|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Islam
Bałkański spleen (konfrontacja kultur, religii, tradycji, mentalności) [3] Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki
Jak podają miarodajne źródła (np. UNMIK, KFOR, ONZ czy INTERPOL)
ponad 80 % narkotyków sprowadzanych do Europy przechodzi przez Bośnię i
Kosowo. W ich dystrybucję zaangażowane są zarówno mafijne struktury oparte
o klanowo-rodową strukturę społeczną, jak i niedowład miejscowej
administracji czy władzy oraz zaszłości z okresu bezpośrednich walk (np.
WAK, WAP czy etniczne bądź prywatne „armie" w Bośni dla których handel
narkotykami był podstawowym środkiem zdobycia funduszy na zakup broni i
amunicji). Należy też brać pod uwagę emocje i nastroje rewanżystowsko-nacjonalistyczne panujące na tych terenach. Oto np. w samym Kosowie po wypędzeniu ponad 250 tys. Serbów, Chorwatów, Żydów i Romów
(a także Albańczyków sprzeciwiających się secesji, głownie katolików)
przez zwolenników WAK (obecnie nie-albańskie wspólnoty w liczbie ok. 100 tys.
osób żyją w enklawach chronionych przez żołnierzy niemieckich i francuskich — rejony Gracanicy i Mitrovicy) zniszczonych zostało bardzo wiele
materialnych dóbr kultury prawosławnej (cerkwie, monastyry czy nawet
cmentarze), które czasami przetrwały wielowiekową okupację osmańską (przykładem
tego mogą być: rok 1999 kiedy to WAK bądź agresywne tłumy zniszczyły 145
sakralnych obiektów kultu prawosławnego [ 16 ] czy pogromy w Mitrovicy i okolicach w marcu 2006 r.). Albańskie władze Kosowa (zresztą znaczna ich część
wywodzi się z WAK, np. A.Ceku, b.premier Kosowa, oskarżany przez kosowskich
Serbów o zbrodnie wojenne czy H.Thaci — znany ze swej działalności w Kosowie i Macedonii) nie mogą, bądź nie chcą, przeciwdziałać aktom
wandalizmu czy pospolitym przestępstwom; oprócz oczyszczania Kosowa z pamiątek
materialnej obecności Serbów. Na tych terenach organizowane są wypady bojówek
albańskich poza granice Kosowa (do Serbii czy Macedonii), a ich celem padają właśnie
zabytki świadczące o słowiańskiej i prawosławnej tradycji regionu [ 17 ]. O muzułmańskim i fundamentalistycznym rodowodzie tych ataków
świadczą częste zniszczenia twarzy na prawosławnych freskach czy ikonach -
ikonoklastyczny rys w islamie zabraniający jakiejkolwiek artystycznej
prezentacji personalnej.
Rzut oka na mapę Bałkanów zwraca uwagę na tereny zamieszkane przez
miejscowych muzułmanów rozciągające się zwartym pasem od zach. Bośni
(rejon Bihaća, wciśnięty w tereny Chorwacji), przez Bośnię środkową i
południową, czarnogórski i serbski Sandżak, wschodnie tereny Montenegro,
Albanię, Kosowo i Metohiję, znaczną część Macedonii (zachód i północ),
pd-wsch. Serbię, górskie rejony Bułgarii (tu żyje większość z 0,5 mln.
grupy tzw. Pomaków, zislamizowanych Słowian bułgarskich) po granice Turcji.
To są autochtoniczni muzułmanie europejscy (nie licząc wspominanych
kolonistów-wahhabitów i mudżahedinów pozostałych w Bośni i
Hercegowinie). Te wspólnoty religijne we wszystkich krajach regionu (gdzie
islam stanowi mniejszość bądź taką stanowił w przeszłości — wyjątkiem
jest tu Albania) z racji historii, stosunków społecznych i politycznych zaszłości
należą do grup raczej upośledzonych i gorzej sytuowanych. Z tego tytułu są
podatnym materiałem, w powiązaniu z renesansem islamu i jego bogatym
zapleczem saudyjsko-petrodolarowym, na infiltrację idei islamizmu i
religijnego fundamentalizmu. Ta podatność skłania się także ku tym siłom
dlatego, że w całej kulturze Zachodu widać wszechobecną predylekcję ku
sile, zwartości, jednoznaczności, minionym pryncypiom, egoizmowi i
izolacjonizmowi. Unilateralizm zwycięża najczęściej kosztem pluralizmu,
jedność kosztem dyspersji, monolog kosztem dialogu, dogmat kosztem wątpliwości.
Widzimy to w Polsce Kaczyńskich, Francji Sarkozy’ego, Danii Kjaesgaard czy
Ameryce Busha. Pokłosie kontrrewolucji konserwatywnej zbiera już swe owoce
nie tylko w gospodarce i polityce, ale i w sferze kultury.
Najświeższym przykładem tendencji wywrotowych na tych terenach są
informacje z serbskiej części Sandżaku — 17.03.2007 w odległości
30 km od Nowego Pazaru służby specjalne zlikwidowały zakonspirowany obóz
szkoleniowy dla terrorystów w którym znaleziono broń, materiały wybuchowe,
amunicję, noże i mundury. Zatrzymano kilka osób związanych z islamskim
terroryzmem (grupa Vehabije działająca
na terenie Bośni, Serbii i Czarnogóry.
Kierujący organizacją Ismail Prentić zbiegł. W kwietniu br. został on
jednak zastrzelony w starciu z serbską policją w miejscowości Donja Trnava
(tu zatrzymano jedną osobę z ww. organizacji). Aktywność radykalnych
islamistów przebiega jednak w wielu płaszczyznach, nie tylko na niwie
terroryzmu i walki zbrojnej.
Ulemowie [ 18 ], mułłowie i pomniejsi duchowni muzułmańscy są zazwyczaj
importowani z krajów gdzie islamizm święci triumfy (Arabia Saudyjska,
Pakistan czy Egipt). Także Turcja, naturalny i historycznie uwarunkowany
partner muzułmanów na Bałkanach, udzielająca zawsze tym wspólnotom w przeszłości
pomocy materialnej, duchowej itd., zarażona została radykalnym islamem (zwłaszcza
jeśli chodzi o system edukacji i kształcenia duchownych [ 19 ] ).
Miejscowi, umiarkowanie i dialogowo, nastawieni duchowni (np. powszechnie szanowany w
Europie Zach. Wielki Mufti Sarajewa Mustafa Cerić) są krytykowani, pomijani
i ignorowani przez coraz liczniejszych i poszerzających swe zaplecze radykałów.
Taka polityka, nastawiona na sferę kultury, edukacji, świadomości
jest obliczona na przyszłość, na dekady, celem urabiania umysłów i
mentalności młodego pokolenia bałkańskich muzułmanów.
Islam bałkańskich wyznawców Proroka Mahometa był dotąd spolegliwą
oraz wiodącą cichy żywot wspólnotą religijną, koncentrującą się na
zagadnieniach lokalnych i nie przejawiającą żadnych uniwersalistycznych dążeń,
wtopioną w mozaikę religii, narodowości, języków czy światopoglądów
immanentnych w tej części Starego Kontynentu. Dziś w wyniku splotu określonych
zdarzeń stanowi jedno z pól
konfrontacji cywilizacji Zachodu z radykalnym islamem. Jest to jedno z największych
wyzwań przed jakim stoi kultura i polityka zachodniej, zjednoczonej Europy.
Podsumowując należy stwierdzić, że
rozwiązanie problemu bałkańskiego musi znaleźć miejsce w globalnym pomyśle
Unii Europejskiej i społeczności międzynarodowej na urządzenie tego „miękkiego"
podbrzusza Europy zgodnie z „duchem"
XXI wieku i jego wyzwań. I nie chodzi tylko o przyjęcie en
bloc wszystkich krajów regionu do UE. Taka perspektywiczna i racjonalnie
wyglądająca decyzja (ze względu na piętrzące się nie tylko przed Bałkanami
trudnościami i zagrożeniami) miałaby na pewno zarówno wymiar symboliczny jak i praktyczny. Symboliczny — bo przynajmniej w części wspólnota europejska
odrobiłaby zaległości i zaniedbania powstałe w wyniku kunktatorstwa,
uprzedzeń czy zaniechań, sympatii i antypatii własnych w krajach b. Jugosławii z początku lat 90-tych XX wieku. Praktyczny — bo osłabiłoby w wymiarze krótko- i dalekosiężnym możliwości infiltracji przez islamizm i muzułmański
fundamentalizm religijny europejskiego teatrum
cywilizacyjno-kulturowego, pozbawiło je atrakcyjności i kreatywności w wymiarze materialnym. Chodziłoby w tym akcie także o potwierdzenie właśnie
dla multikulturowości Unii Europejskiej, stanowiącej ideę nie tylko klubu
bogatych krajów Zachodu Europy
[ 20 ] i strefy „wolnego
rynku", ale przede wszystkim propozycji wspólnoty dla
kulturalno-historycznych doświadczeń społeczeństw Starego Kontynentu wywodzących
swą tożsamość z różnych (często przeciwstawnych i zwalczających się w przeszłości) korzeni.
* Spleen — (z j.angielskiego — spleen, śledziona, złość, przyczyna hipochondrii), nastrój
zniechęcenia, biernego wyczekiwania, przygnębienia, melancholii, apatii,
nudy, poniekąd kwietyzmu, uległego poddania się losowi.
1 2 3
Przypisy: [ 16 ] Takiej dewastacji uległy m.in.
monastyr Device k/Srbic czy monastyr św. Archaniołów w Prizreniu oraz cerkwie w Prizreniu, Peću, Djakovicy czy Vuczitrnie. [ 17 ]
Przykładem jest tu cerkiew pw. św. Cesarza Konstantyna i Cesarzowej Heleny w Velikim Trnovacu k/Bujanovaca, dolina Preseva w Serbii (rejon zamieszkały przez
muzułmanów albańskiego pochodzenia — Serbowie wyjechali stąd; analogia z Kosowem), leżąca u zbiegu z granicami Kosowa i Macedonii. Była ona
kilkakrotnie atakowana, niszczona i profanowana (m.in. na przełomie maja i czerwca 2006 roku oprócz zniszczeń umieszczono na freskach obraźliwe napisy
po albańsku). [ 18 ] 'Ulema (ulemowie) — (z arbskiego lp. 'alim — uczony); w islamie sunnickim i szyickim strażnicy tradycji i prawa
koranicznego [ 19 ] Patrz -
B.Tibi — Fundamentalizm Religijny, Warszawa 1997, s. 136 i następne [ 20 ] Mówiąc w tym miejscu o Zachodzie mam na myśli przynależność
kulturową społeczności tworzących dziś UE (wyłom w tym wymiarze nastąpił z chwilą przyjęcia Rumunii, a zwłaszcza Bułgarii). « Islam (Publikacja: 18-10-2007 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Liczba tekstów na portalu: 129 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5583 |
|