|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » PSR » Inicjatywy społeczne » Komunikaty
Katolicy za Wolnym Wyborem przeciwko przywilejom Watykanu w ONZ Tłumaczenie: Maciej Psyk
Oświadczenie Jona O'Briena, przewodniczącego organizacji Katolicy za Wolnym Wyborem, z okazji 80. rocznicy podpisania Traktatów Laterańskich
Osiemdziesiąt lat temu Stolica Apostolska i rząd włoski podpisały porozumienie, które nadało status prawny obszarowi znanemu jako Watykan. Od tego czasu różni papieże rozszerzyli polityczne znaczenie tego skrawka ziemi, zyskując uznanie dyplomatyczne i wpływy w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych organizacjach międzynarodowych. Rocznica ta daje nam okazję do rozważenia roli, jaką Watykan, lub Stolica Apostolska, odgrywa we współczesnym świecie, w szczególności w ONZ. Stolica Apostolska ma w ONZ status Nieczłonkowskiego Stałego Obserwatora. Jest to jedyny przypadek posiadania takiego statusu, ponieważ Szwajcaria stała się pełnoprawnym członkiem w 2002 roku. Status ten pozwala Stolicy Apostolskiej na pewne przywileje, jakie w ONZ mają państwa, takie jak możliwość zabierania głosu i głosowania podczas konferencji ONZ. Żadna inna religia nie ma tak wysokiego statusu – inne ciała religijne uczestniczą w ONZ jako organizacje pozarządowe. Co gorsza, Stolica Apostolska reprezentowana jest na tych spotkaniach przez hierarchię, której poglądy w żaden sposób nie odzwierciedlają stanowiska ponad miliarda katolików na całym świecie, a obiekcje wobec polityki Watykanu jego przedstawiciele przedstawiają jako zarzuty anty-katolickie lub antyreligijne.
Warto zauważyć, że roszczenia Stolicy Apostolskiej do państwowości zmieniają się w zależności od okoliczności. W ostatnich latach Stolica Apostolska, kiedy było to jej wygodne, zrzekała się państwowości. Ostatnio, a niemal równocześnie, Stolica Apostolska zażądała państwowości, aby uzyskać zwolnienie na drodze dyplomatycznej z odpowiedzialności za przypadki nadużyć seksualnych w Stanach Zjednoczonych, jednocześnie odmawiając uznania swojej państwowości, by odmówić współpracy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym. Często, zaprzeczając swemu statusowi państwa Stolica Apostolska twierdzi, iż jest instytucją religijną, domagając się ochrony przez Pierwszą Poprawkę konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Nie ma wątpliwości, że Kościół rzymskokatolicki wniósł znaczący wkład w dobrobyt katolików i nie-katolików na całym świecie poprzez dostarczanie wielu tak potrzebnych usług socjalnych. Nie sugerujemy, że jeśli uzyska status państwa w ONZ i innych organach ta bezsprzecznie dobra praca Kościoła rzymskokatolickiego mogłaby zostać wstrzymana. Przeciwnie, istnieje możliwość, że wzrosłaby, jako iż wielu jego urzędników byłoby zwolnionych z obecnie wykonywanych obowiązków dyplomatycznych.
Opozycja Stolicy Apostolskiej wobec polityk wspierania zdrowia reprodukcyjnego, w tym zwłaszcza jego sprzeciw wobec stosowania prezerwatyw, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa HIV, przysłania jednak dobrą pracę wykonywaną przez wielu członków Kościoła. Wpływ tego stanowiska zwiększa rola polityczna jaką Stolica Apostolska odgrywa w świecie. Kiedy Stolica Apostolska uczestniczy jako państwo w systemie międzynarodowym, wolność religijna jest zagrożona, życie kobiet narażone jest na ryzyko a wysiłki w sprawie poprawy zdrowia są hamowane. Wygląda na to, że nadszedł czas, aby sprzeczne stanowiska Stolicy Apostolskiej w sprawie własnej państwowości przemówiły same za siebie i by Organizacja Narodów Zjednoczonych oraz inne organy zaczęły traktować Watykan jako to czym jest: zarząd instytucji religijnej.
Źródło: catholicsforchoice.org
« Komunikaty (Publikacja: 15-02-2009 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 6357 |
|