z chwilowego osłabienia zdrowia robi się chorobę, którą "leczą" homeopaci, nabijając sobie "skuteczności".</lol></lol>
Autor:
Pa™an Dodano:
10-01-2013 szczerze wątpiący - Wykluczony Przyznaję wpis z babcią był głupi, ale to niepotrzebna reakcja emocjonalna na stwierdzenie o eksperymentowaniu za cudze pieniądze, dlatego już trzymam emocje na wodzy i nic nie odpowiem panu Jackowi na zarzut czerpania zysków z homeopatii. Stwierdzam tylko: pudło. Podsumowując widzę, że nie jestem w stanie zrobić nawet rysy na tym monolicie. Szkoda że wykopano mnie z racjonalistów. Mój psychiatra mówi, że to bardzo pomaga w mojej terapii.
Jacek Tabisz - @szczerze wątpiący 1 na 1 Mój zarzut wziął się stąd, że przedstawiasz się jako racjonalista, a pomijasz wyniki testów nad skutecznością lekarstw homeopatycznych. Racjonalista nie może się opierać tylko na swoich impresjach, albo na wspomnieniach swojej rodziny. Większość chorób przechodzi sama z siebie, do tego efekt placebo niekiedy działa - cokolwiek (łajno kota, trochę proszku do prania, rzucie firanki) może stać się placebo, pod warunkiem, że wmówimy sobie, że to leczy.
szczerze wątpiący - @ Jacek Tabisz Chylę czoła dla pana zasług na polu walki z ciemnotą i zabobonem, ale proszę zrozumieć, że z mojego punktu widzenia właśnie bardziej racjonalne wydaje się zaufanie własnym namacalnym impresjom niż wspomnianym wynikom badań.
A. Gregosiewicz - szczerze wątpiący 2 na 2 "bardziej racjonalne wydaje się zaufanie własnym namacalnym impresjom". Stawiam wszystkie pieniądze, że Pańska namacalna impresja optyczna utwierdza Pana w racjonalnym przekonaniu, że w samochodzie jadącym do przodu, koła kręcą się do tyłu.
onepiotrek - a może mi Pan Profesor wyjaśnić, dlaczego i jak działa efekt "placebo"...? zdaje się że stosowany od dawna...
aqua - Hm Pierwsze: Pan Profesor z uporem - by nie rzec zajadłością - homeopatię zwalcza (ładunek emocjonalny - o niespotykanej sile). Drugie: czy owa (homeopatia) dobra jest czy zła? Nikt nie przytoczył dowodu ani za ani przeciw - mimo, że padło wiele mądrych terminów. Trzecie: przed kilku wiekami oczywistą rzeczą był fakt, iż Ziemia jest płaska. Proponuję też zapoznać się z komentarzami co do "absurdalnego" spojrzenia na kwestię czasu pewnego "dziwaka" - Alberta Einsteina. Czwarte: substancje nie oddziałują, bo... tam niczego nie ma (i tu liczba Avogadro etc.). To tak, jakby komuś koparka zburzyła dom i pojechała a ten stanął po godzinie tam, gdzie był dom i twierdził, że dom jest - bo nie ma tu niczego, co go zniszczyło (nie ma tu ani jednego atomu tej koparki). Zasadę zachowania energii przypomnę (skutki nie giną w przyrodzie - żadnego oddziaływania; także homeopatycznego). Piąte: "religia jest największym oszustwem". Właśnie któryś Pan X radośnie odkrył, że to przecież globalna durnota jest od zawsze. Szóste: Pan X powiedział Panu Y, że ten jest złodziej. Pan Y się zdenerwował, że zawału dostał i zmarł. Magia! Żaden atom Pana X nie dotknął Pana Y a tu śmierć następuje. Nie podało się ani jednego atomu substancji szkodliwej a ten umiera. Dziwy!
Autor:
aqua Dodano:
28-02-2017 Pokazuj komentarze od najnowszego « Wróć do strony Reklama