Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.419.558 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Bitcoin to złoto, reszta to malow..
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Diamond -
Cudowne mikstury. Podręcznik sceptyka
Kubek wyznawcy Latającego Potwora S.:
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Na pracowników kształcą nas specjaliści, na ludzi - amatorzy.
Zbigniew Pietrasiński
Komentarze do strony
Idee Społeczne Kooperatyzmu
Dodaj swój komentarz…
Hodża - Pięknoduch
O ile sama idea kooperatywu warta jest rozwijania i propagowania, o tyle inne radykalne pomysły tego myśliciela nie nadają się do poważnego traktowania.
" W
Ustawie Stowarzyszenia „Komuna” propaguje bojkot państwa i wszystkiego, co jest z nim związane: (...)
Członek komuny nie denuncjuje złodziei ani zbrodniarzy przed policją.
Nie pomaga policji w wykryciu lub schwytaniu przestępcy."
pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Abramowski
Ciekawe czy, a jeżeli tak, to co proponował w zamian - lincz? Wendettę? Podejrzewam, że od rozważania tych zawiłości uchroniło go "pięknoduchostwo", którego stanowił sympatyczny przykład. Ten rodzaj anarchizmu, jak sama nazwa wskazuje, prowadzi do anarchii.
Autor:
Hodża
Dodano:
24-10-2014
Reklama
Arminius - wizjoner - III
2 na 2
Pozostaje pytanie co się stało z tą wielką ideą? W dziesiejszej rzeczywistości pozostało z niej niewiele. Co jest tego stanu rzeczy przyczyną? Jest ona co najmniej dwojaka. Primo, jak słusznie powyżej zauważono, Polacy są bardzo słabo zsocjalizowanym społeczeństwem. Taki stan rzeczy wynika z przeszłości. Pańszczyzna (de facto niewola) kilkusetletnia oduczyła chłopa (90 % polskiego społeczeństwa) przedsiębiorczości i zaangażowania w działaniach zespołowych. Z tym problemem borykał się powstający ruch spółdzielczy i nadal ta spuścizna daje o sobie znać. Co więcej okres PRL-u także nie zachęcał do postawy o której wyżej. Jeszcze lepiej widać to na przykładzie Ukrainy. Po kilkudziesięciu latach siermiężnego sowietyzmu z ideii kooperatywnej na Ukrainie (Masłosojuz) pozostały zgliszcza. W tej chwili duch spóldzielczy na Ukrainie jest wypalony. Po drugie, socjalizm w wydaniu sowieckim zawłaszczył również spółdzielczość - podobnie jak szereg innych idei. Zawłaszczyl i totalnie zbrukał - bo przecież spóldzielczość w "ludowym państwie socjalistycznym" niewiele miała wspólnego z ideą Abramowskiego. W chwili obecnej spółdzielczość kojarzy się z komunizmem, a więc kojarzy się źle - ze wszystkimi skutkami tego faktu.
Autor:
Arminius
Dodano:
24-10-2014
Arminius - wizjoner - II
1 na 1
Brutalna likwidacja Masłosojuzu na terenach II Rp przez okupantow sowieckich wlatach 1939 - 1941 jest zanmienitym dowodem na słuszność prognoz co do charakteru "ludowego państwa socjalistycznego" postawionych przez Abramowskiego. Wrogiem chłopskiego ruchu spółdzielczego nie byli tylko sowieci W krótkim wikipedowskim biogramie Stefczyka jest taki passus: "
Przyczynił się do upowszechnienia wiejskich kas spółdzielczych i osłabienia
lichwy na wsi galicyjskiej".
Lichwa była przekleństwem polskiej i ukraińskiej wsi. Wraz z pijaństwem chłopa przesądzała o jego ciągłej biedzie i niemożlwości wyrwania się z jej błędnego koła. Idea koopertywna dwała nadzieję na wyrwanie się z tego koszmaru, była ową radosną wiedzą, o której pisze teoretyk. Nie muszę pisać, kto głównie ową lichwę uprawiał. Jednakże koniecznie należy nadmienić, iż owi lichwiarze - którzy w ruchu spółdzielczym słusznie dostrzegli swojego śmiertelnego wroga - stali się jego zaciętymi przeciwnikami. Jest to temat fascynujacy, ciagle czekający na swojego historyka, który w sposób obiektywny i tym samym odważny ukaże ów problem, problem o dużym, bardzo dużym ciężarze gatunkowym - bo zmieniającym istotnie pogląd na etiologię antysemityzmu.
Autor:
Arminius
Dodano:
24-10-2014
Arminius - wizjoner - I
1 na 1
Abramowskiemu, zmarłemu w 1918 r. nie była znana rzeczywistosć państwa sowieckiego. Jednakże w swoich pracach bardzo trafnie i dokładnie przewidział charakter "ludowego państwa socjalistycznego". Już chociażby za ową trafną prognozę należą mu się słowa uznania. Był czas gdy ruch spółdzielczy był znaczącym zjawiskiem na ziemiach polskich. Wystarczy tylko przypomnieć takie nazwisko jak Francieszek Stefczyk ( i jego kasy zakładane na wzór niemieckiego Raiffaisena) czy też fenomen "Masłosojuzu" w "cekani", II RP czy też później w Kanadzie. O znaczeniu tej rolniczej kooperatywy zaświadcza fakt uczestnictwa w niej w 1939 r. w 3 województwach płd - wsch Polski (lwowskie, stanisławowskie, tarnopolskie) 500 tysiecy gospodarstw na ogólną liczbę 800 tysięcy. Do Masłosujozu należeli także gospodarze polscy (opłacało się), jego przetwory mleczne były eksportowane aż do Japonii, a w woj. tarnopolskim ( a być może może i gdzie indziej też ale nie ma badań) był to de facto instrument rutenizacji polskich chłopów. Ruch spółdzielczy ogromnie podniósł nie tylko kulturę materialną polskiej, ukraińskiej, litewskiej wsi ale także wpłynął - poprzez np. powiązane z nim uniwersytety ludowe - na poprawę jej kultury duchowej i ogólnego wykształcenia chłopów
Autor:
Arminius
Dodano:
24-10-2014
bass - aktualność
3 na 3
> Lud Polski takiej kultury nie ma dotychczas. Nie jest to społeczeństwo
nowoczesne, zorganizowane w różnorodne zrzeszenia i związki wolne, lecz
do niedawna
jeszcze, zbiorowisko luźnych jednostek, wyczekujących, jakie reformy
będą mu dane, w jakim nowym łożysku państwowym każą popłynąć jego
życiu. Nie mając
własnych instytucji społecznych, które by mógł dalej rozwijać
i doskonalić, oczekiwał tylko na reformy policyjne. I ten zanik
samodzielności tak głęboko
wsiąknął w charakter narodu, że nawet umysły przodujące, programy
partii i stronnictw, nie mogły zdobyć się na żadne inne postulaty
społeczne, jak tylko
takie, które zawierają się w formułce, „czego żądać od państwa".
Statystyka z badań socjologicznych wykazuje, że nasz kraj zajmuje jedno z ostatnich miejsc jeśli chodzi o socjalizację społeczeństwa, tu konkretnie umiejętność współpracy w grupach. Wszyscy zainteresowani wiedzą, że to źle, ale nadal w szkołach (i w domach rodzinnych) preferuje się pracę indywidualną, w przekonaniu, że jak się zbierze kilku Polaków do wykonania jakiejś pracy, to powstanie obraz: "jeden robi jak się patrzy, reszta patrzy, jak się robi"...
Autor:
bass
Dodano:
23-10-2014
Rafał Poniecki - To był wizjoner
>>Z natur niewolniczych nie mogą powstać instytucje wolnościowe. Z rabusiów i pasożytów społecznych nie może powstać demokracja. Z ludzi goniących tylko za
zyskiem, lub zbytkami nie może narodzić się sprawiedliwość społeczna.<<
Wypisz, wymaluj, to wierny obraz dzisiejszej Polski.
Autor:
Rafał Poniecki
Dodano:
23-10-2014
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365