Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.472.688 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 703 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Nie wiedzieć, czy skutkiem ciepłych burz, ale u nas coraz więcej bałwanów."
 Biblia » Nowy Testament » Apokryfy NT » Ewangelie synoptyczne » Ewangelia Marcjona

30.Dwa miecze
Autor tekstu: oprac. Krzysztofa Sykty

XXX. Dwa miecze (Lc)
22.35. I rzekł do nich: Gdy was posłałem bez trzosu, torby, i sandałów, czy brakowało wam czegoś? A oni rzekli: Niczego.
22.36. On zaś rzekł do nich: Lecz teraz, kto ma trzos, niech zabierze go, podobnie i torbę. A kto nie ma, niech sprzeda swą wierzchnią szatę i kupi miecz.
22.37. Powiadam bowiem wam, iż to, co napisano musi się wypełnić na mnie: „Do złoczyńców został zaliczony". To, co o mnie napisano, zbliża się do wykonania.
22.38. Oni zaś rzekli: Panie, oto tutaj dwa miecze. A on rzekł im: Wystarczy.

22.39. I wyszedłszy, udał się swoim zwyczajem na Górę Oliwną. Poszli też z nim uczniowie.
22.40. Będąc zaś na miejscu, rzekł do nich: Módlcie się, abyście nie byli wydani w doświadczenia.
22.41. A sam oddalił się od nich, jakby na rzut kamienia, i padłszy na kolana, modlił się,
22.42. Mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ten kielich ode mnie. Wszakże nie wola moja, lecz twoja niech będzie.
22.43. [[Wtedy ukazał mu się anioł z nieba i umacniał go.
22.44. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił a jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię.]]
22.45. A wstawszy od modlitwy, przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących ze smutku.
22.46. I rzekł do nich: Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie byli wydani w doświadczenia.
22.47. Gdy jeszcze mówił, oto [nadszedł] tłum, a jeden z dwunastu, imieniem Juda, na jego czele. I zbliżył się do Jezusa, aby go pocałować.
22.48. Jezus zaś rzekł do niego: Judo, pocałunkiem Syna Człowieczego wydajesz?

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
31.Pojmanie
33.Związane z Pismem

 Dodaj komentarz do strony..   


« Ewangelia Marcjona   (Publikacja: 02-08-2002 Ostatnia zmiana: 17-09-2002)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1619 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365