Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… kobieta - Beda zmiany... 1 na 3 Bardzo dobry opis wydarzen w Rumunii. Interesujaca analiza porownawcza sytuacji politycznych w panstwach Europy Srodkowej. Wyczuwa sie, ze spoleczenstwa sa coraz bardziej swiadome tego co dzieje sie na scenie politycznej, chca tez miec wplyw na aktywna dzialalnosc politykow. Pozdrawiam
Reklama
kobieta - Modele lat 80-tych nie sprawdzily sie 0 na 2 "Feretagens modeller slår sönder demokratin" (Modele firm rozbijaja demokracje). W pierwszej polowie 1900-lat ekonomisci mieli wieksza role w organizacjach publicznych: opieka zdrowotna byla opieka zdrowotna, szkola byla szkola, uniwersytet uniwersytetem, kosciol kosciolen itd. Spoleczenstwo bylo swiadome trendu, ze te organizacje/firmy byly prezentowane jako "prawdziwe". Obecny populizm jest reakcja wymierzona w teorie zarzadzania lat 80-tych, ktore przejely calkowita kontrole nad procesem percepcji spolecznych "Naw Pablic Management", kuszaca idea w swej prostocie: wymierne cele, proces i kontrola, konsekwencje i lojalnosc, skupienie sie na efektywnosci i dostawach, przewidywalne struktury organizacyjne, koncentracja na rynku, minimalna kontrola polityczna. Problem w tym, ze te modele nie sprawdzily sie w dzialaniu. Coraz czesciej slyszy sie silna krytyke z kilku kwartalow. Roznorodnosc form organizacyjnych, z ktorych kazda opiera sie na wlasnej logice wewnetrznej prowadzi do rosnacych podzialow spolecznych w spoleczenstwach, ostatecznie nawet do jego rozpadu. Bardzo waznym aspektem w tym kontekscie jest: Firma, ktora proponuje proste rozwiazanie zlozonych problemow organizacyjnych. cd
kobieta - Populizm jest wlasciwa reakcja 1 na 3 https://www.svd.se/foretagens-modeller-slar-sonder-demokratin/om/debatten-om-new-public-management Populizm nie jest ruchem kierowanym przez slabo wyszkolonych i zdradzanych bialych mezczyzn. Jest krytyczna reakcja na coraz wieksza biurokratyzacje spoleczenstwa, jego rozbicie, niezrozumiale zlozonosci, trudnosci w zarzadzaniu wg. modeli biznesowych lat 80-tych.Obecny prezydent USA i swiatowych mediow traktuje caly narod, tak jakby to byla jedna z jego spolek. Proponuje proste, sprawne rozwiazanie problemu. Eksperci sa swiadomi, ze ze starych modeli nic juz nie mozna wycisnac. Teraz, to jest po prostu kolejka narodu. Podzielony narod chce byc zarzadzany przez spolke z silnym prezydentem, chce tez partycypowac w wydarzeniach na arenie politycznej. Marketing staje sie wazniejszy od prawdy. Ci, ktorzy nie sa lojalni wobec kultury firmy odpadna. Media sa podlegle urzedowi Departamentu Komunikacji. Spoleczenstwa musza odzyskac kontrole nad bankami-szybko, itd. Nowy model/teoria bedzie caly czas testowany w praktyce. Wkleialam artykul, ktory tlumaczy krok po kroku jak doszlo do sytuacji w ktorej sie znalezlismy. Niektorzy komentatorzy fR moze sie przebudza i sprobuja snuc myslenie adekwatne do sytuacji. Pozdrawiam Autora
Here's Johnny Co za bzdury piszecie.Mam przyjaciół z Rumuni więc: Aktualny rząd Rumuński wypiera się władzy UE oraz USA. A Obywatele mają dość skorumpowanych polityków. Boją się wpływów rosyjskich i wojny która się zbliża. PSD= COMUNISM partia komunistyczna, ludzie z jej partii to przestępcy którzy już wcześniej niszczyli ten kraj a teraz populistycznie daje ochłapy. tyle w temacie.
Mariusz Agnosiewicz - odp. 1 na 1 Wypiera sie USA, i dlatego jako jedyny przywódca PSD bierze udział w inauguracji nowego prezydenta USA? W czym przejawia się to, że PSD to komunizm, w liberalizacji podatków? Czy poza opiniami dysponujesz jakimiś argumentami na poparcie swoich tez?
dajmonion - Komentarz w sprawie biura 1 na 1 Cytat:"Dlaczego do prowadzenia swojego biura nie mielibyśmy zatrudniać osób, którym najbardziej ufamy?" Ja bym powiedział: Dlatego, bo mamy problem z nieufnością. Do biura wybiera się wtedy nie dlatego, że się ufa, tylko głównie dlatego, że się właśnie nie ufa. Przecież to oczywiste, że kompetencje powinny decydować. Lęk przed wrogiem jest jednak na tyle silny, że odkłada się to na bok. Zatem to nieufność jest tu motorem. Skutki nepotyzmu wcześniej czy później dadzą o sobie znać. Lepiej zastanowić się: kto jest wrogiem i czy musi nim być? Mamy tu dwie postawy: Można być albo mentalnie w takim stanie, że patrzy się głównie na to, kto swój, a kto obcy, albo pójść w kierunku współpracy i próby trudnego ustalania pewnych wspólnych zasad. Tak naprawdę to wybór pomiędzy wojną a pokojem. Wybór kierunku, w którym się zmierza. W stanie wojny nikt już nie patrzy na jakiekolwiek zasady, tylko wszyscy się tłuką. Wojna nie zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś przykłada Ci już nóż do gardła. Wojna zaczyna się wtedy, gdy przestrzeganie pewnych standardów równa się w praktyce byciem frajerem. Jak się w sobie pielęgnuje nieufność (powody zawsze się znajdą) to prędzej czy później będzie się tą wojnę miało. W pewnym momencie już tylko iskierka wystarczy.
romaro 1 na 1 Bardzo to naciągane. Myślę że Rumuni wiedzą dlaczego wyszli na ulicę, tak jak polskie kobiety wiedziały i tak jak coraz głośniej Węgrzy wyrażają swoje niezadowolenie w końcu wyjdą na ulicę. Przy władzy trudno utrzymać kręgosłup moralny, co wynika ze słabości natury ludzkiej, i - po drugie - w realnej polityce przyzwoitość jest częściej wadą niż zaletą. Polityka pełna jest spin doktorów, a ich praca leży u podstaw stoickiej zasady - nieważna prawda, ważne by swoje przekonanie kolorowo przedstawić.
Autor:
romaro Dodano:
05-02-2017 kobieta - Mr. Celecrin 1 na 1 Prosze opisac swoja aktualna teorie polityczno/ekonomiczna, poniewaz chce ja takze ocenic. Caly czas prowadzi Pan wojne minusami, ciekawa jestem czego sie Pan tak boi? A w ogole to ocenil Pan negatywnie idee ludzi o wiele wiekszych i madrzejszych niz ja. Ja czuje wdziecznosc wobec nich, bo dzieki nim moge zrozumiec terazniejsza rzeczywistosc. Pan ma jakis problem, widze to od dawna...
KrzysiekP - romaro 2 na 2 Rumuni w demokratycznych wyborach wybrali rząd. Na ulicę wyszło kilka tyś osób, a nie cały naród. Te kilka tyś osób to nie obrońcy demokracji tylko jej niszczyciele. działają w myśl zasady "uznamy demokratyczny wynik głosowania, jeśli będzie zgodny z naszymi oczekiwaniami". Węgrzy również wcale nie są niezadowoleni. W ostatnich sondażach Orban jest bardziej popularny niż wszyscy jego oponenci razem wzięci. Tak samo w Polsce, USA i być może w innych krajach, demokracja, czyli lud określi czy chce wrócić do tożsamości narodowej, czy brnąć dalej w globalną liberalną multikulturową homogenizującą życie religię polityczną oparta na utopijnych wizjach neomarksistów i globalistów. Zapoznaj się z jednym z głównych ideologów Unii Europejskiej panem Richardem Nikolaus Coudenhove–Kalergii jego wizją Europy. UE nadaje medal jego imienia politykom zasłużonym w realizacji zjednoczenia Europy.
DyktaFon - Hmmm... 2 na 2 Jeśli my się już zrównujemy z Rumunią... no to poczyniliśmy olbrzymi krok naprzód. Właściwie nie wiem, jak komentować...
Nadsański - Oś lewica - prawica 2 na 2 Mimo, że nie było to głównym tematem artykułu cieszę się, że Autor na przykładzie rumuńskiej sceny politycznej ukazał dezaktualizację tradycyjnych pojęć lewicy i prawicy. Osobiście obserwując rodzimą scenę polityczną dochodzę do wniosku, że np. "konserwatywni liberałowie" jak duża część ruchu Kukiz' 15 czy Janusz Korwin-Mikke prezentuje wyższy poziom liberalizmu w kwestiach obyczajowych i społecznych (vide walka o legalizację medycznej marihuany i liberalizację dostępu do broni) niż mieniące się partiami liberalnymi Platforma Obywatelska czy nawet Twój Ruch, którego działania w kwestii legalizacji marihuany czy świeckości państwa odniosły w zasadzie skutek odwrotny od zamierzonego.
romaro - KrzysiekP 1 na 1 "Węgrzy również wcale nie są niezadowoleni. W ostatnich sondażach Orban jest bardziej popularny niż wszyscy jego oponenci razem wzięci." Oczywiście. W PRLu PZPR miała nawet ponad 90 proc. poparcia. Gdybyś był na Węgrzech, to byś usłyszał co Węgrzy myślą o swoim rządzie. Wracając do Rumunii. Kilka tysięcy, to już nie aktualna liczba. Wczoraj już wyszło 250 tys. Chcesz powiedzieć, że jesteś w stanie lepiej ocenić sytuację Rumunów niż oni sami? Korupcja to tylko jeden z powodów tych manifestacji.
Autor:
romaro Dodano:
06-02-2017 Gorlique - Żeby tak Rumunii to przeczytali 3 na 3 Sam mieszkam w Bukareszcie, 500m od aktualnych protestów. Bardzo ciekawie się to wszystko stąd obserwuję. Nie ze wszystkim z artykułu się zgadzam, ale byłoby miło gdyby Rumunii chcieli w ogóle zapoznać się z tego typu argumentami. W rzeczywistości wszystko tutaj jest o wiele bardziej emocjonalne. Z jednej strony rzeczywiście tutejsze prawo antykorupcyjne jest bardzo restrykcyjne, ale z drugiej strony to wcale nie zmienia tego, że skala korupcji jest potężna. Rumunii są już po prostu zmęczeni powszechnymi łapówkami i wolą do więzieni wsadzić kilka osób więcej, niż kilka za mało. Do tego jest to kraj bardzo podzielony. Rumunii z jednej strony o tym wiedzą, a z drugiej tego nie chcą. Dlatego też, takie protesty to dla nich pewnego rodzaju rozrywka.
Marius Apostata - Inny punkt widzenia Dziękuję za ciekawy artykuł. Do tej pory wiedzę na na temat wydarzeń w Rumunii czerpałem głównie z portali tvn24.pl i gazeta.pl. Ten tekst rzuca nowe światło na sytuację.
KrzysiekP - romaro http://forsal.pl/artykuly/1018285,miazdzace-wyniki-sondazy-fidesz-ma-niepodwazalna-pozycje.html co do Rumunów, to, jak już wspomniałem, żyjemy w demokracji i to przy urnach dochodzi do zmiany władzy, a nie podczas burd ulicznych. Partia rządząca w Rumunii zdobyła 45% głosów poparcia i nagle 2 miesiące później ci sami Rumuni co ich wybrali zaczęli protestować? Co ciekawe gdyby teraz odbyły się wybory to znowu by wygrali - wynika to z sondaży. I co wtedy znowu protesty i znowu wybory i tak do skutku?
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama