Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.346 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Być ateistą nie jest zresztą łatwo - autentycznym ateistą, a nie ot takim sobie gnuśnym "bezbożnikiem". Być ateistą to wielki wysiłek, zwłaszcza w Polsce, jak zwykł mawiać Kotarbiński."

Dodaj swój komentarz…
Hodża   4 na 6
Znakomity artykuł. Ujmuje wszystkie właściwie najważniejsze problemy, które te wybory ujawniły, szczególnie zaś słabość samego państwa. Te wybory, których pierwsza część zbliżyła się niebezpiecznie do demokratycznej katastrofy, stanowią porażkę przede wszystkim państwa a winę chyba należy w pierwszym rzędzie przypisać ustawodawcom, którzy dali takie, a nie inne ramy dla działania PKW (zwłaszcza w kontekście systemu informatycznego). Jest to silny sygnał, sygnał negatywny, że nawet w demokratycznym państwie nie jest wykluczona manipulacja wyborcza na wielką skalę, co, jak łatwo przewidzieć, daje paliwo wszelkim radykalnym i antydemokratycznym ruchom. Dlatego ten chaos należy rozpatrywać jako uderzenie w fundament demokratycznego państwa - poczucie obywatelskości i przejaw braku szacunku dla każdego indywidualnego wyborcy.
Autor: Hodża  Dodano: 29-11-2014
Reklama
klaio - Trafny opis sytuacji, ale z receptą   1 na 3
gorzej. Np. niskie uposażenie polityków wielu z nich popchnie jeśli nie do korupcji, to do szukania zarobku na boku, zamiast poświęcać 100% czasu dobru wspólnemu. Skończyłoby się to tym, że polityka jak w USA zdominowana by została przez bogatych, w tym wielu bez własnych zasług tylko z "dobrych domów". A nawet jeżeli ktoś sam by uczciwie dorobił się majątku, byłaby to selekcja pomijająca osoby o wielu innych, potrzebnych polityce predyspozycjach niż tylko biznes. Stanowczo nie zgadzam się na warunek niekaralności. Zgadzamy się co do braku zaufania Państwu, więc dlaczego mamy ufać prokuraturze i sędziom, którzy jako członkowie PKW pokazali nie tylko własną niekompetencję, ale i brak odpowiedzialności za swoje czyny (patrz oświadczenie prezesów SN, TK i NSA w obronie kolegów z PKW). Np. Mariusz Kamiński (b.CBA) ma kilka procesów karnych i pewnie któryś przegra. Nie dyskutujmy o jego poglądach, uznajmy jednak, że robił co robił dla Polski jak rozumiał to najlepiej. Myślę, że 90% autorów Racjonalista.pl można podciągnąć pod obrazę uczuć religijnych i skazać gdyby kiedyś zagrozili establishmentowi. W kraju, w którym media linczują ciebie już przy postawieniu zarzutów, niekaralność byłaby w ręku establishmentu młotem na czarownice.
Autor: klaio  Dodano: 29-11-2014
Roman Cupryś - @klaio   6 na 6
"...niskie uposażenie polityków wielu z nich popchnie jeśli nie do korupcji, to do szukania zarobku na boku..." - teraz nie ma korupcji wśród polityków?
"...zamiast poświęcać 100% czasu dobru wspólnemu..." - a teraz poświęcają "100% czasu dobru wspólnemu"?
Autor: Roman Cupryś  Dodano: 29-11-2014
klawik - poraz kolejny...
...przekonuję się, że na urzędach wiekszość ludzi jest niekompetentna.
Autor: klawik  Dodano: 30-11-2014
Krzysztof Sykta - @klaio   10 na 10
"Np. niskie uposażenie polityków wielu z nich popchnie jeśli nie do korupcji, to do szukania zarobku na boku" To koalicja SLD-PSL przeforsowała ustawy podnoszące dwukrotnie apanaże dla posłów i senatorów argumentując to właśnie tym, że jak mało zarabiają to są podatni na korupcję. Ta argumentacja była po prostu bezczelna. "Jak nam nie dacie więcej to będziemy kraść". Dostali więcej i coś się zmieniło? Nic. Bo łapówki nie wynoszą tysiąc złotych tylko milion lub 100 milionów za ustawę. Tacy ludzie nie powinni w ogóle kandydować. Tak samo mogą powiedzieć policjanci: "Jak nie dostaniemy 3x więcej to będziemy kraść razem ze złodziejami", tak samo mogą powiedzieć lekarze: "przy tak niskich zarobkach skalpel nam się może omsknąć a chyba tego nie chcecie?" to samo mogą / mówią księża "Przy tak niskim co łaska to ta duszyczka pójdzie do piekła a mi się nie będzie chciało śpiewać na pogrzebie" To jest wyłudzanie, pazerność i granda. Pensje mogą być nawet dwa razy wyższe ale pod warunkiem że zamiast 460 będzie 101 posłów. Ale tak to jest jak ci panowie sami sobie ustalają wynagrodzenia. Mają dostęp do kasy to czerpią z niej ile wlezie.
Autor: Krzysztof Sykta  Dodano: 30-11-2014
Krzysztof Sykta   6 na 6
jeszcze jedna, smutna uwaga: Więcej ludzi chodzi do cyrku albo do wesołego miasteczka niż na wernisaż dzieł sztuki. Dlatego nie dziwmy się jak w ramach "demokratycznego wyboru" wybierają nam co 4 lata kolejnych błaznów, oszustów i cyrkowców... demokracja ma swoje wady i tak jak pisałem: nie każdy powinien mieć prawo głosu (obecnie też nie wszyscy mają, np. niepełnoletni, ale już niespełna rozumu mogą) i nie każdy powinien kandydować, co szczególnie widać po tysiącach plakatów wyborczych z hasłami typu "chcę dla Ciebie dobrze" "obniżę bezrobocie w naszym mieście", "jestem cool, liczę na głos twój", albo pewna kandydatka pewnej partii oferująca wszystkim Skuteczne, Efektywne, Kreatywne i Sumienne wypełnianie obowiązków, w skrócie... ;)
Autor: Krzysztof Sykta  Dodano: 30-11-2014
Wenancjusz - do Krzysztofa Sykty   3 na 3
Wg mnie trafiłeś w sedno. Do władz, zauważ pchają się, paradoksalnie, nieudacznicy życiowi i zawodowi. Ludzie w chaosie napływu informacji przedwyborczych gubią się i wybierają pokraki niezaradne. Bo???? Ulegają wizerunkowi  malowanemu na czas wyborów. Daję sobie uciąć, co dla mnie najcenniejsze, w zakładzie, że nic nie reprezentują i są wręcz aspołeczni w połowie. Za takimi nie idą dokonania i sukcesy. No niech mi ktoś zaprzeczy! Pustosłowie i nic więcej. Niestety ta nowoczesna demokracja mnie takiego patrzenia nauczyła. Dlaczego więc mnie jak i innych  potępia się za brak obecności na wyborach? No bo kto jest wart wybrania? Nie każdy jest obłudnikiem i  nieuczciwym szalbiercą. Uczciwi widząc taką zgraję parszywców nie wchodzą w ten interes. To jest uczciwe zachowanie, tyle że decyduje o naszej rzeczywistości. Siedem lat panowania (rządzenia) Polską przez PO udokumentowało bardzo negatywnie moc sprawczą takiego niby zarządzania aparatem państwowym. Kogo mamy w zamian? Nikogo! Popalili sami mosty za sobą prawica jak i lewica.
Autor: Wenancjusz  Dodano: 30-11-2014
DyktaFon - do Wenancjusz   1 na 1
Jeśli ktoś się pcha... i się dostanie do tych władz, to już nie jest nieudacznikiem, zauważ :) Wygrał los na loterii i będzie ustawiony do kolejnego pokolenia :)
Autor: DyktaFon  Dodano: 30-11-2014
MaciejSceptyk - Takie małe co nieco odemnie   4 na 4
Nie wiem kto to powiedział(bodajże Platon) ".. kto uważa że jest za mądry aby babrać się polityką będzie rządzony przez głupców.."
A co do "systemu informatycznego" .... komplikacja programu który zaiste musi podliczyć liczby całkowite ... musi być niesamowita ;) (programik do napisania w czasie ćwiczeń na studiach :)). W światku informatycznym firma która to tworzyła znana jest z programowania w języku "Ctrl+A Ctrl+C Ctrl+V" ;)
Celowe działanie i tyle. To co robili było zbyt głupie aby mogło być przypadkowe.
Jednym ze sposobów mogło by być wprowadzenie podpisu elektronicznego w dowodzie i możliwość głosowania elektronicznego. Do tego kod programu zliczającego powinien być ogólnie dostępny można by wtedy wyłapać błędy i podatności na długo przed wyborami.
Ale ... takie rzeczy to tylko w "Erze" ;)
Ps. Jak by co to chętnie podejmę się napisania programu na następne wybory.
kwota 400 tyś jest nie do pogardzenia i solennie obiecuję że też nie zadziała :D
Autor: MaciejSceptyk  Dodano: 30-11-2014
klaio - @Krzysztof Sykta
Proszę napisać, ile powinien zarabiać poseł spełniający wymagania, które Pan podał: wiek powyżej 30 lat, wykształcenie wyższe. A ja dodam: prawnik po aplikacji lub ekonomista z doktoratem, względnie inne, równorzędne kompetencje w innych dziedzinach. Potem podyskutujemy poważnie.
Autor: klaio  Dodano: 30-11-2014
Maciej Rozwadowski   3 na 3
'Nas, nasz kraj, naszych urzędników, zlecających tworzenie oprogramowania dwuosobowym firmom krzakom, które nie potrafią nawet bez błędów ortograficznych opisać własną działalność?' - 'opisać własnej działalnosci' powinno być, zaprzeczenie żąda dopełniacza
Autor: Maciej Rozwadowski  Dodano: 01-12-2014
esjot - Chodzenie po manowcach...   1 na 1
Mało kto, jeśli w ogóle, zauważył, że nie zgłaszano problemów w tych głosowaniach, gdzie wybór odbywał się metodą większościową. Chodzi o wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, oraz wybory w gminach poniżej 20 tys. mieszkańców.
A szkoda.
Zamiast wydawać pieniądze na "pewne" systemy informatyczne należy uprościć ordynację i odejść od wyborów proporcjonalnych na rzecz sprawdzonej ordynacji większościowej w jednomandatowych okręgach wyborczych.
A tak trochę z boku: stopień deprecjacji władzy w tym kraju i roganów, które ją sprawują nigdy nie był tak niski, jak teraz. To oznacza, że osoby z tego kręgu nie nadają się do tego, czym się zajmują. I co z tego wynika? Ano tyle, że na listach wyborczych, na tzw. miejscach biorących pojawiają się wciąż te same postaci. Absurd?!
A co do demokracji, to mam wrażenie, że w tym całym rozgadaniu wszyscy zapomnieli, że demokracja jest ustrojem przedstawicielskim. Jak więc rozumieć art. 104 Konstytucji RP, który w ust. 1. stanowi, że Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców. Więc kto to są ci wyborcy?
Kto dał im prawo wybierać w imieniu Narodu?
A jeśli wyborcy nie wybierają w imieniu Narodu, to kto go reprezentuje?
Może niech Naród sam sobie posłów wybiera?...
Autor: esjot  Dodano: 01-12-2014
kradam73   1 na 3
Lekturę tego czegoś zakończyłem na drugim akapicie. Autor nie ma zielonego pojęcia o czym pisze w tymże fragmencie. "System [..] zrobiony naprędce przez podobno jedną studentkę informatyki.". Podobno? O tej studentce to w "Fakcie" pisali, ale chyba nie aż takie bzdury, że sama zrobiła. Serio, był taki artykuł w Fakcie. Dalej kolejne bzdury, "system shakowany". Osłupiałem czytając w podpisie, że autor zajmuje się "biblistyką i religioznawstwem". Dotąd myślałem, że artykuł w Racjonaliście są tworzone przez kompetentne osoby dla odbiorców myślących. Tymczasem pierwszy komentarz "Znakomity artykuł", 100 osób poleca. Żegnam.
Autor: kradam73  Dodano: 01-12-2014
Krzysztof Sykta - re   1 na 1
"O tej studentce to w "Fakcie" pisali, ale chyba nie aż takie bzdury, że sama zrobiła."

Cytat z WPROST: Jak podaje tygodnik, wiele wad kalkulatora mogło wynikać z tego, że napisała go 23-letnia studentka, która z Nabino związała się ledwie w kwietniu 2014 roku. Wcześniej miała pisać gry komputerowe. "Wprost" przywołuje nawet wpisy, jakie miały się pojawiać na forach informatycznych. Jeden z nich brzmiał: Pani Agnieszko, naprawdę współczujemy, jesteśmy z panią!

"kolejne bzdury, "system shakowany"."

Cytat: Postępowanie w sprawie włamań hakerskich do systemu PKW prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

"kompetentne osoby"

widocznie nie doczytał Pan w stopce, że 3 lata byłem szefem magazynu komputerowego Playback. Na przyszłość przed napisaniem bzdury bzdury bzdury radzę użyć google
Autor: Krzysztof Sykta  Dodano: 02-12-2014
bass   1 na 5
Bezmyślne przepisywane na zasadzie "podaj dalej" to nie jest powód do chwały, tak samo jak powoływanie się na "magazyn komputerowy Playback", którego śladu nawet gugiel nie pokazuje. Cały artykuł jest kompilacją cudzych myśli, złożoną w populistycznym  grochu z kapustą. Założenie "wszędzie na około bałagan, niekompetencja, oszustwa i.t.d", przywoływanie przykładów z Rosji, Białorusi i USA - i odkrywcza konstatacja:   >Parodia państwa? Jak długo?  - (w stylu  Ja tylko pytam!  A.Leppera.) 

Sugeruję autorowi ograniczenie publicystyki do tematyki biblioznawczej. Przynajmniej na tym portalu.

A przy okazji:  Poprawnie, w każdym razie pod względem ortograficznym, jest zhakować – tak jak zhardzieć, zharmonizować lub zhołdować. Przedrostek s- pojawia się przed dwuznakiem ch, np. schamieć lub schłodzić.
Autor: bass  Dodano: 02-12-2014
Jacek Trzciński - Niedemokratyczne kryteria   5 na 5
Trudno mi ocenić sam artykuł, bo z jednej strony jest pisany gazetowo - o wszystkim i o niczym, z drugiej zgadzam się z ogólnym przesłaniem, że jest źle, a powinno być lepiej, ale to dość banalne i ciężko się z tym nie zgodzić. Zdecydowanie natomiast nie zgadzam się z pomysłem wymagań dla kandydatów na posłów. O ile wiek 30 lat uważam za zbyt wysoki, to sama kwestia granicy wieku może być dyskusyjna, bo nie ma aż takiego potencjału dyskryminującego - każdemu lat przybywa tak samo. Natomiast wykształcenie i  niekaralność uważam za pomysły najgorsze i antydemokratyczne. A co gdyby takowe  zapisy były w 1989? Można skazać opozycjonistę choćby na miesiąc więzienia i na całe życie zamknąć mu drogę do polityki - genialny pomysł w dyktaturze. Wykształcenie? Tytuły nadają państwowe uczelnie. Wystarczy podszepnąć "zaangażowanemu" profesorowi, żeby nie dał dyplomu i potencjalny przeciwnik polityczny unieszkodliwiony. A jeśli kogoś nie stać na studia? Czy to nie wykluczenie ekonomiczne? Jak się nie skończyło studiów, to jest się głupim? Nie można być dobrym politykiem? Czy Lech Wałęsa zostałby prezydentem, gdyby było kryterium wykształcenia? Że dziś tak wielu ludzi kończy studia? Ale nie wiemy, co będzie pojutrze...
Autor: Jacek Trzciński  Dodano: 03-12-2014
Jacek Trzciński - cd.   3 na 3
Kilka lat temu dotarło do mnie, że jest w naszym kraju potrzebna szeroka dyskusja  ogólnonarodowa na temat ordynacji wyborczej i zmiana tej ordynacji. Za mojego czynnego prawa wyborczego, czyli ostatnich 10 lat, nie przypominam sobie, żeby taka dyskusja się odbyła. Nie wiem też czy i jak wyglądało konsultowanie z wyborcami wcześniejszych  decyzji odnośnie ordynacji. Być może, że większość obywateli, zrażona odrobiną matematyki, nie byłaby takimi rozważaniami zainteresowana, ale myślę, że w końcu powinno do nich dojść. Uważam, że gruntownych zmian wymaga zarówno ordynacja, jak i techniczne zagadnienia  przeprowadzania i kontroli procesu wyborczego, a nowoczesne technologie mogą te procesy znacząco usprawnić i udoskonalić, zamiast wprowadzać chaos. Zaczątki dyskusji pojawiły się przy okazji promowania JOW-ów, których osobiście jestem przeciwnikiem.
To same ogólniki, ale zagadnienie jest niezwykle obszerne, więc na razie najlepiej na nich poprzestać.
Autor: Jacek Trzciński  Dodano: 03-12-2014
abrakadabra1  0 na 2
To jest bananowa republika kolesi, to nie demokracja.Dyktatura 2 partii, gdzie prosty człowiek się nie liczy, jest mięsem armatnim.
Autor: abrakadabra1  Dodano: 04-12-2014
Marcin Trollosiewicz   1 na 1
Co do wykształcenia... Z mojego okręgu do rady powiatu wszedł facet, który chodził do szkoły specjalnej. Nie muszę dodawać z jakiej partii.
Autor: Marcin Trollosiewicz  Dodano: 04-12-2014
Tomex   1 na 1
Pozwalam sobie nie zgodzić się z niektórymi faktami przytoczonymi w tekście w nieco dłuższej wypowiedzi na www.komentarzpo(*)om.pl/blog/sfalszowane-wybory/
Autor: Tomex  Dodano: 07-12-2014
Andrzej Wendrychowicz - czy PKW jest najważniejsza?  -1 na 1
Trudno się nie zgodzić z zarzutami pod adresem PKW i firmy informatycznej, ale tragedią jest to, co się stało PO WYBORACH. Żądanie ich unieważnienia, krzyki, że są sfałszowane, to oznaki nadchodzącej awantury, która może zamordować ciągle młodą i ułomna polską demokrację. Czy po wyborach prezydenckich znajdzie się (odpukać !!) niezadowolony z wyniku (na pewno sfałszowanego!!), który kulą z pistoletu "skoryguje" wybór?  Przesadzam?  Chciałbym, żeby moje słowa zamieniły się w g...
Autor: Andrzej Wendrychowicz  Dodano: 07-12-2014
Krzysztof Sykta - re: Tomex   2 na 2
drobna uwaga: 17% nieważnych głosów to średnia wojewódzka, natomiast biorąc pod uwagę poszczególne okręgi, miast czy komisje % głosów nieważnych był znacznie wyższy. Sejm ot tak uchwalił by informować w protokołach o przyczynach nieważności a PKW dane o % głosów nieważnych nie zamieściła na stronie tak jak czyniła to w poprzednich wyborach. W ogóle poziom treści na stronie pkw.gov.pl to jakieś kuriozum, nie ma danych, nie ma mapek tylko jakieś linki w htmlu niczym wczesne lata 90. co to ma być? chyba że nie ja nie potrafię nic znaleźć, ale nie tylko ja bo dziennikarze dzwonią do PKW a PKW nie wie co powiedzieć...
Autor: Krzysztof Sykta  Dodano: 08-12-2014

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365