|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Listy i opinie Księga Gości z 2001 [5]
cukur
Jak tu trafił:
dowiedziałem się od znajomych
Leszno
2001-03-30 o 14:14:40
|
Wpis
#29 Strona jest OK.
|
kola
Jak tu trafił:
polecono mi
Łódź
2001-03-29 o 14:10:51
|
Wpis
#28
nareszcie coś na czarnych
!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Racjonalista
Odpowiedź:
Na początku faktycznie nie wstawiałem wszędzie odnośników do źródeł przy tekście. Wszystkie źródła z których korzystałem (tak sądzę) wyszczególniłem w bibliografii, która zawsze była. Od pewnego czasu wstawiam jednak wszędzie odnośniki do źródeł — są to malutkie ikonki z książką w tekście (wystarczy na to najechać myszka aby odczytać tekst). Tym niemniej najlepiej uzupełniać to bibliografią, którą w obfitości podałem. Widocznie Twój zmysł naukowy nie dotarł aż tam. Jeśli jednak masz jakieś wątpliwości — wal — zaspokoję Twój niedosyt metodologiczny. Sądzę jednak z tonu, że więcej w Tobie pustego mentorstwa niż zacięcia naukowego, a ja z kolei nie mam ambicji zaspokajać każdego mędrka. Przykro mi. Od czasu do czasu zdarza się ktoś, kto chce koniecznie wyjść na większego mędrca niż jest w istocie, przyzwyczaiłem się już odo tego. Jeśli jednak ktoś napisze do mnie z zapytaniem o źródło danego fragmentu — nigdy nie pozostaje bez odpowiedzi. Jednak skoro piszesz, że to wszystko są bajeczki — nie mogę z Tobą dyskutować, gdyż to znaczy, że dysponujesz ograniczonym dorobkiem poznawczym, względnie — nigdy się tym nie interesowałeś — tylko wtedy po co wypisywać bzdury. A więc tak: zdejmij sukienkę i spojrzyj na to jeszcze raz trzeźwym okiem, następnie zerknij do bibliografii i dokształć się. Hej
|
Wpis
#27
Może
potraktowałbym Cię poważnie, ale nie mogę. Jeśli podajesz w swoim teście
to co ktoś kiedyś powiedział, skąd mam wiedzieć że to prawda? Musisz
porobić odnośniki, z jakich źródeł korzystasz, abym mógł to
sprawdzić. Taka jest metodologia pracy naukowej! Jeśli tego niema, to
jakim prawem możesz uważać się za racjonalistę? Zrób to abyśmy
mogli prowadzić dialog!!! Jeśli nie to wszystko co jest tu napisane będę
uważał za bajeczkę, nad którą nie warto ani trochę pomyśleć!!! A ludzi, którzy w te bajki uwierzą, niech nauczą korzystać się z rozumu!!!
|
Inkwizytor
Jak tu trafił:
Bóg mi wskazał palcem
Watykan
2001-03-28 o 22:13:55
|
Wpis
#26
Tyle się na świecie rzeczy wywracało i ginęło bezpowrotnie, tak samo
zginie ten Kk zakłamany, fałszywy, nienasycony, splamiony krwią niewinnych ludzi. Czas jest
nieubłagany, na całe szczęście.
|
Ateusz
Jak tu trafił:
wyszukiwarka
niewazne
2001-03-28 o 20:57:59
|
Wpis
#25
Kler na drzewo! Złodzieje!!!
|
Leszek
Jak tu trafił:
link
Lublin
2001-03-23 o 21:15:46
|
Wpis
#24
To przygnębiająca strona. Omylność ludzka jest widoczna w każdej dziedzinie poznawczej a mimo to masz odwagę spolegać
na niej.
|
Lilitu
Jak tu trafił:
link
Pomorze :)
2001-03-22 o 21:09:37
|
Wpis
#23
Przykro mi że wpis nie będzie specjalnie wysublimowany, nie będzie
zawierał prawd objawionych heheh czy czegoś w tym guście, po prostu
muszę dołączyć się do grona chwalących. Smakowity kąsek dla antyklerykałów i to tych, którzy chcą nie tylko szczekać, ale i argumentować. Wielkie
dzięki :)
|
Beno
Jak tu trafił:
z internetu
Wwa
2001-03-22 o 00:10:10
|
Wpis
#22
Cześć! Cieszę się, że strona istnieje i się nadal rozwija. Właśnie
sobie o Tobie przypomniałem i widzę, że przybyło sporo tekstów.
Wielkie pozdrówka!
|
Lolo
Jak tu trafił:
przez wyszukiwarkę
Radzionków
2001-03-17 o 23:28:32
Mogę się oczywiście mylić.
Jeśli odkryję swój błąd zmienię swój pogląd — tylko świnia nie zmienia
poglądów. Sceptycyzm nie zwalnia
jednak od myślenia, jak sadzi wielu sceptyków.
|
Wpis
#21
Nie powiem czy strona jest
dobra czy zła, ale na pewno
jest potrzebna. Potrzebna, aby
uświadomić sobie, że każdy kij
ma dwa końce. Czy wkładając
tyle pracy w robienie tej
strony pomyślałeś kiedyś, że możesz się mylić? Nie chodzi
mi o celowość tej strony, a o
możliwość istnienia jakiegoś Boga. Być może to właśnie my
ludzie z powodu naszych
ludzkich skłonności przez
tysiące, a może (?) miliony lat
zagubiliśmy obraz prawdziwego Boga. Myślę, że w każdej religii jest nutka
prawdy. Pozostaje
jeszcze kwestia duszy (ducha).
Jeżeli uważasz, że duszy nie ma
to życie traci jakikolwiek sens, a jeśli jest to coś tu
nie gra.
Dzięki za stronkę, pozdrawiam
Lucek.
|
Haplo
Jak tu trafił:
wp
Minsk Mazowiecki
2001-03-13 o 19:01:30
|
Wpis
#20
Dobra stronka, nie pałająca nienawiścią tylko przedstawiająca rzeczowe argumenty. Oby
się rozwijała. Ja jestem typowym antyklerem -
czarne (sutanna)=zło
|
Pasza
Jak tu trafił:
Przez wyszukiwarkę
Ustrzyki
2001-03-07 o 15:43:57
|
Wpis
#19
Cieszę się, na widok tak wspaniałych wyjaśnień. Popieram ten,
jakże zacny proceder. Dobrze wiedzieć, że są jeszcze ludzie nie
poddający się doktrynie fałszywego przesłania kościoła.
Dzięki: Pasza
|
jarek
Jak tu trafił:
przypadkiem
Olsztyn
2001-02-28 o 13:40:05
|
Wpis
#18
powiedz w co Ty wierzysz i po co prowadzisz taką stronę? nie atakuję
tylko pytam. Jeśli zrozumiem to może będziemy ze sobą pisać!
|
ptasiek
Jak tu trafił:
jup i już
tbg
2001-02-26 o 19:34:39
|
Wpis
#17
nienawidzę księży kill’em all
|
FrontWyzwolenia
ICQ UIN 10025110
Jak tu trafił:
szukałem i znalazłem
Chicago
2001-02-23 o 22:44:00
Nie wątpię, że nie jesteś
zły. Uważam, że chrześcijaństwo jest złe,
jednak znam wielu chrześcijan, którzy naprawdę są dobrzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rozumiesz?
|
Wpis
#16
dzięki Jahwe za tę stronę, nareszcie (cenzura) klecha zdziwi się gdy
mu zacytuję jaka jego religia jest zła.
P.S. judaizm nie jest zły — ja jestem żydem i nie jestem zły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
gil_z_nosa_
Jak tu trafił:
jakiś gosciu na forum napisal o tej stronce… space.pl
w nosie
2001-02-17 o 15:37:30
|
Wpis
#15
jejq..ale nudziarka strona..a tak w ogóle to co to za brednie i kto
je wypisuje?
Pozdro for @LL GLutS fRoM Nosss
|
Kraken109
Jak tu trafił:
z horyzontu
Shelton
2001-02-17 o 07:11:48
|
Wpis
#14
Chciałbym cię agnostyku przeprosić, że bez uprzedniego porozumienia
pozwoliłem sobie wykorzystać niektóre z twych artykułów w dyskusji na
forum onetu
|
J
Jak tu trafił:
wyszukiwarka onet
Jasło
2001-02-13 o 18:26:03
Ludzie podobni Tobie. Ortodoksi, z tzw. „wiedzą
biblijną"
zajmowali się mordowaniem innych ludzi lub zakładaniem idiotycznych
sekt. Wy ortodoksi niczego się nigdy nie nauczycie, a najlepiej wychodzi
Wam mentorstwo. Ja nie sprzedaję prawdy. Radzę Ci poczytaj jakieś religioznawcze
dzieła tyczące się Genesis, nie będziesz mógł wtedy zasłaniać się
swoją „wiedzą biblijną"
|
Wpis
#13 czytałem co nieco o sprzecznościach w (starym testamencie) czyli ściślej
mówiąc Pismach Hebrajskich i jedno ci mogę powiedzieć przeczytaj sobie
np. „Tożsamość Bourne’a" Ludluma i pomyśl nad składnią
akcji i jeszcze raz przeczytaj trzy pierwsze rozdziały Genesis.
pozdrawiam. cześć
ps. żałuje ale nie mogę poświęcić więcej czasu na czytanie, ponieważ
od samego początku forsujesz swój jedyny słuszny pogląd
zamiast przedstawiać fakty, a wnioski zostawić innym.
Przedstawiasz swój pogląd, przecież to twoja strona ale ktoś kto
bardziej się orientuje (ma wiedze biblijna) nie zagrzeje tu więcej
miejsca. i ja do nich należę.
Moje uznanie za trud wkładany w tworzenie.
|
Abby
Jak tu trafił:
przez przypadek
###
2001-02-07 o 23:23:08
Czy ja gdziekolwiek napisałem,
że autorzy wierszy, które zamieszczam mają być przeciwnikami Kościoła?
Dzięki Abby’emu Dekameron się pojawił — serdeczne dzięki.
|
Wpis
#12
Strona jest O.K. Ale mógłbyś rozwinąć bardziej parę kwestii, np.
czy Tadeusz Różewicz był przeciwnikiem Kościoła — to że umieściłeś
jego wiersz świadczy raczej o tym, że przeżywał wojnę. Dziwię się również, że pominąłeś „Dekameron".
|
Daniel
Jak tu trafił:
chciałem się czegoś dowiedzieć o „AGNOSTYCYZMIE" i napisałem w wyszukiwarce "agnostycyzm"
Poniec
2001-02-02 o 01:44:27
|
Wpis
#11
Jedna z najlepszych stron poruszająca temat agnostycyzmu. Chylę czoła
autorowi! Tak trzymać! M.in. dzięki tej stronie stałem się
agnostykiem (nie ateistą)! Poza tym jestem humanistą, czy autor
„Klerokratii" też?
|
RosH#
ICQ UIN 84331702
Jak tu trafił:
link ze strony o podobnej tematyce
Poland
2001-02-01 o 00:14:17
Jeśli tak koniecznie ten Bóg Wam spokoju nie daje,
przyjaciele, to proponuję uczynić go klownem. Być może ten jego cyrk
przestanie być tragifarsą a stanie się tym czym jest w istocie?
|
Wpis
#10
Wydaje mi się, że Bóg jest w dzisiejszych czasach niemodny, ponieważ
wyobraża się go jako starca odzianego w jakieś przedpotopowe szaty.
Taki gość raczej nie wzbudza w nas respektu, a szacunek mamy czasami
tylko dlatego, ze wszczepili nam go kiedyś nasi rodzice itp. Według
mnie obecny wizerunek Boga Ojca, Jezusa itp. powinien się diametralnie zmienić.
Dlaczego nie mogliby być wyobrażani jako (na przykład) jacyś
biznesmeni z notebookami. Może jest to trochę absurdalny przykład,
ale coś w tym na pewno jest. Bóg dużo by zyskał, gdyby chociaż założył
spodnie i jakiś garnitur, a nie chodził w sukniach. Proszę nie zrozumieć
mnie źle, ale według mnie praktykuje się teraz obraz Boga dawno
nieaktualny. Takie coś mogło by się podobać naszym przodkom 2 tysiące
lat wstecz, ale nie teraz. Trzeba iść z duchem czasu. Na ten temat mógłbym
jeszcze dużo pisać.
Inna sprawa, która mnie denerwuje jest wyznawanie niektórych „grzechów"
podczas spowiedzi świętej. Powody są prozaiczne. Większość księży
nie zna niektórych grzechów. Bo nie sadze, żeby jakiś ksiądz zrozumiał
mnie, gdybym mu wyjawił, że ściągałem muzykę mp3 z Internetu lub nagrywałem
płyty CD, żeby je potem sprzedać. Większość księży powiedziałaby
mi chyba coś w stylu „Synu idź i pogrzesz więcej a potem przyjdź
się jeszcze raz wyspowiadaj" ;]. Tyczy się to oczywiście tych osób,
które uważają ściąganie mp3 z Internetu za czyn niemoralny ;]. Trochę
to wszystko śmieszne i absurdalne… Niech ktoś mnie skrytykuje, mało
mnie to obchodzi. Mimo iż mam dopiero 17 lat swoje w życiu już przeszedłem,
więc… a nie chce mi się już pisać
|
Sitharth
ICQ UIN 78650133
Jak tu trafił:
koleś mi się na księgę wpisał
Olsztyn
2001-01-31 o 00:01:58
|
Wpis
#9
Ostra strona.… brawo bracia//////// forma łagodna acz
dosadna.....…… mam teraz dość długą lekturę..… jeszcze raz
browar za odwaloną robotę
|
LAMA
Jak tu trafił:
emulti
Toruń
2001-01-29 o 16:26:38
|
Wpis
#8
Strona jest rewelacyjna. Warto byłoby wspomnieć coś o super przestępcy
niejakim Tadeuszu Rydzyku. Polecam również stronki:
1. http://free.polbox.pl/a/ambona
http://republika.pl/waldek1/gwald.htm A wszystkim umiłowanym siostrom i braciom starego oszołoma Wojtyły i bandyty Rydzyka polecam szczególny numer telefonu:
0-64 2229996. Proponuje zatelefonować i sprawdzić
|
Komisarz Lal
Jak tu trafił:
przez Internet :))))))
U.N. Tribunal
2001-01-28 o 02:06:49
|
Wpis
#7
Strzeżcie się Tego, który odmawia Wam dostępu do informacji,
gdyż w swym sercu pragnie On być Waszym panem
|
Karol Dobrzeniecki
ICQ UIN brak
Pilnujcie tej karawany bo piesków wokół niej mnogo, a nastroje karawaniarzy jakieś takie beztroskie, mimo, że się już woda kończy a ona sama samiuteńka
Ilawa
2001-01-23 o 12:14:53
|
Wpis
#6
"Pieski szczekają, karawana jedzie dalej..."
|
JS
Jak tu trafił:
przypadkiem
Wrocław
2001-01-18 o 13:12:00
|
Wpis
#5
agnostyku: Twój serwis jest bodaj jedynym (jaki znalazłem), który w sposób rzetelny, poprawny merytorycznie i kompetentny oddaje prawdę o tematyce.
Jest genialną odskocznią od bredni i informacyjnych manipulacji, od których
roi się w katolickich informatorach.
Gratuluję więc warsztatu. Jestem pełen podziwu.
Moja wiedza na temat historii i wybryków kościoła jest ogromna (i
potrafię to udowodnić) — więc mam podstawy, aby wyrażać takie
opinie.
Jednocześnie proszę Ciebie i innych „respondentów" o wyrozumiałość dla tych, których teksty są „red font",
ponieważ poziom indoktrynacji kościelnej jest tak niewyobrażalny, że
zabija myślenie nawet światłych i skądinąd dobrych ludzi, stawiając
ich na równi przygłupich klakierów spedalonego, wyzutego z zasad i moralności kleru.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
|
komunista
Polska
2001-01-17 o 13:29:09
|
Wpis
#4
Mój poprzednik pisał że należy zrobić jakiś bilans i wyciągnąć
zyski. Nie dziwie się burżujki wszystko ,ograniczają do zysków i strat a może powinieneś sprzedać swoją matkę, zapewniam, opłaci ci
się to finansowo.
|
J.S.
Polska
2001-01-17 o 13:25:30
Odpowiedź: Panie J.S.
Lubię odpowiadać na dywagacje filozoficzne piszących do mnie Czytelników, jednak gdyby się Pan nie odezwał — nadal byłby pan filozofem.
Po pierwsze: gdybym wierzył w potęgę rozumu mieniłbym się ateistą. Ja protestuję jedynie przeciw adoptowaniu tego wielce twórczego przymiotu człowieka do roli interpretatora ludzkich urojeń i hipostaz. Czynionemu gwałtowi na ludzkim rozumie mówię NIE! Proszę wybaczyć, ale nie mogę się zgodzić na to, że jedyny użytek jaki ma nam przynieść rozum to konkluzja, że w gruncie rzeczy to on nam potrzebny nie jest.
Druga kwestia dotyczy tej żałosnej idei zysków i strat w sprawach transcendentalnych. Można by mówić wiele, ale już tylokrotnie to czyniłem, że chyba dojrzał czas aby dedykować Wam, ludziom wierzącym, zwłaszcza chrześcijanom, dział FASQ (Frequently asked stupid questions). Otóż jest to kolejny znany błąd ignorantów chrześcijańskich — tzw. zakład Pascala: „bardziej racjonalnie jest wierzyć w Boga niż w niego nie wierzyć, gdyż ewentualna wygrana, gdy się okaże, że Bóg istnieje, jest tak wielka; jeśli zaś Bóg nie istnieje — nie ma przegranej". Koncepcja ta wielce uradowała wątpiących chrześcijan, gdyż wskazała im, że warto z uporem trwać przy wierze, choć rozum mówi inaczej. Warto poczynić ten wielce pożyteczny zakład, wszak ważą się losy mych uciech wiecznych (oh wy spirytualistyczni hedoniści!). Trzeba być jednak wyjątkowym naiwniakiem, aby sądzić, że taka wiara jest coś warta. Jednym słowem: g.… jest warta. O tym wiedział Pascal pisząc swe „Myśli", lecz niestety nie wiedziało tego wielu późniejszych ignorantów, którzy mieli okazję zapoznać się z tzw. zakładem Pascala (bo to jemu właśnie zawdzięczacie tę koncepcję). Świadczy to o kompletnej nieznajomości tego przesłania jak i poglądów Pascala (który wszak katolikiem nie był). Otóż był on jansenistą (patrz Klerokratia), który nawrócił się ok. 1654 r., augustianinem, niemalże kalwinistą. Można go uznać za ich ideologa. Podczas, gdy duchowni janseniści chcieli iść na ugodę z Rzymem, on trwał przy stanowisku opozycyjnym. Twierdził, że człowiek nie ma NAJMNIEJSZEGO wpływu na swoje zbawienie. Mówił: Wiara jest darem Boga a nie wynikiem rozumowania (!) (M.7, 588[248]). Powtórzmy: to tylko zależy od zachcianki Boga, człowiek po Upadku nie jest zdolny do uczynków moralnie indyferentnych. Jeśli czynisz coś co nie chwali Boga — przechwytuje to Szatan.. Człowiek jest zdolny TYLKO do zła! Czy taki Pascal radziłby: nawet jeśli nie bierzesz tego na serio — wierz i żyj zgodnie z nakazami Boga, bo za ten akt potencjalny Bóg cię wynagrodzi. Jeśli chodzi o zakład należy go rozumieć tak:
1. Nie dopuszcza on obrachunków zysków i strat, lecz mówi: „Jeśli zgadzasz się, że istnienie Boga byłoby wspaniałą obietnicą wiecznej szczęśliwości, ale czujesz się niezdolny do wiary, powinieneś przedsięwziąć praktyczne kroki, które poprowadzą cię do wiary" (Kołakowski)
2. Adresat zakładu nie może być ateistą żyjącym jedynie w zgodzie z nakazami Boga.
3. Nie jest to rada aby zachowywać się j a kg d y b y Bóg istniał oczekując na wieczną nagrodę; wiara nie może być polisą ubezpieczeniową; wg Pascala zewnętrzna religijność nie załatwi nam zbawienia, które jest tylko kaprysem Boga
4. Pascal nie zapewnia skuteczności swojego zakładu, gdyż wszystko w rękach Boga, on wybierze tych których zechce zbawić.
Ależ jestem okrutny — burzę Wam ostatnią nadzieję niedowiarkowie — założenia probabilistyczne w kwestii istnienia Boga i jego nakazów są mala fides. Wiara nie może być letnia, musi być gorąca. I gdyby się okazało, że Bóg istnieje — zasilacie wraz ze mną pokłady Hadesu (zapewniam Was jednak, że bawić będziemy się pysznie!)
A co do dawania nadziei — czy pisałem, że właśnie nawiedziłeś najlepszy w sieci kram z nadziejami dla wraków psychicznych i dzieci duchowych? Jeśli poszukujesz tego, kosztem libido sciendi, to nie powinieneś mieć problemu z odnalezieniem lepszych miejsc w sieci niż ta. Jeśli jesteś klientem wymagającym — nie idź do katolików. Choć koszta niskie — towar lichy. Można udać się do protestantów, a już najlepiej do jakiejś sekty półlegalnej. O, tam dostaniesz nadzieję jak cholera! A że dobry towar kosztuje trochę, będziesz musiał liczyć się z kosztami.
|
Wpis
#3
Cóż ma Pan do zaoferowania człowiekowi Panie agnostyku? Jaką
nadzieję Pan mu daje? Jaką filozofię życia stara się Pan przekazać? Z kim/czym Pan walczy ?
Czy może Pan udowodnić stosując wszystkie znane metody heurystyczne, i opierając się na sławionej przez Pana potędze ludzkiego rozumu, że
Bóg chrześcijan nie istnieje? A jeżeli Pan się myli...
Jeżeli przyjmiemy, że Bóg jest i będziemy żyli zgodnie z Jego
zaleceniami, cóż możemy stracić? Cóż możemy zyskać nie wierząc w Jego istnienie i starając się wpoić innym swoją niewiarę.
Proponuję zrobić bilans zysków i strat.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
|
GJ Pivko
Polska
2001-01-17 o 13:19:07
|
Wpis
#2
Jestem dopiero co po lekturze książki „Święty Graal, Święta
krew" i może dlatego zajrzałem na tę stronę, albowiem wywarła
ona na mnie duże wrażenie i zainteresowałem się owym tematem
poruszanym na jej łamach… jak poczytam tę stronę to cosik może
jeszcze napiszę.
|
Strachliwy
Polska
2001-01-17 o 13:15:55
|
Wpis
#1
Ani myślałem, że taaaaaaka strona da się znaleźć w Sieci. Będę
tu częściej zaglądać. Jest extra. KMB
|
1 2 3 4 5
« Listy i opinie (Publikacja: 03-08-2002 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1710 |
|