Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.706 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Cała teologia tego papieża sprowadzała się do tego, że nie wolno zakładać gumy na fiuta. Jan Paweł II obrażał Boga swą małostkowością."
 Biblia » O Biblii ogólnie » Krytyka etyki biblijnej

Faux pas na polu minowym [1]
Autor tekstu:

Motto:
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony?
Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił
Bóg głupstwem mądrości świata?
(1 Kor 1,20)

Pola minowe nie są miejscem odpowiednim do beztroskich spacerów. Ten niegodziwy rodzaj broni, rażącej głównie cywilne siły wroga, z założenia nie ma na celu zabijania, lecz okaleczanie przez urywanie nóg — aby zastępy kalekich weteranów, kobiet i dzieci uczynić dodatkowym obciążeniem dla logistycznych możliwości nieprzyjacielskich sił zbrojnych i społeczeństwa. Ten artykuł traktuje o nieco innym rodzaju pola minowego, które tu jest metaforą zagrożeń dla intelektu i moralności tych, którzy beztrosko wybiorą się w „duchową podróż" po kartach najsłynniejszej książki świata. Chciałbym tu bowiem wskazać przerażający przykład moralnego i intelektualnego kalectwa, który dotknął redaktorów polskiego wydania Biblii w wyniku nastąpienia na wyjątkowo groźną minę zakopaną w Księdze Sędziów. [ 1 ]

Historia Jeftego dobrze jest znana wszystkim ateistom i racjonalistom, angażującym się w dyskusje z osobami wierzącymi, traktującymi tę literaturę jako Słowo Boże, objawione przez Ducha Świętego. Przypomnijmy, dla porządku, całą historię:

29 Duch Pana był nad Jeftem, który przebiegał dzielnice Gileadu i Manassesa, przeszedł przez Mispa w Gileadzie, z Mispa w Gileadzie ruszył przeciwko Ammonitom. 30 Jefte złożył też ślub Panu: «Jeżeli sprawisz, że Ammonici wpadną w moje ręce, 31 wówczas ten, kto [pierwszy] wyjdzie od drzwi mego domu, gdy w pokoju będę wracał z pola walki z Ammonitami, będzie należał do Pana i złożę z niego ofiarę całopalną». 32 Wyruszył więc Jefte przeciw Ammonitom zmuszając ich do walki i Pan wydał ich w jego ręce. 33 Rozgromił ich na przestrzeni od Aroeru aż do okolic Minnit, co stanowi dwadzieścia miast, i dalej aż do Abel-Keramim. Była to klęska straszna. Ammonici zostali poniżeni przez Izrael.
34 Gdy potem wracał Jefte do Mispa, do swego domu, oto córka jego wyszła na spotkanie, tańcząc przy dźwiękach bębenków, a było to dziecko jedyne; nie miał bowiem prócz niej ani syna, ani córki. 35 Ujrzawszy ją rozdarł swe szaty mówiąc: «Ach, córko moja! Wielki ból mi sprawiasz! Tyś też wśród tych, co mnie martwią! Oto bowiem nierozważnie złożyłem Panu ślub, którego nie będę mógł odmienić!» 36 Odpowiedziała mu ona: «Ojcze mój! Skoro ślubowałeś Panu, uczyń ze mną zgodnie z tym, co wyrzekłeś własnymi ustami, skoro Pan pozwolił ci dokonać pomsty na twoich wrogach, Ammonitach!» 37 Nadto rzekła do swego ojca: «Pozwól mi uczynić tylko to jedno: puść mnie na dwa miesiące, a ja udam się na góry z towarzyszkami moimi, aby opłakać moje dziewictwo». 38 «Idź!» — rzekł do niej. I pozwolił jej oddalić się na dwa miesiące. Poszła więc ona i towarzyszki jej i na górach opłakiwała swoje dziewictwo. 39 Minęły dwa miesiące i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem. Weszło to następnie w zwyczaj w Izraelu, 40 że każdego roku schodziły się na cztery dni córki izraelskie, aby opłakiwać córkę Jeftego Gileadczyka.

(Sdz 11,29-40) [ 2 ]

Przytoczyłem ten przydługi cytat, aby jakiemuś sceptycznemu Czytelnikowi o nastawieniu fideistycznym, który (co wśród katolików dość częste), nie zna Biblii, nie postała w głowie myśl o jakichś tendencyjnych przeinaczeniach popełnionych przez piszącego te słowa. Zdaję sobie sprawę, że ten fragment był już wielokrotnie przytaczany w podobnych publikacjach; wszakże okoliczności, co za chwilę zobaczymy, w pełni uzasadniają włączenie owego biblijnego ustępu do głównego tekstu.

Każde wydanie Biblii posiadające teologiczne nihil obstat oraz imprimatur biskupa składa się z tłumaczenia właściwego tekstu świętego oraz wstępów, przypisów i objaśnień, pisanych przez teologów i biblistów, specjalizujących się w poszczególnych okresach historii biblijnej czy też częściach świętej księgi. Z punktu widzenia językoznawstwa mamy tu więc wyraźny podział na tekst właściwy oraz metatekst (tekst, traktujący o innym tekście). Jakkolwiek historia człowieka, który zabił własne dziecko, aby wypełnić daną Bogu obietnicę sama w sobie jest straszna i dyskredytuje wartość Biblii jako źródła jakiejkolwiek sensownej etyki, temat ten został już tylekroć omówiony, rozwałkowany, prześwietlony i eksplikowany przez publicystykę świecką, że możemy spokojnie uznać, iż — z punktu widzenia zdroworozsądkowego podejścia do relacji międzyludzkich — jest już wyczerpany i nie powinien u nikogo, kogo nie dręczą jakieś poważniejsze zaburzenia natury emocjonalno — intelektualnej budzić żadnych wątpliwości. To, co stało się główną przyczyną podjęcia na nowo tego oklepanego wątku, zawarte jest jednak nie w bełkocie anonimowych, starożytnych umysłów oszołomionych swoimi wizjami i władzą, którą daje umiejętność manipulowania wyobraźnią tłumu, ale w zdaniach napisanych współcześnie, przez ludzi wykształconych, z tytułami naukowymi, zaznających splendoru nauczycieli moralności i strażników boskiego dziedzictwa.

Odnośnik przy zdaniu 31 zacytowanego akapitu brzmi następująco:

Sdz 11, 31 — Por. 2 Krl 3,27. Ofiary z ludzi były znane w kulcie religijnym Kananejczyków. Jednakże prawo Mojżeszowe ich surowo zabraniało. Por. Kpł 18,21; 2 Krl 23,10. Ślub Jeftego jest przykładem ulegania silnym wpływom kulturowym autochtonów. [ 3 ]

Jest to jedyne rozsądne potraktowanie tego fragmentu, przy założeniu, że reguły gry wykluczają możliwość usuwania lub istotnego zmieniania brzmienia „kłopotliwych" ustępów Biblii. Zapewne teologowie nie musieliby sobie łamać głowy nad złagodzeniem okrutnej wymowy takich biblijnych „kwiatków", używając opcji „delete", gdyby nie to, że biblijny mempleks, niczym pierze z rozdartej poduszki, uleciał na wichrze wiary w świat osadzając się w setkach innych wydań, wyznań oraz judaistycznych jak i chrześcijańskich ortodoksji, nad którymi trudno zapanować. To, co w tym miejscu jest ważne i na co zwracam uwagę, to fakt, iż redaktor opracowujący tę księgę nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że Jefte faktycznie złożył Bogu ofiarę całopalną ze swojej córeczki.

Jednak pozór umiarkowanej racjonalności uczonych teologów, pracujących na tej najeżonej etycznymi niebezpieczeństwami niwie, pryska z hukiem wybuchającej petardy, kiedy cofniemy się o kilka stron i prześledzimy wstęp do Księgi Sędziów. Otóż w jego ostatnim akapicie ukazuje się w całej jaskrawości istota moralnych intuicji, stanowiących treść nauczania religii rzymskokatolickiej:

Teologia księgi jest przejrzysta. Powodzenie Izraela zależało wyłącznie od jego wierności wobec Pana. Jeden jest bowiem Bóg Izraela — Jahwe, który dał mu ziemię Kanaan jako wieczne dziedzictwo, i dlatego jego obowiązkiem było bronić tych posiadłości za wszelką cenę, a bronić nie tylko przed wrogami ościennymi, ale i przed największym wrogiem wewnętrznym — bałwochwalstwem, gdyż tolerowanie kultu cudzych bogów na Ziemi Jahwe było bluźnierstwem.
Dla chrześcijan księga ta była przez wszystkie wieki podręcznikiem cnót chrześcijańskich, na którym uczyły się całe pokolenia. I tak Gedeon (Sdz 6,25-32) służy za przykład głębokiej religijności i niezachwianej wiary w Boga (7 [->Sdz 7,1]). Samson (13-16 [->Sdz 13,1]) jest przykładem męstwa, a dla kapłanów może służyć za wzór siły, wprawdzie nie fizycznej, ale duchowej, przy pomocy której mają oni zwalczać nieprzyjaciół Boga, a przy tym jego lekkomyślność może stanowić przestrogę przed czyhającymi niebezpieczeństwami (Sdz 14,16-17; Sdz 16,15-18). Jefte jest heroicznym wzorem wypełniania przyrzeczeń i ślubów złożonych wobec Boga (Sdz 11,29-40) itd.
[ 4 ]

(Wytłuszczenia moje).

  1. Teologia księgi jest przejrzysta.

Nie, zdecydowanie nie jest przejrzysta. Nie wiem, o jakiego rodzaju przejrzystości pisze autor tych wywodów, jednak wydaje mi się niemożliwe, by przez kłęby dymu unoszące się z płonącego ciała dziewczynki przezierało cokolwiek innego, niż odrażający mord.

2. dlatego jego obowiązkiem było bronić tych posiadłości za wszelką cenę

Rzeczywiście — zgódźmy się, że wyrażenie „za wszelką cenę" jest tu na miejscu.

3. Dla chrześcijan księga ta była przez wszystkie wieki podręcznikiem cnót chrześcijańskich, na którym uczyły się całe pokolenia.

Tu również pełna zgoda. Znajdujemy wreszcie klucz, pozwalający zrozumieć tajemnicze zjawiska towarzyszące chrześcijaństwu na przestrzeni wieków: społeczne upośledzenie kobiet, bezwzględność towarzyszącą chrystianizacji podbijanych terenów, niewyobrażalne okrucieństwo wojen religijnych i prześladowania innowierców, akceptację stosowania wszystkich, najbardziej nawet nieludzkich i zbrodniczych narzędzi tortur itp.

I wreszcie gwóźdź programu:

4. Jefte jest heroicznym wzorem wypełniania przyrzeczeń i ślubów złożonych wobec Boga (Sdz 11,29-40) itd.


1 2 Dalej..
 Zobacz komentarze (25)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Wszystkie cytaty pochodzą z internetowego wydania Biblii wydawnictwa Pallotinum zamieszczonego na serwisie http://biblia.deon.pl, jednak nie różnią się one od wydania papierowego z roku 1990. Będę wdzięczny za informacje, czy brzmienie odnośnych akapitów aktualnie dostępnego w księgarniach wydania polskiej Biblii odpowiada temu, co jest widoczne na internetowej stronie wydawnictwa.
[ 3 ] Ibidem.

« Krytyka etyki biblijnej   (Publikacja: 06-06-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Ziemowit Ciuraj
Publicysta.

 Liczba tekstów na portalu: 16  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: W hołdzie pamięci ofiar Hiroszimy i Nagasaki
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9006 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365