Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.454.942 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś jest szczęśliwszy od niego.
Nowinki i ciekawostki naukowe
Różności
Przy małej czarnej o wielkich sprawach (19-05-2014)

"A w Krakowie na Brackiej pada deszcz" - tak, tę piosenkę słyszał chyba każdy. Ale nie wszyscy wiedzą, że małą uliczkę przy krakowskim Rynku faktycznie zalewa ostatnio "deszcz" ... popularnonaukowych imprez. A wszystko za sprawą nowej księgarnio-kawiarni "De Revolutionibus": ulubionego zakątka miłośników nauki i filozofii.

Uwieczniona w piosence Grzegorza Turnaua ulica Bracka nie może narzekać na brak kawiarni i barów, żeby wspomnieć tylko ulubioną przez poetów "Nową Prowincję". Ale niedawno przybyło w tej okolicy jeszcze jedno nowe miejsce. I, o dziwo, takie, gdzie zamiast ogłuszającej muzyki i napojów wyskokowych króluje atmosfera dyskusji i spokojnej refleksji.


Fot. De Revolutionibus Books and Cafe.

"De Revolutionibus. Books and Cafe" - to pełna nazwa tego przybytku wiedzy przy Brackiej, zwana przez właścicieli do "De Re".

Księgarnia powstała jesienią, a więc istnieje dopiero pół roku. Jak opowiadała mi kierowniczka "De Re", Agnieszka Golda-Gorazda, założono ją z inicjatywy Fundacji Centrum Kopernika, która wspiera badania interdyscyplinarne. Twórca Centrum Kopernika, kosmolog i filozof, ks. prof. Michał Heller, przeznaczył na działanie "De Re" fundusze pochodzące z otrzymanej przez niego Nagrody Templetona. Dzięki temu zastrzykowi finansowemu ambitny projekt mógł ruszyć.

W ciągu dnia można tutaj sprzyjających warunkach popracować, uciąć pogawędkę czy poczytać. Jest to - oprócz krakowskiej Księgarni Naukowej - jedna z najlepiej wyposażonych w literaturę filozoficzną i naukową księgarni w stolicy Małopolski. Właściciele "De Re" szczycą się także dużym wyborem ciekawych popularnonaukowych książek dla dzieci, ale także bogatą ofertą polskiego reportażu i beletrystyki.

A z zasobów tych można korzystać przy filiżance kawy, ciastku czy lekkich daniach, np. tarcie szpinakowej czy zupie. Gdzieś w tle gra dyskretna muzyka, która - w przeciwieństwie do wielu innych lokali - nie przeszkadza w lekturze czy rozmowie. Spotkamy tutaj studentów, profesorów, miłośników wiedzy, ale też turystów (właściciele księgarni chcą niedługo uruchomić szeroki dział anglojęzyczny).

Wieczorami i w weekendy "De Re" zaczyna tętnić prawdziwym życiem. Wykłady naukowe, warsztaty filozoficzno-artystyczne - dla dorosłych i dla dzieci - spotkanie autorskie z pisarzami i ludźmi teatru (gościł tu ostatnio dyrektor Starego Teatru, Jan Klata) - czegóż tu nie ma! Niedawno odbywały się tu niektóre imprezy towarzyszące tegorocznym Dniom Tischnerowskim.

"De Re" gości spotkania ze stałego popularnonaukowego cyklu "Granice Nauki", organizowane przez Centrum Kopernika i serwis GraniceNauki.pl. Specjaliści z różnych dziedzin - od fizyki, przez biologię po psychologię - w lekkiej formie przedstawiają najnowsze ustalenia i hipotezy naukowe dotyczące ciekawych kwestii. Do tej pory była mowa m.in. o "umysłach zwierząt", o tym czy wszystko, co widzimy za pomocą mikroskopów, istnieje realnie, czy jest tylko złudzeniem, a także o rzetelnej popularyzacji nauki.

W tejże księgarnio-kawiarni - warto dodać - odbędą się niektóre wydarzenia majowego Copernicus Festival. Tematem pierwszej edycji tej imprezy są "rewolucje": przełomowe momenty w dziejach kultury i nauki, a wśród prelegentów będą krajowi i zagraniczni naukowcy, humaniści, pisarze i artyści.

Krótko mówiąc, do "De Re" naprawdę warto zajrzeć, i to nie tylko, żeby pobuszować w "galaktyce" książek...

***

Nawiasem mówiąc, też przy ulicy Brackiej - tyle że w centrum Warszawy - mieści się redakcja PAP, w tym naszego serwisu Nauka w Polsce. Zbieżność nazwy ulicy przypadkowa, ale, jak widać, i tu, i tam naukowcy mają swoje "przyczółki". Parafrazując znany slogan - i idąc na przekór reliktom historycznych animozji można by rzucić nowe hasło: Kraków-Warszawa, wspólna sprawa!

Szymon Łucyk, PAP Nauka w Polsce


Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (1)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26284 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365