Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.419.380 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Nadanie winie zbiorowego atrybutu, ujmując krótko, jest niemoralne samo w sobie, co zresztą religia nie jeden raz przyznała, kiedy sytuacja przymuszała ją do tego.

Dodaj swój komentarz…
Arminius - Nasi - II  -1 na 1
W historii obszar ten podlegał różnorakim wpływom (Mołdawia, Turcja, Polska, Austro - Węgry, Rumunia) jednakże z wyjątkiem owego jednego roku nigdy nie był w sferze wplywów rosyjskich/sowieckich i trudno mówić o silnych nastrojach filorosyjskich czy prokomunistycznych wśród jego ludności. Na populację ową zaś składali się Ukraińcy - Rusini, Rumuni, Niemcy, Żydzi, Polacy oraz śladowe ilości Rosjan szczególnie w Białej Krynicy i jej okolicy (silny i znany ośrodek staroobrzędowców rosyjskich). Sposród tych nacji jedynie niewielka część Ukraińców - Rusinów (wśród których należy wyróżnić egzotyczną i bardzo krnąbrną, niechętna wszelkiej władzy grupę górali huculskich) oraz część Żydów (młode pokolenie) mogła wykazywać sympatie prorosyjskie/prokomunistyczne, ostudzone zresztą w wielu przypadkach rocznym doświadczeniem stalinowskiego terroru. Konkluzja sprowadza się do tego, że nawet jeżeli postawy z zacytowanego passusu były autentyczne, w żadnym wypadku nie były one reprezentatywne, raczej stanowiły wyjątek.
Na marginesie: Prócz polecanego Buczkowskiego ("Wertepy") warto sięgnąć po "Strasznego Gościa" Wacława Kostki - Biernackiego "Wieszatiela" - jako przykładu kresowego realizmu magicznego, wyczarowanego na długo przez Marquezem
Autor: Arminius  Dodano: 30-05-2014
Reklama
Arminius - Nasi - I  -1 na 1
"Siódmego dnia wojny z Sarmackiej Górki stoczyli się do wsi Niemcy na motocyklach. Handzin ojciec Juchym patrzył, jak oni wjechali na jego podwórze, jak zaczęli się golić, szykować, pić koniak i rozdawać dzieciom cukierki czekoladowe, a starszym konserwy i gazety, tytoń i zapalniczki — i powiedzial: Przegramy! Im nawet pastę do zębów i szczoteczki wydali. Czekoladą wygrają wojnę. A w czterdziestym trzecim, od strony Miętowego Jaru, wjechali do Tekliwki nasi. Na parokonnych saniach, na których z tyłu było napisane: Dawaj Berlin!"
Proza Jaworiwskiego wpasowuje się w formułę realizmu magicznego, tym niemniej jednak mimo to, a może nawet właśnie dlatego warto poczynić uwagę natury realno - realistycznej. Z passusu zacytowanego wynikałoby, iż mieszkańcy Tekliwki jednoznacznie i stanowczo utożsamiali się w 1941 ze Związkiem Sowieckim traktując jego żołnierzy jako swoich obrońców i wyzwolicieli. Dziwi ich jednoznaczna prosowiecka postawa, chcociaż rzecz jasna nie można jej całkowicie wykluczyć, a poza tym jest autorska licentia poetica. Rzecz jednakże w tym, iż Pólnocna Bukowina na terenie której znajdowała się magiczna Tekliwka w granicach Rosji/ZSRR znajdowała się przez jeden rok (1940-41).
Autor: Arminius  Dodano: 30-05-2014
Poltiser - Dziękuję za recenzję...
Interesująca książka i ciekawa postać. Dobry komentarz do wiadomości z radia...
Pozdrowienia.
Autor: Poltiser  Dodano: 30-05-2014

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365