Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.450.681 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) -
Nowy Renesans
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Powiedzieli im, że w kapitalizmie pierwszy milion trzeba ukraść, więc każdy zabrał się do roboty jak umiał."
Andrzej Koraszewski
Komentarze do strony
Świat wegetariańskich cyklistów oraz nienormalna polskość
Dodaj swój komentarz…
Gbursson - oj skazano skazano "za wafelka"
"Żaden sędzia w Polsce nie skazał nikogo na więzienie za kradzież wafelka. Autor tych wypocin jednak używa tego argumentu i jednocześnie strasznie ubolewa nad poziomem mediów w Polsce."
A słynny przypadek o skazaniu na areszt/więzienie niepełnosprawnego umysłowo (sic!) i problemach naczelnika który wpłacił za tą osobę grzywnę?
Autor:
Gbursson
Dodano:
22-01-2016
Reklama
Wojciech Kosikowski
Panie Autorze,
Tylko brak podstawowej wiedzy z zakresu prawoznawstwa pozwala na stwierdzenie: "choć prawo dysponuje specjalistyczną aparaturą pojęciową, w przeważającej mierze opiera się jednak na języku potocznym." Otóż nie opiera się w żadnej mierze na języku potocznym. Zarazem w warstwie leksykalnej jak i w logice języka.
pzdr
wko
Autor:
Wojciech Kosikowski
Dodano:
20-01-2016
KRAZ
"lud tego pragnie! Nacjonalizmu, Kościoła, żołnierzy wyklętych i konfliktu z sąsiadami"
▬Nikt ludu nie pytał, więc nie wiadomo
"trzeźwych ludzi, np. partia "Razem""
▬Czytałem niedawno programy kilkudziesięciu polskich partii. Na tzw. lewicy, trzeźwych nie stwierdziłem (albo skupiają się na mniejszościach, albo na redystrybucji). Konserwatywni liberałowie przynajmniej chcą odchudzić biurokrację, choć też chcą upadku demokracji (i tak już zdegenerowana). Moim zdaniem tylko głęboka demokratyzacja może uzdrowić demokrację, a regionalizm i budżety obywatelskie - gospodarkę. To klasa średnia najlepiej buduje dobrobyt i wspiera demokrację.
Autor:
KRAZ
Dodano:
19-01-2016
zxcvb
1 na 1
Ale lud tego pragnie! Nacjonalizmu, Kościoła, żołnierzy wyklętych i konfliktu z sąsiadami (Rosja, Niemcy).No niestety, taki poziom społeczeństwo osiągnęło.Pławią się w tym szambie i dobrze im jest.A będzie jeszcze "lepiej".Te kilka procent trzeźwych ludzi , np. partia "Razem" nie ma obecnie za wiele do powiedzenia, to margines, niestety.
Autor:
zxcvb
Dodano:
15-01-2016
Andrzej Wendrychowicz
Czytam tekst i komentarze i mam duży problem. Autor, bliski mi człowiek z czasów świetności PSR namawia mnie w uwierzenie w "dobrą zmianę" PiSu Jarosława Kaczyńskiego, a profesor doktor A.G., którego kiedyś skutecznie zaproponowałem do nagrody "Racjonalista Roku", pisze komentarze, które wprawiają mnie w osłupienie. Zatrzymuję Was, panowie, w swojej pamięci takimi, jakimi byliście kiedyś i życzę Wam dobrego samopoczucia.
Autor:
Andrzej Wendrychowicz
Dodano:
14-01-2016
Czesław Szymoniak
2 na 2
Jarosław Kaczyński jako krzewiciel odnowy moralnej społeczeństwa? Pan wybaczy, dla mnie to brzmi jak oksymoron.
Autor:
Czesław Szymoniak
Dodano:
11-01-2016
Jan Rylew - klaio
Powodu do sporu nie widzę. Mnie się także Kurski na tej pozycji nie podoba i nie tylko z powodów o których wspominasz. Wydawało mi się, że byli lepsi kandydaci, np Selin. Pozycja Kurskiego może być wynikiem jakichś politycznych przetargów, prezes także nie może mieć wszystkiego czego by chciał. Poza tym Kurski jest szefem TVP na okres 6 mcy,
a na "czyściciela" się chyba nadaje.
Kiedyś sądziłem, że Kaczyński nie ma zmysłu do rozszyfrowywania osobowości ludzi, którzy kandydują na jakieś ważne stanowiska. Tak było gdy powoływano nowy rząd PIS w 2005. Powołanie Zyty Gilowskiej na st. Min. Finansów pasowało wtedy jak pięść do oka. Teraz myślę, że mam za mało informacji żeby sądzić. Z perspektywy robienia polityki każdy polityk wygląda nieciekawie. Dlatego Bismark mówił, że ludzie nie powinni wiedzieć jak się robi politykę i kiełbasy.
A jeśli chodzi o "skołowane" centrum wyborców to chyba Kaczyński dawał wyraźne sygnał, że chce dać impuls do odnowy moralnej społeczeństwa, przynajmniej ja takie sygnały odebrałem, należę do tego centrum, które nie ma swojego przedstawicielstwa w Sejmie.
Autor:
Jan Rylew
Dodano:
11-01-2016
Czesław Szymoniak - Jan Rylew
3 na 3
"To nie jest kwestia wiary. Wypadek należało rzetelnie zbadać, nie uczyniono tego więc wątpliwości pozostają."
Nie odpowiedział Pan na pytanie. A ja oświadczam, że nie wierzę.
Po pierwsze mam pytanie co rząd PO PSL mógł wiecej zrobić? Do czego jeszcze mogł zmusić Rosjan? Ekspedycja karna i zabranie wraku? Moim zdaniem zrobili to co mozna było.
2. Niemal każdym przypadku tego rodzaju zdarzenie w jakimś stopnu dla niektórych pozostaje właśnie kwestią wiary. Jest cześć ludzi skłonnych nie dać wiary wyjaśnieniom śledczych, odpornych na racjonalna argumentację, ludzi o paranoicznych umyslach skłonnych do wiary w spiski, religie, przesądy, zabobony. Problem w tym, że w przypadku Smoleńska tej paranoi podsycanej przez Macierewicza za aprobatą Jarosława dało wiarę sporo osób.
Zresztą czy teraz kiedy rzadzą, robia coś w tym kierunku żeby sprawę zbadać na nowo? Nie. Ale za to ciagle rozdrapują tę ranę wykorzystując ją politycznie do swoich celów.
Co do mojej nienawiści do Kaczyńskiego to...przemilczę.
Autor:
Czesław Szymoniak
Dodano:
10-01-2016
klaio - @Jan Rylew
1 na 1
W sprawie Kurskiego się jednak pospieramy. Ma rację M.Agnosiewicz, że rząd musi mieć kanał dotarcia do społeczeństwa, bo to decyduje o powodzeniu zmian. Ale nominacja Kurskiego jest zarówno antyskuteczna jak i nieetyczna. Antyskuteczna, bo ze względu na przeszłość Kurskiego ułatwia establishmentowi manipulowanie opinią publiczną. Czemu tej roboty nie mógł wykonać Jan Kowalski? Jeśli od spraw medialnych PiS ma tylko Kurskiego, to niepotrzebnie zaczynał wojnę, przegra ją jeśli ma tak szczupłe kadry. Nieetyczna, bo Kurski jest cynikiem, zmienia poglądy zależnie od koniunktury (np. ws. zamachu smoleńskiego), tak jak zmienia partie (12 razy, w tym 3 razy przychodził i odchodził od Kaczyńskiego). To jest zasadnicza przyczyna mojej nieufności do obecnych zmian - nie podjęcie żadnej próby zawalczenia o część skołowanego centrum wyborców, i to nie ze względu na sukces PiSu, ale ze względu na tych ludzi, którzy szukają dobra i nigdzie nie znajdują. Zadaniem polityki jest stwarzanie warunków, by jak największa część obywateli była szczęśliwa. Z tej perspektywy Kaczyński niczym się nie różni od establishmentu - ludzie dla nich to mięso armatnie. Celem piłsudczyka Kaczyńskiego jest silna Polska - tylko komu ona ma służyć, jeśli nie Polakom, którymi prezes pogardza tak jak Marszałek.
Autor:
klaio
Dodano:
10-01-2016
Jan Rylew - Czesław Szymoniak
0 na 4
>Pan wierzy w zamach smoleński?
To nie jest kwestia wiary. Wypadek należało rzetelnie zbadać, nie uczyniono tego więc wątpliwości pozostają.
Nazywanie szaleńcem J. Kaczyńskiego, który stracił w tej katastrofie brata i najbardziej jemu zależy na dokładnym wyjaśnieniu okoliczności katastrofy, tych wątpliwości nie usunie.
Słowa i stwierdzenia których Pan dalej używa świadczą tylko o nienawiści jaką Pan żywi do prezsesa Kaczyńskiego i do PIS. Staram się unikać tego typu dyskutantów, są dla mnie mało wiarygodni.
>Ja nie chcę takiej Polski.
Pan oczywiście może chcieć i pisać co chce i nienawidzić kogo chce, ale dokonał się demokratyczny wybór, społeczeństwo wybrało zmianę. Zrobili to ci którzy chcą innej, lepszej Polski.
Pozdrawiam.
Autor:
Jan Rylew
Dodano:
10-01-2016
Czesław Szymoniak - @Jan Rylew
4 na 6
"Dalej nie widzę powodu, by uważać Kaczyńskiego za niebezpiecznego wariata"
Pan wierzy w zamach smoleński?
Napisałem szaleniec .
Bo jak nazwać osobę owładniętą żądzą władzy opartej na podziałach i nienawiści? Bo jak nazwać osobę owładniętą paranoją smoleńską, ktora swe cele polityczne wywodzi z tego tematu mianując naczelnego paranoika Antoniego Macierewicza ministrem?
Ja nie wiem do czego zmierza PIS pod wodzą Jarosława Kaczynskiego co wzmaga moje obawy. Co innego obiecywali w czasie wyborów niż teraz robią. Na razie próbują podporzadkowac sobie TK i media. Jedzie taki walec o nazwie Rządy PIS-u.
Prezydent i premier to marionetki sterowane przez prezesa.
Zdobyli władzę za poparciem Kościoła a w szczególności tej jego części toruńskiej. Ja nie słucham RM, TRWAM ani głosu z ambon ale podziękowania Kaczynskiego za wygrane wybory złożone Tadeuszowi Rydzykowi niewątliwie swiadczą o tym jak toczy się gra (Prezio zdemaskował sie tą wypowiedzią). Deklarują zrobienie z Polski państwa klerykalnego.
Ja nie chcę takiej Polski. Moim zdaniem to nie jest do końca tak że "pozwólmy im robić to co chcą a potem zobaczymy co z tego wyjdzie" ponieważ pewne procesy psucia ustroju, psucia gospodarki, psucia społeczeństwa moga być trudne do odwrócenia.
Autor:
Czesław Szymoniak
Dodano:
10-01-2016
Jan Rylew - klaio
1 na 3
Myślę podobnie, ale dodam że każda rzeczywista zmiana w mediach publicznych spotkałaby się z reakcją dzisiejszej opozycji. Wydaje się jednak, że zmiany w mediach publicznych są konieczne, a ich powodzenie zależy tylko od mądrości i zręczności w ich wprowadzaniu. Kurski jest jakby prowokacją, ale jednocześnie jest doświadczonym politykiem. Zobaczymy co z jego działań wyniknie.
Poza tym, Polska nie stanowi takiego zagrożenia dla finansjery jak Wenezuela, Kuba czy niedawno Grecja, bo nie grozi wystąpieniem ze światowego systemu lichwy, jest stosunkowo mało zadłużona. Powodzenie PIS w następnych wyborach zależeć będzie głównie od postępu w gospodarce, co graniczy z cudem, bo i koninktura światowa wygląda na przyszłość nieciekawie.
Dalej nie widzę powodu, by uważać Kaczyńskiego za niebezpiecznego wariata (jak go maluje p.Szymoniak). Jeśli ktoś podejmuje się zadania wybitnie trudnego (ale uzasadnionego społecznie) ten nie musi być koniecznie szaleńcem.
"Mierz siły na zamiary"
Autor:
Jan Rylew
Dodano:
10-01-2016
Zbigniew Wasielewski
-2 na 4
Panie Mariuszu!
Choć w kwestii światopoglądu ,oceny Biblii i etyki biblijnej zupełnie się z Panem nie zgadzam(aczkolwiek Pana rozumiem),to pod tym artykułem mogę się spokojnie podpisać.Po ostatniej nagonce na ministra Waszczykowskiego i to m.in. przez osoby z tytułami profesorskimi zacząłem zastanawiać się ,czy to ja nie potrafię czytać ze zrozumieniem,czy może fanatyzm i homofobia skutkują takim zaślepieniem,że ktoś traci zdolność tegoż(czytania ze zrozumieniem)
Serdecznie pozdrawiam
Autor:
Zbigniew Wasielewski
Dodano:
09-01-2016
pawo - Wyrafinowani politycy
6 na 6
Nie wdając się w szczegółowe analizy, wydaje się, że autor przypisuje polskim politykom większą subtelność i wyrafinowanie w używanych środkach językowych, niż faktyczna. Jeśli rząd ma problem z komunikowaniem, może zatrudnić specjalistów w tej dziedzinie. Ciekawe zresztą, że portal tutejszy, a przynajmniej teksty red.nacz. - jak się okazuje - ma służyć do egzegezy i hermeneutyki wypowiedzi przywódców partyjnych, jakże subtelnych i wyrafinowanych, a jakże niezrozumiałych dla "prostego ludu" ;).
Autor:
pawo
Dodano:
09-01-2016
Czesław Szymoniak - @ autor wątku
10 na 12
cytat:
"Rząd po prostu musi mieć kanał komunikacji ze społeczeństwem, bo inaczej
nie da się sprawować władzy. Media nie mogą tylko walić w rząd jak
w bęben,
muszą także informować. A dziś tego absolutnie nie robią. Nie (...)ie zostanie o nich właściwie poinformowane. Dlatego rząd najpierw walczy o kanał komunikacyjny. To
jest absolutny banał, nieprawdaż?"
Pan Panie Mariuszu uważa, że obecna władza pisowska nie ma możliwosci komunikowania spoleczeństwa o swoich zamiarach?
Jakich ustaw nie może wprowadzić?
Potrafi Pan ten swój pogląd poprzeć faktami i argumentami?
Jestem przeciwnego zdania. Są transmisje z posiedzen sejmowych, sa wywiady z politykami. Oni mówią co chcą. O co jeszcze chodzi? O tubę propagandową? O stłumienie krytyki?
Nie widzi Pan zagrożeń ustrojowych w związku z działaniami rządzących, najpierw w kwestii TK a obecnie w zwiazku z mediami? Nie zauważa Pan ich zapędów totalitarnych?
A określenie telewizja NARODOWA nie budzi złych skojarzeń?
A osoby które postawiono na urzędach i we władzach jak choćby Macierewicz albo Kurski nie zastanawiają?
A styl w jakim to robią nie wzbudza wątliwosci?
Kaczynscy zdolni politycy?
Według mnie Jarosław to nie tyle zdolny polityk co niebezpieczny szaleniec owładnięty obsesjami...
Autor:
Czesław Szymoniak
Dodano:
08-01-2016
A. Gregosiewicz - zagadka
0 na 2
Kto to powiedział i dlaczego w Liskwiku?
"Można tę sprawę widzieć zupełnie inaczej. Doszło do kilkudziesięciu, może kilkuset napadów na kobiety, dziennikarze bardzo starannie chcieli sprawdzić: kto dokonał tych napadów, czy ci uchodźcy, którzy przybyli do Niemiec w ubiegłym roku. Okazało się, że nie, policja nie miała takich informacji. Więc aby nie wywoływać paniki wstrzymywano się z ogłoszeniem tej informacji. Tymczasem prawica, zarówno w Niemczech, jak i w Polsce, wszyscy ci, którym niemiła jest obecność imigrantów i uchodźców, natychmiast wykorzystali to propagandowo i uderzyli w samą stosowność i skuteczność polityki imigracyjnej"
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
07-01-2016
A. Gregosiewicz - do tęczowych
-3 na 7
J. Wojciechowski:
Dziękujemy za brukselską debatę o Polsce. Powiemy, że nasz rząd nie mógłby ocenzurować wiadomości o masowych gwałtach. Taka wolność!
I żeby nikomu nie przyszło do głowy odwołać tę debatę, bo gdzie wtedy powiemy, że:
1) Demokratyczne wybory w Polsce nie zostały zlikwidowane, niedawno się odbyły.
2) Demonstracje antyrządowe nie są zabronione, też niedawno się odbyły, spokojnie, bez strat w ludziach ani sprzęcie.
3) Mamy rząd, a nie wszyscy w Europie aktualnie mają.
4) Mamy Trybunał Konstytucyjny, który też nie wszyscy mają, w dodatku w tymże trybunale większość sędziów pochodzi z wyboru opozycji (opozycja chciała, żeby wszyscy).
5) Na ulicach jest bezpiecznie, masowe rabunki czy gwałty są nie do pomyślenia, nie było też – odpukać - zamachów terrorystycznych na redakcje czy dyskoteki.
6) Media są wolne, nie do wyobrażenia jest ocenzurowanie ich przez rząd czy na przykład zablokowanie informacji o masowych gwałtach. Zwłaszcza wszechobecne media niemieckie mają w Polsce więcej wolności niż u siebie.
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
07-01-2016
A. Gregosiewicz - Arminius
-2 na 6
To dzięki takim jak Pan Polacy przestają rozumieć co się dzieje. Zapisz się Pan do szkła kontaktowego. Tam Pan sobie porozmawia z P. Czubaszek i P. Dąbrową. To przecież najwyższy wyznacznik skundlonej cywilizacji.
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
07-01-2016
klaio - @Jan Rylew
3 na 3
Ponownie przystaję na Pana korekty. Dopiszę tylko, że jeżeli Kaczyńskiemu się nie uda, nastąpi restauracja starego "reżimu" w fundamentalistycznej wersji balcerowiczowskiej w wykonaniu jego ucznia Petru. Marek Jurek dystansując się od PiS napisał, że tylko trwała zmiana jest prawdziwa. Zmiany Kaczyńskiego nie wyglądają na trwałe, nie wiadomo po co takimi działaniami jak spodziewane powołanie Kurskiego na prezesa Telewizji ustawia przeciw zmianom społeczne centrum, którego wcale nie musiał mieć przeciw sobie. Za 4 lata, o ile nie uaktywni takimi lewicowymi transferami z budżetu jak 500 zł. na dziecko elektoratu, który nie chodził dotychczas na wybory, by wreszcie poszedł bronić prezentu od PiS przed neoliberałem Petru, wahadło wychynie w przeciwną stronę i Polska znowu zostanie przodownikiem "reform" zgodnych z konsensusem waszyngtońskim. O ile wcześniej "rynki finansowe" nie odetną PiSu od kasy, tak jak "bolivarian" w Wenezueli, gdzie doszło do kompromitacji społecznej lewicowego programu. A wcale tak nie musiało być. I tego się obawiam, że sztandar sprzeciwu wobec "reform" wziął człowiek, który alternatywę dla neoliberałów, bliską Autorowi (i mi także) skompromituje. Ale jak by mu się udało, to bym przełknął niektóre niefajne "koszty" dobrych zmian.
Autor:
klaio
Dodano:
07-01-2016
Arminius - Krypteje kolońskie
5 na 7
mamy tu konflikt między multi-kulti a prymitywnym nacjonalizmem"
Konfliktu nie ma. Wyjaśnia to arabski bandyta/gwałciciel spod katedry w Kolonii zatrzymany przez unijną policję:"Jestem Syryjczykiem. Musicie traktować mnie życzliwie. Pani Merkel mnie zaprosiła."
Na takie dictum, zamiast zabić, unijne pedały go wypuściły
.
Jest ogromny pokład agresji w panu. Raz że, za taka wypowiedź, czy też swój czyn nie zasługiwał ów Syryjczyk w żadnym wypadku na karę śmierci poprzez natychmiastową egzekucje (przy założeniu że był sprawcą). Dwa, że jako człowiek nauki i lekarz winien się Pan - co najmniej - krygować z użyciem słowa "pedał". Ja sam miewam niejednokrotnie krytyczne opinie na temat homoseksualistów, ale właśnie tak ich epatuje. Pański agresywny styl - de facto -przechodzi już w mowę nienawiści - jak chociażby w przypadku owego dosadnie wyrażonego postulatu uprawiania polityki krypteji na ulicach Kolonii.
Autor:
Arminius
Dodano:
07-01-2016
A. Gregosiewicz - zxcvb
-3 na 7
"mamy tu konflikt między multi-kulti a prymitywnym nacjonalizmem"
Konfliktu nie ma. Wyjaśnia to arabski bandyta/gwałciciel spod katedry w Kolonii zatrzymany przez unijną policję:
"Jestem Syryjczykiem. Musicie traktować mnie życzliwie. Pani Merkel mnie zaprosiła."
Na takie dictum, zamiast zabić, unijne pedały go wypuściły.
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
07-01-2016
zxcvb
2 na 2
mamy tu konflikt między multi-kulti a prymitywnym nacjonalizmem czyli masło maślane.Ani jedno, ani drugie nie jest wyjściem z sytuacji.
Autor:
zxcvb
Dodano:
07-01-2016
A. Gregosiewicz - Marta Panek
-1 na 5
"Życzę cyklistom, żeby rozjechali rząd, a wegetarianom, żeby go pogryźli i wypluli (świństw nie jedzą)."
A ja Pani życzę nieogarnionych doznań w czasie duchowych kontaktów z forpocztą cywilizacji pod katedrą w Kolonii.
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
07-01-2016
Marta Panek - Mamma mia
7 na 9
Naprawdę trudno jest postawić znak równości między rzymskim "ius" i "duchem prawa", zwłaszcza gdy nie zostanie sprecyzowane, w jakim duchu mamy rozumieć "ducha"... Problem skazania człowieka za kradzież wafelka nie jest wynikiem nie przepełnienia sędziego duchem prawa, tylko... nie zastosowaniem przez sędziego prawa zgodnie z jego literą (przepis o niskiej szkodliwości społecznej czynu). Zresztą, pan Kornel Morawiecki może żywić przekonanie, że duch prawa przenika go bardziej niż pana Andrzeja Rzeplińskiego - i co wtedy? Ano, nic. Każdy może żywić jakieś przekonanie. A decyduje litera prawa - i po to istnieją zasady i reguły wykładni, żeby to wszystko "można było na logikę".
Wegetarianie i cykliści są progresywni, a to, że część z nich miewa quasi-religijne odloty, to naprawdę śmieszny problem, zważywszy na to, że nie stawiają świątyń i nie kontroluje społeczeństwa. Naszy nowy rząd natomiast boi się wszystkiego, co progresywne... Słusznie! Życzę cyklistom, żeby rozjechali rząd, a wegetarianom, żeby go pogryźli i wypluli (świństw nie jedzą).
Autor:
Marta Panek
Dodano:
07-01-2016
Burnham - Krzysztof Pankau
0 na 2
"Żaden sędzia w Polsce nie skazał nikogo na więzienie za kradzież wafelka. Autor tych wypocin jednak używa tego argumentu i jednocześnie strasznie ubolewa nad poziomem mediów w Polsce."
Nie wiem czy ktoś kogoś skazywał za taką działalność, ale nie wątpię, że mogło się to zdarzyć. Natomiast wiem, że w sądzie potrafią odbywać się sprawy na których się rozstrzyga kto dokonał kradzieży słuchawek o wartości 20 PLN ! A wiesz ile kosztuje taki proces z powoływaniem świadków, biegłych i funkcjonariuszy policji, która "sprawę" musi zbadać ? Jeżeli to nie jest twoim zdaniem kraj absurdu to znaczy, że przywykłeś.
Autor:
Burnham
Dodano:
07-01-2016
Krzysztof Pankau - Coś to chyba niespójne...
7 na 9
Żaden sędzia w Polsce nie skazał nikogo na więzienie za kradzież wafelka. Autor tych wypocin jednak używa tego argumentu i jednocześnie strasznie ubolewa nad poziomem mediów w Polsce.
Autor:
Krzysztof Pankau
Dodano:
07-01-2016
Jan Rylew - klaio
1 na 1
Nadzieja budzi się wraz z możliwością zmiany, choćby była "za dwa grosze". Zagrożeń nie wolno bagatelizować, ale kiedyś trzeba zdecydować czy lepiej przyjąć niepewność nowego które ma nastąpić czy zrezygnować ze zmiany i brnąć dalej w to co zaczyna być nieznośne.
"Deficyt etyki"- to dobre określenie, dodam, że przez ten deficyt zapomina się o wartościach humanistycznych, podporządkowując ludzi machinie biurokratycznych procedur. Etyka to również empatia i solidarność z tymi, którzy w tej sytuacji są upośledzeni.
"Państwo prawa jest wartością" - Warunkowo owszem gdy to prawo służy ludziom jako ostoja sprawiedliwości. Gdy rodzi się poczucie niesprawiedliwości, wykluczenia i beznadziei u większości to znak, że "państwo prawa" stało się wydmuszką na pokaz i służy tylko niewielkiej grupie ludzi. Warto zauważyć, że po wielu latach takiego stanu, z upiększaniem wydmuszki i utrwalaniem go, coraz trudniej jest coś zmienić. Wydmuszka bowiem jest z natury niezatapialna. Żeby dokonać potrzebnej zmiany trzeba użyć siły będąc zdecydowanym i stanowczym.
Dla mnie ciekawym jest skąd większość chyba inteligencji w Polsce bierze przekonanie o złych intencjach Kaczyńskiego, przewidując proroczo złe skutki tej zmiany. Domyślam się tylko, ale to temat do innej szerokiej dyskusji.
Autor:
Jan Rylew
Dodano:
07-01-2016
Kucharczyk - @Autor
6 na 6
1. Kornel Morawiecki powiedział, że od prawa ważniejsze jest dobro narodu, to jednak nie to samo co duch prawa.W imię dobra narodu można pogwałcić i ducha prawa. Tak robili naziści.
2. Predestynacja jest z perspeltywy Boga, nie ludzi. Bóg wie, kto się nawróci, a kto nie, nie ludzką rzeczą jest rozstrzyganie tego. Dla protestatyzmu istotne jest pojęcie nawrócenia i wiary przeżywanej osobiście. Jest dokładnie odwrotnie, to katolicka mentalność dzieli ludzi na dobrych i złych, naszych i ich, ochrzczonych kotlików i nie ochrczonych, protestancka zaś mówiąc o osobistym przeżywaniu wiary akcentuje moment nawrócenia i zmiany życia. Na tym przecież polegały kolejne fale przebudzeń religijnych w krajach anglosaskich, że byle prostytuki, pijacy i złodziej się nawracali.Popularna tam , a znana też w Polsce pieśń cudowna Boża łaska mówiąca przemianie jest protestancka, nie katolicka.
Autor:
Kucharczyk
Dodano:
07-01-2016
zxcvb - @Gregosiewicz
2 na 2
Nie myl lewicowców z liberałami, to nie ma nic wspólnego.Lewicowcy też nie cierpią liberałów.
Autor:
zxcvb
Dodano:
07-01-2016
A. Gregosiewicz - romaro
-1 na 5
"ludzie pańskiego pokroju prostakami, tak czy siak, nadal będą."
Prostak olewa wszystkich postępowo-lewackich intelektualistów o umysłowości czerwonej małpy.
Wczepcie sobie kolczyki do ucha i utapirujcie kok na modłę obrońcy demokracji.
Rzygać się chce.
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
06-01-2016
niewolno
3 na 3
To niech politycy jasno formułują swoje myśli. Za co oni biorą pieniądze? Wy też robicie z ludzi idiotów. Myślicie że mają oni wieczność na wszystko, w tym czytanie waszych cholernie długich i mętnych tekstów. Może dobrze byłoby, gdyby ludzie tylko czytali wiecznie i nic więcej nie robili. Ale tak się nie da, życie musi być dynamiczne. A wy pewnie i tak zaraz mnie zbanujecie tylko za ten jeden komentarz. Tak się zachowują zbrodniarze. Nie próbują w ogóle być szczerzy i nie próbują niczego w jasny, wyraźny sposób ludziom wyjaśnić.
Autor:
niewolno
Dodano:
06-01-2016
Baltazar J. - Hamulec po raz n-ty...
3 na 3
Kolejny raz dostrzegam bandę naczelnych, która intelektualizuje i dopisuje teorie do obserwowanych mediów, polityki i ekonomii, mnożąc te fikuśne byty definicji i opinii w nieskończoność, zupełnie pomijając sedno. Jeśli, moi drodzy, chcecie zmian, to musicie nie tylko edukować [wiedza], ale przede wszystkim uczyć o ludzkiej naturze i w wielu przypadkach zachęcać do panowania nad nią - uszczegóławiając, mam na myśli wszelkiego rodzaju bezrefleksyjne popędy i decyzje, preferencje, które objawiają się w ksenofobii, dążeniu do podziałów, dominacji, preferowania najbliższych kręgów społecznych i bezwładnego gromadzenia zasobów.
Jeśli uda nam się wykształcić takich obywateli, którzy są świadomi tych często automatycznych zachowań, mając nad nimi relatywną kontrolę i którzy są otwarci na autokorekty, to mamy dopiero wtedy spełnione szanse na pojawiające się tutaj nadzieje dotyczące władzy i rzetelnych mediów. I nie tylko. To, co obserwujemy to rezultat małych, często niezorganizowanych działań które wypływają z braku takiej samoświadomości, wiedzy i umiejętnej samokontroli. Jakiekolwiek obwinianie i narzekanie na obecną sytuację, to jak czepianie się małpy, która ukradła świecidełko. Tego nie uczą w szkołach, o tym nie mówią w mediach. I o to warto zabiegać.
Autor:
Baltazar J.
Dodano:
06-01-2016
dr_an - nie zgadzam się z przynajmniej..
1 na 1
W temacie mediów i mediokracji polecam artykuł Bartłomieja Bachnika z Nowej Politologii.
www.nowapolitol(*)cja-i-jej-znaczenie-w-polityce
Bachnik potraktował temat w/g mnie jak należy. A Agnosiewicz prawie nie pochylił się na tematem. Za to stara się dwojąc i trojąc racjonalizować działania PIS więcej na forum:
cdn. Świat wegetariańskich cyklistów w/g Agnosiewicza
www.racjonalista.pl/forum.php/s,691801
Autor:
dr_an
Dodano:
06-01-2016
romaro - A. Gregosiewicz
13 na 15
"Polakopodobne lewactwo kwiczy. Miód na moje serce. Proszę o więcej."
Wleję panu trochę miodu, ale w ten talerz coś se pan przed chwilą napluł.
Niezależnie od tego czy nastąpi ta "dobra zmiana" czy nie, ludzie pańskiego pokroju prostakami, tak czy siak, nadal będą.
Autor:
romaro
Dodano:
06-01-2016
A. Gregosiewicz - darkside
-3 na 7
"wyrobów prawniczopodobnych typu Wojciechowski"
Polakopodobne lewactwo kwiczy. Miód na moje serce. Proszę o więcej.
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
06-01-2016
darkside
11 na 11
Najlepszy jest ten autorytet Wojciechowski, który - zapewne z duchem prawa - wzywa dzisiaj do aresztowania Rzeplińskiego po 12 stycznia. To taki pisowski duch prawa. Czyli jedynie słuszny, prawdziwy, patriotyczny i polski. Z duchem prawa jak jest, każdy normalny widzi. Litera prawa literą, ale duch musi być po naszej stronie. Ducha można nagiąć wedle własnych potrzeb i "czucia" ducha, mając kompletnie gdzieś właściwego ducha, czyli tego stojącego za intencjami prawodawcy, o czym autor albo nie wie, albo udaje że nie wie, chcąc zmiękczyć działanie naćpanego ducha prawa pisowskiego i wyrobów prawniczopodobnych typu Wojciechowski.
Autor:
darkside
Dodano:
06-01-2016
dr_an - Czy tego chcemy???...Tak myślimy??
4 na 4
To jest (..) prasa (media-mój przypis), która w absolutnie fanatycznej kampanii oszczerstw odrzuca wszystko, co może być uważane za podporę narodowej niezależności, cywilizacji i ekonomicznej autonomii narodu. Ryczy szczególnie przeciwko tym, którzy nie ulegają (..? medialnej) dominacji albo których intelektualne zdolności jawią się (..mediom) jako niebezpieczeństwo. Nieświadomość prawdziwej natury (mediów-mój przypis) (..) okazywana przez masy i brak instynktownego przestrzegania naszych wyższych klas czynią ludzi łatwymi ofiarami (..?medialnej) kampanii kłamstw.
Trend myślenia (..? mediów) jest jasny. Trzeba (..) wyniszczyć (..?polską) narodową inteligencję, a przez to rozkruszyć siły (..) pod jarzmem (..) Światowych finansów,
co ma być wstępem do dalszego rozszerzenia (..) planu podbicia świata.
--dla formalności.. cytaty z "Mein Kampf"..a nie streszczenie treści artykułu, choć za streszczenie może służyć.
Autor:
dr_an
Dodano:
06-01-2016
A. Gregosiewicz - " kłamstwo imigranckie"?
0 na 6
Redaktor naczelny telewizji ZDF przyznaje: "Wiedzieliśmy o napaściach na kobiety, ale wstrzymaliśmy tę informację".
Informację wstrzymał rząd federalny. (wPolityce)
Ot, wolne, demokratyczne media.
Tfu !!!!!!!!!
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
06-01-2016
dr_an - W dużym stopniu się nie zgadzam
3 na 3
Mathieu Laine pisał w "Post-politique", że
obecna polityka zamarła, a idee zeszły ze sceny ustępując miejsca pragmatyzmowi i krótkim spięciom w mediach
Media nie są bez winy (koncentracja na emocjach), odbiorcy są tacy jacy są (braki w wiedzy, bez głębszej refleksji i dociekliwości u telewidzów) i jest jeszcze aspekt "dyplomatołów" obojętnie czy mówiących "korzeniach Obamy" czy "wegetarianach i cyklistach". Media takie są każdy widzi, ale media takie zostaną (nie tylko w Polsce ale też w Europie i USA). Natomiast to my TAKICH reprezentantów ("polityków
"?) wybieramy (czy nie lepsze JOW-y)?Jeśli nawet PIS z którym autor wprowadzi media w Polsce: białoruskie, rosyjskie czy nawet tak narodowe jak Kim Dzong Un, to i tak o cyklistach napiszą w Holandi czy Portugalii. Dyplomacja jest wybitnie delikatną dziedziną i nie powinna mieć przestrzeni dla "dyplomatołów".
Po prostu politycy przez duże "P" nie mogą czegoś takiego mówić
Autor:
dr_an
Dodano:
06-01-2016
waldeck77 - Owsiaki i inne glisty ludzkie
11 na 11
Portalowi Racjonalista gratuluję dołaczenia do portali niepokornych. Poproszę też o egzegezę, z naszkicowaniem szerokiego kontekstu, wypowiedzi niejakiego Wolskiego (co za idelane nazwisko do Nowej Wolski) o pozbyciu się z telewizji publicznej "Owsiaków i innych glist ludzkich".
Podaje odnośnik:
www.gazetapolska.pl/33754-pozegnania
żeby nie było, że GW, TVN czy inni agenci kondominium niemiecko-rosyjskiego zmanipulowali.
Autor:
waldeck77
Dodano:
06-01-2016
KRAZ
2 na 2
"W ramach Unii Polska została tak silnie zadłużona, że w przyszłości grozi nam przejmowanie ziem (np. zachodnich) w zamian za redukcję długów. (...) Przecież widzimy jak na dłoni co dzieje się w Grecji, która jest powoli rozbierana za długi."
Czy nasze zadłużenie "w ramach Unii" różni się jakoś od zadłużenia innych państw? To właśnie chęć przejęcia ziem i surowców stoi u podstawy polityki zadłużania. Finansjera celowo udziela pożyczek choć wiedzą oni, że środki te zostaną przejedzone przez rządy chcące kupić sobie społeczne poparcie na jeszcze jedną kadencję. Nawet gdyby podatnicy jakimś cudem zaczęli je spłacać, jak postuluje JKM (ale odsetki im to uniemożliwią), banki dołożą starań, by taką władzę obalić. Oni nie chcą zwrotu tych sztucznie wyprodukowanych pieniędzy, nie mających pokrycia. Oni chcą właśnie ziemi i surowców, które utrzymają wartość podczas nadciągającego krachu. W ten sposób zamrożą zdobyty poprzez lichwę, gigantyczny kapitał i utrwalą swą przewagę nad narodami. Ziemie pozostaną w granicach Polski i Grecji, ale własność nad nią będzie w rękach wąskiej, ponadnarodowej elity. Już 200 lat temu dostrzegano zagrożenie taką polityką ze strony finansistów.
Autor:
KRAZ
Dodano:
06-01-2016
klaio - Zgadzam się z diagnozą, ale
9 na 9
nie uzasadnia ona nadziei na zmianę związaną z PiS (lub z odejściem establishmentu), a tak odczytuję intencje Autora. Nadzieje te prowadzą do bagatelizowania zagrożeń związanych z tą partią, nie mniejszych niż z rządami PO/Wyborczej. Po raz trzeci powtórzę, że przyczyną kryzysu jest deficyt etyki dotyczący całego społeczeństwa i szerzej całego Zachodu, tak prawicy, jak i lewicy. Ostatnim wyborom nie towarzyszył jakiś przełom etyczny, dlatego prawdopodobnie będzie tak samo źle, tylko inaczej. Państwo prawa jest wartością - to, że liberalny establishment nadużywał tej wartości do odbierania głosu społeczeństwu nie świadczy przeciw niej. A tak właśnie uważa PiS cofając nas do barbarii. Silna władza wykonawcza, o której marzy Autor (i ja też) to moralny autorytet i nie równa się rządzeniu twardą ręką (przemoc może być oznaką słabości), może być łagodna, a mimo to silna. Taką władzę miał Mazowiecki. Przecież Balcerowicz niczego nie wymyślił, komuchy (np. minister Wilczek) wiedziały, co trzeba zrobić, ale nie miały autorytetu i były bezradne, bo kraj by stanął. A silnej władzy Mazowieckiego się nie sprzeciwił (nie wypowiadam się, czy Mazowiecki dobrze tej władzy użył, czy kierunek był trafny). Kaczyński takiej władzy nie ma, ale ma zadęcie. Zostanie po nim większy chaos.
Autor:
klaio
Dodano:
05-01-2016
martanie
3 na 7
Bardzo ciekawy artykuł. Podzielam prawie wszystkie zaprezentowane w nim opinie, ale chciałabym jednak odnieść się do passusu dotyczącego OFE. Przecież właśnie one wygenerowały w ogromnym stopniu nasze zadłużenie. Polecam artykuły Leokadii Oręziak, które to w bardzo przystępny sposób wyjaśniają.
Ograniczenie haraczu płaconego przez społeczeństwo OFE (pomimo wielkiej nagonki medialnej, którą moim zdaniem była przykładem dezinformacji świetnie pasującym do tez przedstawionych w artykule) jest jedną z niewielu rzeczy, za które cenię rząd Tuska - choć ceniłabym bardziej, gdyby ten haracz zupełnie zlikwidował.
Autor:
martanie
Dodano:
05-01-2016
Agata Witkowska
1 na 5
Panie Mariuszu, jako zagorzała, praktykujaca katoliczka nie wyobrażałam sobie kiedyś, ze mogłabym się w czymkolwiek z Panem zgodzić. Ten tekst jest kolejnym, który mnie zaskoczył, i pod ktorym mogę się podpisać wszystkimi czterema kopytami. Pozdrawiam Pana serdecznie, i zycze kolejnych, równie madrych i ciekawych tekstow.
Autor:
Agata Witkowska
Dodano:
05-01-2016
Maldoror XXIII - Obrona Michalik
2 na 2
Muszę stanąć w obronie Elizy Michalik. Ta pani nie miała złych intencji tylko nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Szumlewicz opisał jaki jest poziom intelektualny takich dziennikarzy w "Wielkim praniu mózgów".
Autor:
Maldoror XXIII
Dodano:
05-01-2016
Grancy - PiS a ubój rytualny
3 na 3
Jako ciekawostkę przypomnę, że w czasie pamiętnego sporu o ubój rytualny, PiS w odróżnieniu od choćby PO głosował za zakazem uboju i nawet wprowadził dyscyplinę w głosowaniu.
Sprawa jest ciekawa zwłaszcza w kontekście ostatniego sporu o tzw. uchodźców muzułmańskich. Jak wiemy, lewica i "obóz postępowy" też była za zakazem, nazywała ubój barbarzyństwem itp., a teraz ta sama lewica w wojnie z polską ksenofobią zaczęła nagle dostrzegać masę pozytywnych cech w islamie.
Autor:
Grancy
Dodano:
05-01-2016
Wegetarianin - Prawda
0 na 2
Bardzo dobry artykul! Zgadzam sie ocean sytuacji w Polsce. Odnosnie koncepcji wegetarianizmu to tu chodzi jedynie o unikanie zadawania cierpienia jak to tylko mozliwe..Chociaz gdyby byla wojna ja jako wegetarianin od 25 lat nie zawachalbym sie uzycia broni bo wojna niestety to koniecznosc (nawet w swiecie zwierzat gdzie wegetarianskie zwierzeta sa pozywieniem miesozernych).
Autor:
Wegetarianin
Dodano:
05-01-2016
Proch - Dylemat
2 na 2
Ja mam często taki dylemat w sprawie tych "kontrowersyjnych" wypowiedzi. Rozumiem, że dana wypowiedź tego czy innego polityka jest przenośnią, jest głębsza niż tylko wyrwane z kontekstu kilka słów (jeszcze zamienione kolejnością), które trafiają do medialnej maszynki do mięsa, która ją mieli i mieli... Rozumiem ją - czasem się z nią nie zgadzam, a czasem jestem podobnego zdania. Cóż, kiedy nie lubię strony politycznej, z której pochodzi autor cytatu i korci mnie aby się trochę z niej ponabijać. Przyłączyć się do chóru oburzonych gawronów gotowych do akcji protestacyjnych, marszów a przede wszystkim do lajkowania stron na Fejsbuku. Nawet dolać trochę oliwy do tego ognia - polityk wszak wiedział co go może spotkać wybierając karierę polityka.
Z drugiej strony, ta wrażliwość na słowo i jego pełne znaczenie też jest dla mnie ważna. Tak więc czasem przygryzam język i ograniczam ironię, lub milczę.
Sprawa "najgorszego sortu" jest najlepszym przykładem kiedy zamilkłem, gdyż uważałem, że uwłaczało by to mej inteligencji gdybym udawał, że nie rozumiem co Kaczyński miał na myśli po zapoznaniu się z PEŁNĄ jego wypowiedzią.
Autor:
Proch
Dodano:
05-01-2016
Maciej Skipper Pietraszczyk - Mała korekta
-1 na 1
Artykuł bardzo celny i mocno słuszny. Gratuluję, tym bardziej, że często się z panem nie zgadzam.
Polemika, a raczej drobna korekta pod linkiem:
www.racjonalista.pl/forum.php/s,691605
Autor:
Maciej Skipper Pietraszczyk
Dodano:
05-01-2016
Kronan
-2 na 2
Mamy tu co najwyżej z praktyką wyrwania zdania z kontekstu.Naganną bez dwóch zdań ale co niby w tym nowego?.Co nie zmienia faktu że teza pani Kloc plolegająca na tym że media zaledwie infomują to co robi i co rząd im łaskawie przekarze jest mi wybitnie niemiła.Tak odbieram to co napiasała pni Kloc a nie jakiś dziennikarzyna opłacana przez tę czy inną partię..Rząd w 90 % przypadków(lub więcej) poda to co rządowi się podoba i co mu pasuje.Resztę,tę niewygodną lub wstydliwą przemilczy,inną zmanipuluje tudzeż opóźni jej podanie do ogólnej wiadomości.Czy nie mieliśny z tym właśnie doczynienia podczas 8 lat rządów PO?Dlaczego to teraz ma być lepiej?Inaczej?A tak naprawdę czekam kiedy PiS wreszcie weźmie się za te koncerny prasowe w Polsce które kontrlouję 80 % wydawnictw prasowych i inncyh w naszym kraju.Wedłóg tego co widzę ustawę potrafią przepchnąć w 1-2 tygodnie.Zatem chyba to nic trudnego.Dopóki tego nie zrobią w życiu im niezaufam a TVP we władaniu PiS będzie ICH TVP a nie Polaków tak jak wcześniej była TVP PO.I dokładnie takich będziemy mieli dziennikarzy niestety.Przepłacancyh lub opłacanych.Jak kto woli:-(
Autor:
Kronan
Dodano:
05-01-2016
Mateusz Banasik - Uwielbiam...
5 na 7
...czytać tego nowego Agnosiewicza :-)
Autor:
Mateusz Banasik
Dodano:
05-01-2016
Klopton - C.D.
9 na 9
Media nie są nośnikiem wiedzy, są nośnikiem wrażeń. Masy nie są zainteresowane wiedzą, ich zainteresowania kształtuje utylitaryzm. Kto chce zdobyć wiedzę, musi się wysilić i poświęcić zagadnieniu sporo czasu, nie ma więc sensu idealizować media i oczekiwać iż kiedykolwiek będą kształcić i wzbogacać poznawczo. Ich rolą jest wywoływanie wrażeń i reakcji i tak było od samego początku i będzie zawsze bo to wynika z definicji. Aby więc walczyć z mediokracją należy ją obnażać. W praktyce powinno to wyglądać tak, że wywołuje się wrażenie zwrotne, czyli nie kontrargumentuje się tez przeciwnika a jedynie obnaża bezzasadność samej dyskusji. Dzisiejsi polscy publicyści, politycy, tzw intelektualiści a już szczególnie aktorzy czy muzycy posiadają tak ogromne luki i niedobory w wykształceniu, że można to robić bardzo łatwo. Sam fakt wypaczenia pojęcia, przeinaczenia znaczenia (np modnego pojęcia faszyzm) powinien być wystarczający do dyskwalifikacji. Należy pokazywać, że król jest nagi a błazen przebrał się za arystokratę bo nie o prawdę i wiedzę w mediach chodzi ale o wrażenia.
Autor:
Klopton
Dodano:
05-01-2016
Klopton
2 na 2
Aby nie być samą wypadkową procesów geopolitycznych na świecie i nie ulegać trendowi mediokracji należy być świadomym, a we wspólnotach świadomość jest domeną elit. Mamy elity reakcyjne, czyli nieświadome tego, że są tylko wypadkową ducha historii i "wypuszczenia z kurnika". Jeśli z drugiej strony ktoś tej świadomości nabiera to i tak pozostaje zamknięty w sferze myśli i słów bez większego wpływu na sferę działania (gadamy od 25 lat ale praktyka się nie zmienia). Mediokracje kształtują tylko ci którzy są obecni w mediach a tam pojawiają się ludzie niewykształceni (przykładem jest tutaj reakcja na Korwina Mikke który cytuje klasykę myśli intelektualnej cywilizacji zachodu, banały, a odbierany jest jako dziwak i ekscentryk, właśnie z tego powodu, że większość osób jest tak ubogo wykształcona, że nawet tej klasyki nie zna. Oczywiście nie o zgodę z Korwinem chodzi ale o reakcje na jego wypowiedzi które ekscentryczne nie są w żadnym stopniu).
Należy zaprzestać atakować media jako takie, bo to tylko nośnik, narzędzie. Należy zacząć obnażać ludzi pojawiających się w mediach, ściągać ich maski pozornej erudycji która jest w rzeczywistości wyrachowanym aktorstwem, te osoby tylko odgrywają rolę ludzi wykształconych, wiedzę mają praktycznie żadną.
Autor:
Klopton
Dodano:
05-01-2016
A. Gregosiewicz
6 na 16
HANS-OLAF HENKEL, b. prezes Federalnego Związku Przemysłu Niemieckiego, poseł do PE (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy):
„Nie ma innego narodu w Europie, który na przestrzeni ostatnich 100 lat tak zajadle walczył o wolność i demokrację, jak Polacy. Niech ci za Odrą, którzy mają czelność pouczać Polaków, zastanowią się co w tym czasie robili Niemcy. (…) Chciałbym przy okazji przypomnieć unijnym instytucjom, że nikt tak nie łamie unijnego prawa i traktatów, jak one. Na przestrzeni ostatnich trzech, czterech lat, traktaty były regularnie deptane, m.in. przez Komisję Europejską. Szef KE, Jean-Claude Juncker stwierdził, że „gdy sytuacja staje się poważna, należy kłamać”. Cóż to są za autorytety w dziedzinie praworządności?”
Autor:
A. Gregosiewicz
Dodano:
05-01-2016
Pokazuj komentarze
od pierwszego
« Wróć do strony
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365