Państwo i polityka » Stosunki międzynarodowe
Polska – Turcja: 600 lat Autor tekstu: Andrzej Wendrychowicz
Jan Długosz w Kronikach zapisał, że w roku 1414 władca Imperium Osmańskiego, sułtan Mehmet I Celebi przyjął na swoim dworze w Bursie, ówczesnej stolicy
imperium, pierwszą polską misję dyplomatyczną w osobach Skarbka z Gór i Grzegorza Ormianina. Byli to pierwsi dyplomaci z Europy na sułtańskim dworze.
W tym roku mija 600 lat od tamtego wydarzenia. To jedne z najdłużej utrzymywanych stosunków dyplomatycznych w historii polityki — przypomniał w tureckiej
prasie minister Radosław Sikorski. Rocznicę tę obchodzimy uroczyście i w Polsce i w Turcji. Sejm podjął specjalną uchwałę, w której napisano m.in.
Sześćset lat temu Polska jako pierwszy kraj europejski nawiązała relacje dyplomatyczne z Turcją (...)
Turcja — mimo wojen, jakie toczyły się między Rzecząpospolitą a Imperium Osmańskim — jako jedyny sąsiad nie wzięła udziału w rozbiorach Polski, ani nigdy
ich nie uznała, mimo, że w 1795 r. Polska przestała istnieć jako państwo (...) Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża nadzieję, że obchody sześćsetlecia
nawiązania relacji dyplomatycznych umocnią przyjaźń pomiędzy oboma państwami i narodami. (...) Współczesne relacje obu państw oparte są na solidnych
podstawach.
Rzeczpospolita w 1686, na południu sąsiadowała z Imperium Osmańskim, Wikipedia
Te solidne podstawy to zawarty w roku 1923 w Lozannie traktat przyjaźni między odrodzoną Polską a nowo utworzoną Republiką Turcji. Polską Józefa
Piłsudskiego i Turcją Mustafy Kemala Atatürka, mężami stanu równie wielkimi, co barwnymi i kontrowersyjnymi, bohaterami swoich narodów. W roku 1993 zawarto
nowy układ o przyjaźni i współpracy, a w roku 2009 przyjęto deklarację o polsko-tureckim partnerstwie strategicznym.
| 1. Wikipedia |
Chociaż z lekcji historii pamiętamy o różnych mniejszych i większych starciach zbrojnych polsko-tureckich, to z tych sześciu już wieków oficjalnych
stosunków dyplomatycznych trwały one łącznie zaledwie 25 lat. A zaczęły się dopiero na początku XVII wieku, kiedy to poddani Turcji Tatarzy i poddani
Rzeczypospolitej Kozacy zaczęli wzajemnie najeżdżać na swoje terytoria. W przegranej przez nas bitwie z Turkami pod Cecorą (1620) poległ hetman Stefan
Żółkiewski. W okresie potopu szwedzkiego Turcja opowiedziała się po stronie polskiej; sułtan Mehmed IV wysłał nam z pomocą korpus tatarski.
Jak przypomina Sejm w swojej uchwale, Turcja (jako jedyne państwo obok Szwajcarii) nigdy nie uznała rozbiorów Polski. Pielęgnowana jest legenda, że w
czasach rozbiorów na dworze sułtana stało puste krzesło czekające na polskiego ambasadora, a przy corocznych spotkaniach z dyplomatami mistrz ceremonii
wygłaszał formułkę: „Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył".
W skarbcu sułtańskim były przechowywane klucze do budynku polskiej ambasady, które nam uroczyście zwrócono w roku 1918 po odzyskaniu przez Polskę
niepodległości. Podczas II wojny światowej nieprzerwanie pracowała ambasada RP w Ankarze, a władze tureckie pomagały uciekinierom z okupowanej przez
Niemców Polski.
Turcja wspierała nas w staraniach o członkostwo w NATO. Aktualnie oba kraje robią wzajemne interesy za 5 miliardów dolarów rocznie. W Polsce działa około
150 firm tureckich, jedna z nich kopie drugą nitkę warszawskiego metra.
Po tym krótkim wprowadzeniu w długie i bogate dzieje polsko-tureckie chciałem przypomnieć kilku Polaków, których drogi życiowe zawiodły do Turcji.
O tym, że Adam Mickiewicz zmarł w Konstantynopolu, gdzie zamierzał organizować Legion Polski oraz Legion Żydowski wiemy chyba wszyscy. Niewiele jednak
zdążył zdziałać, bo zmarł po dwóch miesiącach od przybycia do Turcji. Po upadku powstania węgierskiego, w 1849 roku w Turcji znalazł się także
polsko-węgierski bohater, generał Józef Bem. Przeszedł na islam i wstąpił do tureckiej armii. Bem opracował m.in. plany reorganizacji armii tureckiej,
rozbudowy fortyfikacji , a także projekty uregulowania rzek. W uznaniu zasług został generałem tureckiej armii. Jego ostatnią bitwą była obrona Aleppo
przed najazdem arabskim. Także Bem niewiele zdążył zrealizować ze swoich projektów, zmarł w 1850 roku na malarię azjatycką.
Inni, choć może mniej znani nam Polacy, także znaleźli miejsce w historii Turcji. Chyba najznamienitszym z nich był Mustafa Dżaleddin Pasza, albo Mustafa
Celaleddin Pasza. Jego prawdziwe nazwisko brzmiało Konstanty Półkozic Borzęcki, a urodził się pod Łęczycą. Brał udział w Powstaniu Wielkopolskim w 1848
roku przeciwko Prusakom oraz w rewolucji węgierskiej w latach 1848-1849. Po jej upadku wyemigrował do Turcji, przeszedł na islam i zaciągnął się do armii
tureckiej. Wsławił się na polu bitwy w licznych wojnach. Został kapitanem tureckiego sztabu generalnego i stanął na czele służby kartograficznej, a
następnie otrzymał stopień generała dywizji. Zginął w wojnie z Czarnogórą. Jego ciało złożono w meczecie w Spor nad Driną w Albanii, gdzie został pochowany
jako turecki bohater narodowy.
Borzęcki, vel Celaleddin Pasza napisał Le Turcs anciens et modernes — traktat o wczesnej i współczesnej historii Turcji. Czytając to dzieło Kemal Pasza
dokonał mnóstwa podkreśleń. Zaznaczył także miejsce w książce, w którym autor zalecił odejście od alfabetu arabskiego i przyjęcie w Turcji alfabetu
łacińskiego. Kemal Pasza, czyli późniejszy Mustafa Kemal Atatürk, twórca współczesnej Turcji i jej pierwszy prezydenta dopisał przy tym zaleceniu uwagę:
wykonać!! Dzieło Celaleddina uchodzi za biblię nowożytnego nacjonalizmu tureckiego. Autor udowadniał, że narodowy żywioł turecki jest starszy od islamu.
Prostego Turka z Anatolii Celaleddin wyniósł do rangi nazwy narodu rządzącego w imperiom osmańskim. Atatürk miał powiedzieć o Borzęckim: Ten Polak jest
wart pomnika ze szczerego złota.
Mehmet Iskender Pasza to polski wojskowy Antoni Aleksander Iliński (1812-1861) z Wołynia. Walczył w Powstaniu Listopadowym oraz jako adiutant generała
Józefa Bema w powstaniu węgierskim. Następnie zaciągnął się do armii tureckiej i brał udział w prowadzonych przez nią wojnach. Zasłynął podczas wojny
krymskiej (1854-1855), po zakończeniu której został mianowany generałem (Iskander Pasza) oraz gubernatorem Bagdadu.
Ali Bej Ali Ufki to Wojciech Bobowski, urodzony w 1610 roku w Wielkopolsce. Tatarzy pojmali go w wieku młodzieńczym do niewoli i sprzedali na dwór sułtana
Murada IV, gdzie przeszedł na islam i był tłumaczem, poetą, malarzem i muzykiem. Jego utwory muzyczne są uważane za jedne z najważniejszych w muzyce
osmańskiej XVII wieku. Znał ponoć, poza polskim i tureckim, 15 języków starożytnych i nowożytnych.
Karol Brzozowski powstaniec styczniowy, inżynier, poeta, geolog, geograf i etnolog. Po upadku powstania wstąpił do służby tureckiej. Spośród jego licznych dokonań w Turcji warto wspomnieć, że to on opracował pierwszą mapę topograficzną gór Zagros i zbudował setki kilometrów linii telegraficznych. Walczył w wojnie rosyjsko tureckiej 1877-78. Demokraci lwowscy powołali go na swojego przedstawiciela w Konstantynopolu.
Sadyk Pasza to Michał Czajkowski, polski powstaniec i polityk, powieściopisarz, uczestnik Wiosny Ludów. Przez większość życia przebywał w Turcji. To on w
roku 1842 na zlecenie księcia Adama Czartoryskiego utworzył koło Stambułu istniejącą do dzisiaj osadę polską Adampol-Polonezköy.
Dała ona schronienie błąkającym się po Bliskim Wschodzie polskim zbiegom politycznym i bojownikom powstania węgierskiego 1848 roku i powstania
styczniowego. Nazwę Adampol nadano osadzie na cześć jej fundatora, księcia Adama Czartoryskiego. Władze tureckie chętnie przyjmowały młodych i dobrze
wykształconych polskich patriotów. Wielu z nich porobiło kariery w nowej ojczyźnie. To oni budowali pierwszą linię kolejową na Bałkanach, pierwsze porządne
drogi i mosty, linie telegraficzne, urządzenia irygacyjne.
Nie udało mi się ustalić nazwisk Turków, którzy w podobny sposób zasłużyli się w służbie Rzeczypospolitej. Chętnie skorzystam z podpowiedzi Czytelników.
« Stosunki międzynarodowe (Publikacja: 24-07-2014 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9704 |