|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Psychologia ewolucyjna
Gra na tych samych zasadach niweluje różnice między ludźmi i małpami Autor tekstu: Ed Yong
Tłumaczenie: Krzysztof Achinger
Poproszono cię,
abyś rywalizował ze swoimi przyjaciółmi w grze wymagającej pewnych umiejętności,
ale zdałeś sobie sprawę, że coś jest nie w porządku. Twoi przyjaciele
otrzymali precyzyjne instrukcje i szczegóły dotyczące gry. Tobie podano kilka
danych i pozostawiono samemu sobie, abyś sam wykombinował, o co w grze chodzi.
Na takim boisku nikt nie mógłby sprawiedliwie porównać twoich
osiągnięć z osiągnięciami przyjaciół. Wydaje się to oczywiste, ale jest to
problem, który charakteryzuje wiele badań dotyczących ludzkich lub zwierzęcych zachowań.
Naukowcy często badają małpy modyfikując wersje gier psychologicznych, które
zostały pierwotnie zaprojektowane do badania ludzi. Cel jest prosty: zrozumieć
podobieństwa i różnice między zdolnościami umysłowymi ludzi i ich najbliższych
krewnych.
Jednak
porównania te bywają trudne. Frans
de Waal, który
bada zachowania małp, mówi: „Ludzi testuje ten sam gatunek, a małpy są testowane
przez inny gatunek (ludzi).
Ludzie rozumieją wszystko, co badacz im tłumaczy, a małpy muszą wywnioskować to
na podstawie doświadczenia. Paradygmat nie pozwala na porównywania, których
dokonano, w szczególności negatywnej oceny małpich zdolności".
Sarah Brosnan z Uniwersytetu Stanowego w Georgii zgadza się z tym twierdzeniem.
„Jako
ludzie, z pewnością projektujemy zadania, które są bardziej intuicyjnie
zrozumiałe dla nas
niż dla innych gatunków. Nie wiemy, czy bez tej przewagi ludzie osiągaliby
lepsze wyniki niż inne gatunki. Czy ludzkie specyficzne zdolności, włączając język,
dodane do pozostałych zdolności, którymi dysponują wszystkie naczelne, czyni nas
fundamentalnie podobnymi, jeżeli chodzi o możliwości? Czy też jesteśmy fundamentalnie
różni od innych naczelnych?"
Aby odpowiedzieć na te pytania, Brosnan stworzyła grę polegającą na podejmowaniu
decyzji, która wyrównuje poziom między ludźmi, szympansami i kapucynkami.
Wszystkie trzy gatunki grały w grę na tych samych warunkach i zachowywały się w sposób bardziej podobny niż można było oczekiwać.
Brosnan posłużyła się „Grą w pewność", znaną
również jako „Polowanie na jelenie". Nazwa
pochodzi od scenariusza dotyczącego dwóch ludzi na polowaniu. Bez informowania
jeden drugiego, obaj muszą wybrać czy polują na jelenia, czy na zająca. Do
zabicia jelenia potrzeba dwóch ludzi, ale zająca może zabić jedna osoba. Lepiej
jest, gdy obaj współpracują polując na jelenia, aby zgarnąć większą nagrodę.
Jeśli im się to nie uda, obaj mogą polować na zające, ale nagroda będzie mniejsza.
Brosnan „zaprosiła" 8 kapucynek, 24 szympansy i 52 studentów, którzy zagrali w grę
otrzymując w zamian albo pieniądze, albo jedzenie.
Wszyscy grali w 'Polowanie na jelenia' siedząc naprzeciw siebie w parach w tych
samych gatunkach. Gracz musiał wręczyć jeden z dwóch żetonów — każdy
reprezentujący możliwy wybór. Gdy obaj zawodnicy wybrali swój żeton, Brosnan
zaprezentowała je graczom. Następnie rozdawała nagrody — owoce dla małp i 25-centówki dla studentów, w ilościach opisanych w poniższej tabeli.
Brosnan zaprojektowała eksperyment z myślą o możliwościach kapucynek i szympansów i zmodyfikowała
szczegóły dotyczące studentów, odwracając to, co normalnie się dzieje w tego rodzaju badaniach. Na początek studenci w zasadzie nie otrzymali żadnych wskazówek. Brosnan powiedziała im tylko, że będą podejmowali decyzje przy pomocy czerwonych
lub niebieskich żetonów i że otrzymają zapłatę. Płaciła im po każdej rundzie i sadzała ich jeden obok drugiego. Tak zwykle się dzieje w badaniach dotyczących
małp, ale ludziom płaci się zazwyczaj na koniec i paruje się ich anonimowo przy
pomocy komputera.
Kapucynki zachowywały się w najmniej uporządkowany sposób. Tylko jedna para (z
sześciu) wybierała opcję jeleń-jeleń częściej niż wybory losowe, a większość nie
miała żadnej strategii. Szympansom poszło lepiej. Podobna proporcja dotyczyła
opcji jeleń-jeleń, ale wiele z nich często grało pod partnera wybierając opcję
zając-zając równie często, co jeleń-jeleń. Jak można było przypuszczać, studentom
poszło najlepiej. Wybierali opcję jeleń-jeleń znacznie częściej niż małpy i byli
jedynym gatunkiem, który często grał na zająca.
Porządek w tabeli wyników ligi gatunkowej nie jest zaskakujący.
Szympansy biorą udział w skoordynowanych aktywnościach społecznych, które są
znacznie bardziej skomplikowane niż te, w których uczestniczą kapucynki, np.
polowanie w grupie. Życie społeczne ludzi jest najbardziej skomplikowane.
Ale mimo ich oczywistego zwycięstwa różnice między gatunkami nie były aż tak
duże. Na przykład tylko co piąty student wybierał opcję jeleń-jeleń. To
więcej niż u małp, ale tylko niewiele więcej. Gdy reguły gry są wyrównane,
przepaść oddzielająca nasze decyzje od decyzji naszych najbliższych krewnych nie
jest wcale taka duża. Są różnice, ale dotyczą one stopnia.
De
Wall mówi: „Wyniki różnych gatunków są bardziej podobne niż różne. Tutaj badanie
podąża śladem badań dotyczących naśladowania u małp człekokształtnych". Podczas, gdy wcześniejsze
badania wykazały, że małpy człekokształtne są powściągliwe w naśladowaniu ludzi, nowsze
eksperymenty wskazują, że są one bardzo zdolne w naśladowaniu innych małp. Brosnan
dodaje: „Wyniki te dają wstępne dowody na to, że tak jak w przypadku innych
zachowań, zachowania ludzi w grach współpracy i ekonomii mogą być częścią
ewolucyjnego kontinuum. [Nasze] strategie dotyczące podejmowania decyzji
pochodzą od wspólnych przodków".
Nie chodzi tu o to, aby twierdzić, że ludzie nie posiadają unikatowych zdolności
intelektualnych, które nie wyróżniają ich od innych naczelnych. W rzeczy samej,
Brosnan mogła utrudniać ludzkim ochotnikom życie w większym stopniu niż dwóm
innym gatunkom poprzez omijanie ludzkich przewag, takich jak język. Na przykład
wiemy z poprzednich badań, że ludzie wybierają opcję jeleń-jeleń częściej, gdy
znają reguły.
Jednak eksperyment Brosnan wykazuje, że te ludzkie zdolności spoczywają na
podstawach, które dzielimy z innymi naczelnymi. Nie działamy według zupełnie różnych systemów operacyjnych; pododawaliśmy tylko
nowe wtyczki do starego systemu.
Źródło: Brosnan,
Parrish, Beran, Flemming, Heimbauer, Talbot, Lambeth, Schapiro & Wilson. 2011.
Responses to the Assurance game in monkeys, apes, and humans using equivalent
procedures. PNAS http://dx.doi.org/10.1073/pnas.1016269108
Tekst oryginału.
Not Exactly Rocket Science/Discover, 7 lutego 2011r.
« Psychologia ewolucyjna (Publikacja: 22-02-2011 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 944 |
|