Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… radzyminska - UMCS 1 na 1 Szanowny panie Dudziński. Po pierwsze, UMCS pomylił się panu z KUL-em. UMCS jest uczelnią świecką choć w zdewociałym mieście. Po drugie, prof. Leszek Kołakowski nie był Kuł(akiem). Po trzecie, kosciół nie jest miejscem publicznym, tylko budynkiem służącym wyznawaniu określonej wiary - jednej z tysięcy. Mogą tam "swoi" wygłaszac dla "swoich" wszelkie mundrości. Wydział Politologii to nie kościół ani prywatna uczelnia. Prof. Hartman to nie lokalny wikary a członek elity intelektualnej Polski z tytułem profesorskim, którego miejcem pracy są uczelnie wyższe. Nie próbował On, wygłaszać wykładu z ambony. Dla tych co "nie myślą" (ani długo ani krótko-wcale), zanim się wypowiedzą polecam wycieczkę do biblioteki i poczytanie (ze zrozumieniem) historii rodzenia się nazizmu w okresie międzywojennym. Może coś się panu skojarzy -ach ! te pochodnie, śpiewy, brunatne koszule i "tomorrow belongs to me". Myślenie ma przyszłość panie Dudziński a nacjonalizm i brak refleksji historycznej ...niechby jej nie miało.
Reklama
Stefan Dudziński - stefan-dobromeg -3 na 3 Panie dobromeg oczywiście uniwersytet w Lublinie jest jednostką publiczną ale o profilu i dla katolików.Pan Hartman a np. pan Kułakowski /którego bardzo cenię/to bardzo różne osoby.Czym się kierowały niezawisłe władze uczelni nie wiadomo ale musiały być jakieś przesłanki.Również na tego rodzaju uczelniach nie każdy może wygłaszać referaty kto chce i uważam to za słuszne.Panie dobromeg również w kościele mogą odbywać się wykłady i odbywają a mimo że kościół też jest w pewnym stopniu jednostką publiczną i każdy może wejść nie każdy może wygłaszać przemówienia.Ale dyskusja z panem nie ma sensu i tak wie pan swoje.Pani Radzymińska - co za "mądrość i przenikliwość" zapewne długo pani nad tym myślała,ale rezultatów brak.
radzyminska - @Jacek Tabisz 2 na 2 Cyt: "już ją też wyjaśniał dziekan Wydziału Politologii. " - i to ma byc WP? Czy może raczej Watykańskiej Potulności. A kiedy zaczna palic książki? - bo zapoczątkowano ten zwyczaj chyba w Katolickim Rzymie-czy mi sie zdaje? (tak jak i nakaz noszenia Gwiazdy Dawida przez Żydów) Czy ktos pamieta te historie - prosze o odswieżenie mojej pamięci.
radzyminska - @d.doliński 1 na 1 No cóż, ta "młodzież" będzie głosno wrzeszczeć, że nie ma dla nich pracy w ojczyźnie, a są "wykształceni". Jak słusznie, gdzies na jakims forum, nazwał ich ktoś "magistrami od zrywania czereśni". Rezygnacja z egzaminów wstępnych na uczelnie wyższe, setki prywatnych "uczelni", gdzie kryterium intelektualnym studentów jest czesne wpłacane na konto "uczelni", dało nam w efekcie "zastepy elytarnych intelektualistów-magistrów" . To oni zasilą "pochody z pochodniami" przekonani o swej wyższosci intelektualnej nad jakimiś "Hartmanami, Baumanami, Kołakowskimi" czy nawet zdrajcą Miłoszem.
Stefan Dudziński - stefan -2 na 2 Panie skorpion klęcznik na głowę mnie nie spadł ale widocznie obawiamy się całkiem innych wydarzeń.
wojdyła - absolwent umcs 1 na 1 Jakieś 10 - 15 lat temu skrajna prawica nie miała szans zaistnieć na umcs, pozostawał im tylko kul. a teraz robią co chcą, z kim chcą i gdzie chcą. miło wspominam tamte czasy. żadnych plakatów, spotkań itd. nacjonaliści liczyli się wtedy z ostrą reakcją studentów umcs, w tym także konfrontacją fizyczną. teraz umcs to typowa konserwatywna uczelnia. aj pamiętam te koncerty, spotkania, akcje typu foods not bombs. przykro się człowiekowi robi...
Rafał Poniecki - Niech se przemianują ten uniwerek.. 6 na 6 Maria Skłodowska-Curie przez całe dorosłe życie była ateistką. Zaszczytów się nie dopraszała, w testamencie nie żądała nazwania swoim imieniem jakiejś uczelni. Więc jeśli jakiś, było nie było, prowincjonaly uniwersytet nadaje sobie Jej imię, to powinien respektować idee przez Nią wyznawane. Jeśli na te idee się wypina, to niech sobie znajdzie innego patrona.
dobromeg - @Dudzinski i "mlodziez wszechlubels.. 6 na 6 "Tak jak do domu nie wpuszcza się każdego kto chce wejśc,tak nie z wszystkimi warto dyskutować bo nie prowani to do niczego.Do kościoła pan Hartman zapewne nie chodzi choć nikt mu tego nie zabrania.Tam jednak gdzie go nie chcą to się wpycha." Panie Dudzinski, mury uniersytetu to nie jest dom prywatny. To jest miejsce uzytecznosci publicznej, oplacanej z podatkow oraz czesnego studentow. To najodpowiedniejsze miejsce do wyglaszania swiatopogladowych wykladow. Gdyby to publicznosc zaatakowala profesora Hartmana po wykladzie, to tylko wtedy byloby wiadomo, ze tam go nie chca. Nawet jezeli faszystowskie bojowki groza rektorowi uczelni awantura, taki wyklad powinien sie odbyc, tyle, ze pod ochrona policji, wylacznie za numerowanymi zaproszeniami. Drzwi do budynku mozna zamknac, a protestantow wyprosic na ulice, gdzie ich miejsce, o ile maja pozwolenie od policji na taki protest. Tak funkcjonuje panstwo prawa, ktorego to prawa rektor nie chce, albo nie potrafi egzekwowac. Odwolywanie tego wykladu bylo wylacznie objawem sprzyjania pogladom tychze bojowek, albo daleko posunietej niekompetencji wladz uczelni. Tak czy innaczej, to wstyd dla tej instytucji oraz jej rektora. Czyzby Dudzinski twierdzil, ze wyklad mogly sie odbyc w kosciele?
Jacek Tabisz - @jotvingai 5 na 5 Pisałem to do rektora, więc nie wnikałem w definicję. Studenci dla Lublina w swoich zarzutach mówili o nienaukowym charakterze ewentualnego wystąpienia Hartmana.
jotvingai - Radosław Lutz -3 na 3 "Zapewne nie zdaje sobie Pan sprawy, że w tym zdaniu sam sobie odpowiedział na swój pierwszy zarzut. Temu służyła krytyka pewnych naukowców (w tym i filozofów), że ktoś będąc np. profesorem filozofii nie musi być ekspertem w dziedzinie fizyki, czy biologii, a używanie swojego tytułu w debatach na tematy, które nie są związane z dziedziną nauki w której posiada sie dany tytuł jest nadużyciem. Prof Hartmann miał poprowadzić wykład ze swojej dziedziny, więc Pański zarzut jest bezpodstawny." Przy całym szacunku dla Pana, nie o to chodzi. Chodzi o to, że filozofia nie jest nauką i nie możemy filozofa nazywać naukowcem Tylko tyle i aż tyle.
hunbin 1 na 3 Władze uczelni wystawiły sobie wizytówkę, UMCS to w świecie akademickim poziom porównywalny z prywatnym "wyższymi" szkółkami "lansu" i "tuningu" samochodowego. Proponowałbym kontrolę wykorzystania środków unijnych w tej wybitnej placówce, bo coś mi mówi, że nie są wydawane zgodnie z przeznaczeniem.
Autor:
hunbin Dodano:
15-03-2013 "obudzone demony" 11 na 11 Polska Policja, Wojsko, Strażacy i inne służby mundurowe nadają się dziś prawie wyłącznie do paradowania w białych rękawiczkach po kościołach, pełnienia "wart honorowych" przy "jezusowych grobach" i obstawiania kościelnych pielgrzymek lub bożocielnych procesji. Wszędzie panoszą się zatrudnieni na pełnych etatach opłacani z państwowej kasy czyli z pieniędzy podatników kapelani, którzy dbają o właściwą (prokościelną) postawę podległych sobie służb wnioskując i zatwierdzając służbowe awanse. Zdarzały się wyjątki, ale przestały się zdarzać po tym, jak np. policjant ośmielił się zatrzymać na drodze i wlepić mandat za przekroczenie dozwolonej szybkości panu biskupowi (Michalik), a celnik na lotnisku ośmielił się skontrolować samego pana prymasa (Glemp)... Obydwaj funkcjonariusze (policjant i celnik) stracili pracę. PS. Odpowiedź rektora UMCS potwierdza naszą wcześniejszą opinię... Michałowski to pachołek kościoła i prawicy. Pewnie miejscowy biskup już przekazał rektorowi stosowne podziękowania.
skorpion13 7 na 7 Panie Jacku! Jaka to Policja??? Przeciez prawo polskie zakazuje zakrywania paszczy w trakcie wystąpień/demonstracji/wieców... I co? Ano NIC!!! Czyżby skargi weszpolaków i pozostałości w służbach prokuratorsko-policyjntych po IV RP działały jak skuteczny straszak? Wiedziałem działania policji (choćby niemieckiej) wobec różnego rodzaju wichrzycieli. (w latach 80/90) zero litości. Jednak przywrócenie spokoju nie trwało dłużej jak pół godzinki... Po prostu sobie nie radzą... A jak któryś z komendantów pochodzi z nadania Ziobro-Kaczyńskiego.... to już brakiem zainteresowania i brakiem działania - nie ma się co dziwić... Przerażające....
Jacek Tabisz - @skorpion13 4 na 4 Otóż moi koledzy i koleżanki z PSR Lublin załatwili policję. A mimo to...
skorpion13 8 na 10 Obejrzałem telewizyjne informacje nt. tego zdarzenia, przeczytałem artykuł.... I mam jedno zasadniczej natury pytanie. GDZIE JEST DO CIĘŻKIEJ CHOLERY POLICJA!!!!!!!!!!!!!!! Przecież wszelkiego rodzaju zakłócenia porządku publicznego powinny znajdować sie w obszarze zainteresowania tej służby! Jednak jak strach wiąże ręce gliniarzom - można było zobaczyć podczas telewizyjnego reportażu z zerwania wykładu Pani M. Środy. A do wypowiedzi p. Dudzińskiego... Panu zapewne klęcznik na łeb w młodości zleciał i jakieś tego skutki do dzisiaj pozostały. ---------------------------- Zaczynam się bać. Brunatne się odradza... I to szybko. A władze - jak w republice Weimarskiej... udają że to deszcz...
Stefan Dudziński - stefan -12 na 12 Tak jak do domu nie wpuszcza się każdego kto chce wejśc,tak nie z wszystkimi warto dyskutować bo nie prowani to do niczego.Do kościoła pan Hartman zapewne nie chodzi choć nikt mu tego nie zabrania.Tam jednak gdzie go nie chcą to się wpycha.
Przemek Braniecki 6 na 6 Ciekaw jestem, czy protest wybranej grupy studentów przeciwko wykładowi pod dowolnym innym tytułem, miałby taką samą siłę sprawczą, a sam wykład byłby odwołany „ze względu na bezpieczeństwo w uczelni w tym dniu”. Jeśli nie, co wydaje się oczywiste, to odrzucając rolę „upolitycznienia” władz uczelni, uzasadnienie to wyraża opinie rektora na temat niespotykanie wysokiego poziomu agresji wybranego środowiska (rzecz jasna, nie chodzi tu już o groźbę przemocy werbalnej). Tym samym, rektor uczelni w Lublinie sam dyskredytuje środowisko, którego protestowi ulega. W dodatku, insynuując mu skłonność do odpowiadania na naukowe słowa przemocą fizyczną, sugeruje moralny deficyt jego członków, a to już może podchodzić pod Art.196 Kodeksu Karnego dot. obrazy uczuć religijnych. Kto, jak kto, ale rektor uczelni powinien przecież wiedzieć, że stojący na straży moralności nie mogą walczyć o zbawienie ludzkości pięściami! Oj, nie ładnie Panie Rektorze.
KORIUS 8 na 8 po prostu ze względu na bezpieczeństwo w uczelni w tym dniu. -Uczelnie jak widać mają swoje bezpieczne i niebezpieczne dni. Nie wiem, których jest więcej, ale należy teraz tylko znaleźć ten bezpieczny. Tak poważniej, powstaje pytanie czy to wszystko bliższe jest demokracji bezpośredniej, czy prawu dżungli? Może wziąć przykład z anonimowych "Studentów dla Lublina" i złożyć rektorowi "propozycję nie do odrzucenia" skoro cywilizowane metody zawodzą? A jak sobie nie radzi z sytuacją to może przecież zrezygnować ze stanowiska.
Autor:
KORIUS Dodano:
15-03-2013 Koraszewski - Rektor 11 na 11 Odpowiedź Pana Rektora Michałowskiego jest niebywale znamienna. Jakże łatwo zastraszyć chwiejną przyzwoitość. Im bardziej łajdactwo jest agresywne, tym częściej słyszymy argument przyzwoitych ludzi o bezpieczeństwie. Na amerykańskich, brytyjskich, szwedzkich czy norweskich uniwersytetach słyszymy ten argument w świątek i piątek. Odwołuje się wykłady, spotkania, dyskusje, bo tak jest bezpieczniej. Pan Rektor doskonale wie, że te ustępstwa pociągają za sobą wzrost oczekiwań ze strony terroryzujących. W efekcie, Panie Rektorze, staje się Pan rzecznikiem ludzi, z których poglądami prywatnie się Pan nie zgadza. Nie jest to piękna postawa, a w przypadku nauczycieli (czy to akademickich, czy to szkolnych), wyjątkowo amoralna.
Poltiser - Nadgorliwość bierna 6 na 6 Jak w PRLu... górą wierni "słusznej sprawie". Wraz z "Zespołem do przeciwdziałania ateizacji" to dowód na kolejną ofensywę misyjną w naszym Kraju.
www.sejm.gov.pl/SQL2.nsf/skladzesp?OpenAgent&150 Czy nie należałoby postulować stworzenia Urzędu Ochrony Konstytucji i Praw Człowieka? Stajemy się jak w XVII wieku championami "legalnego bezprawia".
Szary Myszak - Katol Anonim 3 na 3 Najbardziej w tej calej aferze zadziwia mnie, ze w Polsce cokolwiek moze sie zdarzyc na podstawie... anonimu. Firma, dla ktorej pracuje, ma specjalny paragraf na ten temat: anonimowe doniesienia nie powoduja zadnej reakcji. Proste i skuteczne: 'zyczliwi' przestali pisac anonimy, bo nic z tego nie wynika - i wszyscy o tym od dawna wiedza.
peirena - inni też -1 na 1 Jacek Tabisz - odpowiedż rektora 1 na 3 Witam Pana Prezesa! Ze względu na fakt, ze dopiero wróciłem z Krakowa, a jutro od rana jestem na Uczelni ze względu na dzień Otwarty UMCS mogę odpowiedzieć tylko bardzo krótko, po prostu ze względu na bezpieczeństwo w uczelni w tym dniu. Jeśli przyjmie Pan zaproszenie na rozmowę to chętnie wyjaśnię wtedy tę kwestię szerzej, chociaż wydaje się, że już ją też wyjaśniał dziekan Wydziału Politologii. Serdecznie pozdrawiam S. Michałowski
BobbyPeru - prawda:) -1 na 3 Powodem odwołanie wykładu pana Hartmana jest szaleństwo zwane poprawnością polityczna ktore zżera jak rak cala cywilizacje zachodu. Obecnie kazda krytyka nawet jeżeli jest sluszna i merytoryczna może być uznana za obraze a w konsekwencji zakazana. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, pan Hartman jako apologeta tej ze wartości dzisiaj triumfuje w końcu nawet do tak zasciankowego kraju jak Polska dochodzą idee oświeconego europejskiego lewactwa.
Asphodelus - Uwaga ważna informacja! 1 na 1 ''Studenci dla Lublina'' to prawdopodobnie część faszyzującej, skrajnie prawicowo-katolickiej organizacji ''Studenci dla RP''. Nie jest to pewna rzecz ale poszlaka, bowiem ww. org. powstała w Krakowie której to szefem jest syn Kurtyki. Zapamiętajcie moje słowa. Na UMK na wydz. hist. pojawiło się ich odgałęzienie. P.S.(Wstydem jest, że jeden z jej członków to syn profesora socjologii UMK)
Edmund Kaleciński - Eklezjogenny szał ? 10 na 12 Jak czytam takie rzeczy to się "nóż w kieszeni otwiera" i "kartofle gniją w piwnicy". Przepraszam wszystkich komentatorów i Autora tego listu Pana Jacka Tabisza za to co w cudzysłowach. Na jednym uniwersytecie wykładu nie może wygłosić Profesor syn Profesora - Jan Hartman (Uniwersytet Jagielloński) syn nieżyjącego Stanisława Hartmana (Uniwersytet Wrocławski). Czy coś takiego może zrozumieć cywilizowany świat ? Czy my mamy być tylko zaczadzonymi kadzidłem durniami ? Panie doktorze habilitowany Stanisławie Michałowski, dlaczego narusza pan godność Marii Skłodowskiej-Curie. Czy dwie Nagrody Nobla największej w świecie uczonej dla pana nic nie znaczą. Czy pan wie do czego zobowiązuje uczelnię taki Patronat ? Jako humanista i rektor tak zacnej uczelni brakuje panu odwagi i kultury ? Wreszcie dlaczego ośmiesza pan rektor mój kraj i mnie jako Polaka i moich Rodaków. Mówiąc językiem tych rzekomych studentów, których się pan przestraszył, stwierdzam jednoznacznie - "to się w pale nie mieści" !
stockholm1 3 na 5 Lublin? Zrobili z tego miasta, zacofana prowincje, w ktorej Uniwersytet afiszuje sie swiatowym nazwiskiem Marii Curie Sklodowskiej, szargajac jej marke...ich strata, ze prof. Hartman ich nie wzbogacil.
mieczysławski - kapitulacja 9 na 11 Źle to wygląda, przypomina to działania faszystowskich bojówek, kiedy Hitler walczył o przejęcie władzy.
myprecious 8 na 8 Brawo dla dzielnych studentów! Zamiast tracić czas na polemikę i dyskusję lepiej zakneblować interlokutora!
dobromeg - Dyskryminacja Ateistow 19 na 19 W podobnej sytuacji w Michigan odwolano publiczne spotkanie z udzialem Richard'a Dawkins'a w pewnym klubie, ktorego wlasciciel uwazal, ze ma prawo dyskryminowac klienta. Chrzescijanski wlasciciel odwolal zgromadzenie, aby "nie mieszac sie z pewnymi indywiduami i filozofiami". Secularystyczna organizacja podala goscia do sadu, i WYGRALA:
www.care2.com/c(*)gious-discrimination-case.html - prawo zadecydowalo, ze byl to przypadek dyskryminacji ze wzgledu na poglady.
Jezeli w religijnej Ameryce mozna podac do sadu za takie wykroczenie i wygrac, to jest nadzieja, ze ateisci kiedys wygraja rowniez batalie z uprzedonym do nich tlumem religijnych fanatykow.
Uniwersytety jako instytucje uzytecznosci publicznej szczegolnie nie powinny miec prawa dyskryminacji uczonych do wyglaszania tematow o wartosciach edukacyjnych.
Nie znam prawa w Polsce, ale jezeli nasze prawo chocby probuje chronic mniejszosci przed dyskryminacja, to i w Polsce mozna by wytoczyc proces rektorowi, ktory odmowil wykladu.
Jezeli kreacjonisci moga wyglaszac swoje w murach uczelni, to ateisci rowniez maja ku temu zbojeckie prawo. Na tym polega demokracja i wolnosc slowa.
Czesław Szymoniak 11 na 11 O ironio. Oto mamy kolejny przykład oblężenia 95-cio procentowej katolickiej twierdzy... Przerażeni obrońcy "jedyniesłuszności" muszą się ukrywać przed rozjuszonymi lewicowcami pod anomimem. Kto jest tym anomimem? Stawiam banknot "zygmunta starego" przeciw garści orzechów laskowych że jest to sam magnificencja UMCS.
"obudzone demony" - Anonim. 17 na 17 Niezależnie od tego, czy autorem anonimowego listu jest biskup, proboszcz czy nawiedzeni studenci;
jedno na pewno możemy stwierdzić:
rektor UMCS jest kolejnym przykładem, że tytuły przed nazwiskiem nie idą w parze z inteligencją.
To zwykły tchórz oraz pachołek kleru i prawicy.
Prosimy posłuchać jak wykrętnie się tłumaczy ten nawiedzony katol:
moje.radio.lubl(*)wyklad-prof-jana-hartmana.html PS.
Popieramy list przewodniczącego PSR Jacka Tabisza.
sapiens - Farsa 9 na 9 Tylko farsą można nazwać zachowanie "studentów" i władz UMCS. Skoro na uniwersytetach nie dopuszcza się do debat, to nie dziwmy się potem, że polskie piekiełko staje coraz gorętsze.
Szary Myszak - Straznicy poprawnosci @jotvingai 7 na 7 "Uczelnia nie jest miejscem deklaracji politycznych." A dlaczego? Wiekszosc mysli politycznej na swiecie powstalo tam, gdzie ludzie mysla, czyli wokol roznych uczelni; na podobnej zasadzie nalezaloby wyeliminowac z uczelni wszystkich filatelistow, zeby przypadkiem ktorys nie zaczal gadac o znaczkach.
Iznogud - po prostu straszne... -3 na 5 Co rusz pojawia się informacja o braku zgody (uczelni, studentów, kogoś tam) na wykład czy spotkanie. Nie wzrusza mnie niechęć do polityka sld, pewnie gdyby chodziło o polityka pisu, to byłoby ze wszech miar postępowe? Uważam, że uczelnie powinny być apolityczne. A to nie w Lublinie studenci rozpoczęli inicjatywę "pomnik dla sashy grey"? Może gdyby sld ją wysłało, to by wpuścili.
Sobieski20 - Studenci dla Polski 12 na 12 W tej sytuacji nalerzy zacząć wysylać anonimy na wszystkie uczelnie. Jeśli komuś się niepodoba jakiś wykład to łatwo można go odwołać. Można by również napisać do proboszcza podpisując się: parafianie dla xxx i żądać odwołania mszy.
Radosław Lutz - do jutvingai 14 na 16 "jeszcze nie tak dawno czytałem tu kilka artykułów, w których wręcz kpiono z filozofii w kontekście osiągnięć nauk przyrodniczych." Zapewne nie zdaje sobie Pan sprawy, że w tym zdaniu sam sobie odpowiedział na swój pierwszy zarzut. Temu służyła krytyka pewnych naukowców (w tym i filozofów), że ktoś będąc np. profesorem filozofii nie musi być ekspertem w dziedzinie fizyki, czy biologii, a używanie swojego tytułu w debatach na tematy, które nie są związane z dziedziną nauki w której posiada sie dany tytuł jest nadużyciem. Prof Hartmann miał poprowadzić wykład ze swojej dziedziny, więc Pański zarzut jest bezpodstawny. "Studenci zwrócili uwagę, że prof. Jan Hartman jest wiceprzewodniczącym rady polityczno-programowej SLD oraz członkiem zespołu doradczego Ruchu Palikota "Plan zmian". Jest więc bardziej politykiem niż filozofem. Uczelnia nie jest miejscem deklaracji politycznych." Tematem wykładu nie miała być ani kampania wyborcza, ani deklaracja programowa żadnej z wymienionych przez Pana partii.
Dominik Gajewski - Kim są „Studenci Dla Lublina" 20 na 20 Kim są
„Studenci Dla Lublina" ? Czy to są studenci Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej? Czy po prostu studenci? Czy w ogóle studenci? i w jakiej liczbie. jak na razie
www.itvl.pl/new(*)ublina-chca-pozostac-w-ukryciu czyli równie dobrze może to być pan Mietek albo miejscowy proboszcz. Na samo potępienie zatem zasługuje Rektor, który ugina się pod wpływem anonimu nieznanego pochodzenia, czy jeśli ja napisze protest i podpiszę go "Laureaci nagrody Nobla dla świata" (oczywiście chcący pozostać anonimowi) to też zostanę potraktowany poważnie?
Brzostowski 17 na 17 Widać wyraźnie, że w ostatnim czasie uniwersytety odwołują różne spotkania/wykłady, bardzo generalizując, dwóch obozów: liberalnego i konserwatywnego. A może by tak ktoś mądry wykazał się rozsądkiem i zainicjował szereg takich debat, w różnych miastach (uniwersytetach w kraju), z udziałem tych opozycyjnych obozów, może i ministerstwo by się zaangażowało, PSR, jakieś konserwatywne (katolickie) stowarzyszenia, może nawet i ONR i kto tam by chciał jeszcze. I wtedy pogadać na argumenty, a nie okrzyki, zakazy wykładów czy przepychanki. Pisząc "ktoś mądry" miałem na myśli PSR.
d.doliński - jotvingai 21 na 23 Poza tym, bądźmy szczerzy, profesor Hartman należy do najbardziej medialnych polskich filozofów, bo doskonale wpisuje wpisuje się w obowiązujące obecnie trendy... A jakie są teraz obowiązujące trendy w mediach, bo ja od kilku tygodni próbuje znaleźć kanał informacyjny po polsku, w którym nie leje się wody na temat konklawe.
jotvingai -18 na 26 W liście do Rektora pojawił się zwrot: "z jakich powodów wykład tak wybitnego polskiego naukowca został odwołany" Prof. Jan Hartman jest przecież filozofem. Od kiedy to filozofa nazywa się naukowcem? Wtedy, kiedy to racjonalistom jest wygodne? Przecież jeszcze nie tak dawno czytałem tu kilka artykułów, w których wręcz kpiono z filozofii w kontekście osiągnięć nauk przyrodniczych. Proszę więc być konsekwentnym. Poza tym, bądźmy szczerzy, profesor Hartman należy do najbardziej medialnych polskich filozofów, bo doskonale wpisuje się w obowiązujące obecnie trendy, natomiast co do jego wybitności można mieć poważne wątpliwości. Jakież to bowiem wybitne osiągnięcia w tej dziedzinie można mu przypisać? Można prosić o tytuły książek albo artykułów, które wniosły znaczący wkład do filozofii? Niech uczelnie będą miejscem uprawiania nauki, a nie indoktrynacji ideologicznych w jedną lub drugą stronę. Studenci zwrócili uwagę, że prof. Jan Hartman jest wiceprzewodniczącym rady polityczno-programowej SLD oraz członkiem zespołu doradczego Ruchu Palikota "Plan zmian". Jest więc bardziej politykiem niż filozofem. Uczelnia nie jest miejscem deklaracji politycznych.
RX500 15 na 15 przeciwko jego wygłoszeniu w szacownych murach Uniwersytetu Marii Curie — Skłodowskiej zaprotestowali studenci z organizacji „Studenci Dla Lublina" i wykład został odwołany. -Ale jak zaprotestowali, jakie formy nacisku zastosowali, czyżby pogróżki, tylko pisemnie? Czy rektor tak po prostu zakazuje wszystkiego co się nie spodoba jakiejś grupie, która na dodatek działa w sposób niejawny?
natemat.pl/5407(*)tetach-jak-ideologiczne-szachy Autor:
RX500 Dodano:
14-03-2013 Radosław Lutz 17 na 17 Widać, że nawet w środowiskach akademickich (także tych rzekomo świeckich i neutralnych świtopoglądowo) takie wartości jak pluralizm, czy wolnośc słowa kuleją, a przecież prawdę łatwo potwierdzić, jak i łgarstwo łatwo na gruncie intelektualnym obalić. Kłopot zaczyna się wtedy, gdy nie ma argumentów, by móc podważyć pewne tezy, czy fakty. Wtedy problem "zamiata się pod dywan", a przecież kiedyś bardzo mądrze napisał Ignacy Krasicki: "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, niechaj występek jęczy i boleje". Jeśli chodzi o tresć wykładu, miał on być chłodną, naukową analizą społeczno-kulturowych przyczyn postaw antyklerykanych. Ucieczka przed rzeczową dyskusją naukową tym bardziej tak poważanej uczelni wręcz kłóci się z podstawową rolą nauki, jaką jest dociekanie prawdy.
d.doliński 23 na 23 Jeżeli prawdą jest, że odwołanie wykładu było inicjatywą studentów to znaczy, że blisko 20 lat katechizacji dzieci i młodzieży przynosi owoce. "Brawa" dla młodzieży, która umie się bronić sama przed innym punktem widzenia. "Brawa" dla władz uczelni, które potrafią wsłuchać się w głos lepszej części studenckiej społeczności. "Brawa" dla profesorów, którzy uniemożliwiają wypowiadanie się przed publicznością innym profesorom. Pozostaje być dumnym, że Polska stanie się europejskim a może światowym liderem w niektórych dyscyplinach uniwersyteckich (teologia, etyka chrześcijańska). Ciekaw jestem gdzie ci młodzi ludzie planują potem znaleźć pracę? I jaką? Jak będą tłumaczyć swoją sytuację materialną za kilka lat?
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama