Złota myśl Racjonalisty: "Gdybym został królem świata, to bym się nazywał Walery Armata… Pewnie nic bym nie robił. Uważam, że najlepiej się ludziom nie wcinać. Pozostawić ich samym sobie, z ich własną aktywnością. Wtrącać im się w jak najmniej rzeczy. Zapewnić szeroko pojęte bezpieczeństwo, możliwość osądzania tych, którzy szkodzili by innym i nic więcej. Pozostawić sobie wpływ na wojsko, policję i sądy, a do niczego..
Chemia Wstrząśnięte, niezmieszane – kapsuły mitycznego boga proszę! (26-06-2014)
1. Dr Zbigniew Rozynek z Instytutu Chemii Fizycznej PAN w Warszawie
prezentuje model kapsuły Janusa. (Źródło: IChF PAN, Grzegorz Krzyżewski)
Wszystko zależy, jak na nie spojrzysz. Gdy z jednej strony - zobaczysz
jedno oblicze; gdy z przeciwnej - będzie inne. Tak wyglądają kapsuły
Janusa, miniaturowe, puste wewnątrz struktury, w różnych fragmentach
zbudowane z różnych mikro- i nanodrobin. Teoretycy potrafili
zaprojektować modele takich kapsuł, lecz ich wytworzenie było nie lada
wyzwaniem. Teraz, dzięki użyciu pola elektrycznego, kapsuły Janusa
będzie można wytwarzać łatwo i tanio.
Janus, starorzymski bóg początków i przemian, przyciągał uwagę wiernych
dwiema twarzami, każdą skierowaną w inną stronę świata. Kapsuły Janusa -
"bańki" sklejone z dwóch "skorup", każdej zbudowanej z mikro- lub
nanodrobin o innych właściwościach - od pewnego czasu przyciągają uwagę
badaczy. Ci widzą w nich doskonałe narzędzia do transportu leków i
środek prowadzący ku innowacyjnym materiałom. Lecz by kapsuły Janusa
stały się powszechnie dostępne, muszą powstać efektywne metody ich
masowej produkcji. Ważnym krokiem w trym kierunku jest osiągnięcie
naukowców z norweskich i francuskich instytucji naukowych oraz Instytutu
Chemii Fizycznej PAN (IChF PAN) w Warszawie, opisane ostatnio w jednym z
najbardziej renomowanych czasopism naukowych: "Nature Communications".
2. Dwie krople zawieszone w oleju, jedna pokryta czerwonymi, druga
niebieskimi drobinami, łączą się w naczyniu laboratoryjnym w obecności pola elektrycznego. Tak powstaje kapsuła Janusa. (Źródło: IChF PAN, Grzegorz Krzyżewski)
Współcześnie nie jest problemem wykonanie kul Janusa - okrągłych,
całkowicie wypełnionych mikro- i nanoobiektów, których jedna część ma
inne właściwości niż druga. Takie kule tworzy się na przykład zlepiając
dwie krople różnych substancji. Po połączeniu nową kroplę wystarczy
szybko utrwalić, np. schładzając ją lub doprowadzając do polimeryzacji
jej materiałów. Kulami Janusa są m.in.
drobiny o połówkach białej i czarnej, stosowane do generowania obrazu w
wyświetlaczach elektroforetycznych montowanych w czytnikach e-książek.
"Kapsuły Janusa różnią się od kul Janusa: są puste w środku, a ich
powłoka, częściowo przepuszczalna, jest stworzona z cząstek
koloidalnych. Jak zrobić taką 'dwulicową bańkę' z mikro- i nanocząstek?
Nad tym zastanawia się wielu naukowców. My zaproponowaliśmy naprawdę
nieskomplikowane rozwiązanie", mówi dr Zbigniew Rozynek z IChF PAN,
który podczas stażu podoktorskiego na Norwegian University of Science
and Technology w Trondheim zajmował się stroną eksperymentalną badań nad
kapsułami Janusa.
Dwie krople oleju, pokryte drobinami o różnych własnościach, łączą się pod wpływem zmiennego pola elektrycznego, formując kapsułę Janusa. (Źródło: IChF PAN, NTNU)
3. Wytwarzanie kapsuł Janusa zaczyna się od jednorodnego pokrycia
powierzchni dwóch kropel, każdej drobinami o innych własnościach. Po przyłożeniu pola elektrycznego (E) mikroprzepływy ściągają drobiny ku "równikom" kropel. Okolice "biegunów" kropel ładują się elektrycznie i krople się przyciągają, ostatecznie stykając się przeciwnie naładowanymi "biegunami". Do zlania kropel w całość i uformowania kapsuły Janusa dochodzi dzięki polu elektrycznemu. Grafika wykonana z użyciem zdjęć mikroskopowych. (zaadaptowane z Nat. Commun. 5, 3945 (2014))
W trakcie eksperymentów międzynarodowy zespół naukowców wytwarzał
kapsuły Janusa na kroplach o objętości pojedynczych mikrolitrów. Krople
były pokrywane m.in.
nanocząstkami polistyrenowymi o średnicach ok. 500 nm (miliardowych
części metra) i szklanymi o średnicach ok. 1000 nm. Używano także drobin
polietylenowych zabarwionych w różny sposób.
Doświadczenia przeprowadzano na kroplach oleju zawieszonych w innym
oleju. W tak przygotowane środowisko wprowadzano mikro- lub nanocząstki
jednego typu, które osadzano na powierzchni wybranej kropli. Następnie
na drugiej kropli osadzano drobiny innego typu. Dzięki siłom kapilarnym
cząstki trwale utrzymywały się na powierzchniach obu kropel, pokrywając
je mniej więcej jednorodnie.
Po włączeniu zewnętrznego pola elektrycznego wewnątrz kropel powstawały
mikroprzepływy. Przesuwały one drobiny na powierzchni każdej kropli od
jej "biegunów" (uformowanych wzdłuż kierunku pola elektrycznego) ku
"równikowi". Na tym etapie można było kontrolować upakowanie cząstek
koloidalnych poprzez "wstrząsanie" kroplami w wolno zmieniającym się
polu elektrycznym. Upakowanie drobin jest ważnym czynnikiem, ponieważ
decyduje o liczbie i wielkości porów późniejszej kapsuły, a co za tym
idzie o jej przepuszczalności.
Wskutek mikroprzepływów wokół "równików" kropel tworzyła się wstęga o
kształcie pierścienia, składająca się z mniej lub bardziej zlepionych
cząstek, podczas gdy oba "bieguny" stawały się puste. Jednocześnie
bieguny każdej kropli zyskiwały przeciwne ładunki elektryczne.
Pierwszy etap wytwarzania kapsuł Janusa. Mikroprzepływy wywołane polem elektrycznym przesuwają drobiny na powierzchni kropli ku "równikowi". Pole elektryczne jest skierowane prostopadle do powierzchni obrazu. (Źródło: IChF PAN, NTNU)
4. Pierścienie Janusa tworzą się wskutek połączenia kropel zawierających
niewielkie liczby drobin. Pierścień jest nieznacznie grubszy u dołu, ponieważ drobiny odczuwają siłę ziemskiej grawitacji. (zaadaptowane z Nat. Commun. 5, 3945 (2014)
Przeciwne ładunki elektryczne przyciągają się, krople z naładowanymi
biegunami kierowały się więc ku sobie. Na tym etapie należało jeszcze
"przekonać" obie krople, aby nie tylko zetknęły się biegunami, ale żeby
faktycznie się połączyły. Wykorzystano tu znaną od lat
elektrokoalescencję: za pomocą pola elektrycznego stymulowano krople do
szybszego łączenia. Po zlaniu się kropel, znajdujące się na ich
powierzchniach układy drobin także się łączyły. Upakowanie drobin w
każdej wstędze powodowało jednak, że cząstki różnych typów praktycznie
nie mieszały się ze sobą.
"To jak ze słynnym martini Bonda: ono też miało być zawsze 'wstrząśnięte, niezmieszane'", śmieje się dr Rozynek.
5. Przykłady kapsuł (głównie kapsuł Janusa) otrzymanych metodą opisaną w
informacji prasowej Instytutu Chemii Fizycznej PAN w Warszawie. (zaadaptowane z Nat. Commun. 5, 3945 (2014))
O ostatecznym wyglądzie kapsuł decydowała liczba drobin osadzonych na
powierzchniach pierwotnych kropel. Jeśli drobiny pokrywały obie krople
jednorodną warstwą sięgającą niemal do biegunów, efektem połączenia był
twór przypominający powierzchnię gruszki. Gdy czyste obszary wokół
biegunów kropel składowych były odpowiednio większe, kapsuły Janusa
przyjmowały kształt kulisty. Jeśli jednak wstęgi wokół "równików"
pierwotnych kropel były wąskie, po połączeniu otrzymywano coś, co można
byłoby nazwać pierścieniem Janusa.
Pierścienie, których jedna część składa się z innych cząstek niż druga,
otwierają ciekawe możliwości. Można je dalej zlepiać i tworzyć coraz
bardziej złożone, pasiaste struktury. Kapsuły mogłyby się wtedy składać z
naprzemiennie ułożonych pasów drobin, a każdy pas mógłby mieć odmienne
własności od sąsiadów.
We wnętrzu kapsuł Janusa można umieszczać mikroobiekty, nanodrobiny lub
cząsteczki chemiczne, które z powodu swej wrażliwości lub reaktywności
wymagają ochrony przed środowiskiem. Zróżnicowane własności obu części
kapsuł ułatwiają kontrolę nad ruchem kapsuł i uwalnianiem ich
zawartości. Czynniki te powodują, że kapsuły Janusa mogą mieć wiele
zastosowań. Zaproponowana metoda wytwarzania tych kapsuł ma więc
potencjalnie duże znaczenie dla przemysłu farmaceutycznego,
farbiarskiego czy spożywczego, a także dla rozwoju inżynierii
materiałowej i medycyny. Tym większe, że jest to metoda prosta i tania w
realizacji.
PUBLIKACJA: "Electroformation of Janus and patchy capsules"; Z. Rozynek, A.
Mikkelsen, P. Dommersnes, J. O. Fossum; Nature Communications, 5:3945;
23 May 2014; DOI: 10.1038/ncomms4945. Artykuł udostępniony w całości
online dzięki współfinansowaniu przez IChF PAN.