Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Maciej Motuk - Ustawa refundacyjna 1 na 1 Warto w kontekście artykułu wspomnieć obowiązującą aktualnie ustawę refundacyjną, która tylko odrobinę zaszkodziła wielkim sieciom aptecznym, natomiast narzucając ustawową marżę na leki refundowane, skutecznie wykosiła żyjące z wysokiej marży małe, wręcz osiedlowe apteczki.
Reklama
Szczepanik 1 na 1 Według mnie najskuteczniej jest zmusić małe apteki i hurtownie do "scalania się" np. porzez zmuszenie do posiadania odpowiednio dużych łącznych stanów towarowych w grupie co powinno od razu dać znacznie lepsze możliwości negocjacyjne w stosunku do koncernów farmaceutycznych. Z drugiej strony można też wymusić, aby w każdej aptece był conajmniej jeden farmaceuta, ale jest to moim zdaniem sztuczny wymóg. Osobiście uważam, że ten rynek doskonale nadaje się do niemal całkowitej automatyzacji - produkty są bowiem bardzo małe i o stosunkowo dużej wartości, a recepta może i powinna być jednoznacznie identyfikowana w centralnym systemie (tak miało być w Centralnym Systemie Informacji Medycznej). Nie ma więc przeciwskazań, aby taką receptę zrealizować w specjalnej maszynie. TO CO JA DORADZAM: UCIECZKA DO PRZODU - REGULACJE "OBRONNE" TYLKO ZAMYKAJĄ RYNEK I NAJCZEŚCIEJ GO UWSTECZNIAJĄ I WYPACZAJĄ.
Nick0dem 3 na 3 >Osobiście uważam, że ten rynek doskonale nadaje się do niemal całkowitej automatyzacji Ja tak nie uważam. Apteki nie zajmują się wyłącznie sprzedażą leków w oparciu o wystawioną receptę. Ogromna część transakcji dokonywana jest bez recept, a wówczas wiedza i pomoc farmaceuty może okazać się bezcenna. Często klient przychodzący do apteki sam nie jest pewny czego chce i wręcz oczekuje porady.
DyktaFon - Jestem tylko pacjentem :) 5 na 5 I nie chciałbym się wypowiadać co do słuszności (czy nie) istnienia sieci aptek. Ale zdecydowanie jestem przeciwny tworzeniu prawa o dziwnych kombinacjach i zasadach. Bo znów ktoś dopisze w treści jakieś słówko (typu "i czasopism") i mamy kolejną aferę stulecia. Już pomijając fakt, że setki i tysiące przepisów zaśmiecają nasze codzienne życie.
Poltiser - Kapitalizm i szczęście... 1 na 1 Jak kiedyś Soros powiedział, komentując kolejne rozdanie kryzysu, nadmiar kontroli prowadzi do komuny, niedobór kontroli do spekulacyjnej anarchii, wybór należy do nas. Myślę, że Pańska uwaga na temat korumpowania systemu jest jak najbardziej na miejscu. Wielkie pieniądze to wielka pokusa - najlepiej ilustruje to rynek amerykański i europejski, z coraz częściej "wysypującymi się" tajemnicami alkowy... Złodziei - kim by nie byli - należy pilnować. Ciekawa jest przyszłość idei wolności, demokracji oraz socjalnej kreatywności ludzi. Jak to ładnie ujął Harari - to wielka niewiadoma, a ewolucja naszego gatunku trwa... Pozdrawiam życząc szczęścia w Nowym Roku.
zaszetka lawendy - Zanim Budapeszt w Warszawie 6 na 6 >Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, że już od pierwszego kwartału 2016 opodatkuje podatkiem obrotowym hipermarkety. PiS zapowiedział, że opodatkuje sklepy od 250 m2 powierzchni. Nie ma co temu przyklaskiwać, bo "żoliborski geniusz" Kłamczyński ze swoimi przydupasami nie wziął pod uwagę, że swoim pomysłem uderzy np. w polskie sklepy spożywcze MarcPol czy w... księgarnie! Odnośnie artykułu - po okresie wnoszenia pod niebiosy PRL-u, poprzez zachwyt współczesną Białorusią, teraz Węgrami, dokąd podąży red. Agnosiewicz? Na horyzoncie widać już tylko Koreę Północną.
pytlak - dramat 3 na 3 Pan, panie Agnosiewicz, pomylił chyba miejsce w którym publikuje tego typu teksty. Jak chce Pan pogodzić, nieskrywaną już chyba, miłość do PIS z publikowaniem w portalu o charakterze ideologicznie "nieco" odmiennym od oferty katolicko-faszyzującego PISu? Może jest Pan taką V kolumną, takim Konradem Wallenrodem, który niczym Trybun Kukiz "rozpieprzy" ten portal od środka? Wieje od Pana swego rodzaju stęchlizną, której "brat" odór jeszcze niedawno atakował z telewizji podczas przemówień przedwyborczych Jarosława i reszty jego kukiełek. Może czas się ujawnić?
Autor:
pytlak Dodano:
10-11-2015 Irokez - Lekarze - aptekarze -1 na 1 Jednak ograniczenia aby lekarze nie mieli zysków z aptek są pożądane. Osobiście zdarzyło mi się, w Irokezji, za Oceanem, że lekarz nawet nie wypisywał mi recepty, tylko dzwonił do apteki w tym samym budynku, gdzie lek już na mnie czekał. Chodziły pogłoski, że ten Dr. jest (współ)właścicielem całej przychodni, oraz apteki.
Autor:
Irokez Dodano:
10-11-2015 embe - Naiwność Kolejny pański artykuł, w którym dzieli się Pan nadzieją, że PiS wprowadzi korzystne społecznie zmiany z uwagi na ich programową zgodność. Te nadzieje są płonne. Deklaracje PiS były wyłącznie środkiem do zdobycia władzy, a po jej zdobyciu stały się one zbędne. Dość jest przykładów historycznych na poparcie tej tezy. Jeśli chodzi o korzyści z zakazu koncentracji aptek, to nie zostały one wykazane w pańskim artykule. Zgodzę się, że > po przejściowej fazie koncentracji.. wielki biznes uzyskuje decydującą władzę polityczną i wygasza wolny rynek Rzecz w tym, że zakaz koncentracji aptek temu nie zapobiegnie. Zakaz koncentracji aptek w istocie swej wzmacnia bowiem przemysł farmaceutyczny, czyli najgorszą cholerę po bankach i zbrojeniówce.. Mądra i korzystna społecznie polityka gospodarcza nie polega na wprowadzaniu zakazów koncentracji kapitału, lecz na paradoksalnym utrzymywaniu stanu przejściowego.
Autor:
embe Dodano:
22-11-2015 Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama