Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.448.057 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) -
Nowy Renesans
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Bóg jest jedynym bytem, który aby rządzić, wcale nie potrzebuje istnieć."
Charles Baudelaire
Komentarze do strony
O imigrantach racjonalnie
Dodaj swój komentarz…
cmos - @autor
4 na 4
Chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt, nie uwzględniony w artykule. Szwajcaria jest krajem bogatym, ale duża część tego bogactwa bierze się z pieniędzy które obywatele Unii zarabiają na czarno, przemycają i wpłacają na konta w bankach szwajcarskich. A banki te nie za bardzo mają ochotę trzymać cywilizowane standardy. Trudno się więc dziwić, że jest to przyczyną ciągłych sporów między Szwajcarią a krajami Unii.
Wynik referendum jest dla Unii świetną okazją, żeby Szwajcarię w tej sprawie mocniej przycisnąć. Nie sądzę żeby w ostatecznym rozrachunku się to Szwajcarii opłaciło.
No ale nauka musi boleć.
Autor:
cmos
Dodano:
11-02-2014
Reklama
Arminius - kontrowersyjna decyzja narodu
3 na 3
W referendum wygrała opcja antyimigrancka ale bardzo wąskim marginesem. Za ograniczeniem imigracji glosowało 50.3% biorących udział w głosowaniu. Charakterystyczne, iż zdecydowanie przeciwko była frankofońska Szwajcaria, niemieckojęzyczna była podzielona, kanton Ticino - włoskojęyczny był zdecydowanie za. Miasta - gdzie jest większość imigrantów - głosowały ogólnie przeciwko ograniczeniom, wieś - zdecydowanie bardziej szwajcarska - za
ograniczeniami. Jestem pesymistą co do konsekwencji tego referendum.
W krajach takich jak Szwajcaria
, napływ kwalifikowanje siły roboczej (z Unii Europejskiej) jest podstawą sukcesu i rozwoju ekonomicznego.
Taki kraj na takich emigrantach tylko zyskuje.
Należy pamiętać, iż ponad 50 procent szwajcarskiego eksportu trafia na rynki UE, zwłaszzca niemiecki. Jakiekowliek retorsje UE w tym względzie mogą oznaczać poważne straty dla Szwajcarii.
Autor:
Arminius
Dodano:
11-02-2014
M.A.Danecki - P. Mariuszu
3 na 3
trochę się Pan spóźnił dobranocki już nie ma
Pozdrawiam Marek
Autor:
M.A.Danecki
Dodano:
11-02-2014
RadRado
5 na 5
"Czymś jednak absurdalnym i głęboko patologicznym jest, by wciskano nam masło czy
serek produkowany za granicą, skoro możemy to wyprodukować sami. Taki system ekonomiczny nie zasługuje na to, by przetrwać" Nie do końca, import jest dobry, jeśli nie jesteśmy w stanie wyprodukować czegoś taniej sami. Wtedy możemy skupić się na produkcji innego dobra, które my możemy wytwarzać taniej od innych i je eksportować. Poza tym dochodzi teoria przewagi komparatywnej, w linku przykład z Anglią i Portugalią:
pl.wikipedia.or(*)a_przewagi_komparatywnej
Autor:
RadRado
Dodano:
11-02-2014
Bartosz.C. - Szwajcaria
10 na 10
Każda mafia pilnuje swojego księgowego. Pieniądze pochodzące z korupcji trzeba gdzieś trzymać a Szwajcaria od wielu lat pełni rolę bezpiecznej przechowalni pieniędzy niezależnie od pochodzenia. Ta sytuacja jest wszystkim na rękę i daję sobie głowę uciąć, że poza "medialnymi" represjami to żadne inne na Szwajcarię nie spadną. Fakt, że nie chcą oni zalewu imigrantów wcale mnie nie dziwi. Nie mam nic przeciwko wykwalifikowanemu (albo nawet i nie) pracownikowi który przyjedzie wykonywać konkretną pracę w Polsce. Niech zakłada tutaj rodzinę i osiedli się na stałe.
Mierziłby mnie jednak widok napływu żebraków, przestępców i tzw. "dzieciorobów" oczekujących tylko zasiłków.
Dzisiaj człowiek który chce pracować w Szwajcarii nie ma jakiś problemów nie do przeskoczenia - musi być tam jednak potrzebny. Szwajcarzy stanęli na wysokości zadania i jako pracowity, zaradny naród nie dali się zmanipulować. Powiedzieli jasno i wyraźnie - jesteśmy gościnni ale u nas w domu panują NASZE zasady. Bardzo, bardzo mądry naród.
Autor:
Bartosz.C.
Dodano:
11-02-2014
i. o.
3 na 3
Jak to mówią, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Głoszenie peanów na temat rodzimej gospodarki kończy się w momencie jak za rodzime produkty trzeba zapłacić więcej niż za globalne. Niestety efekt skali plus tania siła robocza i tanie surowce swoje robią. Podobnie jest z zatrudnianiem pracowników. Też każdy jest za ochroną rodzimego rynku, ale już mało kto z powodu patriotyzmu zatrudni drogiego rodaka zamiast taniego emigranta. Tak samo mało kto będzie skłonny zatrudnić się za mniejszą pensję u rodzimego małego pracodawcy zamiast za większą w jakiejś korporacji o globalnym zasięgu, której obecność nie dość, że rujnuje rodzimą gospodarkę, to jeszcze zyski z działalności wywozi zagranicę.
Autor:
i. o.
Dodano:
11-02-2014
Bartosz.C. - @i. o.
2 na 2
Szwajcaria to na tyle mały kraj, że nie potrzebują tam niekontrolowanego napływu taniej siły roboczej. Wystarczy, że przekroczą granicę i już sobie te tanie produkty na użytek osobisty przywiozą.
Rzym upadł po wielkiej wędrówce ludów. Historia kołem się toczy i jest to zaskakujące jak ciężko ludziom uwierzyć, że coś co się jeden raz zdarzyło, może wydarzyć się ponownie.
Autor:
Bartosz.C.
Dodano:
11-02-2014
Jacek Trzciński - teleranek
2 na 4
Co do Teleranka i Wieczorynki mam dobre wiadomości. 15 lutego, czyli już za kilku dni, zacznie nadawać na multipleksie telewizja dla dzieci TVP ABC. Wieczorynka ma trwać całą godzinę! Nie pamiętam i nie mogę się doczytać jak ma być z Telerankiem, ale przypuszczam, że wróci. Może na początku będą archiwalne odcinki, ale pani dyrektor mówiła w radiu, że z czasem będę realizować coraz więcej własnych produkcji, więc jest szansa. Oby to była prawda. Zła wiadomość jest taka, że tego samego dnia zaczyna emisję na multipleksie TV Trwam - tak dla równowagi.
Autor:
Jacek Trzciński
Dodano:
11-02-2014
Dymitr Ogonowski - Autarkia podwyższa koszty
Oczywiście ze względów bezpieczeństwa autarkia nieraz może się opłacać. Ale ogólnie ogranicza międzynarodowy podział pracy a tym samym podnosi koszty. Jeżeli za granicą jakieś czynniki produkcji (czy to kapitał, czy to praca) są tańsze, to ze względów ekonomicznych opłaca się go pozyskiwać.
Autor:
Dymitr Ogonowski
Dodano:
11-02-2014
merkator
-3 na 3
W 1929 roku „Robotnik” publikuje komunistyczną agitkę Tuwima (p. video):
„ (...) Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę (…)”
Prawda, że pasuje jak ulał do soc-bełkotu Mandaliana cytowanego z nostalgią przez Osiecką:
„(…) Notuj, majorze, notuj
Szukaj, majorze, nici
żadna brunatna hołota
nie powstrzyma naszego życia (…)”
Ze zbioru wierszy antyfaszystowskich pt.:
"Tradycyjne, nostalgiczne
polskie pieśni patriotyczne"
Chory z nienawiści
Autor:
merkator
Dodano:
11-02-2014
Anna Salman - Pozorna taniość
6 na 6
To, że w jednych krajach produkcja jest o wiele tańsza, niż w innych jest fikcją. Najlepiej widać to na przykładzie rolnictwa, bo o tym, ze jest sybsydiowane wiadomo powszechnie. Robi to UE, Stany i wiele innych państw. W przemyśle są to np. ulgi podatkowe (często zwolnienia z podatków) dla tzw. inwestorów, dzierżawa / zakup gruntów po zaniżonej cenie, zgoda na drastyczne obniżanie pensji pracowników, omijanie przepisów BHP itp. W efekcie końcowym zyski wypracowuje inwestor, a za skutki wypadków przy pracy, socjal dla "pracujących biednych", wyższe koszty służby zdrowia i patologii społecznych płaci lokalny podatnik.
Ale płaci z jednej kieszeni za produkt, z drugiej dofinansowuje całą branżę, tylko nie widząc kwoty, bo system jest tak zagmatwany, że tego nie się wyliczyć nie da.
Gdybyśmy nie weszli do UE nasz rolnictwo byłoby w takim stanie, jak w wielu krajach afrykańskich, które zalewane są żywnością po cenach sztucznie zaniżanych. Z tym, że obecnie i my dopłacamy do produkcji owej "taniej" żywności.
Autor:
Anna Salman
Dodano:
11-02-2014
Bartosz.C. - @Anna Salman
3 na 3
To co Pani napisała jest tylko kolejnym argumentem za tym, że urzędowe regulacje prowadzą do patologii. Najlepiej gdyby nikt nic nie dopłacał w UE ale nawet jeśli...
Taki scenariusz:
Zalewa nas "tania żywność" z zachodu przy jednoczesny niedopłacaniu do rodzimej produkcji rolnej. Obywatel np. duński płacąc za pośrednictwem państwa dotacje dla duńskiego rolnika eksportującego żywność do Polski de facto sponsorowałby nam jedzenie. Czysty zysk. :)
Gdyby jednak rolnik duński postanowił "patriotycznie" doliczyć wartość dotacji do swoich produktów to przestałby być konkurencyjny dla polskiego rolnika.
Autor:
Bartosz.C.
Dodano:
12-02-2014
piwi - Unia ma racje, jak zwykle zresztą,
1 na 1
a przysłowiowa szwajcarska demokracja wcale nie przeczy temu, że tym razem doszedł do głosu prymitywny populizm. A to, że doszedł on do głosu w bardzo demokratyczny sposób, nie czyni owego populizmu szlachetniejszym. Unia nie jest wściekła. Unia upomina Szwajcarów, co tak dalece zachłysnęli sie swym szwajcarskim populizmem, żeby nie zapomnieli o faktach. A fakty są takie, że kwestii swobodnego osiedlania się obywateli UE w Szwajcarii nie da się oderwać od ułatwień z jakich Szwajcaria korzysta w Unii nie będąc nawet jej członkiem, bo regulują je te same umowy. Unia, bardzo spokojnie, ale dość zdecydowanie uświadamia Szwajcarom, że są na dobrej drodze do wypowiedzenia całej umowy z Unią, bo wypowiedzenie jej niektórych tylko fragmentów nie będzie możliwe. W tym sporze stoję za Unią, nie za
demokratyczną
Szwajcarią, bo w nim akurat to Unia jest adwokatem polskich interesów, a nie szwajcarski lud.
Autor:
piwi
Dodano:
12-02-2014
piwi - @Bartosz.C.
3 na 3
To co Pani napisała jest tylko kolejnym argumentem za tym, że urzędowe regulacje prowadzą do patologii.
Regulacje są potrzebne i potrzebujemy ich jeszcze więcej a nie jeszcze mniej. Bez regulacji tzw.
wolny rynek
szybko sie degeneruje i prowadzi do sytuacji, w której silniejszy pożera słabszego. Bez regulacji, wolny rynek szybko staje się dżunglą, a to nie jest w interesie przytłaczającej większości mieszkańców obojętnie jakiego regionu świata.
Zalewa nas "tania żywność" z zachodu
Nie przesadzajmy. Na polskim rynku jednak zdecydowana większość żywności pochodzi z kraju, więc siejmy niepotrzebnej paniki
Autor:
piwi
Dodano:
12-02-2014
pawel_wr - @ M.Agnosiewicz
2 na 2
Cytat :
"Przy patologicznej polityce prokreacyjnej polityka imigracyjna jest po
prostu potrzebna. A to, że destabilizuje społeczeństwa — prezentują jako
niezbędny koszt.
W Polsce symbolem tej patologii pozostaje likwidacja Teleranka"
Co ma wspólnego likwidacja Teleranka z polityką prokreacyjną ?!?!?!?!
Autor:
pawel_wr
Dodano:
12-02-2014
Iwan Denisowicz - @piwi
4 na 4
W słusznie minionych czasach to partia zawsze miała rację. Czyżby Unia weszła w te same buty?
Co do regulacji to ile ich jeszcze trzeba i co powinno być jeszcze regulowane? Urzędnik wie lepiej to wiadoma sprawa, ino błędów i wypaczeń trzeba się strzec.
Autor:
Iwan Denisowicz
Dodano:
12-02-2014
Arminius - dżungla
3 na 3
"Bez regulacji tzw. wolny rynek szybko sie degeneruje i prowadzi do sytuacji, w której silniejszy pożera słabszego".
W 1906 r. amerykański pisarz, publicysta i działacz społeczny o prowieniencji socjalistycznej Upton Sinclair napisał książkę "The Jungle" (polski tytuł: "Grzęzawisko") w której ukazał realia pracy litewskich imigrantów w megarzeźniach Chicago, zwracając także uwagę na horrendalne warunki sanitarno - higieniczne tam panujące. Pod wpływem tej książki administracja pierwszego Roosvelta wprowadziła pierwsze w USA federalne regulacje sanepidowskie dotyczące uboju i handlu mięsem. Przykład powyższy dowodzi, iż regulacje są potrzebne. Rzecz tylko w tym, żeby nie przeholować.
Autor:
Arminius
Dodano:
12-02-2014
romaro
2 na 2
"Rzecz tylko w tym, żeby nie przeholować."
Dać świniom zabawki - Nowa dyrektywa Unii.
Będą mieć problem jak świnia wydłubie sobie oko drabiną strażacką.
Autor:
romaro
Dodano:
12-02-2014
piwi - @Iwan Denisowicz
1 na 1
Co do regulacji to ile ich jeszcze trzeba i co powinno być jeszcze regulowane?
Odpowiedź na tak postawione pytanie jest trudna i ja też jej w pełni nie znam. Ale generalnie w regulacjach, których potrzebujemy, ważne jest to aby wyrównywały szanse wszystkich uczestników rynków - rynku towarów, usług, pracy, czy finansów. Tylko wtedy dojdzie do głosu (zdrowa) konkurencja, jakiej potrzebujemy. Co do minonych czasów, wtedy zadaniem regulacji było zabezpieczenie praw mniejszości sprawujących władzę, w mniejszym stopniu (w jakimś mimo wszystko też) wyrównywanie szans.
Autor:
piwi
Dodano:
12-02-2014
Iwan Denisowicz - @piwi
1 na 1
Regulacje są potrzebne, nie przeczę. Ale czy rzeczywiście trzeba ustalać jakie żarówki można sprzedawać? Albo mówić jak i czy szynka ma być wędzona? Co będzie następne - długość spuszczania wody w toalecie, w trosce o środowisko rzecz jasna?
Co do minionych czasów i ich regulacji to i jedno i drugie jest słusznie minione. Jak człowiek, za którego wszystko się ustala ma brać odpowiedzialność za swoje życie? Gdzie jest granica wszechwładzy urzędnika, który wie lepiej co jest dla nas dobre?
Autor:
Iwan Denisowicz
Dodano:
12-02-2014
piwi - Ach ta niedobra Unia!
1 na 1
Dopiero co zganiła
demokratycznych
Szwajcarów, a już gani równie
demokratyczne
USA, do tego
naszych największych sojuszników
.
www.rp.pl/artyk(*)cjami-za-wizy-dla-Polakow.html
I jak tu żyć w tak niedobrej, przeregulowanej Unii, co we wszystko tylko się miesza? Przez te jej niewyważone akcje dojdzie jeszcze do nieszczęścia, że minister Sikorski nie będzie już poklepywany po swojej marynarce za 15 tys. złotych, przez amerykańskich urzędników niskiego i średniego szczebla.
Autor:
piwi
Dodano:
12-02-2014
Jan Rylew - "Miała być demokracja, a tu..."..
3 na 3
Najbardziej ciekawym w tym całym kompleksie problemów jest sprawa demokracji, a w niej głosu ludu czego jak ognia i zarazy starają się unikać dzisiejsi „demokratyczni”, grzeczni i posłuszni wobec „siły wyższej”, politpoprawni politycy większości krajów „demokratycznych”. Stąd głównie oburzenie w krajach UE, zwłaszcza w Niemczech gdzie próbuje się zagrać kartą niechęci Szwajcarów do Niemców tam pracujących. Są oni na czwartym miejscu niechęci po Arabach, Turkach i Jugosławianach chociaż z innych powodów niż przestępczość. Ta ostatnia wśród tam żyjących Niemców jest ok 40% mniejsza niż wśród Szwajcarów. Polaków czeka także imigracja, najlepiej spośród ludności zachowującej polskie korzenie z krajów na wschód od Polski. W tym kierunku jednak bardzo niewiele się robi. Najbardziej dyskusyjnym jest problem imigracji z krajów z innego kręgu kulturowego.
Autor:
Jan Rylew
Dodano:
12-02-2014
Iwan Denisowicz - @piwi, @Jan Rylew
3 na 3
Napisałbym, że to miło ze strony UE, iż chce ułatwić Polakom wyjazd do Stanów, ale za grosz mnie to nie obchodzi. USA to nie mityczna kraina obfitości gdzie dolary leżą na ulicach.
To, że UE w tej sprawie działa w interesie Polaków (powiedzmy), nie oznacza, że nie narzuca absurdalnych przepisów i jest samą dobrocią. Absurdem jest uznawanie, że brukselscy komisarze wszystko wiedzą lepiej.
Lud przecież nie wie co dla niego dobre bez światłego przewodnictwa urzędników. Jakże więc owemu nieoświeconemu ludowi pozwalać na decydowanie o sobie. Nie daj buk przyjdzie jeszcze ludowi do głowy, że może urzędników kontrolować, a wtedy skończą się ciepłe posadki i będzie trzeba pracować albo odsiedzieć swoje.
Autor:
Iwan Denisowicz
Dodano:
12-02-2014
Piastun - @ Agnosiewicz
Skończyła się kolonizacja, teraz czas na neokolonizację. Dopóki nasze firmy drenują ubogie kraje, dopóty nie może być zgody na bariery imigracyjne.
Jakie nasze, jakie my? My, Polacy, to jesteśmy ofiarą tego procederu, a nie sprawcą.
Autor:
Piastun
Dodano:
12-02-2014
Arminius - romaro - piekło zwierząt
3 na 3
"
Dać świniom zabawki - Nowa dyrektywa Unii.
Będą mieć problem jak świnia wydłubie sobie oko drabiną strażacką".
Przemysłowa hodowla zwierząt (w tym także świń) , to - ze względu na swoją skalę i metody - absolutne horrendum, dno boshowskiego inferna. Perfekcyjna kombinacja gułagu i obozu koncentracyjnego. Można zakładać, iż zwierzęta nie czują. Ale wszyscy czujemy i coraz częściej wiemy, iż tak nie jest. A w takim razie działania mające na celu ulżenie doli naszych braci mniejszych nie pwowinny dziwić i śmieszyć. Nie wiem czy akurat ta inicjatywa UE ma ręce i nogi ale że kwestię ową należy poddać rygorom - to rzecz coraz bardziej oczywista. Gdy Upton Sinclait pisał "Grzęzawisko" dla wielu ludzi nadal nie było wcale oczywistym, iż należy przestrzegać ostrych sanepidowskich norm.
Autor:
Arminius
Dodano:
12-02-2014
Bartosz.C. - @Piwi
1 na 1
Ale generalnie w regulacjach, których potrzebujemy, ważne jest to
aby wyrównywały szanse wszystkich uczestników rynków - rynku towarów,
usług, pracy, czy finansów.
Tylko po co je wyrównywać? Niech wygra lepszy towar, usługa czy praca. Nie chcę bylejakości. Chcę możliwie najlepszych dóbr na które mnie stać. Konkurencja być musi bo tylko ona podnosi jakość. Nie bzdurne "demokratyczne" regulacje. Zgadzam się, że anarchia jest zła i jestem do niej wrogo nastawiony. Jeśli jednak o tym jak ktoś ma prowadzić biznes decyduje do spółki nauczyciel, prawnik, lekarz, kioskarz, hydraulik i "zawodowy" polityk to brzmi to już na tyle absurdalnie, że dalej się rozpisywać chyba nie potrzeba.
Autor:
Bartosz.C.
Dodano:
12-02-2014
piwi - @Bartosz.C
1 na 1
Tylko po co je wyrównywać? Niech wygra lepszy towar, usługa czy praca.
Pisałem o uczestnikach rynku, a uczestnikami mogą być jedynie ludzie i organizacje stworzone przez ludzi, a nie towary, usługi czy praca.
Autor:
piwi
Dodano:
12-02-2014
Celecrin - Mariusz Agnosiewicz
1 na 3
"Zachód wyrządził im tyle zła — od czasów
krucjat do schyłku klasycznej kolonizacji w XX w., zresztą wciąż
proces ten trwa w postaci wyzysku neokolonialnego ze strony firm
zachodnich — że mają oni
pełne prawo moralne do tego, by domagać się teraz czegoś od Zachodu,
a nawet, by wziąć odwet"
To żart prawda?
Autor:
Celecrin
Dodano:
12-02-2014
Astrowy
2 na 2
Mnie Szwajcaria nie imponuje (oprocz bogactwa). Dla mnie Szwajcarzy to paser Europy, tam mozna ukryc ukradzione złoto i kosztownosci, bez obawy o strate. Czesc bogactwa Szwajcarii pochodzi z lichwy i paserstwa. A jesli chodzi o wiezienna statystyke to ciekawie jest spojrzec na płec. W populacji załozmy jest 50/50 natomiast we wiezieniach 95% to mezczyzni, dodatkowo do ich pilnowania zatrudnia sie w wiekszosci mezczyzn. Czyli mezczyzna to wyjatkowo destrukcyjna płec w społeczenstwie.
Autor:
Astrowy
Dodano:
12-02-2014
Haunted House
2 na 2
Kilka niedawnych artykulow okreznie odbielajacych PRL na Racjonaliscie wysoce mnie zdziwila. Powyzszy nie za bardzo, choc troche zastanawia proces myslenia.
"Tak skutecznie nas „strolował",
że do dziś, mimo że jesteśmy największym przyjacielem USA w Europie,
potrzebujemy wiz na wjazd do tego kraju, a liczba odmów wobec wniosków
wizowych w 2013
dodatkowo wzrosła o ok. 11%."
Polska nie dostanie otwartego przydzialu na wizy gdyz nie pozwala na to wewnetrzna sytuacja w USA. Zadna z dominujacych partii nie chce walczyc o prawa imigrantow, nie majacych szerszego poparcia w spoleczenstwie. Wypowiedz ministra PR w tym kontekscie byla dobra, gdyz nawet Polacy (w wiekszosci) do tego nie daza. Nie powinnismy zabiegac o sprawy nieistotne , ktore maja duze znaczenie dla naszych sojusznikow. Zaslona dymna moze zdzialac wiecej niz caly arsenal nuklearny.
Autor:
Haunted House
Dodano:
13-02-2014
Bartosz.C. - @Astrowy
1 na 1
Zgadza się w 100%. Mężczyźni są bardziej agresywni i skłonni do kombinowania "na lewo" od kobiet. Należy się order za ogłoszenie takiego truizmu.
Autor:
Bartosz.C.
Dodano:
13-02-2014
GrzeTor - A jak tam z jakością imigrantów?
Zabrało ważnych, a wręcz krytycznych informacji o jakości imigrantów. Przykładowo kraje Północy, czyli o śrendnim IQ rzędu 100, sprowadzając imigrantów z dalekiego Południa bez kontroli jakości, ze średnim IQ rzędu 70 (Afryka), czy 90 (Arabia) de-facto pogarszają sobie średni potencjał intelektualny.
Czyli może zezwolenie na imigrację powinno dotyczyć tylko zdolniejszej i niekryminalnej podgrupy, czyli zacząć się kontrolą jakości danego kandydata na imigranta?
Autor:
GrzeTor
Dodano:
14-02-2014
Bartosz.C. - @GrzeTor
Tak nie wolno bo komuś może być przykro i poczuć się wykluczony!
A poważnie to ludzie całe życie podlegają jakimś selekcjom ale nie przypuszczam, żeby ta okazała się jakoś wyjątkowo skuteczna. Breivik jest zapewne bardzo inteligentnym człowiekiem - wysoki iloraz inteligencji nie wyklucza konfliktu z prawem.
Autor:
Bartosz.C.
Dodano:
14-02-2014
Iznogud - zło
2 na 2
'by domagać się teraz czegoś od Zachodu, a nawet, by wziąć odwet.' hmm, analogicznie powinniśmy domagać się od Berlina i Moskwy niesamowitych względów... Od kiedy dyplomacja i interesy (te duże) kierują się względami etycznymi? To cechuje upadające państwa, było taki przemówienie, takiego jednego nieudacznika, chyba Beck mu było...
Autor:
Iznogud
Dodano:
14-02-2014
EliminatorDH - @romaro
2 na 2
"Dać świniom zabawki - Nowa dyrektywa Unii..."
Romaro, sprawa jest dość prosta. Świnie trzymane w stadach są bardzo aktywne, często wręcz agresywne. Potrafią się wzajemnie zagryzać. Powszechną praktyką zatem wśród hodowców stało się masowe wyrywanie młodym prosiakom NA ŻYWCA, bez znieczulenia, przednich kłów.
Pytanie: czy dać swojemu dziecku w dupę gdy, nudząc się, zacznie coś niszczyć w domu, czy może podsunąć mu jakąś zabawkę/zabawę lub wręcz... pobawić się z nim ?
Po to świniom zabawki. Bawią się nimi jak dzieci... tyle chyba możemy im dać, skoro i tak chcemy je zarżnąć, bez ich zgody.
Autor:
EliminatorDH
Dodano:
15-02-2014
Iwan Denisowicz - @EliminatorDH
1 na 1
Nie tylko decyzja się liczy, ważne jest też jasne wyłuszczenie co z nią stoi. Ilu ludzi uzna zabawki dla świń za absurd i tak też będzie oceniać tą unijną dyrektywę? Krótko mówiąc dyrektywy nie tylko wprowadzać, ale i podawać ich przyczyny i mówić o co w nich chodzi. Inaczej UE się tylko ośmieszy.
Autor:
Iwan Denisowicz
Dodano:
16-02-2014
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365