Jak wspomniano w artykule, aktywność wulkaniczna była jednym z czynników, które "zamaskowały" wpływ wzrostu zawartości CO2 w atmosferze, z jakim stale mamy do czynienia. Inne badania wykazują wpływ wiatrów i prądów oceanicznych, które prowadzą do tego, że dodatkowe ciepło jest kierowane w głąb oceanów.
naukaoklimacie.(*)niu-a-wiatry-nad-pacyfikiem-43Być może takich czynników, które nieco spowalniają efekty globalnego ocieplenia jest jeszcze kilka/naście. I dobrze, że zespoły naukowców badają je i wprowadzają stosowne poprawki do modeli klimatycznych. Jednak równie pilnym zadaniem jest prezentowanie sposobów redukcji naszej emisji CO2. Liczyłabym, że na Racjonaliście pojawią się tego typu teksty.