Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki
Kronsztad w wielkiej rewolucji rosyjskiej. Pamiętniki Tomasza Parczewskiego Autor tekstu: Katarzyna Soszyńska
Lata
1917-1921 to burzliwy i znaczący okres w dziejach Rosji. To czas upadku
caratu oraz przewrotu bolszewickiego i wojny domowej.
Tomasz Parczewski
"Pamiętniki gubernatora Kronsztadu"
oficyna wydawnicza "Mówią wieki"
Warszawa 2006, s.263
Świadkiem
tych zdarzeń był Tomasz Parczewski, autor Pamiętników gubernatora Kronsztadu,
która pierwszy raz ukazała się w 1935 roku, jednak w PRL-u nie mogła być
wydana. Tomasz Parczewski był z pochodzenia Polakiem (ur. 1880 r.) wychowanym w Rosji. Ukończył wydział historyczno-filozoficzny na Uniwersytecie w Petersburgu, tam też w 1912 roku uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych i podjął pracę nauczyciela języka rosyjskiego w Kronsztadzie.
W
czasie I wojny światowej odbył służbę w jednostkach inżyniersko-saperskich w stopniu młodszego oficera. W maju został wybrany na stanowisko gubernatora
Kronsztadu. Tę funkcję pełnił
do sierpnia 1917 roku.
Na
przełomie lat 1917-1918 rozpoczął przewód habilitacyjny, którego nie udało
mu się ukończyć z powodu wojny domowej w Rosji, jednak uzyskał asystenturę
na Uniwersytecie Petersburskim i afiliację wykładowcy filozofii na uczelniach w Witebsku i Astrachaniu. Po wielu
staraniach w 1921 roku wyjechał do Polski. W ojczyźnie zaangażował się między
innymi w działalność Warszawskiego Towarzystwa Filozoficznego. Współpracował z warszawskim „Przeglądem Filozoficznym"oraz lwowskim "Przeglądem
filozoficznym". Zmarł w lipcu 1932 roku.
Pamiętniki
gubernatora Kronsztadu nie są wyłącznie kroniką historyczną pełną
dat i nazwisk, ale przede wszystkim opisem dramatycznego losu rosyjskich
obywateli w przededniu i po rewolucji. Relacja Parczewskiego rozpoczyna się od
jego przybycia do Kronsztadu i wybuchu I wojny światowej.
Już
na wstępie autor nakreśla nam obraz rosyjskich realiów, przede wszystkim w samym Kronsztadzie — silnie ufortyfikowanym rosyjskim porcie morskim, ale też w innych miastach. Odsłania twarz carskiej Rosji, skorumpowanej, pełnej donosów i prowokatorów, skostniałej i zatęchłej, nie dopuszczającej do siebie
nieuchronności zbliżających się przemian.
Wraz z początkiem
rewolucji Parczewski został aresztowany podobnie
jak większość oficerów, a w Kronsztadzie rozpoczęły się samosądy i mordy
dokonywane na kadrze oficerskiej. W większości zdarzenia te miały charakter
prywatnych vendett zwykłych żołnierzy na oficerach, którzy dawniej ich gnębili.
Parczewski opisuje nawet egzekucję ówczesnego gubernatora miasta admirała
Wirena. Jednak powstrzymuje się od skomentowania tego zajścia. W więzieniu
Parczewski spędził tylko trzy dni, w tym czasie Kronsztad rozpoczął
wprowadzanie nowego, rewolucyjnego porządku. Parczewski w pamiętnikach nie ukrywa, a wręcz wyraźnie zaznacza zadowolenie z faktu obalenia caratu. Dostrzega w tym możliwość stworzenia nowego i lepszego
ładu. Zwraca też uwagę na to, że po przewrocie bolszewicy nie stanowili
grupy najliczniejszej i najsilniejszej, jednak
jako jedyni, najlepiej potrafili wykorzystać zaistniały stan rzeczy, by wspiąć
się na szczyt po drabinie władzy. W książce znajdujemy też opis Rządu Tymczasowego, i tu autor nie szczędzi
gorzkich słów krytyki. Stwierdza, że od samego początku był on skazany na
porażkę, nie miał szans ani możliwości
przetrwania, ponieważ brakowało w nim przezorności, silnej ręki, która by
go prowadziła, a zwłaszcza znajomości potrzeb ludu.
W ostatnich dniach maja Parczewski został wybrany gubernatorem Kronsztadu. Przyjął
to stanowisko, gdyż liczył, że uda mu się wpłynąć na dotychczasowy porządek w mieście, a właściwie na jego brak. Liczył, że wprowadzi ład do
zanarchizowanego Kronsztadu. Rzeczywistość
okazała się jednak zupełnie inna. Parczewski
nie odegrał żadnej wybitnej roli politycznej i był raczej obserwatorem niż
uczestnikiem większości wydarzeń. Na stanowisku gubernatora miasta utrzymał
się siedemdziesiąt dni.
Kronsztadcy
marynarze przyczynili się do zwycięstwa bolszewików, lecz w niedługim czasie
zaczęli powstawać przeciwko tej władzy, a Kronsztad stał się polem regularnej walki. W zaistniałej sytuacji,
bojąc się o życie swoje i rodziny Parczewski przeniósł się do Petersburga. W książce autor nakreśla tło wydarzeń w Rosji, zamieszcza również listę
postulatów marynarzy z Kronsztadu, którzy uważali, że bolszewicka władza
wypaczyła istotę rewolucji październikowej. Parczewski kolejno relacjonuje
zmiany jakie zachodziły w Kronsztadzie i opisuje jaką rolę odegrało to
miasto w latach 1917-1921. Jednocześnie żywo i barwnie przedstawia w swojej książce obraz życia codziennego w tym okresie w Rosji. Opisuje
on biedę i drożyznę jaka ogarnęła kraj. Pisze o tym jak brakowało
wszystkiego — jedzenia, leków, ubrań i jak ta sytuacja uderzyła w najbiedniejsze warstwy społeczne, które czuły się zdradzone i opuszczone
przez władzę. Autor podkreśla, że codzienność stała się piekłem, ciągłą
walką o przetrwanie. Umieszczony w książce przez Parczewskiego spis cen na podstawowe artykuły i ich porównanie z cenami sprzed wojny i rewolucji daje nam prawdziwy wgląd w realia popaździernikowej
Rosji (wszystkie ceny zostały podniesione sto i więcej krotnie, a zarobki
jedynie siedmiokrotnie). W całym
kraju szerzyły się zarazy a śmierć od nich, z głodu czy wycieńczenia stała
się powszedniością. Nowa, ludowa władza zaczęła być postrzegana jako
wroga społeczeństwu.
Dzięki
temu, że Tomasz Parczewski od urodzenia mieszkał w Rosji zżył się z rosyjskim społeczeństwem, znał je dobrze i rozumiał zachodzące w nim
procesy. Ta wiedza umożliwiła mu bezbłędnie przedstawić istotę
zaobserwowanych zjawisk. Jednocześnie trzeba podkreślić, że autor nie
idealizuje wszystkiego, co rosyjskie. Stara się być obiektywnym i krytycznie
oceniać rzeczywistość w ówczesnej Rosji.
Prostota języka i fakt, że Parczewski pisząc opowiadanie korzystał z własnych
notatek czyni je interesującym a nawet porywającym. Żywa i realistyczna
relacja nie pozwala nad książką zmrużyć oka.
Pamiętniki
gubernatora Kronsztadu to bardzo ciekawa pozycja zarówno dla
zainteresowanych historyczno-politycznym aspektem komunizmu w Rosji
jak i dla tych, których bardziej interesuje jego społeczna strona.
« Recenzje i krytyki (Publikacja: 30-01-2007 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5241 |