"Msza
Życia" została nazwana mszą oczywiście metaforycznie, sławi człowieka przyszłości,
nie żyjącego dla zaświatów, lecz cieszącego się zmienną i zdrową potęgą
Natury. Ów człowiek jest dumny, energiczny, przepełniony radością i stroniący
od zachwycania się chrześcijańskim, zaświatowym samoumartwianiem się. Ów
nowy człowiek, w przeciwieństwie do człowieka wiary, nie jest niewolnikiem
swoich lęków, złudzeń i hipokryzji.
Do tekstu.. |