Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.016.174 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Hipokryzja to wstydliwośc łajdaka."
Nowinki i ciekawostki naukowe
Różności
Z punktu widzenia naukowców "otwarty dostęp" niczego nie załatwia (20-11-2011)

Wprowadzenie

Sposób publikowania prac naukowych ulega aktualnie głębokim zmianom ze względu na wzrost liczby publikacji dostępnych w internecie (online) i przyrost liczby czasopism o otwartym dostępie (open access), a także wskutek polityki instytucji finansujących i uniwersytetów, które wymagają od autorów, by rezultaty ich pracy były upubliczniane.

Większość badań nad efektami obserwowanych przekształceń skupia się na samym zjawisku wzrostu ilości artykułów lub czasopism o otwartym dostępie. Natomiast naukowcy ze Stanów Zjednoczonych postanowili przyjrzeć się bliżej kwestii dostępu do publikacji naukowych w instytucjach i uczelniach z całego świeta. Skupili się na publikacjach z dziedziny badań nad szczepionką przeciw HIV - obszarze badań biomedycznych o szczególnym znaczeniu dla krajów rozwijających się.

Artykuł, zawierający wyniki badań na ten temat, autorstwa Yegora Voronina, Askara Myrzahmetova i Alana Bernsteina z Global HIV Vaccine Enterprise z siedzibą w Nowym Jorku w Stanach Zjednoczonych, ukazał się w dniu 17 listopada 2011 na łamach PLoS ONE.

"Ilość publikacji naukowych wzrasta ostatnio w postępie geometrycznym, co stanowi niemałe obciążenie dla bibliotek uniwersyteckich - zauważają autorzy. - Sytuacja zyskała wręcz miano »kryzysu czasopism«. Jednocześnie globalizacja nauki i rosnące zaangażowanie naukowców z krajów rozwijających się w różne przedsięwzięcia naukowe stwarza konieczność, by dostępność informacji naukowej była podobna w każdym miejscu świata. Rewolucja w zakresie technologii informatycznych, a w szczególności w rozwoju internetu, zrewolucjonizowała też samo publikowanie prac naukowych poprzez umożliwienie ich rozpowszechniania w sposób łatwy, szybki i tani".

Czy sytuacja rzeczywiście wygląda tak dobrze?

"Szybki dostęp do nowych danych i aktualnych publikacji ma szczególne znaczenie, biorąc pod uwagę obecną sytuację w krajach rozwijających się. Choroby zakaźne, takie jak HIV, malaria i gruźlica dysproporcjonalnie często dotykają ludzi w tych krajach - z ogólnej liczby 33 milionów nosicieli HIV na całym świecie 26 milionów zamieszkuje kraje Afryki Subsaharyjskiej i Azji Południowo-Wschodniej. Wprawdzie na badania nad szczepionką przeciw HIV wydaje się aktualnie ponad 800 milionów USD rocznie, co stanowi jedne z największych (o ile nie największe) wydatki na pojedynczy cel badawczy, jeśli chodzi o choroby dotykające kraje rozwijające się, ale przeważająca część naukowców i funduszy na badania pochodzi z Ameryki Północnej i Europy".

Dlatego ważne wydaje się ustalenie, czy wyniki prac badawczych prowadzonych głównie w bogatych krajach Triady, są w równym stopniu dostępne w biedniejszych krajach, wpływając w ten sposób nie tylko na kierunek podejmowanych tam przedsięwzięć naukowo-badawczych, ale również na poziom opieki medycznej czy szeroko rozumianą politykę zdrowotną państw.

"Z tych powodów postanowiliśmy wykorzystać dziedzinę badań nad szczepionką przeciw HIV jako barometr, pozwalający nam zmierzyć, jaka jest dostępność do opublikowanych wyników badań na tym szybko rozwijającym się polu" - argumentują autorzy.

Przebieg badań

Osiągalność publikacji z dziedziny badań nad szczepionką przeciw HIV w internecie. 'Recent' - ostatnie publikacje (z pierwszego zestawu), 'Cited' - publikacje cytowane (z drugiego zestawu); 'Open access' - otwarty dostęp, 'Requires subscription' - czasopismo wymaga płatnej subskrypcji, 'Not online' - publikacja niedostępna w internecie'. Szczegóły w tekście.

Wybrano prace naukowe z dziedziny badań nad szczepionką przeciw HIV, tworząc: 1) pierwszy zestaw 50 ostatnio opublikowanych prac ze słowem kluczowym "szczepionka przeciw HIV" i 2) drugi zestaw 200 artykułów wybranych losowo spośród artykułów cytowanych w publikacjach z zestawu pierwszego.

Dostęp do większości (80%) z ostatnio opublikowanych artykułów wymagał płatnej subskrypcji, lecz cytowana w nich literatura była już bardziej dostępna (67% o otwartym dostępie w internecie). Subskrypcje dokonywane przez różne instytucje z całego świata zostały poddane ocenie także pod kątem dostępu do subskrybowaych artykułów, pochodzących z obu zestawów.

"Najpierw przyjrzeliśmy się dostępowi do literatury na Uniwersytecie Rockefellera - komentują autorzy badań. - Uniwersytet Rockefellera ma bardzo aktywny program badawczy, włączając w to kilka laboratoriów pracujących nad HIV, i posiada nadzwyczajną bibliotekę. Co może wydać się interesujące, mimo rocznego budżetu na subskrypcje czasopism rzędu miliona USD, uniwersytet nadal nie posiadał dostępu do wszystkich artykułów z naszych zestawów. Zarówno w przypadku zestawu "ostatnich", jak "cytowanych" publikacji, jedynie 80-85% artykułów wymagających subskrypcji pozostawała dostępna za pośrednictwem strony internetowej biblioteki uniwersyteckiej. Świadczy to o tym, że »kryzys czasopism« dotyka nawet biblioteki akademickie, które dysponują sporymi funduszami".

Poziom dostępu do publikacji na temat badań nad szczepionką przeciw HIV jest silnie zróżnicowany w zależności od kraju i rodzaju instytucji.

Poziom dostępu do publikacji był jednak silnie zróżnicowany: w jednych instytucjach zapewniony był dostęp do zaledwie 20% publikacji, w innych - do blisko 90%. Dzięki programowi HINARI (Health InterNetwork Access to Research Initiative), wspieranemu przez WHO, niektóre instytucje z biedniejszych krajów (takich jak Demokratyczna Republika Konga, Gambia, Kenia, Malawi, Nigeria, Tanzania, Uganda, Zimbabwe i in.) dysponowały dostępem do subskrybowanych publikacji na poziomie porównywalnym z instytucjami z bogatej Północy. Dość słabo na tle innych krajów prezentowała się Rosja, ale - co zaskakujące - spośród instytucji objętych badaniami najsłabszym dostępem do literatury naukowej dysponował pewien tajsko-amerykański instytut badań medycznych.

Efekty próśb kierowanych drogą e-mailową do autorów korespondujacych o udostepnienie kopii artykułu nie wypadają zachęcająco. 'Recent' - ostatnie publikacje (z pierwszego zestawu), 'Cited' - publikacje cytowane (z drugiego zestawu); 'Positive response' - pozytywna odpowiedź, 'No response' - brak odpowiedzi, 'Email not found' - nie uzyskano infromacji o adresie poczty elektroniczej.

Wreszcie zbadano odsetek odpowiedzi na prośbę o udostępnienie kopii artykułu, wysyłaną do autorów korespondujących, co było metodą często stosowaną, zanim dostęp do internetu stał się powszechny. Skontaktowanie się z autorem korespondującym i skierowanie do niego prośby o udostępnienie kopii artykułów kończyło się sukcesem w 55-60% przypadków, ale niekiedy odpowiedź napływała dopiero po półtora miesiąca.

Wnioski

Mimo że artykuły naukowe są coraz częściej otwarcie dostępne w internecie, subskrypcje płatnych publikacji naukowych, dokonywane przez instytucje, nadal odgrywają ważną rolę. Jednak obecnie subskrypcje nie zapewniają już dostępu do pełnego zakresu literatury naukowej, przynajmniej na polu badań nad szczepionką przeciw HIV.

Naukowcy próbują te ograniczenia obchodzić na różne, często nieformalne sposoby. Dostęp do publikacji jest uzyskiwany poprzez kontakt e-mailowy z autorami korespondującymi, afiliowanie w kilku instytucjach (co daje możliwość korzystania z wielu bibliotek i innych źródeł publikacji), korzystanie z cudzych danych logowania, przypinanie próśb o udostępnienie wyników na tablicach ogłoszeń w internecie itp.

"Powstający w ten sposób złożony obraz zależności sprawia, że trudno jest ocenić, jaki jest rzeczywisty dostęp naukowców do literatury, ale obserwowane różnice w poziomie dostępu, występujące między instytucjami, sugerują, że nadal mamy do czynienia z nierównymi zasadami gry, a niektórzy badacze muszą poświęcić znacznie więcej wysiłku niż inni, aby uzyskać te same informacje".

Referencje dokumentu: Voronin Y, Myrzahmetov A, Bernstein A (2011) Access to Scientific Publications: The Scientist's Perspective. PLoS ONE 6(11): e27868. doi:10.1371/ journal.pone.0027868


Caden O. Reless

Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (4)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26292 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365