|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Biblia » Stary Testament » Geneza mitów i opowieści ST
Stworzenie świata Autor tekstu: Lucyna Nieuważna
Historia stworzenia w Starym Testamencie zawiera dwie wersje powstania mężczyzny i kobiety. W jednym z początków wersów Księgi Rodzaju przeczytamy: „Stworzył
więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: Stworzył mężczyznę i niewiastę" (Rdz 1, 27). Bóg dał także mężczyźnie i kobiecie wyraźne polecenie,
aby uczynili ziemię sobie poddaną. [...] można jeszcze znaleźć jeden ustęp
dotyczący powstania człowieka, który mówi, że Bóg najpierw stworzył Adama, potem
zwierzęta, aż wreszcie „zbudował" z żebra Adama „niewiastę" (Rdz 2,22) [ 1 ]. W zależności od przyjętej wersji (Biblię zdominowała ta druga), wiele kobiet,
oskarżonych o współpracę z Diabłem, uniknęłoby kary „młota", a większość tych
krwawych wydarzeń nie miałoby w ogóle miejsca. Prześladowania czarownic trwały
do końca XVIII w. Obsesyjne dociekanie istoty zła, wypatrywania go w każdym
elemencie rzeczywistości — zwłaszcza u następczyń Ewy, są elementami krwawej
historii Kościoła.
Jan Gossaert — Mabuse
(1478-1534)
Wszystko
zaczyna się w chwili kuszenia Ewy.
Argument szatana brzmiał następująco: „Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie dobro i zło znali"
(Rdz 3,5) Tymczasem jedyne czego się dowiedzieli, gdy złamali zakaz, to tego, „że
są nadzy" (Rdz 3, 7). Poznanie dobra i zła ograniczyło się do rozpoznania własnej
nagości i wywołanego nią pożądania seksualnego. [ 2 ]
Ta opowieść, staje się również kluczowa do zrozumienia sensu istnienia Diabła. W literackim ujęciu opowieści o grzechu prarodziców polegał on na przekroczeniu zakazu i spożyciu owocu zakazanego [...] Mamy tu do czynienie ze złożonym i subtelnym
obrazem upadku z sytuacji pierwotnej, utraty nieśmiertelności [...] Wielu uczonych
sądzi, że transgresja, wyobrażona symbolicznie przez zjedzenie owocu i dotknięcie drzewa, to w rzeczywistości grzech seksualny, seksualne poznanie
pierwszej kobiety przez pierwszego mężczyznę, gdyż dopiero po tym grzechu
człowiek będzie się rozmnażał drogą płciową. Jest to interpretacja bardzo stara
(wcześniej
pisali o tym Klemens Aleksandryjski, św. Augustyn),
wedle której grzech polegałby na pragnieniu rozkoszy seksualnej. [...] Wedle
interpretacji bardziej potocznej grzechem prarodziców była pycha, buntu
przeciwko Bogu przyjmujący formę skonsumowania zakazanego owocu. [...] Człowiek
upada tracąc swą pierwotną doskonałość, ponieważ nagle opanowuje go błędne
przekonanie o jej prawdziwym źródle; zapomina o jej pochodzeniu boskim i przypisuje ją samemu sobie. [...] Już tutaj widzimy dwie spośród najbardziej
charakterystycznych cech demona chrześcijańskiego: nieokiełznaną zmysłowość i pychę, pchającą do porównywania się z Bogiem.
[ 3 ]
Człowiek popełnia ten sam grzech, co Szatan — grzech pychy. Inne podanie
przedstawia Adama i Ewę jako aniołów, którzy przez akt seksualny stali się
ludźmi. Wąż to nic innego jak fallus, analogicznie pochwa zostaje utożsamiona z piekłem. Aniołom nie jest znany pociąg fizyczny, jednak Adam zapragnął Ewy, a ta zachęciła go swoimi walorami cielesnymi — uwiodła go. Akt seksualny praojców
dał początek złu, które naznaczyło całą ludzkość. Jednakże nie tylko sam akt
seksualny mógł być przyczyną zerwanie przymierza. Inne interpretacje wskazują na
problem poznania. Gnostyccy orfici, którzy czczą rajskiego węża, wierzyli, że
stwórca świata i człowieka — Jadalbaoth, zabronił spożywać owoce z Drzewa
Wiadomości. Jednak
za sprawą eonu prawdziwego Boga — Sophii, Wąż Ophis namówił pokornych ludzi do
złamania zakazu, dzięki temu Adam i Ewa posiedli wiedzę o wyższych światach.
[ 4 ] W manicheizmie pierwszy człowiek
został ożywiony przez światło, które skradli archonci i dzięki temu posiadł
duszę. Aby się o tym nie dowiedział, jego stworzyciel zabronił mu zjedzenia
jabłka z Drzewa Wiadomości.
[ 5 ]
Jednak Wąż-Samael (utożsamiany przez Talmud z Szatanem i Demonem Śmierci)
namawia człowieka do spożycia owocu, by ten uwolnił się od Boga i tym samym
otrzymał wolną wolę i duszę. Bóg-Adonai wpada we wściekłość, gdyż człowiek stał
się mu równy, więc skazuje go na wieczne cierpienie. Aniołowie wraz z Samaelem
by pomóc potępionemu człowiekowi, zstępują na ziemię (i to jest właśnie upadek
aniołów) w celu nauczania go. Bóg wymawia im wojnę, a na człowieka zsyła karę w postaci potopu.
Należy zaznaczyć, iż jak owoc jest symbolem, tak i Raju nie należy traktować
jako miejsca rzeczywistego. Adam i Ewa żyli w zgodzie z Bogiem, nie znali zła i wszystko postrzegali jako dobre. Wraz z spożyciem zakazanego owocu „przejrzeli
na oczy", czyli poznali zło. Ich wiedza się rozszerzyła, a więc ich sposób
postrzegania świata i przede wszystkim Boga uległy zmianie. To było przyczyną
zerwania przymierza.
Utożsamienie owocu z jabłkiem
nastąpiło przez skojarzenie łacińskiego słowa „malum" (zło) z „malum" (jabłoń).
Jeśli jednak spojrzy się na mity starożytnych, jabłko wielokrotnie się w nich
pojawia, staje się choćby przyczyną sporu między boginiami greckimi. Jabłko
symbolizuje władzę, wiedzę ale również zło. Zjedzenie zakazanego owocu dało
początek ludzkości. Można to porównywać do prometejskiego światła, które
przyniosło człowiekowi „oświecenie".
Lucyfer jest bogiem postępu i intelektualnych doznań [...] to przez jego ducha ludzkość po raz pierwszy zeszła z drzew i odtąd reprezentowała strumień postępu. Ale Lucyfer może być kimś więcej
niż metafora buntu, oświecenie i postępu — jako czyste twórcze i motywujące
światło on może być kluczem do samego życia..."
[ 6 ]
Wąż
Symbolika węża ma długą tradycję. Postać ta pojawia się w roli boga, Szatana,
wszechświata czy prastworzyciela. Symbolizuje zło, mądrość czy też siłę. Wąż do
dziś jest symbolem lekarzy, co ma związek z pradawnymi wierzeniami widocznymi w kulturze indyjskiej, sumeryjskiej i egipskiej. Wiąże się przede wszystkim z symbolem Wielkiej Wody. Na Krecie wąż był symbolem świętości, a kapłanka węża
stała często wyżej od kapłana byka. Samo arkadyjskie słowo „kapłan" oznacza
„zaklinacza węży". W demonologii hetyckiej pojawia się w walce ciemności ze
słońcem, w demonologii greckiej wąż zostaje pokonany przez Horusa. Lilith
przyjmowała postać pół-kobiety, pół-węża. W Torze postać węża reprezentuje zło.
Teologia hebrajska nie identyfikowała węża z szatanem, w Księdze Rodzaju wąż
jest tylko zwierzęciem, choć mówi ludzkim głosem i ma zły zamiar. Utożsamienie
węża z szatanem jest znacznie późniejsze, pojawia się dopiero w Księdze Mądrości
(2, 24)."
[ 7 ] W innym tekście jest napisane: „Rajski wąż jest przewrotnym kusicielem. A przecież we wcześniejszych tradycjach taki obrazek: Drzewo i owoce + Kobieta +
Wąż wyrażał inne treści. [...] Wąż kusiciel — to prawdziwe novum… Swoista
rewolucja znaczeniowa. Wąż już nie strzeże dobra jakim są dary Drzewa Życia,
owoce; nie stoi wraz z boginią na straży Centrum. Więcej — za pełnienie swych
dawnych zadań zostaje wygnany z miejsca, które zawsze zajmował, gdzie pilnował
sakralnych darów Życia… Owszem czasem stawał w poprzek ludzkich działań,
częściej zresztą działań bogów i herosów, kradł zioła życia, nie pozwalał napić
się wody życia z pucharu, pilnował magicznej perły dającej młodość. Walczyli z nim i pokonywali go wielcy bogowie i bohaterowie. Ale nigdy nie został tak
potraktowany, nacechowany tylko i wyłącznie negatywnie — wszak stał się także
figurą samego szatana! [ 8 ]
Traktowanie węża jako symbolu fallusa pojawia się już wcześniej. W Egipcie dwoje
bogów łączyło się w akcie seksualnym właśnie przez ten symbol na niebie
(gwiazdozbiór Węża). Droga Mleczna była określana również jako wąż. Jednakże
jest kojarzony najbardziej z postacią Szatana. Nie jest to tylko i wyłącznie falliczny symbol, ale również symbol pierwszego aktu płciowego
kobiety, pierwszej dziewiczej. Starożytni uważali, że miesiączkująca kobieta
przyciąga węże, bowiem to on spowodował jej krwawienie przez ukąszenie.
Historia upadku oblubieńca
Istnieją dwa podania dotyczące kolejności upadku Lucyfera i upadku prarodziców.
Niektórzy teologowie scholastyczni, zwłaszcza Duns Szkot, według którego Bóg
objawił aniołom wywyższenie człowieka w tajemnicy Wcielenia, aby wypróbować ich
wierność. [...] Zgodnie z poglądami skotystów objawienie tajemnicy Wcielenia dało
początek buntowi aniołów, ich upadkowi oraz kuszeniu i upadkowi pierwszych
rodziców. [...] Motyw zazdrości Lucyfera o człowieka i jego rolę w tajemnicy
wcielenia odrzuca jednak większość teologów. [...] Według tomistów kolejność była
odwrotna: bunt aniołów poprzedził upadek pierwszych rodziców, po którym
nastąpiło objawienie tajemnicy Wcielenia, mające na celu pocieszenie człowieka.
[ 9 ]
Jednakże "Bunt i upadek aniołów nie pojawia się w ST; według interpretacji
Doktora Kościoła Ambrożego (IV w.), symbolizować je mają oddzielenie światła i ciemności na początku Księgi Rodzaju (1, 4). Tym tłumaczyć należy częste w Lucyferze odwołania do światła, blasku i ciemności.
[ 10 ]
Lucyfer był najbliższy Bogu, był Jego ulubieńcem, jak również odznaczał się
najlepszymi cechami spośród pozostałych aniołów.
Historia upadku Lucyfera ma też inną wersję, w której demony nie zbuntowały się
przeciw Bogu, ale zapałały miłością do kobiet ziemskich i przez połączenie z nimi porzuciły Go. W tradycji kabały motywem buntu szatana była seksualna zazdrość o kobietę.
Historia związków aniołów z kobietami wywodzi się z Księgi Henocha, apokryfu ST.
{P:11|Tamże, s. 99}
(Lucyfer by odzyskać łaskę Boga zostaje strącony w przepaść na sto lat, potem
może powrócić na ziemię. Po uwolnieniu, Jego ukochana już nie żyje, od tamtej
pory schodzi na sto lat na ziemię, snując się po niej nieszczęśliwie). Upadek
aniołów związany jest z pragnieniem seksu, traktowanym jako najbardziej
pociągająca ze wszystkich przyjemności ziemskich. Księga Henocha dokładniej
opisuje upadek aniołów odwołując się właśnie do ich cielesnego obcowania z kobietami ziemskimi. Z ich związków rodziły się demony lub giganci. Nie jest
powiedziane, że demony te były z natury złe. Sprzeciwiły się Bogu, ale
postanowiły pomóc człowiekowi. Znanymi aniołami, które zstąpiły na ziemię byli:
Akibeel, Tamiel, Daniel, Asmodeusz, Reszew, Agrat, Baal, Bilar oraz Lilith a przewodniczył im Samiaza (inaczej Samyaza, Samael).
Według chrześcijan przyczyną
upadku Lucyfera były jego niecne zamiary. W tajemniczy sposób w czasie upadku, między
statusem ulubionego anioła Boga a straconego do piekła, świetlisty Syn Poranka
nabrał cech znacznie gorszych niż tylko duma. Jaśniejący Lucyfer stał się
szatanem, ucieleśnieniem wszelkiego wyobrażenia zła, mrocznym, budzącym
przerażenie stworzeniem, nieznającym litości ani współczucia.
[ 12 ]
Święty Augustyn przypisuje Lucyferowi dwa grzechy główne (Pychę i Zazdrość).
Oddaje przy tym jego naturę, kiedy mówi, że pycha jest miłością swej
własnej wielkości, a zazdrość nienawiścią cudzego szczęścia."
[ 13 ]
Właśnie te dwa grzechy, spośród siedmiu głównych, odzwierciedlone zostają w tekstach kultury współczesnej. Ale
Ojcowie Kościoła przetłumaczyli słowo użyte do określenia grzechu popełnionego
przez Lucyfera jako „pycha", lecz dosłownie znaczy ono „pasja seksualna".
Wprawdzie greckie słowo zawiera w sobie znaczenie „pycha", ale również
„lubieżność", gdyż oba te słowa były kojarzone z erekcją penisa"
[ 14 ] W takim tłumaczeniu (odwołując się do wierzeń starożytnych)
jego spadnięcie pod postacią błyskawicy-węża w jej (bogini Aszery) Otchłań
symbolizuje zapłodnienie otchłani przez męski ogień z nieba. Krótko mówiąc,
Niosący Światło rzucił wyzwanie najwyższemu bóstwu solarnemu, zabiegając o względy swojej matki. {P:15|Tamże,
s. 53}
Kolejny raz mamy do czynienia zarówno z seksualnym aspektem, jak i nakładaniem
się różnych przekładów. Wszystkie te przykłady łączy pojęcie seksualizmu.
Problem popędu seksualnego będzie przejawiał się przez wszystkie epoki. Jeśli Diabeł wiąże się tylko ze sferą
seksualną człowieka, to interpretacja jego roli nie będzie jednak pełna.
Ludzkie zachowania seksualne są
dziełem kultury, a nie tylko czystego instynktu. Instynkt sam z siebie nie zawiera
możliwości krzywdzenia. Stąd też konieczność regulowania tych zachowań przez
pozaracjonalne systemy tj. religie i magię.
[ 16 ]
Popęd jest wytworem natury, więc nie jest „zły". Diabeł jest fundamentalną
postacią w rozwoju ludzkości. Zło występuje w każdej kulturze, tak więc od
początku ma wpływ na świadomość człowieka.
Zło byłoby
poniekąd czymś nam wrodzonym, jakby naszym nieuchronnym losem, czynnikiem danym i dziedzicznie określającym nasz byt [...] diabeł może istnieć w naturze, w historii, wreszcie w nas samych jako konkretyzacja dręczących nas urazów i lęków.
[ 17 ]
Istnieje możliwość, że tak naprawdę, człowiek zamiast wielbić swojego
dobroczyńcę, nienawidzi go.
Przypisy: [ 1 ] G. i E. Rotter, Wenus, Maria, Fatima, Gdynia 1997, s. 36 [ 3 ] A.
M. di Nola, Diabeł, Kraków 1997, s. 152 [ 6 ] L.
Picknett, Tajemna historia Lucyfera, Warszawa 2006, s. 239 [ 7 ] P.
Oczko, Opracowanie [w:] Lucyfer.
J. van den Vondel,
Kraków 2007, s. 203 [ 9 ] P.
Oczko, Opracowanie [w:] Lucyfer, J. van den Vondel, Kraków 2007,
s. 77 [ 12 ] L. Pickent, Tajemna historia Lucyfera, Warszawa 2006, s. 42 [ 16 ] L.
Kocik, Wzory małżeństwa i rodziny: od tradycyjnej jednorodności do
współczesnych skrajności, Kraków 2002, s. 99 [ 17 ] A.
M. di Nola, Diabeł, Kraków 1997, s. 12 « Geneza mitów i opowieści ST (Publikacja: 17-09-2009 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 6798 |
|