|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Psychologia społeczna
Dusza dziecka [3] Autor tekstu: Krzysztof Szymborski
Mocno powiedziane. Ale czy prawdziwe? Czy rzeczywiście ludzie rodzą się naturalnie dobrzy, a większość dorosłych to ofiary moralnej degeneracji, spowodowanej błędami wychowania?
William Golding, zmarły w 1993 roku brytyjski laureat literackiej Nagrody Nobla, autor powieści Władca much, zapewne przyjąłby tę tezę ze sceptycyzmem. W jego powieści grupa chłopców, których wojna i przypadek rzuciły na bezludną wyspę, spontanicznie tworzy własną społeczność dzieci — i niebawem triumfują w niej przesądy, okrucieństwo i żądza władzy. LaBarre jest w swej wizji dziecięcej natury bliższy Goldingowi. Dziecko, twierdzi on, nie rodzi się ani złe, ani dobre. Posiada ono jednak genetycznie utrwalone predyspozycje do pewnych form zachowań, których charakter możemy zrozumieć tylko wówczas, gdy uznamy je za rezultat ewolucyjnej adaptacji do określonych warunków środowiskowych. A warunki, w których przebiegała biologiczna ewolucja człowieka, były brutalne i bezlitosne. Musieliśmy zjadać inne zwierzęta, żeby sami nie zostać zjedzeni, a najwcześniejszy system wierzeń religijnych wykształcił się, zdaniem LaBarre’a, z magicznych rytuałów dotyczących polowania oraz ekspiacji za śmierć innych stworzeń. W paleolicie, tak jak i dziś, wizja świata oglądanego oczami dziecka — istoty bezradnej i całkowicie uzależnionej od dorosłych — nie wyrastała z bezpośredniego doświadczenia, lecz była zapośredniczona przez rodziców, stanowiących dla dziecka istoty wszechmogące i obdarzone magiczną siłą. Jeśli jako dorośli przejawiamy skłonność do przesądów, mistycyzmu, irracjonalizmu, a także do posłuszeństwa wobec silniejszych, to wszystkie te neoteniczne cechy pozostają reliktami naszego dzieciństwa.
Idea neotenii u człowieka, czyli koncepcja, że jest on zwierzęciem z rzędu naczelnych, które w toku ewolucji
„wybrało" strategię przystosowawczą, polegającą na radykalnym przedłużeniu okresu dzieciństwa i zachowaniu wielu dziecięcych cech u dojrzałych osobników, nie jest być może w pełni naukową teorią, ale tylko naukową metaforą. To jednak interesująca metafora, a także idea, która — jak wszystkie idee — ma praktyczne konsekwencje. Odwołujące się do niej teorie pedagogiczne i metody wychowawcze będą zupełnie odmienne w zależności od tego, czy przyjmiemy perspektywę Ashleya Montagu, czy też bardziej pesymistyczną wizję Westona LaBarre’a. Która z nich jest
prawdziwa? A może prawdziwe są obie? Jak para elementów jin i jang w chińskiej filozofii czy zasada komplementarności w fizyce kwantowej — neotenia u człowieka może mieć dwa uzupełniające się oblicza. Zagadka ludzkiej natury byłaby wówczas ukryta w duszy dziecka.
*
Grudzień 1995. Tekst pochodzi ze zbioru Poprawka z natury... Publikacja w Racjonaliście za zgodą Autora.
1 2 3
« Psychologia społeczna (Publikacja: 01-11-2004 Ostatnia zmiana: 26-07-2005)
Krzysztof SzymborskiHistoryk i popularyzator nauki. Urodzony we Lwowie, ukończył fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Posiada doktorat z historii fizyki. Do Stanów wyemigrował w 1981 r. Obecnie jest wykładowcą w Skidmore College w Saratoga Springs, w stanie Nowy Jork.
Jest autorem kilku książek popularnonaukowych (m.in. "Na początku był ocean", 1982, "Oblicza nauki", 1986, "Poprawka z natury. Biologia, kultura, seks", 1999). Współpracuje z "Wiedzą i Życie", miesięcznikiem "Charaktery", "Gazetą Wyborczą", "Polityką" i in.
Dziedziną jego najnowszych zainteresowań jest psychologia ewolucyjna, nauka i religia. Częstym wątkiem przewijającym się przez jego rozważania jest pytanie o wpływ kształtowanych przez ewolucję czynników biologicznych i psychologicznych na całą sferę ludzkiej kultury, a więc na nasze zachowania, inteligencję, życie uczuciowe i seksualne, a nawet oceny moralne. Liczba tekstów na portalu: 31 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Mężczyzna niepotrzebny | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3736 |
|