Sieci powiązań społecznych, z jakimi mamy do czynienia we współczesnych rozwiniętych społeczeństwach, począwszy od małych sieci powiązań rodzinnych i przyjaźni, a skończywszy na całych państwach, oparte są na zdolności ludzi do współpracy: jednostki wspomagają grupę, aby w zamian otrzymać z jej strony potrzebną im pomoc. Najnowsze badania wskazują, że nasi wcześni przodkowie tworzyli sieci powiązań społecznych, które były uderzająco podobne do tych, z jakimi współcześnie spotykamy się w rozwiniętych społeczeństwach.
Ludzie są zdolni do podejmowania współpracy na wielu płaszczyznach. Dzielimy się żywnością i innymi zasobami z naszymi przyjaciółmi i rodziną, płacimy podatki, powołujemy siły zbrojne do ochrony naszych współobywateli. W związku z tym naukowcy chcieli ustalić, jak możliwe było osiągnięcie podobnego poziomu współpracy w toku ewolucji, ponieważ - jak się wydaje - udostępnianie swoich zasobów innym może przecież prowadzić do obniżenia własnych szans na przetrwanie.
W celu przyjrzenia się bliżej temu zagadnieniu zespół kierowany przez dr Nicholasa Christakisa z Uniwersytetu Harvarda podjął badania nad współpracą społeczną w pierwotnych społeczeństwach myśliwych i zbieraczy, których styl życia jest uważany za zbliżony do stylu życia dawnych przodków człowieka. Badania zostały przeprowadzone wśród afrykańskiego ludu Hadza, w tradycyjnym społeczeństwie łowców-zbieraczy, bytujących w oddalonych od cywilizacji regionach Tanzanii. Naukowcy przebadali sieci powiązań społecznych, wiążące 205 dorosłych Hadza przebywających w 17 różnych obozowiskach. Wyniki badań, współfinansowanych przez amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia, zostały opublikowane na łamach "Nature" w dniu 26 stycznia 2012.
Obozowiska ludu Hadza często ulegają reorganizacji, a Hadza często przemieszczają się między nimi. Naukowcy poprosili uczestników badań o wymienienie osób, które chcieliby spotkać w swoim kolejnym obozowisku. W ten sposób zidentyfikowano sieć obozowych znajomości. Naukowcy następnie dali każdej osobie badanej 3 porcje miodu (naturalny miód zamknięty w plastikowej lub foliowej słomce) i poprosili, aby podarowała ona miód 2 lub 3 kolejnym osobom. W ten sposób powstała sieć prezentów.
Analizując te 2 sieci, naukowcy odkryli, że sieci powiązań społecznych występujące u ludu Hadza pod wieloma względami przypominają sieci powiązań społecznych, z jakimi mamy do czynienia we współczesnych rozwiniętych społeczeństwach. Na przykład, przyjaźnie wyraźnie słabną wraz ze wzrostem odległości geograficznej, ludzie pozostają blisko związani ze swoimi genetycznymi krewnymi, a przyjaciele mają skłonność do wzajemnego nazywania siebie przyjaciółmi. Podobnie jak w nowoczesnych społeczeństwach, członkowie ludu Hadza tworzą grupy przyjaciół i znajomych, których członkowie są do siebie podobni pod względem cech fizycznych, takich jak wiek, waga i wzrost.
W celu zbadania współpracy wśród ludu Hadza, naukowcy stworzyli specjalną grę o dobro wspólne. Każdy uczestnik gry otrzymał 4 porcje miodu - uczestnicy mogli je zatrzymać dla siebie lub przekazać grupie. Każda porcja miodu, która trafiała do wspólnej puli, była premiowana trzema dodatkowymi porcjami. Na koniec gry powstała w ten sposób pula zostawała rozdzielona po równo między wszystkich członków grupy.
Wyniki gry o dobro wspólne okazały się uderzające. Chociaż wzorce współpracy znacznie różniły się między poszczególnymi grupami, funkcjonującymi w granicach obozowiska, to cechowały się jednocześnie stosunkowo małym zróżnicowaniem w obrębie grup. Ogólnie rzecz biorąc, Hadza preferujący współpracę chętniej utrzymywali znajomości z innymi Hadza o podobnych cechach, a Hadza, którzy wykazywali niechęć do współpracy, byli bardziej skłonni przyjaźnić się z innymi Hadza równie niechętnymi do współpracy.
Naukowcy wskazują na dwa możliwe sposoby, dzięki którym grupy mogą osiągnąć pewien określony poziom współpracy: jednostki skłonne do współpracy wybierają na towarzyszy inne jednostki gotowe do współpracy lub też presja społeczna wymusza podporządkowanie się jednostek interesowi grupowemu. Niezależnie od mechanizmu, wyniki badań wskazują, że ewolucja zdolności do współpracy w przypadku wczesnych przodków człowieka pozostaje związana z funkcjonowaniem sieci powiązań społecznych.
"Zaskakujące jest to, że pradawne ludzkie sieci społeczne tak bardzo przypominają to, co obserwujemy współcześnie - zaznacza Christakis. - "Od chwili gdy obozowaliśmy przy ogniskach i nauczyliśmy się używać słów unoszących się w powietrzu, do dnia dzisiejszego, gdy przez eter płyną cyfrowe pakiety danych, zawsze tworzyliśmy sieci o zasadniczo takim samym charakterze".
[tłum. /oprac. C. O. Reless na podstawie: NIH RESEARCH MATTERS]
Referencje dokumentu: Coren L. Apicella, Frank W. Marlowe, James H. Fowler & Nicholas A. Christakis, 'Social networks and cooperation in hunter-gatherers', Nature 481, 497-501 (26 January 2012), doi:10.1038/nature10736
Por. także.: Jerry Coyne, 'Czy potrzebujemy doboru grupowego do wyjaśnienia ludzkiej współpracy?' |