Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
207.459.392 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Trump wywoła kryzys ekonomiczny?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 22 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) przecież żadnych świadectw o istnieniu Abrahama poza przekazem z Księgi Rodzaju nie ma. Nie ma powodu do odrzucenia poglądu, że cały cykl Abrahamowy (..) jest zbiorem mitów.
 Biblia » Nowy Testament » Apokryfy NT » Ewangelie synoptyczne » Ewangelia Marcjona

6.Jan i celnicy, O pokoleniu...
Autor tekstu: oprac. Krzysztofa Sykty

VIa. Jan i celnicy (Q-Lc)
7.29. A cały lud i celnicy słysząc to uznali Boga za sprawiedliwego bo byli ochrzczeni chrztem Jana.
7.30. Natomiast faryzeusze i uczeni w Prawie odrzucili wolę Bożą co do siebie, bo nie dali się przez niego ochrzcić.

VIb. O pokoleniu współczesnym (Q)
7.31. Do kogo przyrównam ludzi tego pokolenia, do kogo są podobni?
7.32. Podobni są do dzieci siedzących na rynku i dogadujących drugim, mówiącym: Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście, śpiewaliśmy wam żałobne pieśni, a nie płakaliście.
7.33. Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel, który nie jada chleba i nie pija wina, a mówicie: Ma demona.
7.34. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a mówicie: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników,
7.35. I usprawiedliwiona została mądrość dzięki swoim dzieciom

7.36. I zaprosił go pewien faryzeusz, aby jadł z nim. I wszedłszy tedy do domu tego faryzeusza, ułożył się [przy stole].
7.37. A oto kobieta grzeszna z tego miasta, dowiedziawszy się, iż gości w domu faryzeusza, przyniósłszy alabastrowy flakon olejku
7.38. i stanąwszy z tyłu u jego stóp, płacząc zaczęła łzami zlewać nogi jego i włosami swoimi wycierać. I całowała jego stopy, i namaszczała je olejkiem.
7.39. Ujrzawszy to faryzeusz, który go zaprosił, mówił sam w sobie: Gdyby ten był prorokiem, wiedziałby, kim i jaka jest ta kobieta, która go dotyka, bo to grzesznica.
7.40. Na to Jezus rzekł do niego: Szymonie, mam ci coś do powiedzenia. A ten mówi: Nauczycielu, powiedz!
7.41. Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden był dłużny pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt,
7.42. A gdy oni nie mieli z czego oddać, obydwom darował. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?
7.43. A Szymon odpowiadając, rzekł: Podejrzewam, że ten, któremu więcej darował. A on mu rzekł: Osądziłeś słusznie.
7.44. I zwróciwszy się do kobiety, powiedział Szymonowi: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś wody do stóp moich, ona zaś łzami skropiła nogi moje i włosami swoimi wytarła.
7.45. Nie pocałowałeś mnie a ona, odkąd wszedłem, nie przestała całować nóg moich.
7.46. Głowy mojej oliwą nie namaściłeś; ona zaś olejkiem namaściła nogi moje.
7.47. Dlatego powiadam ci: Odpuszczono jej liczne grzechy, bo bardzo miłowała. Komu zaś mało się odpuszcza, mało miłuje.
7.48. I rzekł do niej: Odpuszczone są grzechy twoje.
7.49. I zaczęli leżący razem [przy stołach] rozważać w sobie: Któż to jest ten, który nawet grzechy odpuszcza?
7.50. I powiedział do kobiety: Wiara twoja uratowała cię, idź w pokoju.
8.1. I zdarzyło się potem, że chodził po miastach i wioskach, zwiastując Dobrą Nowinę o Królestwie Bożym, a dwunastu z nim
8.2. I kilka kobiet, które on uleczył od złośliwych duchów i od chorób: Maria zwana Magdaleną, z której wyszło siedem demonów,
8.3. i Joanna, żona Chuzy, zarządcy Heroda, i Zuzanna, i wiele innych, które służyły im swoim majątkiem.
8.4. A gdy się zeszło wiele ludu i z miast przybywali do niego, rzekł w podobieństwie:
8.5. Wyszedł siewca rozsiewać ziarno swoje. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało zdeptane, a ptaki niebieskie zjadły je.
8.6. A drugie padło na skałę, a gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci.
8.7. A inne padło między ciernie, a ciernie razem z nim wzrosły i zadusiły je.
8.8. A jeszcze inne padło na ziemię dobrą. I, gdy wzrosło, wydało owoc stokrotny. To mówiąc, wołał: Mający uszy do słuchania, niechaj słucha.
8.9. I pytali go jego uczniowie, co znaczy to podobieństwo.
8.10. A on im rzekł: Wam dane jest poznać tajemnice Królestwa Bożego, ale innym w podobieństwach. Tak żeby patrząc nie widzieli, a słuchając nie rozumieli.

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
7.Wyjaśnienie podobieństwa o siewcy
8.Prawdziwa rodzina

 Dodaj komentarz do strony..   


« Ewangelia Marcjona   (Publikacja: 02-08-2002 Ostatnia zmiana: 17-09-2002)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1595 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365