Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.449.491 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Słowo 'dusza' ma zasadniczo niejasne znaczenie, a domniemany byt, który słowo to ma desygnować, nie jest naukowo weryfikowalny ani potrzebny do wyjaśnienia zachowań człowieka.
Listy od czytelników Racjonalisty
<- Wróć do innych listów
-Brak tytułu- (21-07-2001)
 Autor: Emnilda

Witaj Mariusz Agnosiewicz!
Wpisywałam Ci się już do Guest Book'a, ale dziś jeszcze raz czytałam Twój artykuł o patronie Polski. Obecnie prowadzę małą batalię z Kościołem i katolikami na temat biskupa-zdrajcy. Sama jestem chrześcijanką, ale nie umiem się odnaleźć w Kościele katolickim. Uwielbiam historię, zwłaszcza Polski i interesuję się genealogią Piastów. Moi ulubieni władcy to Bolesław Chrobry, Mieszko I i Kazimierz Wielki, a za wspaniałego króla z wielkimi możliwościami uważam Bolesława Śmiałego. Ja go po prostu kocham. W IV klasie podstawówki uczyłam się o nim. Nauczycielka powiedziała mi, że król Bolesław Śmiały zabił biskupa Stanisława ze Szczepanowa, a ja jako dziecko z katolickiej rodziny zaczęłam bardzo nie lubić owego króla. Pół roku po tamtym wydarzeniu przeczytałam historię afery król contra biskup i do mojego młodego umysłu doszło, że król był dobry, a biskup był po prostu zdrajcą. Od tamtego zdarzenia minęło około 9 lat i zdążyłam przeczytać wszystko co mi wpadło w ręce o Bolesławie. Nic nie zmieni mojego punktu widzenia. Ostatnio na jednej z witryn internetowych spotkałam się ze stwierdzeniem, jakoby "król podeptał godności człowieka i chrześcijanina". Zdenerwowało mnie to i napisałam list do właściciela tamtej strony. Odpisał, że list dotrze do księdza, który pisał artykuł o św. Stanisławie za 2 dni. Od tamtego czasu minęły 2 miesiące, a odpowiedź nie przyszła... Czyżby KK nie podejmował walki o swych świętych, gdy strona przeciwna ma silne argumenty?
Serdeczne pozdrowienia

 E-Mail: emnilda@kki.net.pl
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365