Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Złota myśl Racjonalisty:
"...powiem o kimś, że umie myśleć naukowo, kiedy potrafi myśli swe formułować jasno, wyrażać jasno, kiedy uznaje i wypowiada tylko te przekonania, które uzasadnić potrafi, kiedy i od siebie, i od drugich z nałogu już wymaga, żeby uzasadniali to, co głoszą, kiedy potrafi ocenić logiczną wartość rozumowań, które napotka, kiedy skutkiem tego nie pyta, kto mówi, ale pyta, co kto mówi i jak to uzasadnia,..
Wpisz swój komentarz do wiadomości Jacholek - Gratulacje O ile mi wiadomo to jest pierwszy przypadek wyboru kobiety na to stanowisko no i pierwszy raz gdy Polska będzie tak wysoko reprezentowana w CERNie. Gratulacje więc podwójne. Chciałbym przy tym dodać że jest to także wynik dobrej opinii polskich fizyków, informatyków i inżynierów pracujących w tym, aktualnie największym na świecie, ośrodku badań w zakresie fizyki wysokich energii.
Reklama
"obudzone demony" Jest bardzo prawdopodobne, że pod "polskim, katolickim przewodem", CERN dowodzony przez Zalewską doprowadzi do końca (za wstawiennictwem JP2) ślamazarnie i ciągle nieskutecznie prowadzone badania nad "udowodnieniem istnienia boga"...
Warto dodać, że Zalewska jest członkinią PAN (Polska Akademia Nauk), w której łonie działa specjalna grupa nadzorująca z ramienia Watykanu działalność polskich katolickich naukowców tam pozapisywanych.
Pewnie profesor Zalewskiej także nie przeszkadza fakt, że:
"...Komitet Nauk Teologicznych Episkopatu należy do grona 24 komitetów naukowych w Wydziale I Nauk Humanistycznych i Społecznych Polskiej Akademii Nauk..."
www.teologia.pa(*)ry-aktywnoci&catid=36&Itemid=1 Takie kuriozum możliwe jest tylko w Polsce - religijnym grajdole w środku Europy, gdzie religię uważa się za naukę...(!)
Nic dziwnego, że polskie uczelnie wyższe znajdują się na szarym końcu światowej klasyfikacji.
Jacholek - bez przesady Nie przesadzajmy, Rada CERNu jest tylko organem doradczym więc nie rządzi CERNem, który jest "melting pot" różnych kultur i indywidualności. Tutaj właśnie potwierdza się uniwersalizm nauki i jej metod, nie ma miejsca na indywidualne takie czy inne poglądy, w tym i religijne. Czyli naukowe środowisko krakowskie w niczym nie przypomina tego co dzieje się w CERNie. Przypominam że kadencja trwa zaledwie jeden rok, z możliwością dwukrotnego odnawiania mandatu.Zobaczymy więc po roku jak ogół naukowców będzie zadowolony z polsko-krakowskiego przewodnictwa.
Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama