|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Listy od czytelników Racjonalisty <- Wróć do innych listów
Od skromnego czytelnika (28-01-2005) |
Autor: Sebastian Maksymowicz |
Szanowny Panie,
Bardzo mnie zainteresowala strona Racjonalitsy ktora odkrylem przypadkowo szukajac materialow o wywiadzie polskim w latach 30stych.
Jestem urodzony w Polsce chociaz wychowalem sie i studiowalem we Francji, w typowej tradycji republikanskiej i swieckiej.
Kiedy wrocilem do Polski po raz pierwszy w 1991 roku, obraz ktory mialem z dziecinstwa jakos nie pasowal z rzeczywiatoscia.
Natknalem sie (mowie tylko osobistych doswiadczeniach) z pewnym braku tolerancji i nieporozumieniem w sprawach religijnych. Ze zdumieniem wypytywano mnie " ..to ty nie idziesz na msze z nami?" A ja tlumaczylem ze jestem na wakacjach i nie przyjechalem zeby chodzic do kosciola. To wywolywalo obraze w najgorszym wypadku, lub zdumienie w najlepszym.
Z drugiej stony zauwazylem ze ci zapaleni katolicy ida na msze w Niedziele, w sposob tak jakby automatyczny, tak jakby to byla jakas czynnos typu sniadanie, lub kapiel. Nie bylo przekonania w tym, po prosty trzeba isc bo tak juz jest.
W pozniejszych wizytach (i do dzis) probuje ujac klimaty Polskiego spoleczenstwa, mam bowiem dziwna sytuacje, nie czuje sie Francuzem jako tako, ale tez w Polsce nie jestem odbierany jak Polak, nie mam jakiegos zwiazania patriotycznego z zadnym krajem. Mam troche wizie "z daleka" i probuje tworzyc jakies mosty pomiedzy Francja i Polska.
Panska strona jest pod tym wzgledym niezwyklym skarbem, nareszcie spotykam sie z racjonalna, nie pasjonalna i nie zalosnie szowinistyczna opinia.
Byle tak jak najdluzej, zycze Panu i Panskiej redakcji jak najdluzszej dzialalnosci.
Pozdrowienia |
|
|