The efficacy of Hypericum perforatum (St John's wort) for the treatment of premenstrual syndrome: a randomized, double-blind, placebo-controlled trial.
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20155996Roku panskiego 2010 :D
Czyli zamiast fluoxetyny, ktora sie w PMSie daje, mozna lyknac nalewke z dziurawca.
Ja nie chce sie upierac ze dziurawiec jest najlepszym lekarstwem na depresje, ma przeciez kupe paskudnych ubocznych skutkow - np fototoxycznosc, mozna sobie niezle skore poparzyc.
Ale dziala. W odroznieniu od SSRI nie daje dysfunkcji sexualnych.
To co wychodzi w badaniach, to ze leki p depresyjne w ogole dzialaja slabo przy slabej depresji. Co ciekawe rowniez slabo dzialaja u mlodziezy - w 2004 robili metaanalize, wlasciwie okazuje sie ze efekty leczenia nieznacznie przewyzszaja powiklania.
Skoro w badaniach wychodzi ze - dziurawiec pomaga w roznych zaburzeniach depresyjnych.
W zaburzeniach depresyjnych pomaga rowniez Citalopram.
W slabej depresji, tak jak ja widza autorzy badan nie pomaga ani Citalopram ani dziurawiec.
Na moja logike wynika to z faktu ze mechanizm slabej depresji jest inny niz pozostalych zaburzen, a nie z faktu ze leki nie dzialaja.
W polskiej literaturze funkcjonuje termin dystymia - smutno mi i nic mnie nie cieszy oraz nic mi sie nie chce. Mozna to podciagnac pod grupe depresji atypowych - wtedy gdy zamiast normalnej depresji czlowiek spi za duzo, je za duzo, nic mu sie nie chce, czuje sie zmeczony i zniechecony. Okazuje sie, ze wtedy czesto pomaga bupropion. Ktory hamuje wychwyt zwrotny glownie dopaminy i noradrenaliny. Co dowodzi innego mechanizmu powstawania slabych zaburzen depresyjnych.
W silnych zaburzeniach depresyjnych oczywiscie dziurawiec nie bedzie skuteczny - jego powinowactwo do MAO jest w koncu nieduze. Jest na samym dole drabinki lekow antydepresyjnych, gdzies kolo pramolanu czy coaxilu. Nikt przy zdrowych zmyslach nie da go pacjentowi ktory od dwoch tygodni nie je, lezy w lozko i patrzy w sufit.
www.sciencedire(*)/article/pii/S0378517399002033Tu opisali wchlanianie hiperycyny. Rozpuszcza sie toto w alkoholu, (stad antydepresyjnie dziala nalewka, a nie herbatka z dziurawca!) jak rowniez w tluszczach, jest odporne na enzymy trawienne, wchlania sie przez sciane jelita. Zreszta jak sie popatrzy na konstrukcje chemiczna tego cuda, to trudno sie dziwic ze jest odporne na trawienie, potrzeba wszystkie 5 wariantow cytochromu p450 w watrobie zeby to rozlozyc.
Pytanie co leczyc dziurawcem, poza PMS oczywiscie :D
Duza depresja nie, mala nie, pozostaje srednia :D
Pulapka polega na tym, ze okreslenie ze cos jest mala depresja do badan, zalezy od ilosci objawow, a nie od ich jakosci.
cytat
"Do udziału w badaniach zakwalifikowano osoby cierpiące z powodu łagodnej depresji, co - dla celów badawczych - wymagało stwierdzenia od dwóch do czterech symptomów ciężkiej depresji, w tym nastroju depresyjnego i anhedonii - nieodczuwania przyjemności z tych form aktywności, które wcześniej przynosiły pacjentowi satysfakcję"
Mala depresja (MinD, dystymia, czy jak kto woli to nazywac) nie jest tym samym co malo nasilona depresja. To sa troche inne choroby.
Przy malo nasilonej depresji moim zdaniem mozna dawac slabsze leki, zwlaszcza jezeli maja mniej objawow ubocznych.