Nie zapominajmy o librecistach i kompozytorach. Warto tu wspomnieć choćby takie arcydzieła, jak "Rinaldo" czy "Armida" Haendla, "Armida abbandonata" Jommelliego czy kantatę Haendla pod tym samym tytułem. Nie można oczywiście pominąć poematu symfonicznego Liszta - Tasso, "Lamento e Trionfo", żeby tylko wymienić najważniejsze dzieła, a było ich legion. ;)
en.wikipedia.or(*)_Tasso#Tasso_and_other_artists