Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Unulfo - @ p. Sykta 1 na 1 Zachodni politycy uprawiają demagogię podporządkowaną polityce wewnętrznej ich krajów. Nie oczekujmy więc, że będą wyrażać otwarcie poglądy, które są niezgodne z zasadami zachodniej demokratycznej nowomowy. Są bowiem zakładnikami opinii publicznej, czyli czegoś, co w swojej masie nie grzeszy ani rozumiem, ani zdrowym rozsądkiem, a już z pewnością nie jest gotowe do podejmowania trudnych decyzji w obliczu kryzysu. Dlatego nie warto słuchać, co ma w sprawie wydarzeń egipskich do powiedzenia ten czy inny przywódca zachodniego kraju, ponieważ doskonale wiadomo, że będzie to, jak zwykle zresztą, załgane ściemnianie pod publiczkę.
Autor:
Unulfo Dodano:
18-08-2013 Reklama
Edzio - zamach majowy 1926 1 na 3 Sytuacja identyczna jak zamach majowy 1926 roku w Polsce.Wojsko walczy z legalnie i demokratycznie wybranymi władzami.Tak samo zrobiły wojska wierne Piłsudskiemu w 1926 r.Wystąpiły przeciwko władzy wybranej w wyborach.Tu jest analogia!
Autor:
Edzio Dodano:
18-08-2013 Krzysztof Sykta - poparcie dla islamistów 7 na 7 Dlaczego Obama, Merkel oraz Netanyahu tak gorąco popierali islamistów z BM , a po ich obaleniu głęboki smutek i "zaniepokojenie"? Bo egipscy fundamentaliści na czele z Mursim zadeklarowali udział w wojnie z Asadem i wsparcie dla "opozycji syryjskiej" (której członkowie zamordowali w ostatnich dniach kilkaset kurdyjskich kobiet i dzieci w zajętych wioskach...) czy to nie jest żałosne i dwulicowe z jednej strony straszenie radykalnym islamem a z drugiej finansowe, militarne i medialne wsparcie dla tych samych radykałów dla partykularnych interesów? Muzułmanie są źli, Koran jest gorszy od Main Kampf, ale kochamy syryjską Alkaidę bo Asad, trzymający wcześniej islamistów za mordę, to "islamofaszysta" bo kumpluje się z Iranem. Schizofrenia? Ludzie określający laickie i alawickie władze islamofaszystowskimi sami mają coś nie tak z postrzeganiem świata i powinni się leczyć... "To szaleństwo, że USA wolały wspierać Bractwo Muzułmańskie, które nienawidzi USA, Zachodu, Izraela i miało powiązania z terrorystami, niż rządy wojska wspierane przez miliony Egipcjan nie chcących teokracji, a chcących stabilizacji."
Unulfo - Zgubne analogie 2 na 2 To, że Polakom coś się raz udało (mowa o tzw. "okrągłym stole), to jeszcze nie oznacza, że znaleźli panaceum na bolączki całego świata. Prawdę mówiąc, model "okrągłego stołu" zadziałał, bo sprzyjał temu szereg czynników wewnętrznych i zewnętrznych specyficznych dla ówczesnej sytuacji. Patrzenie na możliwości rozładowania konfliktu w Egipcie przez pryzmat polskich rozwiązań (które zresztą w samej Polsce często uważane są za kontrowersyjne, a w czasami wręcz za zdradę narodową), jest nie tyle naiwne, co po prostu głupie i szkodliwe. Polska to nie Egipt. Doszukiwanie się analogii miedzy PRL a współczesnym Egiptem to dla mnie nie tylko dowód głupoty, ale zwyczajne lenistwo umysłowe i nieliczenie się z faktami. Najlepszym rozwiązaniem konfliktu w Egipcie może być fizyczna eliminacja przywódców Bractwa Muzułmańskiego i jego zwolenników z użyciem wszelkich dostępnych środków. Jeśli tylko armia egipska nie weźmie zbyt poważnie "rżnięcia głupa", uprawianego bezinteresownie przez zachodnich populistów i demagogów, Egipcjanie sami sobie z tym poradzą. To oczywiście oznacza ofiary, ale co to znaczy tysiąc, dziesięć, a nawet sto tysięcy zabitych wobec pokoju światowego? A prawami człowieka nie ma się co przejmować (derogacja).
Autor:
Unulfo Dodano:
18-08-2013 Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama