|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia
Pszczeli taniec i uderzenia głową a umysł roju Autor tekstu: Ed Yong
Tłumaczenie: Andrzej Szwatoński
W trakcie podejmowania decyzji w naszych mózgach kłębią się wszelkie
„za" i „przeciw". Grupy neuronów odzwierciedlające różne
postawy wpływają na siebie, dopóki któraś z nich nie osiągnie przewagi.
Neurony pobudzają niektórych sąsiadów do współdziałania, podczas gdy
innych tłamszą, zmuszając do siedzenia cicho. Z tego zgiełku sprzecznych
sygnałów wyłania się decyzja.
Taki
sam proces zachodzi w pszczelim ulu. Cała kolonia, składająca się z dziesiątek
tysięcy osobników, pracuje podobnie do ludzkiego sytemu nerwowego, a każda
pszczoła zachowuje się jak neuron. W trakcie podejmowania decyzji, takiej jak
wybór miejsca założenia gniazda, poszczególne pszczoły optują za różnymi
wariantami, wspierają lub blokują siebie nawzajem dopóki nie osiągną zgody.
Posiadają, całkiem dosłownie, umysł roju.
Jedna
część tego procesu — sławny taniec pszczół — została odkryta dziesiątki lat temu. Tańcząc
figurę w kształcie ósemki i poruszając
odwłokami, pszczoły mówią swoim towarzyszkom o lokalizacji nowych zasobów.
Taniec jest odpowiednikiem pobudzania jednych neuronów przez inne. Sygnał
przeciwny — ekwiwalent tłumienie
neuronów przez inne — został odkryty dopiero
niedawno przez Thomasa Seeley’a z Cornell University. Polega on na zadawaniu
ciosu głową.
Pszczoły
nakazują swoim współtowarzyszkom, aby zaprzestały wykonywania jakiejś
czynności, poprzez uderzanie ich głową. Przez 150 milisekund drżą z częstotliwością
350 Hz (w przybliżeniu średnie G). Kiedy po raz pierwszy zidentyfikowano te
sygnały, naukowcy myśleli, że oznaczają one prośbę o jedzenie. Byli w błędzie — James Nieh ostatecznie
wykazał, że pszczoły używają ich do wyciszania tańczących robotnic, które
informują o źródłach pożywienia znajdujących się w niebezpiecznych
miejscach. Kiedy zwiadowcy zostali zaatakowani w trakcie poszukiwań pokarmu w danym miejscu, uderzali głową robotnice, które odwiedzały ten sam rejon i zachęcały swoje towarzyszki do tego samego. Znaczenie przekazu jest jasne:
„Nie idź tam".
Seeley
wykazał niedawno, że ten sam sygnał pojawia się, kiedy w grę wchodzi wybór
miejsca na nowe gniazdo. Pszczoły miodne budują nowe siedziby latem, kiedy część
kolonii odłącza się od reszty, aby utworzyć kolejną. Tysiące robotnic tłoczy
się wokół starego ula, podczas gdy najstarsze poszukują obiecującego
miejsca pod następny. Chociaż zwiadowcy przynoszą informacje o różnych możliwych
lokalizacjach siedziby, rój nie ulega podziałowi. Zamiast tego, po kilku
dniach, pszczoły osiągają konsensus i wszystkie przenoszą się w jedno
miejsce.
Seeley
sfilmował powrót pszczół-zwiadowców do roju. Z daleka zachwalały różne
lokalizacje. Długość tanecznych ruchów informuje pozostałe owady o odległości
od miejsca docelowego. Kąt odchylenia osi tańca od pionu wskazuje, jaki należy
zachować kąt lotu względem ula. A liczba obiegów pokazuje jakość
lokalizacji. Jednak Seeley wykazał także, że zwiadowcy uderzają głową w swoich popleczników, a po wystarczającej liczbie uderzeń, współtowarzysze
ci zaprzestają pracować.
Aby
pokazać, w jaki sposób pszczoły wykorzystują sygnały nakazujące
zaprzestania działań, Seeley umieścił dwa roje poszukujące nowego domu na
Appledore Island w stanie Maine. Wyspa ta nie posiada żadnego naturalnego
miejsca, w którym mogłoby znaleźć się potencjalne gniazdo. Pszczoły mogły
wybrać jedynie dwa identyczne gniazda-pudła, które postawił na wyspie
badacz.
Seeley
delikatnie oznaczył zwiadowców różowymi lub żółtymi znacznikami, zależnie
od tego, które pudełko odwiedzili i sfilmował ich po powrocie do ula. Odkrył,
że pszczoły oznaczone przeciwnym kolorem — czyli te, które odwiedzały
przeciwne gniazdo-pudło — otrzymywały najwięcej
kuksańców. Dwie grupy zwiadowców, każda optująca za inną siedzibą, próbowały
zmusić siebie nawzajem do poparcia własnej propozycji.
Kiedy w końcu rój osiągnął porozumienie a kolonia przygotowywała się do
przeprowadzki, pszczoły zaczęły uderzać głowami w inne robotnice — nie miało znaczenia jakiego koloru posiadały znacznik. Decyzja została
podjęta, więc należało powiedzieć wszystkim,
aby zamknęli się i przeszli nad nią do porządku dziennego.
Czy
uderzenia głową są ważne? Co stałoby się, gdyby pszczoły zdawały się
jedynie na taniec i kierowały w miejsce wskazane przez większość robotnic?
Aby się o tym przekonać, Seeley stworzył matematyczny model interakcji
zachodzących w roju i przeprowadził symulacje, dzięki którym chciał się
dowiedzieć, co by się stało w odmiennych warunkach. Gdy całkowicie wykluczył
uderzenia głową lub pozwolił pszczołom uderzać w inne owady na oślep,
wtedy w kolonii panował zastój. Owady nie były w stanie wybrać żadnej ze
stron. Udawało się im osiągnąć zgodę (i robiły to całkiem szybko), kiedy
jedna z frakcji mogła uciszyć drugą.
Inteligencja
pszczelego roju w znacznym stopniu podobna jest do tysięcy współpracujących
ze sobą wewnątrz naszego mózgu neuronów. Jak pięknie wyłożył to Seeley:
„Skłania to do myślenia, że umiejętność stosowania zaawansowanych
strategii podejmowania decyzji jest tym, co uwydatnia zadziwiającą zbieżność
[tych dwóch systemów]: mózgu zbudowanego z neuronów oraz roju składającego
się z pszczół."
Źródło: Seeley, Visscher, Schlegel,
Hogan, Franks & Marshall. 2011. Stop Signals Provide Cross Inhibition
in Collective Decision Making by Honeybee Swarms. Science http://dx.doi.org/10.1126/science.1210361
Zdjęcie: Muhammad Mahdi Karim
Tekst oryginału.
Not
Exactlly Rocket Science/Discover, 9 grudnia 2011r.
« Biologia (Publikacja: 26-12-2011 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7644 |
|