|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » PSR » Dokumenty
Podstawy programowe PSR
Wersja: 0.9 Podstawy
programowe i etyczne PSR są ideową konkretyzacją celów i wizji
stowarzyszenia racjonalistów. Treść tego projektu jest głównie wynikiem naszych dotychczasowych rozmów i spotkań w okresie prenatalnym Polskiego
Stowarzyszenia Racjonalistów. [MA] - Dla
kogo jest nasza oferta? Większość ludzi uważa się za racjonalistów.
Czy to oznacza, że zapraszamy każdego, kto czuje się racjonalistą? Jesteśmy
zainteresowani wolnomyślicielami, ludźmi, którzy swój światopogląd kształtują w oparciu o rozum, a problemy rozwiązują poprzez dyskusję i dialog.
- PSR
nie jest związkiem literatów ani kółkiem różańcowym. Ta organizacja
jest po to, aby kreować prawdziwą społeczność racjonalistów
oraz działać na rzecz racjonalizmu w społeczeństwie.
- Czasami
czujemy się bezradni, sfrustrowaniu, oburzeni, zagniewani. Każdy ma do
tego prawo, ale PSR nie jest związkiem frustratów, malkontentów i kontestatorów. Kontestacja i krytyka jest o tyle uzasadniona, o ile
pozostaje w tle, o ile wyraźnie dominują działania pozytywne. PSR
ma więc nie walczyć z kimś lub czymś, lecz kreować alternatywę dla
czegoś.
- Ponieważ w istocie racjonalizm nigdy nie był światopoglądem dominującym, a i
obecnie irracjonalizm ma ogromne wpływy społeczne, zatem PSR nie jest
nastawione na tworzenie organizacji masowej i mającej swoje agendy w każdej
miejscowości. Stawiajmy na jakość. To znaczy, że 10 osób w PSR
powinno znaczyć dla nas więcej niż dla innych 100. Możemy się powiększać
nawet o 1 członka miesięcznie, jeśli tylko będziemy tworzyć odpowiednio
wysokie standardy i jakość, aby przychodzili do nas naprawdę najwartościowsi
ludzie. Można to też obrazowo przedstawić tak: nie potrzeba nam bezpośrednio
wpływać i zmieniać myślenie i zachowanie mas, skoro można wpłynąć na
jednostki z których każda ma wpływ na wiele innych. Jeśli możesz
zaszczepić racjonalne myślenie nauczycielowi, nie musisz się trudzić nad
nauczaniem całej klasy. Zdobądźmy zaufanie największej liczby osób mających
wpływ na kształtowanie życia społecznego i myślenia innych. Chcemy mówić
do tych, co samodzielnie myślą. Nie łudźmy się, że nasze słowa i myśli
trafiać będą od razu pod strzechy.
- Mając
powyższe na uwadze twierdzimy, że brak tłumów nie powinien działać na członków
demobilizująco. PSR to nie jest projekt na ten rok, ale na lata. Jeśli na
jakieś znaczące efekty działalności PSR przyjdzie czekać parę lat -
będziemy cierpliwi i wytrwali, bo czasami do wielkich rzeczy dochodzi się
małymi kroczkami. Odpadną ci, którzy przychodząc tutaj liczyli na cud
lub tylko korzyści własne.
- Niemrawość
ruchu wolnomyślicielskiego w Polsce bierze się stąd, że nie potrafimy
przekonać innych o atrakcyjności wolnej myśli, racjonalizmu, nauki,
humanizmu. Racjonalizmowi potrzebna jest społeczna reklama. Nie
tylko dyskursywne przekonywanie, że „mamy rację" czy „wiemy", ale
wciąganie ludzi w obręb naszego myślenia poprzez: zaciekawienie, zabawę,
humor, czy nawet prowokację. Pokazujmy, że racjonalizm to nie tylko „wyśrubowany
intelektualizm", lecz także przygoda, frajda. Pokażmy, że
„racjonalizm jest cool". Nawet jeśli takie oddziaływanie i pozyskiwanie sympatyków będzie w istocie płytkie, to przecież z tej płytkiej
sympatii mamy sporą szansę wydobywać ludzi na „wyższe stopnie
racjonalistycznego wtajemniczenia". Twórzmy więc krąg, który jest w naszej orbicie myślenia i z tego kręgu wydobywajmy najwartościowsze
jednostki, jak rodzynki z ciasta.
- PSR
nie jest zrzeszeniem altruistów. Członkowie mogą liczyć na osobiste
korzyści z przynależności do PSR, pod warunkiem, że sami dają dla
PSR coś więcej niż tylko „trzymanie kciuków". Jeśli każdy daje coś
od siebie generuje się synergia działań, przez co każdy może otrzymać
więcej niż włożył.
- Jako
wolnomyśliciele, czyli ludzie a(nty)dogmatyczni mamy prawo kwestionować
wszystko, także naukę. Jako racjonaliści jednak mamy obowiązek przyznać,
że metody naukowe są aktualnie najlepsze z niedoskonałych w rozpoznawaniu
rzeczywistości, poznawaniu człowieka i świata oraz prawdy. Racjonaliści
działają więc na rzecz nauki, w szczególności jej upowszechniania.
- Stowarzyszenie
racjonalistów i wolnomyślicieli nie jest z założenia organizacją ateistów i agnostyków. Jest taką statystycznie, gdyż wśród ateistów i agnostyków
najłatwiej trafić na racjonalistów i ludzi samodzielnie myślących.
« Dokumenty (Publikacja: 31-05-2005 Ostatnia zmiana: 27-07-2005)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4157 |
|