|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Życie świeckie
Dziecko niechrzczone w relacjach rówieśniczych Autor tekstu: Katarzyna Kankowska-Filipiak
Funkcjonowanie dziecka w szkolnych i pozaszkolnych relacjach rówieśniczych budzi w rodzicach pewne obawy odnośnie niechrzczenia dziecka. Szereg wątpliwości budzi
kwestia tego, czy dziecko bez chrztu nie zostanie odrzucone przez najbliższe
jemu środowisko, w którym dochodzi do wszechstronnego rozwoju społecznego oraz
szeroko pojętej socjalizacji. Z doświadczeń licznego grona rodziców nie chrzczących swych dzieci wynika, że
brak chrztu nie powoduje w życiu młodego człowieka znaczących problemów w jego
funkcjonowaniu w szkolnych i pozaszkolnych relacjach rówieśniczych.
W każdym środowisku opartym o stereotypizację życia nieochrzczone dziecko budzi
zainteresowanie rówieśników, którym wpajane są tradycyjne zasady panujące w państwie katolickim. Bardzo często jednak zainteresowanie to kończy się w chwili
zadania nieochrzczonemu dziecku kilku podstawowych pytań, typu: „A dlaczego nie
jesteś ochrzczony?" lub „Dlaczego nie chodzisz na religię?". Z biegiem czasu
zadziwienie kolegów i koleżanek momentami przeradza się w zazdrość, szczególnie w odniesieniu do przedmiotu szkolnego, którym jest, zwykle nielubiana przez
uczniów, religia. W takich momentach często słyszane jest stwierdzenie: „Ale
masz dobrze, że nie musisz chodzić na religię?" Pierwsza fascynacja i zadziwienie nieochrzczonym kolegą czy koleżanką często szybko przekształca się w rutynę i zostaje niezauważane przez grupę rówieśniczą, chociaż niekiedy odradza
się w momencie jednego z wydarzeń, którym jest I Komunia.
Niekiedy zdarzają się sytuacje, w których niechrzczone dziecko napotkać może na
szereg krytycznych słów ze strony rówieśników dotyczących właśnie jego
nieochrzczenia i nie przystępowania do I Komunii. Warto jednak podkreślić, że
treści głoszone przez ochrzczone dzieci to zwykle zasłyszane w domu rodzinnym
słowa rodziców i dziadków. Kwestia ta nie powinna być jednak dla nieochrzczonego
dziecka znacząca, szczególnie w sytuacji, gdy jego wychowanie w rodzinie oparte
jest o silne podstawy teoretyczne i praktyczne. Problemem w relacjach
rówieśniczych może być również wyśmiewanie czy przedrzeźnianie nieochrzczonego
dziecka, jednak istotnym jest, że sytuacje takie mogą mieć miejsce w odniesieniu
do wielu innych kwestii, takich jak ubiór, zachowanie, waga, wygląd i wiele
innych. W środowisku rówieśniczym zawsze może znaleźć się powód do negatywnych
zachowań w stosunku do jednego lub wielu członków społeczności szkolnej czy
pozaszkolnej, z czego dziecko powinno zdawać sobie sprawę, niezależnie od tego
czy jest ochrzczone czy nie.
Funkcjonowanie dziecka nieochrzczonego w relacjach rówieśniczych, nawet w najmniejszym stopniu, nie rożni się od funkcjonowania w tych samych relacjach
dziecka ochrzczonego, pomimo tego, że rodzice często zastanawiają się nad tym,
czy nie dojdzie do stygmatyzacji dziecka, do jego izolacji i odtrącenia. Pojawia
się tutaj pytanie: Dlaczego zastanawiają się nad tym rodzice dzieci
nieochrzczonych, a nie rodzice dzieci wybitnie otyłych czy noszących okulary?
Jak wiadomo otyłość czy okulary rzutują na zewnętrzny obraz człowieka, a tym
samym jako pierwsze mogą prowadzić do wykluczenia dziecka z życia rówieśniczego.
Brak chrztu to nie „naznaczenie" spychające dziecko na margines
relacji. Niezależnie od tego czy dziecko jest ochrzczone, czy też nie, w relacjach rówieśniczych samo musi wypracować swoją pozycję poprzez czynny udział w życiu małej grupy społecznej, którą jest właśnie grupa rówieśnicza.
« Życie świeckie (Publikacja: 27-01-2012 )
Katarzyna Kankowska-Filipiak Pedagożka, politolożka, aktorka, animatorka kultury. W latach 2005-2008 studiowała politologię w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, a w latach 2008-2010 pedagogikę opiekuńczo-wychowawczą na Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej również w Łodzi. W 2008 r. ukończyła Pomaturalne Studium Zawodowe Animatorów Kultury TOP-ART oraz Policealne Studium Wokalne w Szczecinie. W 2011 r. ukończyła Oligofrenopedagogikę z podstawami pracy w klasie integracyjnej na Uniwersytecie Gdańskim. Od 2010 r. doktorantka Studiów Doktoranckich z zakresu Pedagogiki i Nauk o Polityce Uniwersytetu Gdańskiego. Współautorka strony swiadomychrzest.pl. Liczba tekstów na portalu: 2 Pokaż inne teksty autora Poprzedni tekst autora: Kiedy rodzina naciska na chrzest dziecka... | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7718 |
|