Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.455.138 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów."

Dodaj swój komentarz…
mieczysławski - potrzeba wolności   1 na 1
W czasie przemian politycznych schyłku PRL głośno mówiło się o potrzebie wolności (głównie agitacja polityczna opozycji), popularne było hasło "nie ma wolności bez Solidarności". Zmiany polityczne odczuwało się jako pozytywne, zmniejszyła się cenzura, zwiększenie wolności politycznej i gospodarczej. Intelektualiści mówili, że wolność jednostki daje kreatywność i prowadzi do rozwoju społecznego. Liberalizm zakładał więcej wolności, która powinna być dozwolona wszędzie, gdzie nie ma bezpośredniego konfliktu z wolnością ogółu.

Następne dekady, to dążenie aparatu biurokratycznego do ograniczania wolności nawet w przypadkach, kiedy nie szkodzi to bezpośrednio czyimś interesom, definiowanie rzeczy dozwolonych, co niedozwolone to zakazane. Jest to przeciwieństwo liberalizmu, jest definicja niewielu rzeczy zakazanych, wszystko inne jest dozwolone.
Skrajnym przykładem zniewolenia są religie monoteistyczne, z bardzo rozbudowanym indeksem rzeczy zakazanych i nakazanych.

Rozwój gospodarczy był związany niewątpliwie z liberalizmem, wolnomyślicielstwem, ideą wolnej gospodarki.
Dzisiaj są niebezpieczne tendencje do odbierania wolności jednostki.
Należy ostrzegać przed dążeniem do kultu wodza, zapędów autorytarnych, wolność i demokracja jest w poważnym niebezpieczeństwie.
Autor: mieczysławski  Dodano: 31-12-2013
Reklama
Anna Salman   2 na 2
"Inaczej mówiąc, jednostki o zróżnicowanym dostępie do kultury, inaczej rozumiejące mechanizmy społeczne, (np. oparte na
przyjaźni) nie stworzą harmonijnie współdziałającej grupy, a dysproporcje w tym względzie są nie do nadrobienia."

I to chyba kwintesencja relacji społecznych w Polsce. Dalsze rozbijanie, poprzez kreowanie sztucznych podziałów jeszcze pogłębia różnice i prowadzi do eskalacji konfliktu. Dlatego trzeba dążyć do zmniejszania rozwarstwienia społecznego i stworzenia społeczeństwa naprawdę równych szans. Inaczej marnujemy cały potencjał, nie będąc bynajmniej populacją o niskim potencjale intelektualnym.
Świetny artykuł (chociaż tabelki się trochę rozjechały przez co były nieczytelne) i warta uwagi bibliografia.
Autor: Anna Salman  Dodano: 03-01-2014

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365