|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Islam » Konflikty wewnątrz islamu
Syryjskie domino [3] Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki
Na koniec warto zwrócić uwagę na fakt, że niezwykle powściągliwe
stanowisko zajmuje wobec dziejącej się rzezi w Syrii i trwającej tam wojny
domowej, Izrael. A dotyczy to bezpośrednio jego egzystencji, bo oto kolejny
kraj, sąsiad, może wpaść w orbitę fundamentalizmu islamskiego. Także osłabienie
szyizmu, w skali regionalnej, zaowocować musi co najmniej przegrupowaniami w Libanie. Na pewno nie na korzyść państwa Żydów.
Elity rządzące Izraelem zdają sobie sprawę, że lepszy wróg znany i w miarę przewidywalny — klan Assadów rządzący w Damaszku od dekad był (i
jest) wrogiem, ale ich wrogość ograniczała się do retoryki i zapewnienia
sobie co najwyżej wygodnych pozycji politycznych w Libanie; nie byli oni
sponsorami terroryzmu w Izraelu bezpośrednio (wspomagali finansowo i logistycznie libański Hezbollah), bowiem sami doświadczali tego procederu ze
strony zwalczanych sunnickich dżihadystów. Nominalnie demokratyczny, pochodzący z tzw. „wolnych wyborów" rząd
oparty o idee i działaczy Bractwa Muzułmańskiego, tuż za granicą Izraela
(Syria to jeden z bastionów tego ugrupowania w historii) to dalszy wzrost zagrożenia
dla państwowego bytu państwa Izrael. I to — biorąc pod uwagę sytuację np. w Egipcie — byłby najlepszy
wypadek. Alternatywą są bowiem u władzy w Damaszku salafici bądź międzynarodówka
pod egidą al-Kaidy.
Dlatego spojrzenie na domowa wojnę w Syrii winno polegać na patrzeniu
na ów konflikt szerzej i z wielu perspektyw. Bo walka o Syrię, o jej
demokratyzację, o jej pozycję w krajach muzułmańskich (był to w miarę świecki,
autorytarny reżim, społeczeństwo syryjskie jednak było bardziej otwarte niźli
przedstawia się to dziś Polakom, laickie — w rozumieniu tradycji obowiązujących w tamtym regionie, pluralistyczne religijnie i kulturowo) idzie o coś więcej
jak o obalenie Assada, jak pokazał m.in. wspomniany Barry Rubin. To z jednej
strony tradycyjne, od wieków, starcie w łonie islamu; szyitów i sunnitów.
Ale z drugiej strony — i to wyraźnie widać patrząc na ostatnie wydarzenia
całym regionie blisko-wschodnim — jest to kolejny krok ku hegemonii w świecie
islamu niezwykle groźnej ideologii, fanatycznej doktryny, rodzącej przemoc,
nietolerancję, totalitaryzm w wersji kulturowej, politycznej, religijnej. To
rzutujące na sytuację w całym świecie memento.
1 2 3
« Konflikty wewnątrz islamu (Publikacja: 23-04-2013 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Liczba tekstów na portalu: 129 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8918 |
|