Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Wpisz swój komentarz do wiadomości Dragan Dargomier - Cenię sprawdzone rozwiązania 0 na 2 Brzmi groźnie. Żadnych tanich innowacji! To pułapki na kraje z elitami niedorozwiniętymi umysłowo!
Reklama
skorpion13 - bajki z mchu i paproci To próba uwarunkowania Polski wyłącznie na USA. Takie małe instalacje w naszych warkach to wyższy koszt każdej wyprodukowanej kWh. Wystarczy pogrzebać w opracowaniach rosyjskich czy chińskich, z których wprost wynika, że najbardziej opłacalne jest budowanie reaktorów o całkowitej mocy cieplnej co najmniej 4GW, która pozwala na zainstalowanie dwóch turbogeneratorów parowych po 1000MW. Koszta przygotowania dokumentacji, pozwoleń, zabezpieczeń etc. są niewiele różne od tej 300MW którą autor artykułu podnieca się jak murzyn blachą. Również koszta obsługi nowoczesnych e reaktorów wodnych dużej mocy są niższe. Można pokusić się o zbudowanie jednostki która na jednym wsadzie paliwa będzie pracowała nawet 15-20 lat - co pozwala zaoszczędzić na kosztach jego wymiany co najwyżej 5 lat w przypadku małych bloków. Żywotność dużych reaktorów szacowana jest na co najmniej 50 lat. Ich mniejsi kuzyni żyją zazwyczaj 10 lat krócej. Ponieważ lokalizacji mamy naprawdę niewiele (specjaliści mówią o góra czterech) - należy wybudować dwie elektrownie każda z dwoma reaktorami o maksymalnej mocy cieplnej jakie są dziś oferowane. Zmniejsza to również prawdopodobieństwo awarii reaktora (aby zastąpić jeden o mocy cieplnej 4000MW trzeba pobudować co najmniej sześć oferowanych przez tą amerykańską gałąź Hitachi.
Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama