Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Arminius - Kosmiczne koncepcje i pojazdy -1 na 3 "Kosmiczne koncepcje i terminy w Biblii Hebrajskiej"
Niejaki zaś Josef Blumrich - inżynier, zatrudniony w NASA, kierownik projektów naukowo - technicznych - w profetycznych wizjach proroka Ezechiela dopatrzył się nie tylko objawienia boga Jahwe - ale przede wszystkim dokładnego opisu bliskiego spotkania trzeciego stopnia z reprezentantami cywilizacji pozaziemskiej. Szczególnie wielkie wrażenie na Blumrichu zrobiły pojazdy kosmiczne przybyszów z kosmicznych zaświatów.
en.wikipedia.org/wiki/The_Spaceships_of_Ezekiel Reklama
Klopton Liczba 7 i 12 pojawia się wszędzie, wszystkie mity i religie nawiązują do astrologii bez wyjątku, nawet stare słowiańskie/germańskie runy rozpisują 12 er astronomicznych z opisem ich charakterystyk, znają też podział na 4 wielkie ery o których pisał Platon a w Hinduizmie nazywa się je yuga. Mamy 7 czakr na Wschodzie powiązanych z planetami, tak jak 7 etapów przemiany metali w zachodniej alchemii, w niej też jest ścieżka solarna i księżycowa. Testament Salomona to nic innego jak powiązanie konstelacji gwiazd z danymi chorobami, pierwsza medycyna, choć Hindusi wiedzieli o tym dużo wcześniej. Wszystkie ścieżki duchowe, religie są nierozłączne z astrologią ale nie wynika to z obserwacji wzrokowej i mierzenia w naszym współczesnym rozumieniu, a z inicjacji i misteriów gdzie wchodzi się w stany medytacyjne dzięki którym "odczytuje się informacje z kosmosu (to słowo oznaczało zawsze - porządek)". Do dziś ludzie się tym zajmują, a za pieniążki można doświadczyć tego turystycznie jadąc do Amazonii i eksperymentując z różnymi psychodelikami.
Klopton - @Arminius -1 na 1 Kosmici nie potrzebują statków kosmicznych do przemieszczania się :) Każda istota zbudowana z materii jest przypisana do swojej lokalizacji czasoprzestrzennej swoim elektromagnetyzmem który determinuje funkcjonowanie organizmu. Tak jak człowiek nigdy nie opuści sfery Ziemi, tak żadna inna istota nigdy, fizycznie, nie opuści swojej sfery lokalizacji czasoprzestrzennej, bo to przeczy fizyce. Statków kosmicznych nie ma, nie było i nie będzie. Każdy ruch jest równocześnie ruchem całego układu planetarnego, jedynym statkiem kosmicznym może tu być planeta Ziemia (i właściwie jest). Jeśli ktoś miałby tu przylecieć, musiałby przytargać za sobą cały swój wszechświat bo jego bytowanie jest tylko dyferencjacją energii w tamtej, danej lokalizacji czasoprzestrzennej. Byty nie istnieją osobno, nad, obok, poza czasem i przestrzenią, dlatego wszystkie wizje "obcych" opisane w starożytnych tekstach są wizjami wewnątrz umysłu, cała wiedza starożytnych nie bierze się z naszych metod poznawania opartych głównie o fenomen wzroku, a z form medytacji i introspekcji. Umysł to jedyny szlak komunikacyjny wiodący poza Ziemię i do dziś wiele osób tym szlakiem podróżuje po Kosmosie :)
Arminius - nie było 0 na 2 "Statków kosmicznych nie ma, nie było i nie będzie" Wpis dot. tez Blumricha miał charakter prześmiewczy - wskazujący na to, iż ze Starego Testamentu można wykreować co tylko dusza zapragnie. W żadnym wypatku nie jestem adherentem poglądów Danikena
Klopton Biblia jest zbiorem wielu tekstów z różnych okresów. Jak ktoś wycina z kontekstu to może rzeczywiście kreować co dusza zapragnie. Jeśli jednak spojrzeć z perspektywy badawczej w której to analizuje się język mitów wszystkich kultur z danego przedziału czasu, co pozwala nam wyobrazić sobie stan mentalny tamtego człowieka i warunki kulturowe, to wtedy obraz rysuje się w miarę konkretny i swoboda interpretacji się zmniejsza. Jest zaledwie kilka możliwości na odczytanie Biblii tak aby jako całość miała swój sens. Znaczenie i tak wyłania się jedno, różne są tylko sposoby rozumienia pewnych pojęć i zwrotów, które i tak znaczeń za bardzo nie zmieniają. Jaka np różnica pomiędzy kosmitą a politeistycznym bogiem? Jedno i drugie znaczy istotę wyższą która odgrywa jakąś tam opisaną rolę sprawczą, potem jednak nieświadomie/implicite nasza wyobraźnia dopisuje sobie dodatkową historię/wyobrażenia nie wynikające bezpośrednio z treści tekstu. Teorie często więc nie dotyczą bezpośrednio sensu jaki wyłania się z tekstu, dotyczą naszych nadbudowań i wyobrażeń które sami niechcący dodajemy.
kobieta - Achnaton - Amarna 1 na 1 Ciekawy tekst. Starozytni ludzie posiadali duzo wiedzy w dziedzinie astronomii. Podroze kosmiczne, byc moze byly tylko ich wyobrazeniem. Wspolczesni tez tak mysla. Judaizm z idea jedynego Boga jest przejeciem kultury Egiptu. Faraon Achnaton (1350 BC) zreformowal religie, redukujac bostwa do jednego Boga - reforma amarenska. Wladca skoncentrowal sie tak bardzo na urzeczywistnieniu swojej idei, ze zaniedbal polityke panstwa. Po jego smierci duchowienstwo przywrocilo dawny porzadek spoleczny. Zydzi "adoptowali" idee Achnatona, utozsamiajac sie z wierzeniami monoteizmu religii amarenskiej. Byc moze wylonila sie taka koniecznosc historyczna. Mojzesz i Oidipus- symbolika religijna monoteizmu. Swiat, ktory pieknie opisal Miki Waltari w powiesci "Egipcjanin Sinuhe". Rzymianie i Chinczycy asymilowali religie krajow podbitych, albo utozsamiali ich wierzenia lub swoje z juz istniejacymi. W wedrowkach po historii, odkrywamy wzajemne przejmowanie kultur przez kolejne cywilizacyjne procesy rozwojowe - synkretyzm religijno-kulturowy. P.S. Minusujacy artykul czytelnicy napewno maja dziury w glowie. Powinni natychmiast udac sie do specialisty...
kobieta - Sorry! 1 na 1 Mialam na mysli wypowiedzi/komentarze nie artykul. Pozdrawiam Autora
Klopton Robasscom - Siedem Mała poprawka: Bóg stworzył świat w sześć dni, nie siedem. Siódmego dnia odpoczął.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama