Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Wpisz swój komentarz do wiadomości Jan Res - piękno a człowiek 1 na 1 Przez wiele lat prowadziłem w Belgii zajęcia z kompozycji na wydziale architektury. Miałem studentów z niemal całego świata. Prosiłem ich o oceny projektów. Okazało się, że kompozycje abstrakcyjne, niefiguratywne (na płaszczyźnie i w przestrzeni) są tak samo oceniane przez studentów ze wszelkich kultur. Tak samo oceniali ich kształty, kolorystykę i teksturę. Świadczyłoby to o bardzo podobnym (jeśli nie takim samym) odbiorem piękna i harmonii przez Człowieka jeśli, oczywiście, w twórczości tego typu nie ma odniesień do wcześniejszych, specyficznych, anegdotycznych doznań. Aby wyrazić się jaśniej: "Płaczący Pierrot", to taki klasyczny przykład kiczu; dla jednych piękny, dla innych nieznośny. Moi studenci tworzyli rzeczy zupełnie nowe, niezwiązane z tym, co widzieli uprzednio i nieodnoszące się do sztuki figuratywnej.
Reklama
brzezińska43 Strach przed mierzalnością odczuć jest mi bliższa niż wiara w odnalezienie części mózgu odpowiedzialnej za odczuwanie piękna.Coś mi mówi, że obszar szczególnej aktywności jest tylko częścią widoczną w dostępnych nam metodach badawczych.Zaczynam się bać naukowej wiary w skuteczność obecnych metod.Jak to zostanie wykorzystane przez polityków?Może to kolejna broń w rękach slużb specjalnych? Nie macie żadnych zastrzeżeń, szanowni naukowcy?
CHOLEWA - @ Jan Res 1 na 1 Duda Gracz mawial: ja wiem, że to kicz,ale co ja na to poradzę,że gdy zaczynam malować, słonce zachodzi, a to bydlę wychodzi z lasu. Posiadam "Płaczącego Pierrota" z siecią na chwytanie łez. Figurkę zakupiłem w czasie PRL w Dessie, wykonaną przez wroclawskiego artystę( nazwiska nie pamiętam). Dla mnie ta figurka jest alegorią indywidualnego cierpienia egzystencji ludzkiej.
Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama