Klaster firm, ośrodków badawczych oraz instytucji zajmujących się technologiami związanymi z obronnością i bezpieczeństwem będzie budowała Politechnika Śląska. List intencyjny ws. współpracy przy tworzeniu klastra uczelnia podpisała w poniedziałek z ok. 30 podmiotami.
Wśród nich znalazły się m.in.: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Polska Grupa Zbrojeniowa (która ma skonsolidować kilkadziesiąt przedsiębiorstw przemysłu obronnego), Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, Wojskowe Zakłady Mechaniczne czy Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy, a także Wojskowa Akademia Techniczna, Wojskowa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych, Akademia Górniczo-Hutnicza czy Politechniki Wrocławska, Rzeszowska, Lubelska i Opolska.
Ogólnopolski klaster - pod nazwą "Obszar Zaawansowanych Technologii Bezpieczeństwa i Obronności" - ma zbierać istniejący w woj. śląskim i kraju potencjał badawczy i produkcyjny związany z przemysłem obronnym. Koordynacją tworzenia klastra zajmuje się działające w Politechnice Śląskiej od 2010 r. Centrum Zaawansowanych Technologii Bezpieczeństwa i Obronności.
Jak wyjaśnił PAP dyrektor Centrum prof. Arkadiusz Mężyk, inicjatywa klastra wiąże się m.in. z wdrażaniem szacowanego na 130 mld zł programu modernizacji polskiej armii. Na gruncie klastra tworzone mają być celowe konsorcja naukowo-przemysłowe prowadzące konkretne zadania badawcze.
"Chodzi o to, by udział naszych polskich podmiotów gospodarczych, naszej myśli technicznej był jak największy. (...) Musimy tu popatrzeć bardzo perspektywicznie i zaproponować pewne rozwiązania w oparciu o najlepszą wiedzę i naukowców i jednostek badawczych i podmiotów przemysłowych, które takie technologie wdrażają" - podkreślił naukowiec.
Jak zaznaczył, wiadomo, że w ramach modernizacji polskiej armii część technologii będzie musiała zostać kupiona za granicą. Wyzwaniem jest ich odpowiednie spolonizowanie oraz takie zastosowanie w polskiej armii, aby można było je dalej rozwijać i aby odbywało się to z jak największym udziałem polskich firm i polskiej myśli technicznej.
Klaster ma koncentrować się na rozwoju technologii mogących znajdować zastosowanie tak w przemyśle obronnym, jak i cywilnym (eksperci nazywają je technologiami podwójnego zastosowania). Drugim obszarem działalności mają być technologie związane z nowymi systemami uzbrojenia dla wojsk lądowych i szeroko pojętego bezpieczeństwa państwa.
Całość ma być uzupełniana m.in. przez obszar działania rzeszowskiej Doliny Lotniczej oraz jednostek naukowych i przemysłu zlokalizowanych na wybrzeżu. Z tych założeń wynika profil instytucji i firm zainteresowanych udziałem w klastrze.
Choć ośrodki z woj. śląskiego koncentrują się najczęściej na sprzęcie lądowym (WZW Siemianowice Śląskie i Bumar-Łabędy), zainteresowane klastrem są też np. producent dronów Flytronic, Przemysłowy Instytut Motoryzacji, zajmująca się pojazdami specjalnymi firma Szczęśniak czy teleinformatyczna firma WASKO. Zaplecze mają zapewnić m.in. Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych, Instytut Metali Nieżelaznych oraz Instytut Techniki i Aparatury Medycznej.
Pracom nad tworzeniem klastra będą sprzyjały władze woj. śląskiego. Samorząd tego regionu współorganizował poniedziałkowe seminarium w Katowicach, podczas którego podpisano list intencyjny Politechniki Śląskiej i zainteresowanych klastrem podmiotów.
W seminarium uczestniczył m.in. dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prof. Krzysztof Jan Kurzydłowski. Jak zaznaczył, instytucja ta już wkrótce będzie dysponowała "dziesiątkami miliardów złotych" - z wykorzystującego m.in. nowe fundusze unijne programu Inteligentny Rozwój.
"Nie tylko moim życzeniem i pragnieniem byłoby, aby spora część tych środków służyła sfinansowaniu badań rozwojowych nad technologiami (...) podwójnego zastosowania. (...) Dobre technologie rozwijane na potrzeby bezpieczeństwa i obronności muszą także znaleźć swoją drogę rynkową, bo tak się dzieje na całym świecie" - podkreślił szef NCBR. (PAP) |